• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezydent niszczy przedsiębiorczość?

on
16 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Nieprzyjemny prezent pod choinkę otrzymał prezydent Gdańska Paweł Adamowicz od Pomorskiej Izby Przemysłowo-Handlowej zrzeszającej pomorskich przedsiębiorców. Na reprezentacyjnej ulicy miasta, tuż koło Studni Neptuna i w bezpośrednim sąsiedztwie świątecznej choinki postawionej przez urząd miasta, zawisł baner (na zdjęciu), z którego przechodnie mogą się dowiedzieć, że według przedsiębiorców zrzeszonych w PIPH prezydent niszczy przedsiębiorczość i lekceważy unijne standardy.

Baner jest kolejnym elementem walki o kamienicę, w której znajduje się siedziba PIPH, a której zwrotu domagają się władze miasta.

- Chcemy zwrócić uwagę osób przechodzących Długim Targiem, że wbrew informacjom dochodzącym z urzędu miasta, Gdańsk nie rozwija się tak jak powinien. - powiedział Jerzy Kowalski, prezes PIPH. - Jako samorząd gospodarczy zauważyliśmy, że jedyna możliwa współpraca z prezydentem Gdańska polega na przyklaskiwaniu jego działaniom. Gdy tylko pojawił się z naszej strony głos krytyczny, rozpoczęły się działania mające pomniejszyć naszą rolę. Najbardziej widocznym tego przejawem jest próba odebrania nam siedziby przyznanej przez trzech kolejnych wojewodów reprezentujących różne opcje polityczne i doceniających rolę samorządu gospodarczego.

Na pytania dotyczące baneru i oskarżeń formułowanych przez PIPH nie chciało odpowiadać na bieżąco biuro prasowe urzędu miasta, które poprosiło o przesłanie pytań na piśmie.
Głos Wybrzeżaon

Opinie (332)

  • Trójmiasto, w stosunku do reszty kraju, niestety podupada. Broni się jeszcze Sopot i Gdynia, chociaż niektóre gdyńskie pomysły "modernistyczne" przyprawiają o ból głowy ( vide: plany aluminiowo-szklanych kafejek na bulwarze, "drapaczy" chmur na Skwerze Kościuszki itp ).
    Gdańsk stał się prowincjonalnym miastem, wystarczy przejść się uliczkami Starego Miasta po 22-giej i dla porównania wybrać się na wycieczkę do Krakowa, Wrocławia czy Poznania. Nawet Toruń pod tym względem wypada lepiej.
    Trudno się dziwić, że nic się nie dzieje. Dostęp ( dojazd ) do Starówki jest utrudniony - wszędzie zakazy ( tajemnicą poliszynela jest fakt, że wjazdówki są rozdawane przez SM "uprzywilejowanym" ). Poza Długą i Mariacką ruch powinien być dla samochodów osobowych uwolniony. Tak jest we Wrocławiu, dzięki czemu można wieczorem dojechać do Starówki... Taki ruch ożywia miasto. Nie mam ochoty pozostawiać samochodu 500 m od centrum, tak jak nie mają ochoty na to zmotoryzowani turyści zagraniczni, choćby dlatego, że się boją.
    A Długą powinien jeździć tramwaj w stylu retro - od Dworca na Ołowiankę i z powrotem. W nocy dowoziłby i odwoził "imprezowiczów" - bezpiecznie i oryginalnie ( a jaki wyróżnik...). Problem jest z mieszkańcami, ale oni
    nie mogą dyktować warunków - jeśli im się nie podoba hałas to niech się wyprowadzą do dzielnic sypialni albo na Kaszuby. Starówka ma tętnć życiem nocnym i przyciągać ( to jeden z powodów, dla których menedżerowie wybierają miasta na siedzibę firmy - a co ma zrobić zagraniczny menedżer w Gdańsku po pracy ??? ). W dzień to świetne miejsce dla banków, firm itp - pod warunkiem, że będzie można dojechać samochodem.
    dixi

    • 0 0

  • Lesio,

    eee, chyba jesteś w błędzie. To nie sentymentalizm, to chyba jakiś zwój mózgu zbytnio sie wyprostował (i to nieodwracalnie).
    Każde miasto i miasteczko ma swoje ładniejsze dzielnice i brzydsze. Szczególnie przedmieścia nie stanowią powodu do chwały. Trzeba być tego świadomym. Każde miasto ma swoje sukcesy i swoje porażki. Chorobliwa nienawiść lub niezdrowa miłość do miasta, to dla mnie objawy choroby....

    • 0 0

  • Lesio

    Ty sie o mnie nie martw, moze wkrotce i w Bydgoszczy bede mieszkal. W koncu czego to sie nie robi dla kobiet, choc caly czas namawiam moja druga polowke na Gdynie :)

    • 0 0

  • Mag czasami gadasz mądrze

    Ale z tą Bydgoszczą to przesadzasz. Przecież to jest totalna nora. Wszędzie walące się domy i domki, tony walających się śmieci i ogólny nieład.
    Mag przecież tam ścisłym centrum miasta powstały blaszane hipermarkety Tesco i Geant. Kto pozwolił na taki numer?? W Gdańsku w centrum powstał piękny Madison, a w Bydgoszczy szpecące szkaradziejstwa.

    • 0 0

  • Re mag

    Mialem okazje poznac inne piekniejsze miasta do ktorych Gdynia niestety nie nalezy.Jest jedno miejsce w Europie gdzie ciagle chcialbym mieszkac
    Rozumiem ze decyzja o zmianie miejsca jest decyzja o zmianie swojego
    dalszego losu..W koncu Sygoszcz tez lezt nad Woda.

    • 0 0

  • dziwie sie ludziom, ze mimo wszystko chcą mieszkac w takiej "dziurze" jakim widzą gdańsk:)
    trwają niczym ślimak na placówce
    durne to i tyle

    • 0 0

  • W koncu Bydgoszcz tez lezy nad Woda

    • 0 0

  • thor

    Tak jest. Teraz Akademia Bydgoska to jest i nadal nie rozumiem o co chodzi z tym niezazdroszczeniem? Za malo tu rozrywki? Afery na miare tej z wydzialem prawa UG nie bylo.

    • 0 0

  • Mag,

    tak się składa, że w Bydgoszczy byłam parokrotnie, nie tylko na dworcu. Również na Fordonie, również z centrum, również na przedmieściu (gdzie znajomi mieli chałupkę).
    Nie opowiadaj bajek, że to cud-miód, bo to nieprawda. Ot, takie sobie miasto, rzeczywiście szaro-bure. Niczym mnie nie zachwyciło, więc o czym ta mowa?
    Możesz lubić każde miasto z powodów istotnych DLA CIEBIE, ale nie opowiadaj, że inne są be, bo TOBIE się nie podobają. Przecież o gustach podobno się nie dyskutuje...
    A już opowiastki o tym, jak to źle zarządza Adamowicz, zaczynam odczytywać jako niezdrową obesję. A czy to wogóle powinno Cię obchodzić, skoro w Gdańsku nie mieszkasz i prawdopodobnie niewiele wiesz, co się tu dzieje? Oglądasz Orunię z okien pociągu, a ciągle słyszę o niej, jaki to syf. A znasz Orunię Górną? Przecież to nowa i wcale nie taka brzydka dzielnica (o ile blokowiska mogą być niebrzydkie).
    Zmień już tę swoją zdartą do granic możliwości płytę, bo większość śmieje się z Ciebie.

    • 0 0

  • to sczyt obłudy!!!!!

    Jaka przedsiębiorczość, jakie normy unijne? Czy pan Kowalski zwariował? Ta cała PIPH to zwykły klan kolesiów i znajomych Płażyńskiego. Wystarczy spojrzeć do jakiej ruiny doprowadzili nielegalnie zajmowaną kamienicę. Na całym Długim Targu nie ma brzydszej. W dodatku bezprawnie dzierżawią piwnicę na pub. Jakim prawem panie Kowalski?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane