• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Próba nielegalnej eksmisji? Interweniowała policja

piw
9 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
W mieszkaniu, w którym żyje pan Zbigniew nagle pojawiła się ekipa remontowa. Mimo ujemnych temperatur na zewnątrz wybito okna i zdemontowano kaloryfery. W mieszkaniu, w którym żyje pan Zbigniew nagle pojawiła się ekipa remontowa. Mimo ujemnych temperatur na zewnątrz wybito okna i zdemontowano kaloryfery.

Próby dzikiej eksmisji są problemem, o którym nie pisze się często, co nie oznacza, że do podobnych przypadków nie dochodzi także w Trójmieście. Zdaniem prawników reprezentujących schorowanego starszego mężczyznę zajmującego lokal sprzedany na licytacji komorniczej, do próby właśnie takiej eksmisji doszło kilka dni temu w Gdyni. W sprawie kilkukrotnie interweniowała policja.



Czy polskie prawo w kwestii eksmisji jest dobrze skonstruowane?

Pan Zbigniew jest osobą starszą i schorowaną. Kilkanaście miesięcy temu miał wypadek, podczas którego złamał biodro i do dziś porusza się głównie na wózku inwalidzkim. Utrzymuje się z niewielkiej renty, która wynosi około 700 zł.

Z powodu niespłacanych długów stracił mieszkanie, które zajmował od lat. Zostało ono sprzedane na licytacji komorniczej.

Nowy właściciel mieszkania już od jakiegoś czasu próbuje pozbyć się lokatora.

Kilka dni temu - przynajmniej zdaniem samego pana Zbigniewa i wspierających go prawników - dojść miało do próby nielegalnej, dzikiej eksmisji.

Polskie prawo jest w tym zakresie jasne: nie można siłą usunąć lokatora z mieszkania. Dotyczy to także sytuacji, gdy chodzi o lokal zakupiony (przeważnie za zdecydowanie niższą cenę) na licytacji komorniczej, gdy kupujący wie, że nabywa "mieszkanie z lokatorem".

O eksmisji decyduje w Polsce tylko i wyłącznie sąd. On też precyzuje, czy osobie eksmitowanej przysługuje lokal zastępczy.

Akurat w przypadku pana Zbigniewa sprawa jest prosta, bo - jako rencista - jest on osobą chronioną, której z automatu sąd musi przyznać takie lokum.

Sąd jednak do tej pory o eksmisji seniora nie zadecydował.

Najpierw "lokatorzy na kwarantannie", później "ekipa remontowa"



W jaki sposób właściciel lokali próbował się z niego pozbyć pana Zbigniewa? Zdaniem poszkodowanego i jego reprezentantów prawnych zaczęło się w marcu 2020 r.

Od tego momentu do mieszkania wprowadzani byli przez niego inni lokatorzy, także osoby przybywające z zagranicy i przebywające w mieszkaniu przez okres kwarantanny. Czasem w lokalu (dość dużym, o powierzchni blisko 100 m kw.) jednocześnie przebywało nawet sześć osób.

Do eskalacji doszło na początku marca tego roku. Wtedy to właściciel mieszkania miał się w nim pojawić wraz z ekipą remontową, która zaczęła wynosić rzeczy pana Zbigniewa.

Skończyło się dwukrotną interwencją policji i złożeniem przez mężczyznę zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez właściciela mieszkania.

W tym miejscu jeszcze kilka dni wcześniej była łazienka, z której korzystał schorowany senior. W tym miejscu jeszcze kilka dni wcześniej była łazienka, z której korzystał schorowany senior.
Choć słowo "skończyło się" nie jest tu odpowiednie, bo w kolejnych godzinach z mieszkania wyniesiono siłą niemal wszystkie rzeczy osobiste pana Zbigniewa, w tym jego ubrania.

W kolejnych dniach ekipa remontowa, nie zważając na to, że w mieszkaniu żyje starszy, schorowany człowiek, który zwyczajnie nie ma gdzie się podziać, wymontowała dwa okna, rozkuła łazienkę i zdemontowała kaloryfery, a także odcięła wodę od toalety.

W tym momencie do akcji wkroczyli prawnicy z jednej z trójmiejskich kancelarii, którzy stanęli w obronie pana Zbigniewa. Uratowali mu - przynajmniej na chwilę - dach nad głową oraz powiadomili nas o sprawie.

- Zgodnie z prawem jedynym organem, który może wprowadzić nabywcę w posiadanie nieruchomości jest komornik sądowy. Tytułem wykonawczym stanowiącym postawę wniosku do komornika jest akt przysądzenia własności. Ponadto nie przeprowadza się w eksmisji w okresie zimowym, czyli od 1 listopada do 31 marca - tłumaczy Patrycja Roszczyniała, prawniczka wspierająca pana Zbigniewa.

Policja: doszło do czterech interwencji



O sprawę zapytaliśmy jeszcze w piątek policjantów. Ci na temat szczegółów postępowania nie chcą się wypowiadać. Potwierdzają jednak, że doszło do czterech interwencji.

- 1 marca funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące nieporozumienia miedzy kilkoma osobami. Dwukrotnie została podjęta interwencja, sporządzono dokumentację i prowadzone są dalsze czynności w tej sprawie. Postępowanie prowadzone jest w kierunku naruszenia miru domowego. Kolejne interwencje w tym miejscu podjęto także 2 i 4 marca - mówi asp. szt. Łukasz Grzyb z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Już w poniedziałek pan Zbigniew poinformował nas, że łącznie interwencji policji było aż siedem, bo przez kolejne dni ekipa remontowa nie przerywała prac.

- Od rana do nocy trwa kłucie, hałas. Jedno, co dobre, to to, że przynajmniej okna znowu wstawiono. Cały czas przebywam w mieszkaniu, nie mogę go opuścić i udać się nawet po jedzenie czy do lekarza. Po prostu wymieniono wszystkie zamki i nikt by mnie nie wpuścił po powrocie - mówi mężczyzna.
W poniedziałek próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem mieszkania. Numer, który nam podano nie odpowiadał.
piw

Opinie (584) ponad 20 zablokowanych

  • Mops

    Z pewnością mops wiedział o jego sytuacji, więc powinni go ostrzec przed nadchodzącæ katastrofa. On sobie zdawał z tego sprawę, ale pewnie uważał, że go nie mogą wyrzucić. Wielu starych ludzi tak myśli, głównie mężczyźni. Kobiety mają inne podejście .

    • 6 5

  • Niech teraz Rudy z Kacprem wykażą się i znajdą rozwiązanie satysfakcjonujące każdą ze stron.
    Gdzie oni są?

    • 3 2

  • A co na to ekspdrt od wszystkiego ania lewandowska?albo gorniakowa?

    • 3 0

  • Blok

    W moim budynku była taka sama sytuacja. Facet nie płacił, bo inni tez nie płacili, ale inni spłacili zadłużenie, on nie. Uważał, że go ,,nie ruszą,, bo rencista. Pomylił się. właściciele innych mieszkań powiedzieli, że nie będa za niego płacili a więc : , komornik, eksmisja. Koniec.

    • 15 1

  • Nie masz na czynsz?

    Więc sprzedaj...

    • 8 2

  • czyli już nie tylko w gdańsku się tak dzieje.

    • 3 0

  • (1)

    Dlaczego pan Zygmunt nie ma mieszkania komunalnego? I kto kupuje mieszkanie z lokatorem. Hiena.

    • 5 10

    • to Zbigniew już zmienił imię na Zygmunt?

      • 2 0

  • Cyrk !

    Sądy w Polsce to jeden wielki skandal ! Takimi sprawami (długi, eksmisje, zajęcia) powinien się zajmować Specjalny Ekspresowy Sąd ! W Anglii wtakich wypadkach jest wyrok w 3 dni + papier i komornik w ciągu 1 godziny wyprowadza cwaniaka, cwaniaków z zajmwanego, czy zadłużanego lokalu ! Dostają od komornika zaświadczenie o bezdomności i idą do urzędu socjalnego po kwaterę ! Długi z pożyczek są spłacane zarekwirowanym od ręki sprzętem, czy samochodem + licytacja !

    • 8 2

  • Prawo lokalowe w Polsce to patologia stosowana (1)

    Państwo/gmina, które są zobowiązane troszczyć się o najbiedniejszych nie zapewniają im lokali zastępczych zmuszając prywatnych właścicieli do świadczeń na rzecz obcych osób. Ale ponieważ Państwo jest słabe i nie egzekwuje prawa, więc kwitnie rynek czyszczycieli kamienic - bandytów terroryzujących ludzi, bo to się amoralnym właścicielom opłaca. Praprzyczyną jest bezsensowne prawo i słabość państwa, bo gdy państwo jest słabe to świnia zawsze się znajdzie.

    • 5 1

    • Cyrk !

      Tak ! Świnia, menel który innym nie daje żyć i nie płaci i kradnie !

      • 1 3

  • Brak poszanowania dla własności (1)

    Prawo nie służy prawym ludziom tylko oszustom i dłużnikom. Komornik to instytucja ściągająca długi ,żeby zaspokoić wierzytelności innej osoby.
    Prawo powinno być tak skonstruowane ,że nie ważne czy on gdzie ma mieszkać czy nie trzeba było zastanawiać się wcześniej zanim podejmował decyzje o zadłużeniu. Nowy właściciel powinien móc z mocy prawa do przedmiotu wyeksmitować pasożyta z mieszkania. Bo powinien mieć pełną moc władania swoim przedmiotem a nie ograniczoną.
    Nieruchomość sprzedawana za 2/3 wartości jest po to ,żeby szybciej znalazł się nabywca,a nie na poczet lokatora który będzie mógł pasożytować jeszcze przez 10 lat.

    • 11 7

    • buraczku takim cwaniakom jak ty powinno sie konfiskowac cały majatek wtedy bys inaczej szczekał

      • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane