- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (264 opinie)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (323 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Problem ze 100-metrowym pustostanem komunalnym we Wrzeszczu
W budynku przy ul. Jaśkowa Dolina 8, zlokalizowanym w samym centrum Wrzeszcza, znajduje się opustoszały od kilku lat lokal komunalny. Po intensywnych opadach deszczu czy śniegu na jego balkonach regularnie gromadzi się woda, która zalewa położone poniżej mieszkanie. Właścicielka zalewanego mieszkania miała wielokrotnie interweniować w Gdańskich Nieruchomościach, niestety z daremnym skutkiem.
Piętro wyżej znajduje się lokal komunalny o powierzchni ok. 100 m kw. - podzielony na dwa mieszkania - w którym od kilku lat nikt nie mieszka. Do lokalu przylegają dwa zabudowane balkony. Jest on położony na ostatniej kondygnacji budynku, a balkony nie są w żaden sposób osłonięte.
Czytaj też: Miejski teren za mieszkania od Polskiego Związku Motorowego
Jak nietrudno domyślić się, gdy do rury odpływowej balkonów dostaną się liście, balkony przypominają wypełniony wodą basen.
- Lokal komunalny jest od około czterech lat niezamieszkany. Tarasy są nieodśnieżane, nie są na nich sprzątane liście, co powoduje notoryczne zalewanie mojego mieszkania. Kilka dni temu znowu woda pojawiła się na suficie. Zarząd wspólnoty mieszkaniowej wiele razy interweniował w Gdańskich Nieruchomościach [jednostka miejska administrująca lokalami komunalnymi - dop. red.], ale niestety nie może wyegzekwować rozwiązania tego problemu - relacjonuje czytelniczka.
W jaki sposób lokal stał się pustostanem?
Jak to możliwe, że lokal komunalny w samym centrum Wrzeszcza pozostaje od kilku lat niezamieszkały? Pani Dorota tłumaczy, że wymagałby on przeprowadzenia kapitalnego remontu. Poprzedni lokatorzy - w jednym mieszkaniu mieszkała rodzina z dziećmi, w drugim starszy mężczyzna - nie przeprowadzili większych prac naprawczych.
- Wspomniana rodzina otrzymała mieszkanie w zamian za zobowiązanie do przeprowadzenia remontu. Remontu nie przeprowadzili, a ponadto bardzo niszczyli pięknie odrestaurowaną klatkę schodową. Po wielu skargach wspólnoty zostali wykwaterowani. Natomiast starszy pan zmarł. Po opustoszeniu mieszkań, wspólnota wymieniła w lokalu komunalnym belki stropowe, ponieważ po latach zalań były przegniłe. Od tej pory nic się nie dzieje. Wspólnota ponosi koszty sprzątania śniegu i liści z tarasów - kontynuuje czytelniczka.
Błędne koło polityki administracyjnej?
Sytuację z opustoszałym lokalem trudno określić inaczej niż niegospodarnością ze strony urzędników. Wydaje się bowiem oczywiste, że nie byłoby żadnego problemu ze sprzedaniem go na wolnym rynku, nawet jeśli wymaga kapitalnego remontu. Takie właśnie rozwiązanie zasugerowała również pani Dorota podczas kontaktu z administracją lokali komunalnych. Co miała usłyszeć w odpowiedzi?
- Dodzwoniłam się do Referatu Komunalnego w Gdańsku, urzędnik powiedział mi wprost: nie chcemy sprzedawać mieszkań komunalnych, ponieważ jest dużo oczekujących, jednocześnie nie mamy pieniędzy na ich remont. I koło się zamyka - kwituje pani Dorota.
Wspólnota próbowała pomóc czytelniczce
Relację czytelniczki potwierdza przedstawicielka wspólnoty mieszkaniowej, która administruje budynkiem przy ul. Jaśkowa Dolina 8. Interwencje w Gdańskich Nieruchomościach, choć problem nie jest nowy, zakończyły się odbiciem od ściany. W związku z tym, władze wspólnoty próbowały samodzielnie zaradzić opisanemu problemowi. Przed nastaniem zimy podjęto decyzję o zabezpieczeniu feralnych balkonów plandekami.
- Niestety, gdy śnieg stopniał, znowu zalało właścicielkę położonego poniżej mieszkania. Wielokrotnie rozmawiałam z przedstawicielem Gdańskich Nieruchomości. Usłyszałam, że nie ma ekipy, która by chodziła po pustostanach i odśnieżała balkony. Efekt jest taki, że pustostan niszczeje i przy okazji wyrządza szkodę osobom mieszkającym poniżej. Pustostan znajduje się w "średnim" stanie technicznym i rzeczywiście trzeba by zrobić kapitalny remont. Ozdoby na tych balkonach skruszały i odpadły. Wspólnota by to chętnie wyremontowała, ale do czasu, gdy nie będzie tam najemców, jest to pozbawione sensu - informuje Ewa Niewierowska.
* imię zostało zmienione
Miejsca
Opinie (351) ponad 10 zablokowanych
-
2021-03-02 12:05
Stary numer
Widać ktoś z UM Gdańska trzyma lokal dla swoich dzieci etc....
- 2 0
-
2021-03-02 12:31
Właściciel lokalu (miasto) powinno płacić za remont zalenego mieszkania - tylko tak się nauczą
- 4 0
-
2021-03-02 12:47
pustostan
w moim bloku są dwa takie mieszkania po 130 m i też administracja olewa te mieszkania
- 1 0
-
2021-03-02 16:01
Alternatywy 4
Jak w alternatywach, mieszkanie czeka na jakiegoś kacyka
- 0 0
-
2021-03-02 16:16
Tylko dać mu temat
Powiadomić PANA Płażyńskiego o sprawie
- 0 0
-
2021-03-02 20:14
Visavis kolejny budynek pełen pustostsnów
Na przeciwko róg Jaśkowej Doliny i Pniewskiego o dziwo jeszcze stoi kamienica gdańskich nieruchomości pełna pustostanów dach przecieka a deweloper czeka. Była tam przychodnia a wlascicielem byl urząd marszałkowski ale jak budyń przechandlował ją za działkę na rogu Kartuskiej i Powstańców Warszawskich to przychodnie zamknięto i budynek stoi pusty od 10 lat. Takich historii jest setki w Gdańsku poznacie je po zamurowanych oknach lub pustostanach (nawet wyremontowanych) czekających no właśnie na kogo?
- 2 0
-
2021-03-02 23:32
Urzędnicze mendy
Spojrzcie ile kasy miasto dostaje za sprzedane developerom grunta ile podatków i opłat jest pobieranych a brakuje pieniędzy na remont ...własności miejskiej przez co komuś innemu rujnuje się mieszkanie
Jeżeli gość któremu przez urzędników mieszkańie ńiszczeje weźmie adwokata to miasto czyli my wszyscy złożymy się na odszkodowanie a lokal tak czy inaczej trzeba będzie wyremontować
Ale ... raz by wybory przegrali to by się starali a tak to mają w d*pie- 2 0
-
2021-03-02 23:35
Wynająć na 10:lat..za darmo z obowiązkiem wyremońtowania
Ale wtedy.. panie ale kto tego będzie pilnował ..czy zrobione czy ńie Panie a niech gnije
- 1 1
-
2021-03-03 15:43
Dla urzędasów wszystko jest problemem.
To co człowiek załatwiłby w pięć minut dla nich jest albo niemożliwe do załatwienia, albo wymaga analiz, konsultacji, a i tak się nie da.
- 0 0
-
2021-03-04 08:59
Czciwosc urzednicza i pazernosc
Przerasta urzednicze mozgowe pustostany, co zrobic zeby zarobic. A chcica na tlusty kasek jest. Wiec niech zaleje i zgnije, bo ja zadnej lapowki z tego miec nie potrtafie, a bardzo bym chciala, oj jak bym chciala- jak boli.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.