- 1 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (81 opinii)
- 2 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (65 opinii)
- 3 Sami złapali złodzieja katalizatorów (134 opinie)
- 4 Co kryje piasek sopockiej plaży? (73 opinie)
- 5 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (158 opinii)
- 6 Kiedy deszcz bywa groźny? (78 opinii)
Związkowcy ze Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni domagają się natychmiastowych rozmów z kierownictwem Ministerstwa Obrony Narodowej w celu udzielenia zakładowi szybkiej pomocy. Żądają też wypłaty wynagrodzeń za kwiecień.
- W przypadku braku szybkiej reakcji na zgłoszone postulaty rezerwujemy sobie prawo do stosownych działań w obronie naszych fundamentalnych praw - piszą we wspólnym oświadczeniu związkowcy z "Solidarności" oraz Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Wojska.
Związkowcy uważają, że gdyńską Stocznię MW pozostawiono w osamotnieniu z problemami, jakie dotykają cały polski przemysł okrętowy, mimo że dla ratowania krajowego sektora okrętowego uruchomiono m.in. poręczenia rządowe dla banków oraz dopłaty.
- W Stoczni Marynarki Wojennej mającej zamówienia na produkcję i remonty, w której aktualnie trwa bardzo intensywna praca i która osiągnęła zysk za 2004 r., brakuje środków na wypłaty dla pracowników i bieżącą działalność przedsiębiorstwa pracującego w przeważającej mierze na potrzeby obronności kraju - piszą pracownicy zakładu.
Dyrektor Centrum Informacyjnego MON płk Piotr Pertek informuje, że kierownictwo resortu nie wyklucza rozmów z przedstawicielami załogi Stoczni MW o przyszłości zakładu. Podkreśla jednak, że za wypłatę wynagrodzeń pracownikom stoczni odpowiada jej dyrektor, a nie ministerstwo.
- Resort nie może wyręczać samodzielnego podmiotu gospodarczego, jakim jest stocznia i dyrekcji przedsiębiorstwa w rozwiązywaniu wewnątrzzakładowych problemów, w tym restrukturyzacji stoczni - stwierdził płk Piotr Pertek.
Przedstawiciel MON przyznał, że zakład nie ma płynności finansowej, a banki nie chcą kredytować jego działalności, zapewnił jednak, że ministerstwo wspiera stocznię w rozmowach z bankami i Agencją Rozwoju Przemysłu oraz promuje ją w kontaktach międzynarodowych resortu.
- Trudna sytuacja stoczni spowodowana jest przewlekłą realizacją programu naprawczego, na który załoga nie chce się zgodzić - uważa Piotr Pertek. - W stoczni funkcjonuje m.in. niewłaściwa struktura zatrudnienia. Na 1700 zatrudnionych osób tylko 1/3 pracuje w bezpośredniej produkcji.
Na restrukturyzację zakładu w 2004 r. MON przeznaczył blisko 5,7 mln zł, w tym roku przewidział 3,3 mln zł.
Opinie (14686) ponad 500 zablokowanych
-
2018-02-10 21:05
(1)
Jestem juz na emeryturze ale uważam ze jszcze trzeba by było rozliczyć p.AD która od lat stwarza piekło swoim pracownikom
- 9 0
-
2018-02-23 22:28
Karma wraca AD zawsze
- 4 0
-
2018-02-12 21:35
idzie misio idzie słonik, idzie piesek no i konik, wszyscy idą z balonami z najlepszymi pomysłami, bo to dzień radosny wielce , mamy znowu 1 zarząd więcej
- 8 0
-
2018-02-13 18:45
gdzie tu logika (1)
jednych zwalniają a z drugiej strony zatrudniają
- 6 0
-
2018-02-13 19:23
Zwalniają obcych, zatrudniają swoich.
- 4 0
-
2018-02-16 19:56
(2)
Nic się nie zmienia na lepsze. Coraz większy syf z tą dobrą zmianą.
- 8 0
-
2018-02-17 07:13
(1)
Popieram syf i burdel na kółkach
- 6 2
-
2018-02-19 13:22
A ja nie popieram burdelu i syfu na kółkach. Przecinki bardzo ważne.
- 1 1
-
2018-02-17 19:47
(2)
We wszystkich stoczniach są dyspozytorzy a w SW likwidują ich. Czy ktoś powstrzyma to oszołomstwo?
- 6 1
-
2018-02-17 21:41
Niech nie będzie niczego (1)
https://www.youtube.com/watch?v=86JeRICPf2M
- 0 0
-
2018-02-18 15:13
Nic nie ma
- 2 0
-
2018-02-17 20:19
T.Wą (3)
Dyspozytorzy są bandą darmo zjazdów i nie mów mi ze są w każdej stoczni. Bzdura totalna. Czas te sztuczne stanowiska zlikwidować, a tak poza tym to poniżej pisze jeden z was
- 0 9
-
2018-02-18 15:14
(1)
A w której stoczni nie ma?
- 6 0
-
2018-02-18 19:11
W Stoczni Lenina i Komuny Paryskiej :-)
- 6 0
-
2018-07-22 21:13
Dyspozytor był potrzebny w stoczni w czasach kiedy stocznia miała w nocy ogrom pracy a teraz to są fikcyjne posady
- 0 0
-
2018-02-18 15:16
Remont II piętra.
Teraz to się będą klepali po tyłkach, jak przeniosą na II piętro największych pracusi. Nie szkoda kasy na ten remont?
- 8 0
-
2018-02-18 19:46
Stoczni wojennej od teraz.:)))))
- 2 0
-
2018-02-19 13:18
Fajny cyrk (2)
lubię czasami poczytać do obiadu
- 3 0
-
2018-02-19 21:38
Cyrk jak zwykle, tylko małpy się zmieniły.
- 4 0
-
2018-02-20 17:16
Takie rzeczy przy jedzeniu?
- 3 0
-
2018-02-24 06:45
karma wraca oj wraca
To święta prawda, jej (AD) pracownicy naprawdę przeszły szkołę życia, Ci co już nie pracują nie chcą o niej słyszeć a Ci co zostali to im głęboko współczuję...należy im się sanatorium
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.