• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prostą drogą do Warszawy

Michał Stąporek
21 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Wygląda na to, że pomimo remontu torów, do Warszawy będziemy jeździć najkrótszą trasą. Wygląda na to, że pomimo remontu torów, do Warszawy będziemy jeździć najkrótszą trasą.

Pociągi do Warszawy - pomimo rozpoczęcia modernizacji linii kolejowej - będą kursowały zwykłą trasą. - Stracilibyśmy zbyt wielu pasażerów każąc im jechać do stolicy siedem godzin - przyznają kolejarze.



Rozpoczęła się modernizacja 350-kilometrowej trasy kolejowej E65 z Gdyni do Warszawy. Będzie kosztować gigantyczne pieniądze - ok. 1,385 mld euro. Po jej zakończeniu najszybsze pociągi będą pokonywać dystans pomiędzy Gdańskiem Głównym a Warszawą Wschodnią w 2 godz. 43 minuty, a te wychylające się na zakrętach nawet pół godziny szybciej. Dziś potrzebują na to ponad 4 godziny. Tylko jeden pociąg na dobę schodzi poniżej 4 godzin - poranny InterCity do Krakowa.

Gdyby pociąg jechał do Warszawy 7 godzin:

Wiosną wydawało się, że na czas remontu linii do Warszawy pociągi z Trójmiasta do stolicy pojadą przez Bydgoszcz i Kutno. Czas przejazdu wydłużyłby się przez to nawet do 7 godzin. Pociągi miały ruszyć nową trasą w lipcu, potem przełożono ten termin na wrzesień.

Dziś wiemy już, że pomimo remontu torów, pociągi będą jeździły do Warszawy zwykłą trasą - przez Tczew, Iławę, Działdowo.

- W tej chwili nie rozważamy skierowania pociągów z Trójmiasta do Warszawy na inną trasę - potwierdza Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych. - Chcemy zrealizować ten remont w jak najmniej uciążliwy sposób dla pasażerów.

Technicznie jest to możliwe: - Maszyna do układania szyn pracowałaby na jednym torze, zaś pociągi poruszałyby się wahadłowo po drugim. Tak pracujemy już dziś, m.in. na liniach z Warszawy do Łodzi i z Warszawy do Kielc. - dodaje Krzysztof Łańcucki.

Nieoficjalnie kolejarze mówią, że skazanie pasażerów na siedmiogodzinną podróż do stolicy mogłoby być zabójcze dla PKP. Skończyłoby się pustkami w pociągach i... ekspansją transportu autobusowego na tej trasie. - Stracilibyśmy wielu klientów, których później trudno byłoby odzyskać - przyznają.

Tymczasem modernizacja magistrali E-65 już się rozpoczęła. Remontowany jest odcinek Warszawa - Nasielsk, którego pokonanie zajmuje ponad godzinę. Niebawem zacznie się warta ponad 45 mln euro przebudowa stacji - ale nie dworca - Gdynia Główna Osobowa, potem mostu na Wiśle w Tczewie, po którym dziś nie można jeździć szybciej niż 40 km/h.

Na samym końcu modernizowane będą odcinki nieopodal Pruszcza Gdańskiego i Iławy, na których dziś można się rozpędzać do ponad 100 km/h. Zakończenie całej inwestycji planowane jest najpóźniej do 2013 roku. Większość trasy z Gdyni do Ciechanowa będzie gotowa już dwa lata wcześniej.

Opinie (62) ponad 10 zablokowanych

  • z poślizgiem dwu miesięcznym ale zaczeli:))

    czyli do Krakowa w max 5h :DD To zacheci wiecej ludzi do wyjazdu na wakacje nad morze :D

    • 0 0

  • zadowolony

    Ladny wynik.W tym czasie,co w 3.05 godz.jechalem do Warszawy,bylem tym samym pociagiem w 6 godz. w Krakowie.Pewnie,ze w miare dobry czas, prwadziwy postep bylby dopiero przy czasie podrozy ok.4 godz.

    • 0 0

  • Rumun

    Taak - i to jest ponad dwa razy więcej niż pospieszny z Sambora do Nowego Sącza z 1922 roku (32km/h). Wot tiechnika.

    • 0 0

  • Faktycznie

    Jeszcze w 97r IC do Wawy Wschodniej jechal 3godz 15 minut, tam byla zmiana lokomotywy na szybsza (dokladnie na EP09 zeby po CMK jechac szybciej) i dopiero jechal dalej. Dlatego czasy podawane do dojazdu do centralnej zazwyczaj zawieraja czas potrzebny na zmiane lokomotywy na wschodniej.
    Mimo to czas podawany po remoncie jakos nie zwala z nog, chyba poszli po nizszych kosztaj i nie bedzie tak duzych zmian na szlaku jak zapowiadali (redukcja lukow, zmiana profilow, itp).
    Dzisiajesze zapowiedzi jazdy wahadlowej po starej trasie dadza tyle ze pociagi beda mialy po 1-2 godz opoznien, wiec prawie tyle co jazda dookola przez bydgoszcz. Jedynym plusem tego rozwiazania jest to ze wszyscy na szlaku beda mieli dostep do PKP.
    Z racji wykowanego zawodu ciesze sie na ten remont, nawet sobie nie wyobrazacie jakie wkuzajace jest wychamowanie towarowego pociagu wazacego 3200 ton tylko przez to zeby przejechac przez zwrotnice ktora nie spelnia norm z predkoscia 10km/h...
    Pozdrowienia dla wszystkich kolejarzy i pasazerow.
    Kolejarz (ale prywatny)

    • 0 0

  • wszystko

    mamy do d.. , drogi mamy do d.. koleje mamy do d.. tylko dziewczyn ladnych nam nie brak, to jak sobie w przedziale spedzimy te 4 godz z ladna pasazerka to jest przyjemniej,
    pomysl jest taki aby PKP wprowadzila hostessy na pociagi dalekobiezne i niech sobie jada po 11 godzin do warszawy,
    na drogach tez nie jest zle bo na rogatkach pelno dziewczyn wiec jest fajnie czas w podrozy szybciej plynie i to nas wyroznia w europie jest mniej infrastruktury technicznej a
    wiecej doznan

    • 0 0

  • jak nam dadzą to wybudujemy:d

    jak ktoś na górze dostanie w łape to nam nawet sterowce zorganizują z gdańska do stolicy... a tak chciałam tylko zauważyć że podróż z Gdyni do Krakowa to nie to samo co z Krakowa do Gdyni:P:P:P

    a jeżeli już mowa o PKP to warto by zainwestowac w młodszy personel w kasach.. na dworcu w oliwe siedzą takie dwie hot 50tki i nic nie wiedzą a jak wiedzą to źle są poinformowane.. już przez te "panie" się 3 razy na pociąg spóźniłam... i 1 mandat dostałam.. a raczej musiałam dopłacać.. poza tym jak widzą ze kolejka aż do grunwaldzkiej się ciągnie to jedna z drugą mogły by przerwe objadową sobie na 1h później przełożyc.. qrcze.. zirytować się można;/

    • 0 0

  • niunia

    Podróż z Gdyni do Krakowa to nie to samo co z Krakowa do Gdyni?Zapewne z racji na wiatr od morza.

    • 0 0

  • Rumun

    inny skład inni ludzie inna obsługa tylko tory te same ale to dużo przecież nie daje
    a wiaterek to jest i wtą i wtą strone no chyba że tak jak się zdarza czasem polskim PKP że stoją w szczerym polu przez 2h to wiaterek tylko z nad morza jest:D

    • 0 0

  • Niunia

    Tory sa tez inne z racji na ruch prawostronny.

    • 0 0

  • Nie przez Bydgoszcz ? Szkoda...

    Gratulacje orły z PKP.
    Całe lato dumaliście i w końcu wydumaliście, że można jechac do Warszawy omijając Bydgoszcz.
    A przecież do stolicy mozna jeszcze jechać przez Koszalin albo Białystok (też piekne miasta)
    Ręce i nogi opadają...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane