- 1 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (91 opinii)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (96 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (361 opinii)
- 4 Biegli zbadali list Grzegorza B. (174 opinie)
- 5 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (302 opinie)
- 6 Paragon grozy za kurs taksówką (480 opinii)
Prostą drogą do Warszawy
Pociągi do Warszawy - pomimo rozpoczęcia modernizacji linii kolejowej - będą kursowały zwykłą trasą. - Stracilibyśmy zbyt wielu pasażerów każąc im jechać do stolicy siedem godzin - przyznają kolejarze.
Rozpoczęła się modernizacja 350-kilometrowej trasy kolejowej E65 z Gdyni do Warszawy. Będzie kosztować gigantyczne pieniądze - ok. 1,385 mld euro. Po jej zakończeniu najszybsze pociągi będą pokonywać dystans pomiędzy Gdańskiem Głównym a Warszawą Wschodnią w 2 godz. 43 minuty, a te wychylające się na zakrętach nawet pół godziny szybciej. Dziś potrzebują na to ponad 4 godziny. Tylko jeden pociąg na dobę schodzi poniżej 4 godzin - poranny InterCity do Krakowa.
Dziś wiemy już, że pomimo remontu torów, pociągi będą jeździły do Warszawy zwykłą trasą - przez Tczew, Iławę, Działdowo.
- W tej chwili nie rozważamy skierowania pociągów z Trójmiasta do Warszawy na inną trasę - potwierdza Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych. - Chcemy zrealizować ten remont w jak najmniej uciążliwy sposób dla pasażerów.
Technicznie jest to możliwe: - Maszyna do układania szyn pracowałaby na jednym torze, zaś pociągi poruszałyby się wahadłowo po drugim. Tak pracujemy już dziś, m.in. na liniach z Warszawy do Łodzi i z Warszawy do Kielc. - dodaje Krzysztof Łańcucki.
Nieoficjalnie kolejarze mówią, że skazanie pasażerów na siedmiogodzinną podróż do stolicy mogłoby być zabójcze dla PKP. Skończyłoby się pustkami w pociągach i... ekspansją transportu autobusowego na tej trasie. - Stracilibyśmy wielu klientów, których później trudno byłoby odzyskać - przyznają.
Na samym końcu modernizowane będą odcinki nieopodal Pruszcza Gdańskiego i Iławy, na których dziś można się rozpędzać do ponad 100 km/h. Zakończenie całej inwestycji planowane jest najpóźniej do 2013 roku. Większość trasy z Gdyni do Ciechanowa będzie gotowa już dwa lata wcześniej.
Opinie (62) ponad 10 zablokowanych
-
2007-08-21 08:38
jd
Minimalny promien luku dla pojazdow szynowych przy predkosci 300 km/h to 4800m.Idealny ok 7000m.
- 0 0
-
2007-08-21 08:59
Dla mnie to czy bez Kutno czy bez Dzialdowo to wszystko jedno , byle by bez przesiadek, bez opoznien i bezpiecznie.A samolot ;- wykluczone, jezdem bez piniedzy.
- 0 0
-
2007-08-21 09:37
do 2013 będzie S7 i A1
Kto będzie pchał się pociągiem...
- 0 0
-
2007-08-21 09:49
sdgfs
Optymisci sa w spoleczenstwie niezbedni.
- 0 0
-
2007-08-21 10:30
własnie dzisiaj rozmawiałam z przedstawicielem PKP....
zadzwoniłam się zapytac kiedy będzie modernizowana trasa .ponieważ mieszkam przy torach to juz o mało nie zwariuje z powodu natęzenia hałasu .Ten pan widać lubi dowcipkować , zapytał czy mam okna dzwiękoszczelne , oczywiscie ,że mam , ale w lato sa otwarte i niestety nie słysze czesto swojego głosu . Bardzo mądry pan stwierdził ,że trzeba byc nienormalnym ,żeby otwierać okna . a jeszcze lepiej stwierdził ,ze dom stoi nielegalnie bo zablisko torów . Dom jest przedwojenny więc wniosek ,że wszystkie domy graniczace z PKP stoja nielegalnie. Ta rozmowa była zenująca i nie pozostało mi nic jak wyłączyc się z niej i czekać co PKP wymyśli mając takich "kompetentnych "pracowników , a madrośc jest u nich tak błyskotliwa jak obecne ekspresy.
- 0 0
-
2007-08-21 11:03
to oni
robia Ci dobrze, modernizuja linie kolejowa, a ty niewdzieczny czlowieku narzekasz, pan myslal ze chcesz mu podziekowac, a tuu pretensje, i tak dzieki dalekowzrocznosci PK bedziemy mieli glowna magistrale polnoc poludnie o standardach afrykanskich, trase ktora w europie zach podrozoje sie 1,5 godz bedziemy po wydaniu 1,5 mld euro dalej jezdzic jak za komuny, z tem ze nie bedzie stukalo, to tak jak z remontem 7 za rok wejda i beda robic 2 nitke do elblaga i balagan od nowa jak nie mozna bylo tego zaczac 3 lata temu tyle ze wolniej
- 0 0
-
2007-08-21 11:18
PKP=komedia
np ten tekst: "...na których dziś można się rozpędzać do ponad 100 km/h."
ho ho, zawrotna prędkość, którą rozwijały parowozy w angli na początku XX wieku:)))
jak wygląda kolej to powinniśmy się uczyć od włochów albo holendrów. tam pośpiechy wala ponad 150 km/h, jest czysto, schludnie i szybko ale są wyższe ceny. nie dziwi mnie to w ogóle ponieważ w polsce ceny są zaniżone, lub nieadekwatne do pokonywanej trasy. na zachodzie płacisz i wymagasz, no i dostajesz to za co płacisz, czyli szybki transport.
bo jakby nie patrzeć, gdyby trasa warszawa-gdańsk była do pokonania w 2,5h to jest to konkurencja dla samolotu. bo chociaż samolot leci niecałą godzinę, to cała procedura licząc z dojazdami i odprawami trwa ok. 3 godzin, a tak pociągiem z centrum do centrum w 2,5. hmm, niekiepsko!- 0 0
-
2007-08-21 12:07
Stąporek zajrzyj do rozkładu jazdy PKP !
Skąd masz takie informacje, że "poranny InterCity do Krakowa schodzi poniżej 4 godzin?" Kochany - Kaszub ma odjazd z Gdańska o gzodz. 5.50 i przyjazd na Centralny 10.09 wychodzi cirka - about 4 godz. 19 min.
- 0 0
-
2007-08-21 12:10
może miał na myśli W-wę Wschodnią...
- 0 0
-
2007-08-21 12:21
Polskie Koleje Powolne
TGV (574km/h) -> Paryż - Łódź, czas 2:30
PKP PR (54 km/h) -> Warszawa - Łódź, czas 2:30- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.