- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (350 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (30 opinii)
- 3 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (230 opinii)
- 4 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (348 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (19 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (273 opinie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/19/300x0/19072__kr.webp)
Przed budynkiem Sądu Okręgowego w Gdańsku podpalił się 42-letni Andrzej D. Desperata odratowali funkcjonariusze policji sądowej, ale jego stan jest krytyczny.
Do tragicznego zdarzenia doszło w miniony piątek kilkanaście minut przed godziną 15 przed głównym wejściem do gmachu sądu.
- Mężczyzna wybiegł z sądu, zaczął krzyczeć i płakać. W ręku trzymał ulotki, które rozrzucił na chodniku. Potem wbiegł na jezdnię, oblał się czymś i podpalił. Szczęście w nieszczęściu, że palił się tylko kilka minut i że policja błyskawicznie zareagowała. Także karetka podjechała migiem, bo szpital jest po drugiej stronie ulicy. Ale widok był przerażający, pierwszy raz widziałem coś takiego - tylko spalone kikuty sterczały - opowiada świadek zdarzenia. Oprócz przechodniów świadkami zdarzenia byli dwaj policjanci, którzy ruszyli z pomocą.
- Szybko pobiegliśmy do sądu, wzięliśmy gaśnicę i zaczęliśmy go gasić, ale było za późno - człowiek leżał już na ziemi nieruchomo - tłumaczy st. post. Ireneusz Dziewiątkowski. Z treści rozrzuconych ulotek wynika, że desperat zamierza protestować przeciwko niesłusznej, jego zdaniem, decyzji sądu o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania. Lekarze Szpitala Wojewódzkiego od 3 dni walczą o życie desperata.
- Stan pacjenta jest bardzo ciężki, cały czas walczymy o jego życie. Doznał rozległych obrażeń całego ciała, a właściwie zwęglenia skóry głowy, klatki piersiowej, kończyn górnych i dolnych. Wstrząs narasta w tempie katastrofalnym. Ponadto pacjent doznał poparzenia dróg oddechowych, co bardzo źle rokuje. Jeśli uda się nam ustabilizować jego stan, zostanie przewieziony do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich - mówi dr Barbara Skoczylas-Stoba, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku.
Wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia ustala policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Gdańsku.
Opinie (32)
-
2002-05-20 16:11
Czy ktos wie dlaczego sie podpalil?
Wie ktos z Was dlaczego KONKRETNIE sie podpalil?
- 0 0
-
2002-05-20 19:32
Jakbyscie sie palili, to i tak bym Was gasila wszystkim, wiec moze lepiej sie ze mna nie zadawac. Jesli to dyskutantow uspokoi: na ostatnim szkoleniu BHP strazak powiedzial, ze przekroczylam limit wieku, w ktorym mozna zostac zawodowcem :))).
- 0 0
-
2002-05-20 20:23
Maya
a ja miałem nadzieje, zebys nas "rozpaliła".................
- 0 0
-
2002-05-20 21:30
póki co ERO pal gume....
- 0 0
-
2002-05-20 23:12
ero
Aaa, rozumiem teraz ulubione powiedzenie mojej przyjaciolki: Faceci do pieca!
- 0 0
-
2002-05-20 23:17
A wracajac do tekstu - ludzie przezywali obozy koncentracyjne i lagry. Dlaczego nasza rzeczywistosc mialaby byc na tyle gorsza, zeby usprawiedliwic targniecie sie na wlasne zycie? Wlasne czy nie wlasne, istnieja wartosci fundamentalne. Zycie jest taka wartoscia.
- 0 0
-
2002-05-21 05:13
własne (może niedojrzałe) refleksje
Tak sobie myslę, że ów Pan by tylko ułatwił sprawę sądowi. Jednego mniej... dla nich i nie maja problemu. Pytanie tylko czy jak wyjdzie ów Pan ze szpitala i będzie po rehabilitacji czy go zaaresztują? Czasem jak sobie pomyslę o naszych urzędach to faktycznie nic tylko się zabić.
Swoją drogą ciekawe na czym sprawa polegała, że posunął się aż do samospalenia.- 0 0
-
2002-05-21 08:34
alimenty (1)
Z tego co czytałem to gościu uchylał się od płacenia alimentów a ponadto bił żonę.
dostał pakę i spanikował. Pozatym jest nałogowcem więc z jego mózgiem może być już źle. To chyba zmienia postać sprawy.- 0 0
-
2018-10-25 23:38
kuzynka Andrzeja
był kawalerem! Dziecko dowiedział się,ze ma jak go sąd wezwał na sprawę o alimenty .....czy to słuszne...owa dama nie poinformowała go wczesniej o fakcie...a jak dostał wezwanie o alimenty złożył pozew o widywanie syna..... dostał wyrok za niepłacone alimenty i odsiadkę...co kobika szybko podchwyciła i powiedziała ze kryminaliscie dziecka nie da i na widzenia nie ma co liczyc...ot prawda!
- 0 0
-
2002-05-21 12:31
taa, a może był gejem ?
- 0 0
-
2002-05-21 19:10
Nic dodać nic ująć!
Widać jak nisko jako społeczeństwo upadliśmy, że człowiekowi nic nie pozostaje tylko spalić się na progu sądu. To jest straszny przykład "sprawiedliwości" i całego naszego sądownictwa, zwłaszcza w Gdańsku
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.