- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (127 opinii)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (271 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24596__kr.webp)
Kinga Choszcz, podróżniczka z Trójmiasta, która przed kilkoma laty objechała autostopem świat dookoła, zmarła w ostatni piątek w szpitalu w Ghanie. Zaatakowała ją i pokonała najgorsza z odmian malarii - mózgowa. Kinga miała 32 lata, które przeżyła znacznie barwniej niż większość z nas.
- Lato prawie odeszło, dni coraz chłodniejsze, poprzednia podróż uwieczniona w książce... Nadchodzi czas na kolejne przygody. Na ostatni kontynent, który na mnie czeka. Tak - Afryka wzywa! I w końcu się wydarzy - pisała Kinga na swoim blogu pod koniec lata ubiegłego roku, kiedy wreszcie wyruszała na wyprawę na swój ostatni niezdobyty, ale wymarzony i ukochany - kontynent.
Kinga wyruszyła do Afryki w październiku ubiegłego roku i do końca maja, kiedy choroba przykuła ja do szpitalnego łóżka przejechała trzynaście afrykańskich państw, w tym m.in. Maroko, Mali, Niger, Senegal, Sierrę Leone i Wybrzeże Kości Słoniowej. W tym ostatnim państwie udało jej się, z pomocą amerykańskiego przyjaciela wykupić z niewoli dziesięcioletnią dziewczynkę. Operacja kosztowała 150 dolarów, dzięki którym Akua pojechała z Kingą do rodzinnej Ghany. Dla małej Afrykanki kraj okazał się miejscem wyzwolenia, zaś dla Kingi ostatnim etapem jej podróży przez Afrykę i świat.
Krótko po przyjeździe do Ghany Kingę zaatakowała malaria. - Nigdy na nic się nie szczepiliśmy i zawsze wychodziliśmy na tym dobrze - opowiadała Kinga na swoich spotkaniach ze spragnionymi opowieści z podróży dookoła świata. - I nigdy nic groźnego, poza chorobą Chopina [najwierniejszego przyjaciela, z którym przez pięć lat objeżdżała świat autostopem - przyp. red.] nam się nie przydarzyło.
Nie wiemy, czy tym razem Kinga jednak brała leki przeciwmalaryczne. Nie wiemy także, czy nawet gdyby to zrobiła, to jej los potoczyłby się inaczej. A los był dla Kingi czymś niezwykle ważnym - w końcu relację ze swojej najsłynniejsze podróży zadedykowała właśnie jemu: "Prowadził nas los" to niestety ostatnia z książek, jaką napisała Kinga Choszcz.
Strona Kingi: http://www.kingafreespirit.pl/
Opinie (53)
-
2006-06-13 19:38
kontynuując - kiedyś taka osoba
była by Kolumbem czy Magellanem...
- 0 0
-
2006-06-13 19:40
Do Moniki D, vel mmd1405 Dziewczyno skończ.
Ty znowu tu? Ta dziewczyna z Ju ES Ej nie ma za grosz taktu. Mądralo jeszcze dwa tygodnie nie wiedziałaś kto to jest Monika, ale zdążyłaś zbulweroswać swoimi mentorskimi gadkami sporo osób na travelbicie. Gdy Kinga walczyła o życie, a znajomi i przyjaciele starli się ją ratować ty popisywałaś się identycznie jak teraz. Zrozum amerykański geniuszu tu ludzie szukają przede wszystkim wsparcia duchowego w ciężkiej dla nich chwili, jedności, to coś jakby uczestnictwo w pogrzebie, ostatnie pożegnanie, a nie kółko porad antymalarycznych. Kompletnie nie masz wyczucia. Gdybyś wzięła sobie 3 tygodnie urlopu od Internetu, zrobiłabyś dobrze sobie i nam. Ale obawaiam się że tego nie zrozumiesz i zaczniesz się odszczekiwać z tą jankeską "wolnością słowa".
- 0 0
-
2006-06-13 19:52
szczepiona?
Przepraszam, to JEST szczepionka na malarie???????
- 0 0
-
2006-06-13 22:53
do Anty MD
Jak malo trzeba miec taktu aby krytykowac kogos kto ma odmienne zdanie. Ktos kto ma wieksza wiedze i doswiadczenie. Jak malo trzeba miec taktu aby sie nawet nie podpisac, tylko byc anonimowym.
- 0 0
-
2006-06-13 23:20
pasja okazała się niestety śmiertelna
Zapalmy Kindze Świeczkę, miała w sobie pasję podróżnika i życia o której inni mogą tylko marzyć. Rozmawiałam z Nią rok temu kiedy w Gdańsku kupowałam od niej ksiązkę z autografem.Dalatego Jej śmierć poruszyła mnie osobiście, bo śledziłam jej losy i wiernie Jej kibicowałam.
Trudno uwierzyć, że wybrała się w ostatnią podróż...
Pamiętajmy o Niej i o marzeniach, które w życiu spełniła...- 0 0
-
2006-06-14 01:11
`
bez komentarza. serce peka.
- 0 0
-
2006-06-14 02:11
Drodzy czytelnicy i forumowicze. Szczepionki, leki profilaktyczne chronia ludzkie zdrowie, w efekcie zycie. Po to one sa, po to sztab naukowcow pracuje nad nimi wydajac miliony $.Po to one sa aby chronily kazdego, kto chce przez dlugie lata poznawac swiat ich mieszkancow, korzystac z tego co niesie inny kontynet, kto chce podrozowac przyjemnie, swobodnie i bezpiecznie. Ktos kto nie szanuje wlasnego zdrowia, tylko pasjonuje sie tym ze tego nie przestrzega wyglaszajac to jawnie i publicznie bo tak jest wygodniej, lepiej i z pewnoscia taniej jest ignorantem. Jej idea, marzenia, pasje, milosc i chec niesienia pomocy innym nie ma nic wspolnego z jej rozsadkiem, ktorego bylo Jej brak.
Niech Kingi przyklad bedzie nauczka dla innych.- 0 0
-
2006-06-14 07:50
Monika D
Gdzie chcesz znaleźć lekarza o specjalności "malaria"?;-P
W Gdyni jest Instytut Medycyny Tropikalnej (AMG) gdzie w wielu specjalistycznych pracowniach pracują wyspecjalizowani lekarze. Chyba się trochę na chorobach tropikalnych znają?;-P- 0 0
-
2006-06-14 10:25
Pogrzeb odbedzie sie w sobote , 24 czerwca w Gdansku. Ceremonie pogrzebowe rozpoczna sie msza swieta w kosciele sw. Mikolaja na Starowce
http://www.kingafreespirit.pl/kingapl/index.php?option=com_content&task=view&id=132&Itemid=2- 0 1
-
2006-06-14 13:04
Do Sowy
Ci Murzyni żyją w dzikim kraju. Dzikim za sprawą Europejczyków. Oni nie identyfikują się już ze swoja kulturą, a gospodarka jest w obcych łapach itd. Żyją w nędzy, bez nadziei na lepsze, bo rządzą nimi skorumpowani rodacy. Kolonializm i współczesny biznes są tego przyczyną, że masowo uciekają z ojczyzny.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.