Pruszcz Gdański tygrysem Pomorza

Bożena Aksamit, Bartosz Gondek

18 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat)

Opinie (52)

Władze Pruszcza Gdańskiego za unijne pieniądze osuszają bagna. Robią to po to, aby znaleźć nowe tereny pod inwestycje. Dzięki budowie autostrady A1 mały sąsiad Gdańska przeżywa złoty okres.

Jeszcze niedawno Pruszcz Gdański kojarzył się mieszkańcom Gdańska jedynie z sypialnią Trójmiasta. Tymczasem obecnie to 24-tysięczne miasto jest liderem zmian. Już zarejestrowanych jest tam cztery tysiące firm, a jak grzyby po deszczu rosną nowe fabryczki, magazyny i montownie. Kiedy otwierana jest jedna inwestycja, druga znajduje się w połowie realizacji, a pod kolejną kopane są właśnie fundamenty.

Nie mówcie na nas mały

Na jednego mieszkańca miasteczka przypada 2,6 tys. zł dochodu. To piąty wynik w Polsce wśród miast powiatowych. Dwadzieścia razy większy sąsiad, Gdańsk, ma dochód większy zaledwie o 100 zł. Podobny wynik, czyli 2,7 tys. zł na osobę ma Gdynia.

- Przedsiębiorczość upatrzyła sobie Pruszcz już kilkanaście lat temu. Ale prawdziwy boom zaczął się przed trzema laty. Wtedy zaczęły napływać do nas naprawdę duże inwestycje - mówi burmistrz miasta Janusz Wróbel. - W 2003 roku za metr kw. gruntu byliśmy w stanie wynegocjować 30 zł. Teraz nasza ostatnia działka - ponad 17 ha - poszła za ponad 70 zł za mkw. Jeśli doliczymy pieniądze jakie nabywca musi włożyć w budowę infrastruktury, to cena podskoczy do 100 zł.

Kiedy wiadomo już było, że niedaleko miasta budowany będzie ostatni odcinek autostrady A1, w ciągu kilku lat wyrosła tu potężna dzielnica przemysłowa. Zaczęło się od wielkiej sortowni Poczty Polskiej, która docelowo da pracę 600 osobom. Potem pojawiły się kolejne inwestycje m.in. Investa, Crown Cork, Cargill, czy LPP S.A.

To nie koniec. W magistracie ustawia się kolejka chętnych na lokowanie kolejnych inwestycji. Problem w tym, że nie ma już na to specjalnie miejsca. Jedyny obszar jaki jeszcze pozostał, to 17-hektarowe mokradło.

- Postanowiliśmy osuszyć bagno - mówi burmistrz Wróbel. - Przygotowaliśmy dwa wnioski o dofinansowanie z Unii, pierwszy na przygotowanie dokumentacji, drugi aby pozyskać fundusze na prace ziemne i przygotowanie dróg. Jestem przekonany, że sprzedamy tę ziemię mocno powyżej 100 zł za mkw.

Tygrys związany z autostradą

Nowe inwestycje wygenerują w ciągu 2,3 lat ponad tysiąc nowych miejsc pracy. Niestety, przypływ inwestycji może zostać zahamowany przez zawirowania przy budowie A1. Minister transportu Jerzy Polaczek rozwiązał umowy z firmą GTC, która miała budować odcinek na trasie Gdańsk- Grudziądz, a przetargi na nowych wykonawców przewidują, że budowa zakończy się nie w 2010, jak obiecywano, a najwcześniej w 2012 roku.

W maju ukazał się alarmujący raportu NIK, mówiący o jaskrawym braku skuteczności administracji rządowej przy pracach nad budową autostrady - miano ją rozpocząć w 1994, a zaczęła się w 2005. Dalej raport mówi: Opóźnienie rozpoczęcia budowy autostrady A1 przyczyniło się nie tylko do powstania nieodwracalnych strat, zwłaszcza w gospodarce morskiej, ale podważyło wiarygodność Polski wobec inwestorów zagranicznych, ponieważ uwzględniając rządowe zamierzenia w zakresie infrastruktury i licząc na poprawę powiązań transportowych, niektórzy z nich zainwestowali w rejonie planowanej drogi. Ponadto, w konsekwencji niezrealizowania tych zamierzeń, wiele atrakcyjnych inwestycji zagranicznych zlokalizowanych zostało u naszych sąsiadów, których działania w infrastrukturze transportu były bardziej przekonujące.

Po zapoznaniu się z raportem minister Polaczek w piśmie do wiceprezesa NIK Jacka Jezierskiego deklarował przyspieszenie procesów dostosowania polskiej infrastruktury transportowej do potrzeb krajowych i standardów Unii Europejskiej.

Ministrze - buduj, nie gadaj

W efekcie przyspieszania oddanie strategicznej dla rozwoju Pomorza autostrady przesuwa się o kolejne lata.

- Nie dalej niż 30 km od autostrady - mówi Janusz Lewandowski. - Tak brzmi prosta zasada lokowania kapitału. To nie wszystko, ale od tego się zaczyna. I właśnie tu kończy się kariera inwestycyjna Pomorza.

Na A1 czekają wszystkie miasta makroregionu, a na przykładzie Pruszcza można się przekonać jaki wpływ na rozwój gospodarczy może mieć nawet nie sama autostrada, ale sprecyzowany czas jej powstania.

- Wszyscy samorządowcy wiedzą, że nie ma nic ważniejszego dla rozwoju Pomorza od autostrady - mówi prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, prezes Stowarzyszenia Miast Autostrady Bursztynowej. - Konsekwencje są nieobliczalne i nie można już dłużej zwlekać. Zakres strat jest bardzo szeroki. Marginalizacji ulegną porty, stracą także ci co żyją z turystyki, bo aby dojechać do Trójmiasta, stoi się często w monstrualnych korkach, a sytuacja z roku na rok się pogarsza.

O autorze

Opinie (52) 3 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-09-18 09:58

Aldwyn ma rację w sprawie autostrad i kolei

Ręce precz od mokradeł !!!

Antypolityk
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Ręce precz od mokradeł !!!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-09-18 10:11

PRUSZCZ, PRUSZCZ über ALLES!!!!!!!!

a ja się cieszę, ze nasz "mały" Pruszcz nabiera coraz większego znaczenia w porównaniu z Gdańskiem.Tylko, żeby ta komunikacja się polepszyła. I tak trzymać!!!!!

Pruszczanka
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

a ja się cieszę, ze nasz "mały" Pruszcz nabiera coraz większego znaczenia w porównaniu z Gdańskiem.Tylko, żeby ta komunikacja się polepszyła. I tak trzymać!!!!!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-09-18 10:14

Rejon Pruszcza Gd. aż po obwodnicę jest notorycznie dewastowany ekologicznie !!! Dojazd do tej mieściny to wieczna udręka . Czym tu się można pochwalić małe firemki - i co jeszcze . Niedawno czyste zielone tereny ze zwierzyną , a teraz obumarłe drzewa , wycinka zdrowych drzew i zabieranie zwierzakom ich dawnych terenów . Tak trzymać ! Dookoła betonowe bloki , sama radość . Nasza cywilizacja rozwija się w szalonym tempie . Tylko się cieszyć .

kingulek
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Rejon Pruszcza Gd. aż po obwodnicę jest notorycznie dewastowany ekologicznie !!! Dojazd do tej mieściny to wieczna udręka . Czym tu się można pochwalić małe firemki - i co jeszcze . Niedawno czyste zielone tereny ze zwierzyną , a teraz obumarłe drzewa , wycinka zdrowych drzew i zabieranie zwierzakom ich dawnych terenów . Tak trzymać ! Dookoła betonowe bloki , sama radość . Nasza cywilizacja rozwija się w szalonym tempie . Tylko się cieszyć .
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-09-18 10:24

kingulek

Jak już wytną ostatnie drzewo i przegnają ostatnie ptaki to biznesmeny stwierdzą, że nie można jeść pieniędzy.

Antypolityk
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jak już wytną ostatnie drzewo i przegnają ostatnie ptaki to biznesmeny stwierdzą, że nie można jeść pieniędzy.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-09-18 10:39

Zpachany trakt wojciecha

i pelno dziur na nim, oszczany przystanek PKP, z pociagami ,
nikt ni pomyslal o tym, zeby zeby zbudowac bocznice, i co druga
SKM-ka jezdzila do Pruszcza ?

nowy mieszkaniec
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

i pelno dziur na nim, oszczany przystanek PKP, z pociagami , nikt ni pomyslal o tym, zeby zeby zbudowac bocznice, i co druga SKM-ka jezdzila do Pruszcza ?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-09-18 10:52

leje na koleje

to nie sa czasy walcowni stali zeby miliony ton przewozic.

Wezmy na przyklad takie LPP. Ile oni dziennie tych ciuchow zrobia? kontener? dwa? beda pol miesiaca pociag ladowac zeby go pchnac... dokad? do warszawy? lodzi? krakowa?

tir po autostradach bedzie mogl dojechac do wiekszosci miast kraju w ciagu kilku godzin. I to bezposrednio do odbiorcy.

Ze na pociag wchodzi wiecej? jasne. wyngiel mozna wozic.

g
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

to nie sa czasy walcowni stali zeby miliony ton przewozic. Wezmy na przyklad takie LPP. Ile oni dziennie tych ciuchow zrobia? kontener? dwa? beda pol miesiaca pociag ladowac zeby go pchnac... dokad? do warszawy? lodzi? krakowa? tir po autostradach bedzie mogl dojechac do wiekszosci miast kraju w ciagu kilku godzin. I to bezposrednio do odbiorcy. Ze na pociag wchodzi wiecej? jasne. wyngiel mozna wozic.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-09-18 10:54

Hamują przemysł

Panowie i Panie. Europa nas hamuje. Tak to jest, że duży jest duży bo wykorzystuje małego. My będziemy trzecim światem europy, a autostrady?! No tak wielka europa zachodnia musi mieć połączenie ze wschodem i ostatecznie ze swoją Granicą militarną na wschodzie czyli polską.

Jednym zdaniem: Zniszczyć nasz przemysł żeby się u nas nikt nie zatrzymywał, a zrobić autostrady (dwie wsch. zach. - Rosja Niemcy i jedną pn. poł. - Port w Gdyni i południowi sąsiedzi) żeby sprawnie przechodził transport sąsiadów.

Grzegorz
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Panowie i Panie. Europa nas hamuje. Tak to jest, że duży jest duży bo wykorzystuje małego. My będziemy trzecim światem europy, a autostrady?! No tak wielka europa zachodnia musi mieć połączenie ze wschodem i ostatecznie ze swoją Granicą militarną na wschodzie czyli polską. Jednym zdaniem: Zniszczyć nasz przemysł żeby się u nas nikt nie zatrzymywał, a zrobić autostrady (dwie wsch. zach. - Rosja Niemcy i jedną pn. poł. - Port w Gdyni i południowi sąsiedzi) żeby sprawnie przechodził transport sąsiadów.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-09-18 10:57

g

Mylisz się. Zachód na którym się zawsze wzorujemy wraca powoli do koleji jak ekologicznego i szybkiego śroodku transportu. Tylko w Polsce lobby motoryzacyjne dobija kolej.

Antypolityk
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Mylisz się. Zachód na którym się zawsze wzorujemy wraca powoli do koleji jak ekologicznego i szybkiego śroodku transportu. Tylko w Polsce lobby motoryzacyjne dobija kolej.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-09-18 11:02

Tiry na tory

No tak, ale kto mowi, ze samo LPP ma wypelnic caly pociag swoimi koszulkami. Robisz zbiorke towarow z Pomorza, tu kontener koszulek, tam zupki chinskie itd. i wysylasz do Krakowa. Czysto, ekologicznie i nie generuje korkow. W ogole mam wrazenie, obserwujac to cale zamieszanie, jakby tylko budowa autostrad byla szansa na poprawe komunikacji.

szarik
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

No tak, ale kto mowi, ze samo LPP ma wypelnic caly pociag swoimi koszulkami. Robisz zbiorke towarow z Pomorza, tu kontener koszulek, tam zupki chinskie itd. i wysylasz do Krakowa. Czysto, ekologicznie i nie generuje korkow. W ogole mam wrazenie, obserwujac to cale zamieszanie, jakby tylko budowa autostrad byla szansa na poprawe komunikacji.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-09-18 11:08

szarik

Bo budowa autostrad to powielanie błędów Zachodu (zawsze byliśmy w tyle i naśladowaliśmy wszystko co od nich wyszło), a poza tem obecnie rządzi lobby motoryzacyjne przy poparciu społecznym, które jest na razie w amoku motoryzacyjnym

Antypolityk
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Bo budowa autostrad to powielanie błędów Zachodu (zawsze byliśmy w tyle i naśladowaliśmy wszystko co od nich wyszło), a poza tem obecnie rządzi lobby motoryzacyjne przy poparciu społecznym, które jest na razie w amoku motoryzacyjnym
Regulamin dodawania opinii