- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (516 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (197 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (87 opinii)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (149 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (97 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (72 opinie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/23/300x0/23946__kr.webp)
Prezes Szlanta nie jest wyjątkiem w gronie osób publicznych - krąży o nim wiele plotek, niektóre zupełnie fantastyczne. Stoczniowcy opowiadają, że rodzina prezesa wyprowadziła się z Trójmiasta, a w ubiegłym tygodniu dwa tiry miały wywieźć wyposażenie z ich domu. Nie wiemy, czy to prawda. Zajęliśmy się sprawą, bo ewentualna przeprowadzka mogłaby świadczyć o tym, że los stoczni jest już przesądzony. W kularach spotkań mających na celu pomoc przedsiębiorstwu mówi się o jego rychłej upadłości.
Leszek Świętczak, szef związku zawodowego "Stoczniowiec":
- Słyszałem, że Szlanta wysłał rodzinę do Warszawy. Sytuacja w stoczni jest dramatyczna, wystarczy iskra, a zdesperowana załoga może pójść pod jego dom. Szlanta zdaje sobie z tego sprawę.
Świętczak kreśli czarny scenariusz, ale po pobiciu w Szczecinie prezesa "Odry" można go sobie wyobrazić.
- A dokąd, jak nie pod dom prezesa mieliby pójść stoczniowcy? Kiedyś można było protestować pod komitetem partii albo pod urzędem - dodaje działacz "Stoczniowca".
Jerzy Borowczak z "Solidarności" Stoczni Gdańskiej:
- Po stoczni krąży taka plotka, że wywiózł rodzinę do Warszawy. Ponoć sam też się tam przeprowadził. Nie wiem ile jest w tym prawdy, bo równie dobrze mógł wysłać rodzinę na ferie.
Wincenty Koman ze Stowarzyszenia "Arka" ma jeszcze dalej idącą koncepcję:
- Ponoć jego rodzina już wyjechała za granicę, a sam prezes siedzi na walizkach. Dla nas jest jasne - w stoczni doszło do przekrętu na 111 mln dolarów - mówi Koman.
Niestety, przez dwa dni nie udało nam się skontaktować z Januszem Szlantą. Prezes miał wiele spotkań, więc jego telefon milczał. Na pytanie o przeprowadzkę nie odpowiedział nam Mirosław Piotrowski, rzecznik prasowy Grupy Stoczni Gdynia.
- Nic mi o przeprowadzce prezesa nie wiadomo i nie będę go o to pytał. Gdzie mieszka, jest jego prywatną sprawą - powiedział "Głosowi" Piotrowski.
Byliśmy pod rezydencją prezesa, pytaliśmy sąsiadów. Większość nie chciała rozmawiać, ale według jednej relacji, w ubiegłym tygodniu pod domem stały dwa tiry, do których przez kilka godzin pakowano kartony.
Nawet jeśli tak było, niczego to nie przesądza - gospodarz mógł bowiem zmieniać tylko wystrój wnętrza albo porządkować piwnicę.
Opinie (49)
-
2003-02-13 17:29
Kiedy ludzie wyjdą na ulice ?
- 0 0
-
2003-02-13 17:54
sumienie,
Wałęsa dostał Nobla za otwarcie rynków zbytu? Zżera nas zachodni kapitalizm? Co ty za bzdury wypisujesz? Nas zżerają nasi rodacy, wybrani przez głupi naród (tych właśnie bezmyślnych rolników, pielęgniarki i kupców). Nie wymyślono lepszego systemu od demokracji, ale u nas wyjątkowo on się nie sprawdza. Przykłady : Lepper, który powinien siedzieć w kryminale, drwi sobie z wszystkich i dla niektórych jest wręcz bohaterem. A Hojarska? A wielu innych, którzy niczym święte krowy kradną, oszukują i są BEZKARNI, a co gorsza - mają swoich zwolenników. A korupcja, która przelewa się jak przepełnione wiadro pomyj - nie wiadomo gdzie się zaczyna a gdzie kończy (ustawy za łapówki sami tworzymy, nie Zachód).
A najgorsze dla mnie w tym wszystkim jest to, że większość ludzi daje się nabierać na obiecanki i wybiera do najwyższych nawet władz ludzi kompletnie skompromitowanych albo nieznanych oszołomów(np. kandydat na prezydenta kraju Tymiński o mało co nie wygrał).
Tak jak wielu gra w toto lotka wierząc w wygraną, tak wielu wierzy w gruszki na wierzbie.- 0 0
-
2003-02-13 18:10
i jeszcze dodam
że do demokracji też trzeba w jakiś sposób dojrzeć.
Jest taki dowcip:
gość podziwia trawnik Anglika i pyta:
> jak wy to robicie?
> siejemy, podlewamy, pielęgnujemy...
> my też, mówi gość, ale nasze nie są tak ładne,
> ale my to robimy od kilkudziesięciu lat...
Myślę, że sens łatwo uchwycić.- 0 0
-
2003-02-13 18:10
czytałem artykuł "Gdańsk padnie"
któryś z uczestników dyskusji wskazał strony www.nie.com.pl z tym artykułem.STRACH SIĘ BAĆ!!!
- 0 0
-
2003-02-13 19:03
baju
na takie sytuacje bracia Rosjanie mają powiedzonko:
i smieszno i straszno!
kapitalizm znamy z seriali tvp-dlatego jest tak żle!!a przejmowanie wladzy odbywa się na zasadzie T K M.- 0 0
-
2003-02-13 19:35
obawiam się, Kombatant, żeby nie stało się tak straszno, że aż śmieszno.
- 0 0
-
2003-02-13 20:28
uprzejmie donoszę
Na wieczór przed przyjazdem TIRów przechodząc obok posesji słyszałem odgłos piły tarczowej. Gdyby autor artykułu mnie przepytał i połączył to w całość, wiedzielibyśmy teraz jaka była zawartość owych kartonów i gdzie właściwie podziała sie rodzina p.Szlanty...
- 0 0
-
2003-02-13 21:25
bomba
przeprowadzno sledztwo i czegos sie na dodatek dowiedziano.
hehehe- 0 0
-
2003-02-13 21:32
baju
odnosze wrazenie ze w Polsce jest tez problem z egzekwowaniem prawa.
- 0 0
-
2003-02-13 21:36
Była Gdańszczanko,
to bardzo delikatne określenie. Tak naprawdę to mamy BEZPRAWIE.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.