• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przetestowaliśmy autobus z wieszakiem na rowery. Dajemy "4"

Krzysztof Koprowski
5 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Na specjalnych uchwytach zmieszczą się maksymalnie trzy rowery. Jeszcze jeden może być przewieziony w miejscu dla osoby niepełnosprawnej. Na specjalnych uchwytach zmieszczą się maksymalnie trzy rowery. Jeszcze jeden może być przewieziony w miejscu dla osoby niepełnosprawnej.

Gdańsk zaprezentował dzisiaj pierwszy autobus, który przystosowano w pełni do przewozu dodatkowych trzech rowerów. Dotychczas rowerzyści musieli korzystać z miejsc dla osób niepełnosprawnych i tych przeznaczonych do przewozu wózków dziecięcych.



Jak oceniasz pomysł montażu specjalnych stojaków w autobusach?

Podczas wtorkowej konferencji na pętli przy Targu Siennym zobacz na mapie Gdańska przedstawiono jeden z czterech autobusów przegubowych Solaris, w których zamontowano specjalne uchwyty na rowery. Pojazdy będą kursować na linii 169 Oliwa - Osowa.

- Nie jest naszym celem, by z autobusów korzystali na co dzień rowerzyści. Mają posłużyć głównie tam, gdzie nie ma drogi rowerowej lub w sytuacji, gdy rower ulegnie awarii - tłumaczy Jerzy Zgliczyński, prezes Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku, czyli przewoźnika, u którego zastosowano stojaki.

Gdańsk nie zamierza też iść w ślady innych miast polskich i europejskich, w których rowery przewożone są na zewnątrz pojazdów.
- W Krakowie czy Jaworznie takie uchwyty znajdują się na zewnątrz autobusu, z tyłu pojazdu. Jest to jednak o tyle niebezpieczne, że kierowca nie jest w stanie dostrzec, czy ktoś wiesza lub zdejmuje rower, albo czy nie spadł on w czasie jazdy. Natomiast rozwiązanie stosowane w USA czy Kanadzie, czyli wieszak z przodu pojazdu, jest niezgodne z normami unijnymi - wyjaśnia Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy.

Uchwyty, do których mocuje się przednie koło roweru znajdują się w pobliżu przedostatnich drzwi przegubowych Solarisów. Wcześniej znajdowały się tutaj dwa fotele, które zostały zdemontowane. Kolejne dwa fotele nie będą mogły być wykorzystywane, jeżeli na uchwytach zawiśnie trzeci rower - zabraknie wtedy miejsca na nogi dla pasażerów.

Jak sprawdza się system montażu roweru? Przetestowaliśmy go wykorzystując mój stary, mocno wysłużony i nieco zardzewiały jednoślad. W przeciwieństwie do leciutkich konstrukcji zawieszonych podczas konferencji, mój rower jest ciężki i duży. Montaż wymaga sporej siły, gdyż rower trzeba postawić nie tylko w pionie, ale też unieść na wysokość haka.

Do tego niezbędna jest też spora przestrzeń, o którą nie jest łatwo w godzinach szczytu. Ale i poza szczytem jest jej po prostu bardzo mało - zarówno dla osoby, która rower montuje, jak i dla pozostałych pasażerów, którzy przechodząc mogą niechcący zahaczyć o kierownicę roweru.

Dodatkowym utrudnieniem jest specjalny wspornik, który ma usztywnić rower podczas podróży. Choć bicykl trzyma się solidnie i nie kołysze się na boki, to niełatwo jest go wpasować w podparcie, które dodatkowo należy przykręcić do ramy roweru, co okazuje się sprawą karkołomną w przypadku, gdy tuż obok wisi drugi rower.

Nie bez znaczenia będzie też zachowanie kierowcy. Ten powinien nie ruszać od razu z przystanku, tylko poczekać, aż rowerzysta zainstaluje swój bicykl. Na szczęście nad wieszakami znajduje się instrukcja, więc przed pozostawieniem roweru warto się z nią zapoznać - o ile wcześniej kierowca nie ruszy z przystanku.

Z drugiej strony należy mieć na uwadze, że zastosowane rozwiązanie poza modelem krakowskim czy tym z Jaworzna, jest właściwie jedynym możliwym. W autobusach Solaris ciężko znaleźć alternatywne miejsce kosztem siedzeń, gdyż w wielu miejscach istnieją ograniczenia techniczne wynikające chociażby z lokalizacji kół pojazdu.

- Rozwiązanie nie będzie stosowane w autobusach krótkich, 12-metrowych. Tam rower można pozostawić nadal w miejscu na wózek. Również w tych autobusach, w których właśnie zamontowano wieszaki na rowery, będzie można podróżować z rowerem w miejscu przeznaczonym na wózek lub osobę niepełnosprawną. Łącznie takim autobusem przewieźć będzie można więc cztery rowery - trzy na wieszakach i jeden przy drugich drzwiach - dodaje Zgliczyński.

Wszystkie cztery autobusy zostaną skierowane na linię 169. - Linia ta będzie w całości obsługiwana takim taborem, a więc pasażer z rowerem nie będzie musiał się zastanawiać, czy akurat przyjedzie autobus przystosowany do jego potrzeb - zaznacza Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM Gdańsk ds. przewozów.

Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Gdańska dotyczącą zasad taryfowych, cen przejazdów komunikacją miejską oraz opłat dodatkowych i manipulacyjnych, przewóz bagażu podręcznego, wózka inwalidzkiego, wózka dziecięcego, roweru oraz zwierząt nie podlega dodatkowej opłacie.

Opinie (361) 9 zablokowanych

  • A co za problem zamontować z tyłu kamerę, dzięki której kierowca by widział (1)

    czy rower spadł, albo czy ktoś go zakłada, zdejmuje?
    Mogę to zrobić tanio 1tys. zł za autobus. Ale pewnie planiści obliczyli że to będzie kosztować po 10 tys. na autobus, a specyfikacja będzie miała 500 stron.

    • 6 2

    • Są kamery zamontowane z tyłu

      tylko problem w tym że szybko są brudne i nic nie widać z ich obrazu

      • 2 0

  • to takie proste . . . . . (5)

    wyjechałeś z domu na rowerze? TO JEDŹ NA NIM, A NIE AUTOBUSEM!!! Przeszkadza ci deszczyk? twój problem!!!

    • 18 11

    • Rowerzystom "deszczyk" nie przeszkadza. Skąd ten pomysł?

      W deszczu nawet lepiej się jeździ bo nie jest tak gorąco. Inna sprawa to bezpieczeństwo na drodze. Jedynym wytłumaczeniem dla takiego przewożenia roweru autobusem jest jego (roweru) poważna awaria. W innych przypadkach nie widzę takiej potrzeby i nie wydaje mi się żeby rowerzyści tak po prostu z takiej możliwości korzystali! Według mnie (rowerzysty) to jest głupota.

      • 2 1

    • Nie deszczyk... (2)

      ..tylko awaria rowewru. Z własnego doswiadczenia moze to byc: przebita dętka, zerwany łańcuch, urwany hak przerzutek. Takie miałem ostatnie awarie w rowerze Najdalej od domu 25km - ja sobie zrobiłem spacer, ale wątpię by przeciętny rowerzysta miał ochotę prowadzić taki kawał rower.

      • 3 0

      • awaria (1)

        Drodzy Cykloholicy!
        Po pierwsze za dużo jadu.
        Po drugie - do Kolegi piszącego o awariach:
        właściwie sam sobie powinieneś odpowiedzieć, wszak przebita dętka = dętka zapasowa + łatki, zerwany łańcuch = skuwacz + spinka, urwany hak = hak zapasowy. Sam Kolega wspomniał o 25 kilometrowym spacerku. Czyż nie lepiej troszkę więcej wozić i mieć spokój? Sam spotykam rowerzystów bez pompek (zatem i bez łatek). Ci to mają nerwy (lub brak wyobraźni)...
        Niemniej nie każdy musi umieć naprawiać swój rower i możliwość skorzystania z autobusów każdemu cykliście się należy!

        • 0 1

        • bez przesady...

          mam codziennie wozić ze sobą pół warsztatu?
          Wystarczy, że wożę codziennie ulock i laptopa... kapcia to się łapie raz na rok albo rzadziej, łatki i pompka to się przydaje tylko na wyjazdach turystycznych.

          • 0 0

    • a po co się burakowi tłumaczycie?

      macie prawo wozić rowery, nawet bez awarii

      macie prawo i korzystajcie z tego, a buraki precz do Kazachstanu, kozy zapylać

      • 6 1

  • Po co !!!!!

    Albo jedziesz autobusem albo na dwóch pedałach

    • 9 5

  • To się nie uda bo codziennie od lat dojeżdżam do pracy autobusami i w tym miejscy gdzie wieszaki zazwyczaj jest masakryczny tłum ludzi.

    • 6 1

  • (1)

    wszyscy co tu piszecie
    JESTEŚCIE porąbAMI!!!

    • 2 9

    • ty z kolei jesteś tylko ociężały umysłowo

      • 3 0

  • fajny pomysł tylko niefajne że płaci się za przewóz roweru (1)

    • 1 14

    • NIe płaci

      • 1 0

  • SPRAWDZI SIĘ JEDYNIE NA NOWEJ LINII POD TUNELEM

    Między Letniewem a Westerplatte

    • 7 0

  • rowerem do autobusu kur... kto to wymyślił

    • 9 5

  • Kolejne powinny takie busy jeździć do Sobieszowa.

    • 6 2

  • rower to nie jest sprzęt kulturystyczny (6)

    jak powiesi rower 16 letnia 40kg dziewczynka?
    jak powiesi go 60letni gentleman?
    jak powieszę go ja (jeżdżę z sakwami, przymocowanymi na stałe)?

    to nie jest zdrowy pomysł
    widziałem już rowery spadające w SKM
    (czasem zostawało na wieszaku samo koło)
    raz upadł na psa.
    co będzie jak spadnie na dziecko?
    kto za to pójdzie siedzieć? kto zapłaci odszkodowanie, dożywotnią rentę?

    Rowery powinny stać na podłodze, pilnowane przez właścicieli. nie powinno być żadnych wieszaków, a tylko sekcja autobusu powinna mieć składane wygodne krzesła, jak w pociągu Bombardiera "Słoneczny Pociąg".

    te wszystkie wieszaki, to tylko drogie zawalidrogi, najlepiej służą jako wieszaki na płaszcz. są TYLKO z powodu korupcji.

    • 27 2

    • i pewnie są na 26" górala
      normalny dorosły rower nie wlizie

      • 0 2

    • korupcja (1)

      miliony łapówki za cztery wieszaki.

      taaaaak. to ma sens.

      i słychać strzały :)

      • 1 1

      • nie bądżmy taki zachłanny

        autobusów jest >200 (

        "1oo ooo tu i 1oo ooo tam i wkrótce zaczniemy mówić o jakiś pieniądzach"

        • 0 0

    • A jak powiesi rower niewidomy, skoro instrukcja nie jest brailem?

      Co za głupia postawa. Jak nie masz warunków fizycznych, pozwalających poradzić sobie z rowerem, to sobie po prostu odpuść konkretne rozwiązania albo rower w ogólności.

      Wieszaki w autobusie to jest taki bonus, nie trzeba obowiązkowo z nich korzystać, jak się nie podobają.

      • 1 3

    • Czytanie ze zrozumieniem...

      Również w tych autobusach, w których właśnie zamontowano wieszaki na rowery, będzie można podróżować z rowerem w miejscu przeznaczonym na wózek lub osobę niepełnosprawną.

      • 0 0

    • Nie wszystkie rowery są lekkie!,,

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane