• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pustostany, śmieci i szczury - wysepka we Wrzeszczu w oczekiwaniu na drugie życie

Maciej Korolczuk
17 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (293)
Coraz więcej pustostanów, problem ze śmieciami i stanem technicznym budynków - tak wygląda dziś wysepka we Wrzeszczu. Coraz więcej pustostanów, problem ze śmieciami i stanem technicznym budynków - tak wygląda dziś wysepka we Wrzeszczu.

Dzikie parkowanie, zamurowane okna, biegające pod nogami szczury i góra śmieci - tak dziś wygląda wysepka we Wrzeszczu.Mapka Postanowiliśmy się przyjrzeć z bliska przyczynom rosnącej liczbie pustostanów i bałaganowi, jaki panuje w samym centrum Wrzeszcza.



W którą stronę powinny pójść zmiany na wysepce?

Wysepkę we Wrzeszczu kojarzą w Gdańsku wszyscy. Przecięta na pół linią tramwajową i otoczona z obu stron główną arterią miasta, w ostatnich latach dwukrotnie była na ustach całego miasta. I za każdym razem jako świadek tragicznych wydarzeń.

Najpierw wiosną 2015 roku, gdy w wypadku spowodowanym przez Artura W. ps. "Wolv" zginęła jadąca obok wysepki rowerzystka. Biegli stwierdzili później, że kierowca prowadził auto pod wpływem kokainy, a sąd skazał go na 12 lat bezwzględnego więzienia.

Po raz drugi o wysepce zrobiło się głośno rok później. Podczas lipcowej powodzi wysoki stan wody pozbawił życia dwóch mieszkańców kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej. Ich ciała znaleziono wówczas w zalanej piwnicy.

Dwie ofiary śmiertelne lipcowej ulewy w 2016 roku Dwie ofiary śmiertelne lipcowej ulewy w 2016 roku

Zalety? Lokalizacja. Problemy? Śmieci



- Woda na parterze sięgała po pachy. Piwnica była zalana w całości - mówi nam pani Dorota, mieszkanka wysepki, która prawie 7 lat temu jako pierwsza znalazła ciało swojego sąsiada.
Pani Dorota to jedna z nielicznych i ostatnich mieszkanek wysepki. W budynku, w którym mieszka - od urodzenia, jak sama podkreśla - pozostało kilka rodzin. Pierwsze dwa piętra już są puste. Z pierwszego zniknęło Towarzystwo Edukacyjne "Wiedza Powszechna", lokal na drugim piętrze opuścił Instytut Badań Ekonomiczno-Społecznych.



- Jest nas coraz mniej - mówi pani Dorota. - Jak się mieszka na wysepce? Wszystkiego są plusy i minusy. Zaletą tego miejsca jest lokalizacja. To sam środek Wrzeszcza, wokół sporo usług, Galeria Bałtycka, dobre skomunikowanie - mieszkam tu tak długo, że nie słyszę już hałasu przejeżdżających tramwajów czy szumu ulicy. Wady? Problem ze śmieciami i stan budynków. Od lat nie możemy doprosić się o remonty czy inwestycje od zarządcy a więc Gdańskich Nieruchomości. Na własny koszt wymienialiśmy choćby domofon, bo gdy zepsuł się poprzedni natychmiast wykorzystali to bezdomni, którzy z naszej klatki schodowej urządzili sobie noclegownię.
  • W ubiegłym roku na elewacji jednej z kamienic powstał mural wspierający walczących o wolność Ukrainy.
  • Jednym z problemów wysepki jest parkowanie tam na dziko samochodów.
  • Jednym z problemów wysepki jest parkowanie tam na dziko samochodów.
  • Jednym z problemów wysepki jest parkowanie tam na dziko samochodów.

Podwórko jak dziki parking



Wychodzimy na zewnątrz. Tu najdotkliwszym problemem są śmieci i bałagan wokół wiaty śmietnikowej. Koło wejścia do klatki schodowej piętrzą się kartony, szkło, butelki, opakowania, plastik, stare opony, połamane krzesło biurowe. O sortowaniu śmieci raczej nie ma tu mowy. Syn pani Doroty, pan Bartek tłumaczy, że winę za to, jak wygląda podwórko ponoszą osoby podrzucający do ich śmietnika swoje odpady.

- Śmieci jest za dużo, a pojemników za mało. Pod nogami biegają nam szczury, a smród z nieopróżnianych na czas pojemników czuć już na klatce schodowej. Nasz pojemnik jest oznaczony i widać gołym okiem, że to nie są śmieci mieszkańców - przyznaje.


Poza nadmiarem śmieci mieszkańcy muszą tolerować pod swoimi oknami też parkujących na dziko kierowców.

- Ten teren, na którym stoją te wszystkie samochody to oficjalnie teren zielony - gorzko żartuje pan Bartek. - A z zielenią ma to niewiele wspólnego. Nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem tu straż miejską.
  • Połowa lokali na wysepce, należących do Gdańskich Nieruchomości to pustostany.
  • Połowa lokali na wysepce, należących do Gdańskich Nieruchomości to pustostany.
  • Połowa lokali na wysepce, należących do Gdańskich Nieruchomości to pustostany.
  • Połowa lokali na wysepce, należących do Gdańskich Nieruchomości to pustostany.

Nie uwierzą, że tak może wyglądać środek Wrzeszcza



Obchodzimy wysepkę z każdej strony. W jej południowej części, na którą można dostać się z przystanku tramwajowego "Klonowa" w oczy rzucają się zamurowane okna. Kierowcy jadący od strony centrum wzrok zatrzymują na niebiesko-żółtym muralu poświęconym walczącej Ukrainie.

Obok swoją siedzibę ma m.in. Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Akurat wychodzi z niego starszy mężczyzna. Jak mówi, do Wrzeszcza przyjechał z Osowej rowerem. Nie ukrywa, że jest zaskoczony wyglądem podwórka i stanem okolicznych kamienic. Wyciąga telefon komórkowy i robi zdjęcia.

- Pokażę znajomym, bo mi nie uwierzą, że tak może wyglądać centrum Wrzeszcza - mówi.
  • Głównym problemem mieszkańców, z którymi rozmawialiśmy jest nadmiar śmieci i niedobór pojemników. Sporym kłopotem są też osoby podrzucające swoje odpady.
  • Głównym problemem mieszkańców, z którymi rozmawialiśmy jest nadmiar śmieci i niedobór pojemników. Sporym kłopotem są też osoby podrzucające swoje odpady.
  • Głównym problemem mieszkańców, z którymi rozmawialiśmy jest nadmiar śmieci i niedobór pojemników. Sporym kłopotem są też osoby podrzucające swoje odpady.
  • Głównym problemem mieszkańców, z którymi rozmawialiśmy jest nadmiar śmieci i niedobór pojemników. Sporym kłopotem są też osoby podrzucające swoje odpady.
  • Głównym problemem mieszkańców, z którymi rozmawialiśmy jest nadmiar śmieci i niedobór pojemników. Sporym kłopotem są też osoby podrzucające swoje odpady.

Prace nad planem zawieszone



O przyczynę takiego stanu wysepki we Wrzeszczu pytamy gdański magistrat. Jak tłumaczą urzędnicy, to jak dziś wygląda wysepka jest pochodną zawieszenia prac nad nowym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

- Zgodnie z obowiązującym Studium rejon tzw. Wysepki jest elementem Centralnego Pasma Usługowego i ośrodka usługowego o randze ogólnomiejskiej i metropolitalnej - precyzuje Jędrzej Sieliwończyk z referatu prasowego. - Zgodnie z tym Studium, ciąg al. Grunwaldzkiej (od skrzyżowania z ul. Kościuszki do skrzyżowania z ul. Miszewskiego, a w tym Wysepki), jest jednym z obszarów przestrzeni publicznych, dla których obowiązkowe jest sporządzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W sierpniu 2019 r. przystąpiono do sporządzenia wymaganego planu.
Galeria sztuki i mediateka - wysepka oczami naszego czytelnika Galeria sztuki i mediateka - wysepka oczami naszego czytelnika

We wstępnym etapie prac nad planem wystąpiono o wytyczne konserwatorskie, z jednoczesną prośbą o uwzględnienie w nich zróżnicowanego stanu technicznego i różnej jakości architektury obiektów objętych granicami planu, a także faktu, że dotąd pełniły one głównie funkcję mieszkalną, co z uwagi na położenie w Centralnym Paśmie Usługowym, prawdopodobnie nie będzie już możliwe.

Ranking najlepszych firm we Wrzeszczu



- Z uzyskanych wytycznych konserwatorskich wynika jednak konieczność ochrony istniejących budynków - co w znacznym stopniu ogranicza możliwość ujęcia w planie ustaleń umożliwiających wprowadzenie nowego zagospodarowania w tym obszarze. Obecnie, w związku ze sporządzeniem Studium Pasma Alei Grunwaldzkiej prace nad planem są zawieszone - mówią urzędnicy.
Czy i kiedy wysepka doczeka się wreszcie drugiego życia? Czy i kiedy wysepka doczeka się wreszcie drugiego życia?

Już połowa mieszkań to pustostany



Jak przekazują nam urzędnicy, obecnie na wysepce w zasobach Gdańskich Nieruchomości znajduje się 47 mieszkań. Spośród nich zaledwie połowa jest zamieszkała. To przekłada się m.in. na remonty i nakłady inwestycyjne w tym miejscu.

- W związku z koniecznością wypracowania planu zagospodarowania przestrzennego, określającego m.in. sposób dalszego użytkowania budynków, obecnie wszystkie ewentualnie zgłaszane przez mieszkańców kwestie, rozpatrywane są indywidualnie - mówi Sieliwończyk.
Śmiała koncepcja zmian przy wysepce we Wrzeszczu Śmiała koncepcja zmian przy wysepce we Wrzeszczu

Jednocześnie dodaje, że niezależnie od lokalizacji każdy mieszkaniec posiadający tytuł prawny do lokalu, ma możliwość wystąpienia z wnioskiem o zamianę mieszkania na inne, dostosowane do potrzeb rodziny, np. o innym metrażu, położone w innym miejscu lub o innym standardzie.

- Niewielka ilość wniosków o zamianę, nie wskazuje na szczególne problemy mieszkańców wysepki - podkreśla Sieliwończyk. - Niezależnie, w związku z prawdopodobieństwem zmiany sposobu użytkowania terenu i budynków w niedalekiej przyszłości, z uwagi na brak możliwości zapewnienia długotrwałego zamieszkiwania w tym miejscu, zwalnianych lokali nie proponuje się obecnie innym mieszkańcom. Na tę chwilę jeden z budynków, przy ul. Grunwaldzkiej 131B, przeznaczony jest do wykwaterowania, które realizowane będzie w trybie indywidualnym, zależnym od sytuacji poszczególnych mieszkańców. Planowanie niezbędnych remontów mieszkań oraz całych budynków również zależne jest od przyszłej funkcji nieruchomości i możliwe będzie dopiero po opracowaniu planu zagospodarowania.
  • Koncepcja zmian na wysepce opracowana przez Pawła Mrozka.
  • Koncepcja zmian na wysepce opracowana przez Pawła Mrozka.
  • Koncepcja zmian na wysepce opracowana przez Pawła Mrozka.
  • Koncepcja zmian na wysepce opracowana przez Pawła Mrozka.

Opinie (293) ponad 20 zablokowanych

  • Gdańsk miasto patologii (4)

    Aż krew zalewa jak miasto - Gdańskie Nieruchomości - mogło zaniedbać tak piękne miejsce. Przed czasami Galerii piękna wizytówka.
    A teraz? Czekają aż się rozpadnie i da się sprzedać :/
    Czy za 10-15 lat będzie chociaż skrawek publiczny, czy wszystko sprzedane w prywatne ręce?

    • 65 10

    • sPOKOjnie, to ostatni rok ich rządów w mieście.

      ale będzie się działo :)

      • 11 9

    • (2)

      Co złego w tym , że będzie prywatne. Ciągle siedzi w Tobie homosowieticus.

      • 5 6

      • wystarczyło oddać mieszkańcom (1)

        a nie wykwaterowanie na Szadółki i deweloper.

        • 4 4

        • Oddać?

          Dej! Dej! Dej! Dej!

          • 2 0

  • Olka jak Steve Balmer - developers, developers, developers...

    • 37 11

  • Relokacja kloszardów i pijaków sprzed Cristalu

    Eureka. Wyburzyć i skwer zrobić . Pijak na wizualizacji powinien trzymać kubek że starbunia w ręce.

    • 37 7

  • (3)

    Moich przedmówców rozczulających się nad pięknem wysepki zapytam: kto z Was by tam zamieszkał? Ano nikt. Wszak nikt nie chce mieszkać po środku sześciopasmowej bardzo ruchliwej ulicy z torowiskuem pod oknami.

    • 40 24

    • Ja

      • 11 2

    • mógłbym spokojnie tam zamieszkać, najlepiej skomunikowane miejsce do zamieszkania w Gdańsku

      ba, na parterze otworzyłbym firmę, a na pięterku mieszkał.

      • 16 8

    • Carrie

      Ja..ja chetnie tam zamieszkam. 15lat temu zlozylam wniosek o przydzial lokalu mieszkalnego, chociażby do remontu. Jak mantrę mi powtarzano, że bede czekac 15lat....
      I sie doczekalam....zmian przepisów. Mogę sobie w pupe ten wniosek wlozyć, bo się już nie liczy.
      Wyślę kochanemu WGK pizzę sycylijską na mój koszt. By wpierzając rechotali nad robieniem ludzi w ...uja.

      • 0 0

  • (3)

    Niszczejące pustostany, kamienice w złej kondycji technicznej + miejsce atrakcyjne inwestycyjnie + Gdańsk = wiemy co będzie się działo. Teraz tylko czekamy na samozapłon oraz nowy, dziwnie proinwestorski plan zagospodarowania i cyk, już widzę oczami wyobraźni betonowo szklany klocek.
    Inaczej niby po co zapuszono te obiekty do takiego stanu jak obecnie?

    • 65 5

    • (2)

      I bardzo dobrze. Tam nie powinno dawno być mieszkań

      • 6 11

      • Ciebie nie powinno być w tym mieście. (1)

        • 8 5

        • Chyba Ciebie.

          • 2 3

  • Chętnie kupię tam mieszkanie (9)

    Ogrodzić, zrobić szlaban wjazdowy, monitoring, wiata śmietnikowa na klucz i problemy znikną.

    • 46 9

    • (1)

      Najpierw od mamy się wyprowadz

      • 5 5

      • Adamowicz mieszkał całe życie

        • 4 3

    • (1)

      Za to nie znikną spaliny i piszczące tramwaje na podwójnym zakręcie.

      • 5 7

      • Znikną gdy pojawią się auta elektryki.

        • 2 6

    • My od czasu

      Jak wiatę zrobiliśmy na klucz to zrobił się śmietnik pod śmietnikiem i jest jeszcze gorzej

      • 3 0

    • Prywatyzacja , to jedyne rozwiązanie ! Urząd Miasta - nie nadaje się na gospodarza , to bankruci ! (1)

      • 0 2

      • I coś by się zmieniło?

        Pieniędzy na remonty nie ma, bo duża część lokali komunalnych nie płaci czynszów. A dzięki naszemu wspaniałemu prawu, eksmitować ich nie da rady. Myślisz, że znalazłby się prywatny i**ota żeby się z koniem kopać?

        • 2 1

    • Nie chodzi o to, żeby było dobrze. Chodzi o to, żeby miasto mogło to sprzedać. Ludzie mają się wyprowadzić, budynek dotrzeć do momentu, gdzie remont jest nierentowny, nadzór konserwatorski nie ma nic do gadania, bo zagrożenie życia, więc można sprzedać deweloperowi.

      • 1 2

    • nie kupuj bo na remont wydasz dosłownie miliony a dach i tak bedzie ciekł bo jest zle połozony po pożarze

      • 1 1

  • (1)

    Kasa na mural jest ale na domofon już nie xD gznk kolejny beton i przechowalni spadochroniarzy

    • 52 3

    • Akurat ten mural nie powstał z pieniędzy miasta

      • 3 6

  • przyjezdne wsiuny w ankiecie chcą burzyć oryginalną tkankę, której w Gdańsku jak na lekarstwo? (8)

    wypad na zwoje wiochy. To wy przyjeżdżacie i robicie tu taki syf.

    • 71 15

    • (3)

      Dokładnie. Bezczelność niektorych nie zna granic.
      Wrzeszcz jest stary, Wrzeszcz to historia i jego kamienice.
      Wypad do PGR z mojego miasta.

      • 12 4

      • (2)

        Jaka to historia? Tanie czynszówki niemieckie z drewnianymi stropami, praktycznie bez fundamentów, ściany piwniczne bez izolacji, ściany budynków na starej zmurszałej cegle. Nadają się tylko do rozbiórki. Żadnej architektury bo budowane przez XIX wiecznych tanich, czynszowych deweloperów. Śmieszne jest to, że ci co atakują dzisiejszych deweloperów, bronią budynki dawnych deweloperów, które były tanio budowane na sto lat i czas ich już minął.

        • 5 10

        • Czynszówki to były tam skąd pochodzisz. Na wysepce są mieszkania 120 metrowe a nawet 200 metrowe.0 (1)

          Czy ty z deweloperki jesteś?

          • 9 5

          • No to jeszcze lepiej.

            Patolnia sobie mieszka na 120-200m² za pieniądze polskiego podatnika, a ty robaku kombinuj żeby kredyt na własne mieszkanie dostać.

            • 0 3

    • bzdury gadasz, jestem z Wrzeszcza, mieszkam tuż obok i też jestem za wyburzeniem (3)

      jeden budynek ma jako takie walory estetyczne, reszta to nic ciekawego i wartego zachowania. Szczególnie przy aktualnym układzie drogowym.

      • 4 10

      • Wiesz co to znaczy odbudowa w oryginalnym kształcie lub remont przywracający oryginalny wygląd?
        Wszystko można zrobić tylko trzeba chcieć.

        • 7 2

      • Jak jesteś z Wrzeszcza to zobacz jakie tam są mieszkania 120 metrów. (1)

        Chyba jesteś wrzeszczący a nie z Wrzeszcza.

        • 6 2

        • Patologia mieszka sobie na 120m² a młode rodziny stać na 40m² na Szadółkach.

          • 0 3

  • skoro pani wynajmuje od miasta to też jest bezdomna (1)

    więc jakim prawem gardzi tymi żyjącymi na klatce?

    • 9 44

    • aha, czyli bezdomnym jest każdy kto nie posiada żadnego kąta na własność? wszyscy wynajmujący to według ciebie bezdomni? to chyba mamy największy odsetek bezdomnych do ogólnej liczny mieszkańców..

      • 0 0

  • Oho (3)

    Deweloperzy zacierają ręce. Zaraz będzie można działać.

    • 64 8

    • Biurowiec jak się patrzy (1)

      • 6 2

      • I to akurat w tym miejscu powinno być

        • 4 1

    • dzięki deweloperom wszyscy mamy gdzie mieszkać

      • 4 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane