Mieszkańcy Oruni od jakiegoś czasu z ulgą przyglądają się pracom związanym ze wzmocnieniem wałów kanału Raduni. Za 154 mln zł rosną nowe betonowo-stalowe mury kanału. Zabezpieczą one przed powodzią nie tylko Orunię, ale też Lipce czy św. Wojciech.
widać gromadzących się ludzi, którzy obserwują postęp prac, a te coraz bardziej zbliżają się do centrum Gdańska. Modernizacja kanału Raduni.
. 
2012-02-21 19:59
BEZ TRZYMANKI.
Pływałem tratwą po Radunii i pamietam urządzone na niej kąpielisko vis a vis Okopowej. Pamiętam raki i ryby w Radunii , pamiętam tory w Kanale Radunii, po których mieszkańcy domów znajdujących się nad radunią , toczyli wagoniki gdy oczyszczali Kanał co pewien czas - do 1945r.
Dzień w dzień nad tym Kanałem płoneły ogniska, wypito tam miliony butelek jaboli i zgrano wiele tali kart, czasami , nad ranem mogłeś dostrzec tam wisielca, albo milicję znajdującą topielca...
Nigdy nie pojmiecie Genius Locci tego miejsca, podobnie jak i innych miejsc.
2012-02-21 21:58
Radunia bedzie wyremontowana na cacy.Ale co z tego skoro smierdziele wrzucaja smieci.Pamietam jak przy odnawianiu Gludziowej"zdobyczy"od miasta,Flaszkowi robotnicy zobili sobie "splyw smietnikowy".Takiego syfu nie widzialem tam nigdy.Pastuch zamiast napomniec "po chrzescijansku",zamkal oczy na to k..stwo.Miasto toto posprzata! Zagonic pastucha do roboty przy kanale niech wyczysci i wypucuje. Niech wie jaka to jest praca,a nie czuje sie "sharany" po calonocnym pukaniu ministrantow i chlaniu gorzaly. AMEN.
2012-02-21 22:08
wzdłuż radunii powinna być droga rowerowa z Gdańska Centrum do Parku Oruńskiego!! a Radunie udrożnić, aby móc kajaczkiem sobei popływać!!
2012-02-21 22:23
Mieszkam od wojny przy Jana z Kolna.
Biegaliśmy z chłopakami do Wielkiego Młyna.
Spodenki, koszulka, spięte pakiem do głowy.
Wskakiwaliśmy do wody, i płynęliśmy, aż do urokliwego, niewielkiego rozlewiska, gdzie Radunia wpada do Motławy - tam wychodziliśmy na brzeg.
Ilości gatunków ryb żyjących wówczas w Raduni, nie podejmuję się wymienić, ale klenie, węgorze, minogi, trocie, okonie, szczupaki - pamiętam, były.
Potem Gdańskiem zawładną KW PZPR. Gdańsk, został zrujnowany. Radunia spłynęła kloaką.
A już po 67 latach ich kolesie wzięli się za naprawę brzegów Raduni, a nawet oczyszcza się jej koryto.
Onegdaj, gdańszczanie w ramach odrabiania szarwarku raz w roku zamykali przepływ wody, czyścili dno Raduni i umacniali jej brzegi. Na jej dnie leżały cały czas wąski tory po nich pchano wagoniki, na które wkładano nieczystości. na mostkach stały ręczne dźwigi / wciągarki, i wagoniki dżwiągano na mostek, a ich zawartość kiprowano na furmanki, i wywożono na śmietnik.
2012-02-22 09:56
Witam w sumie racja trzeba coś zrobić żeby lepiej było na tych drogach.Ale chciałbym zaprosić jednego z redaktorów na bloki(Ul.Granitowa,Perłowa,Piaskowa,Koralowa)Ta droga miała być wymieniona z 30 lat temu i tylko łatają i łatają kiedy w końcu wezmą się za zrobienie normalnej drogi ?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
