- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (443 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (151 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (176 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Szybko odzyskali skradzione auto (17 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25006__kr.webp)
Mecz II rundy Pucharu Polski (Lechia przegrała 0:2) obejrzało w Gdańsku ponad 6 tys. kibiców. Wśród nich była grupa chuliganów, którzy przed spotkaniem i w jego trakcie rzucili w stronę Brazylijczyków grających w Pogoni kilka kilogramów bananów. Niektórzy zawodnicy ze Szczecina zostali trafieni w głowę już przy wyjściu na boisko. Banany leciały przede wszystkim z trybuny głównej, niedaleko miejsca, gdzie siedzi kierownictwo klubu i VIP-y. Przez cały mecz kibice Lechii naśladowali również dźwięki, które miały przypominać głos małpy, wznosili też okrzyk: "Wzorem naszym jest Rudolf Hess". Ale to nie koniec. Jeszcze w pierwszej połowie powtórzyli akcję z bananami, po której lewy obrońca Pogoni Daniel znów dostał w głowę.
- Grałem kiedyś w Lechii, mówiłem kolegom, że w Gdańsku są wspaniali kibice, że będzie świetna atmosfera. Już w przerwie pytali mnie, dlaczego ich oszukałem, że takiego wrogiego zachowania nigdzie nie widzieli - mówił po meczu zdruzgotany Julcimar. - Wszyscy ludzie są równi, niezależnie od koloru skóry, nikogo nie można dyskryminować. Tak cieszyłem się na powrót do Gdańska, a spotkała mnie taka przykrość.
Zbulwersowani byli piłkarze Lechii. - To była żenada, nie akceptujemy takiego zachowania. Nie chcemy tego więcej na naszych meczach - powiedział kapitan Maciej Kalkowski.
Jakie konsekwencje grożą Lechii? - Wysoka kara finansowa lub odebranie punktów w lidze - mówi Eugeniusz Kolator, wiceprezes PZPN. - Musimy się zapoznać z materiałami, zdjęciami, opiniami stron. Dużo zależy od tego, ile tych bananów było.
- Kilkadziesiąt - podpowiadamy wiceprezesowi PZPN.
- Ooooo! - Kolator był zaskoczony. - Wydział Dyscypliny zajmie się tą sprawą w następny czwartek. Trzeba ją dokładnie zbadać, bo wygląda na to, że to duża afera.
Jacek Kurski, poseł PiS, kibic Lechii oraz były działacz gdańskiego klubu, był na meczu z Pogonią: - Widziałem tych bezmyślnych ludzi rzucających bananami w Brazylijczyków. Zwykła głupota, wystawianie się na łatwy strzał opinii publicznej i mediów. Nie ma w tym żadnej ideologii, tylko kretynizm.
Komentarzy unika na razie prezydent miasta Paweł Adamowicz, który bywa na meczach Lechii, oraz główny sponsor klubu - Saur Neptun Gdańsk. - Musimy się zapoznać z wydarzeniami i w środę odniesiemy się do tej sprawy - mówi Izabela Szoll-Czapczyk z SNG. Adamowicz powiedział z kolei, że nie może komentować zajść, których nie widział.
- Będziemy robili wszystko, żeby takie sytuacje się nie powtórzyły - mówi dyrektor Lechii Błażej Jenek. - Ale przecież nie możemy wydać kuriozalnego nakazu, aby przed wejściem ochroniarze rekwirowali banany.
|
Opinie (206) ponad 20 zablokowanych
-
2006-09-21 19:04
gratulujemy
gdańskowi gratulujemy lechii, lechii gratulujemy kibiców, kibicom gratulujemy debilizmu...
- 0 0
-
2006-09-21 19:23
kubicki
co ty kubicki sie tu wtracasz sam sie zdegraduj albo zwolnji z pracy!!
- 0 0
-
2006-09-21 19:33
NIECH SPINDALAJą
ale ktoś w jeb.nym PZPNnie zabłysnął inteligencją........O KUR.A..
- 0 0
-
2006-09-21 20:25
prymitywizm na stadionach to nie tylko domena Lechii !
vide Arka i ostatnie "wyczyny"
A to tak trudno o egzekucję prawa ? Panowie z Prawa ( i Sprawiedliwości... że się tak wyrażę ) do roboty !!!ekonomicznie pseudokibiców wykończyć, a jak nie to do obozów pracy !
Działacze ! Przystosować stadiony ( monitoring ) , karać pseudokibiców nie wpuszczaniem na stadiony i współpracować z policją ( w zwalczaniu patologii) !- 0 0
-
2006-09-21 20:41
małpy na trybunach
Nie martw się Julcimar. To nie Gdanszczanie rzucali w Ciebie bananami...to były niedorośnięte małpy
- 0 0
-
2006-09-22 20:51
i niech takie debile ważą się powiedzieć że są kibicami i kochają swój klub, tak samo jak ci niemyślący troglodyci którzy demolują stadion podczas burd na meczach, jak by kochali swój klub nie narażali by go na żadne sankcje
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.