• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remont Grunwaldzkiej i buspasy zakorkują aleję Hallera?

Maciej Naskręt
28 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kiedy koniec chaosu na stacji we Wrzeszczu?
Już za tydzień al. Hallera stanie się wąskim gardłem w komunikacji miejskiej i drogowej. Już za tydzień al. Hallera stanie się wąskim gardłem w komunikacji miejskiej i drogowej.

Rozpoczynający się na początku kwietnia remont torowiska we Wrzeszczu i specjalnie na tę okazję wytyczone buspasy wywołają ogromne korki na jednojezdniowym odcinku al. Hallera. Nieuniknione są też opóźnienia w kursowaniu tramwajów. Podpowiadamy, jak ominąć przyszłe utrudnienia.



Czego najbardziej obawiasz się po rozpocząciu przebudowy linii tramwajowej we Wrzeszczu?

2 kwietnia, gdy zostanie wprowadzona zastępcza organizacja ruchu na czas przebudowy torowiska w ciągu al. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska, o której informowaliśmy już w piątek, korek drogowy stanie się nieodzownym krajobrazem al. Hallera zobacz na mapie Gdańska. Powód? Zostaną tam skierowane niemal wszystkie tramwaje, które przejeżdżają do tej pory przez al. Grunwaldzką (linie 6, 9 i 11). Dodatkowo przez al. Hallera będzie wiódł dla kierowców objazd utrudnień w centrum Wrzeszcza (przez dolny Wrzeszcz, Zaspę i Przymorze).

Już teraz kierowcy z powodu braku miejsca na al. Hallera zatrzymują się na torach i blokują tramwaje. Po 2 kwietnia ruch tam zostanie sparaliżowany. Liczba pojazdów podczas przebudowy zwiększy się tam dwukrotnie. Na domiar złego w tym okresie po al. Hallera będzie odbywał się w weekendy ruch tramwajów linii 7, 10 i 8 z powodu przebudowy ul. Jana z Kolna, o którym informowaliśmy jako pierwsi w styczniu.

Wielu kierowców wybierze al.Hallera, bowiem będą chcieli ominąć utrudnienia w ruchu samochodów, wywołane przez buspasy ustanowione na al. Grunwaldzkiej podczas przebudowy torowiska.

Wprowadzając wydzielone pasy, drogowcy poszli o krok za daleko. Usprawnienie może nie wywołać żądanego skutku. Na buspas w kierunku Oliwy (na odcinku od Opery Bałtyckiej zobacz na mapie Gdańska do ul. Lendziona zobacz na mapie Gdańska) będą wjeżdżać kierowcy skręcający w ul. Konopnickiej i ul. Miszewskiego. W godzinach szczytu zablokują oni wydzielą jezdnię, oczekując na wolne miejsce na pasie do skrętu w prawo. Utrudni to ruch autobusów i pogorszy przepustowość wydzielonej jezdni.

Natomiast buspas w stronę Gdańska (na odcinku od al. Wojska Polskiego zobacz na mapie Gdańska do ul. Jaśkowa Dolina zobacz na mapie Gdańska) to pomysł wręcz z Księżyca. Uczestnicy ruchu będą blokować w godzinach szczytu wydzielony pas, chcąc skręcić w ul. Słowackiego zobacz na mapie Gdańska, ul. Jesionową zobacz na mapie Gdańska czy ul. Dmowskiego zobacz na mapie Gdańska.

Zobacz projekt organizacji ruchu w centrum Wrzeszcza. Zobacz projekt organizacji ruchu w centrum Wrzeszcza.
Ponadto buspas w kierunku Gdańska skończy się przy CH Manhattan i autobus pół kilometra będzie brnął w korku po dwóch pasach ruchu wspólnie z samochodami. Autobus jadący po buspasie o długości ok. dwóch kilometrów nie zyska wielu cennych minut.

Warto pamiętać, że po wytyczonych buspasach pojadą nie tylko autobusy. Będą mogły tam jeździć taksówki i pojazdy służby miejskiej.

W związku z tym, drogowcy poczynią jakiekolwiek kroki, by skrócić stanie w korku kierowcom i pasażerom tramwajów na al. Hallera? - Wydłużymy zielone światło dla tramwajów i pojazdów skręcających w lewo z al. Hallera w al. Zwycięstwa - wyjaśnia Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchu w gdańskim ZDiZ.

- Dłuższe zielone światło umożliwi dwóm tramwajom naraz przejechanie podczas jednego cyklu. Dodatkowo peron przystankowy "Opera Bałtycka" w kierunku ul. Wyspiańskiego będzie wydłużony tak, aby dwa tramwaje na raz mogły dokonać wymiany pasażerów - wyjaśnia Sebastian Zomkowski z Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Co dla pasażerów? - Wprowadzony rozkładowy czas jazdy w obu kierunkach został wydłużony, aby przynajmniej częściowo utrzymać punktualność tramwajów. Przewidujemy bowiem zatarasowanie torowiska - dodaje Zomkowski.

O utrudnieniach w obrębie al. Hallera wiedzieli też członkowie stowarzyszenie Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańska (FRAG). Postulowali oni za wprowadzeniem buspasów, o czym pisaliśmy w połowie marca. - Formułując nasze żądanie, dotyczące wprowadzenia buspasa, braliśmy pod uwagę fakt zwiększenia ruchu na al. Hallera, który wystąpiłby jednak niezależnie od zastosowanych rozwiązań na al. Grunwaldzkiej - mówi Krzysztof Maciasz z FRAG.

Drogowy spektakl niskich lotów na al. Hallera, będzie trwał niemal pięć miesięcy. Paraliż drogowy obejmie też ul. Miszewskiego i ul. Jaśkowa Dolina (szczególnie rano), chyba że kierowcy wraz z pasażerami komunikacji miejskiej przesiądą się na rower.

Zobacz, jak ominąć utrudnienia w ruchu na al. Grunwaldzkiej, jadąc samochodem.

Jadąc w kierunku Oliwy z al. Grunwaldzkiej skręcamy w ul. Uphagena zobacz na mapie Gdańska i dojeżdżamy do ul. Miszewskiego zobacz na mapie Gdańska. Stamtąd wjeżdżamy w ul. Przytockiego zobacz na mapie Gdańska i jedziemy wzdłuż nasypu kolejowego do Dworca PKP Gdańsk-Wrzeszcz zobacz na mapie Gdańska. Dalej wjeżdżamy w ul. Lendziona zobacz na mapie Gdańska i wracamy na al. Grunwaldzką tuż przed Galerią Bałtycką. Wtedy utrudnienia będziemy mieli za sobą. Możemy też dodatkowo objechać centrum handlowe od wschodu.

Przejazd w godzinach szczytu zajmuje 10-15 minut. W ok. 150-metrowym korku postoimy na ul. Uphagena.

Jadąc w stronę centrum Gdańska al. Grunwaldzką możemy skręcić w prawo w ul. Jesionową. Dalej wjeżdżamy w ul. Partyzantów zobacz na mapie Gdańska i jedziemy do ul. Jaśkowej Doliny zobacz na mapie Gdańska. Stamtąd skręcamy w ul. Matejki zobacz na mapie Gdańska i jedziemy prosto do ul. Bohaterów Getta Warszawskiego zobacz na mapie Gdańska. Skręcamy w lewo. 300 metrów dalej wjeżdżamy w al. Grunwaldzką. Utrudnienia mamy już za sobą.

Przejazd w godzinach szczytu zajmuje 12-16 minut. W ok. 100-metrowym korku postoimy na ul. Partyzantów.

Miejsca

Opinie (238) 8 zablokowanych

  • Czy nie można czegoś wreszcie skończyć?

    Większość głównych dróg rozkopana. Czy nie można skończyć np Łostowickiej, albo Armii Krajowej/Karczemki zanim rozbebeszy się Grunwaldzką? Czy ktoś cokolwiek planuje, czy dopuszczono do całowicie żywiołowego remonu dróg? Dlaczego zmniejszono przepustowość jednej z głównych 'arterii' wylotowych z Gdańska - Kartuskiej - czy mieszkają tam jacyś urzędnicy?

    • 2 2

  • To będzie totalna masakra.

    • 3 0

  • Patrzę sobie na rozkład jazdy autobusu T6 i patrzę że ostatni odjeżdża o 22,59

    Czyli po 23 na Grunwaldzkiej i WP będzie tylko jeździć N5?. Ostatnie tramwaje przecież jeździły do zajezdni nawet o 23.50.

    • 4 1

  • Znowu niedopracowany artykuł

    Redaktorku-naraz pisze się razem czy osobno.Raz piszesz tak, za chwilę inaczej.Więcej staranności.Tekst merytorycznie na niskim poziomie.

    • 3 1

  • Też mi propozycja- co za fałsz

    ja tak jeżdźę już od dawna i czasami osiągam takowy czas przejazdu jak dojdzie kilka tyś aut to zdaniem redaktora nic się nie zmieni.z całym szacunkiem proszę odwiedzić czasem ul.matejki ,przytockiego w godz.szczytu.wyobraża pan sobie ciasne i krótkie skrzyżowanie matejki z do studzienki z takim natężeniem ruchu po paru minutach korek z boh.getta warsz. bedzie stał aż do al.wojska polskiego.brawo za optymizm i mega objazd

    • 0 0

  • w ankiecie brakuje odpowiedzi: "wszystkiego" :)

    • 0 0

  • (3)

    dobrze bus pasy w całym mieście
    wsiadam i jestem na czas
    a panowie kierowcy niech stoją w korkach
    jeden samochód kierowca
    lub kierowca i pasażer
    3 osoby w aucie to święto
    tramwaj lub autobus to pojemne
    środki transportu i w ten sposób na miejsce i na czas

    • 6 4

    • rusz głową obcy

      ja dojeżdżam ok.30km samochodem, często sama w aucie. Gdybym chciała odstawić auto podróż zajęła by mi ok. 2h ( 3 przesiadki), więc odpada.
      Idealnie byłoby dojechać autem do obrzeża miasta, zostawić je na dużym parkingu, w którego sadziedztwie byłby porządny market -koniecznie! , a wtedy przesiąść się do tramwaju i spokojnie, nie korkując miasta dojechać do pracy. W drodze powrotniej zrobić konieczne zakupy w markecie przy parkingu ( w sklepie tańszym niż u prywaciaża w małej miejscowości :(( ) i do domu. Taki scenariusz jest OK, ale wiem, że to utopia.

      • 1 0

    • Autobusy na tory, tramwaje na ścieżki rowerowe! (1)

      A Adamowicz za 300 mln na ECS niech kupi każdemu mieszkańcowi miasta rower!
      I dopiero będą korki na ścieżkach rowerowych!

      • 0 0

      • Autobusy na tory, tramwaje na ścieżki rowerowe, rowery na ulice a samochody na buspasy! No i jeszcze księża na księżyc!

        • 0 0

  • O tym, (2)

    że Hallera i inne ulice łączące się z Grunwaldzką pisałem w komentarzu już z przynajmniej miesiąc wcześniej. WTedy były minusy teraz nagle wszyscy zaczynają dostrzegać problem.

    • 1 0

    • Bedą

      zakorkowane.

      • 0 0

    • Będą też zakorkowane.

      O to szło w poście wyżej. Dodam, że i tramwaje utkną na tych zakorkowanych ulicach.

      • 0 0

  • (3)

    No i będą stali kierowcy w ogromnych korkach. I siedząc tak sobie po jednej osobie w samochodzie będą się zastanawiać, czy korki to wina autobusów czy też tramwajów.

    • 3 3

    • (2)

      A może jednak będą się zastanawiać dlaczego w Gdańsku zamiast budować drogi stawia się co 100 m sygnalizacje świetlne

      • 1 3

      • Może dlatego że głupi kierowcy nie zatrzymują się żeby puszczać pieszych i trzeba stawiać światła co kawałek?

        • 4 1

      • dr

        ciekawe jakich nauk

        gratuluję poziomu refleksji

        • 0 0

  • Bez przesady (6)

    Wszyscy chcilibyśmy jeździć po ładnych, szerokich i nowoczesnych drogach. Same się nie zrobią. Musimy uzbroić się w cierpliwość, przemysleć czy akurat dziś muszę jechac samochodem. Nie pierwsza to przebudowa czy remont, był czas przywyknąć.

    • 3 4

    • To nie przesada tylko bezmyslność urzędnicza (3)

      2 lata temu nie robiono w tym rejonie nic.
      Za chwilę Hallera i Marynarki będzie objazdem dla dwóch remontów.
      Do tego dochodzi remont Gdańskiej która także jest objazdem.

      Za podobne działania w Warszawie urzędnicy publicznie musieli przepraszać.
      Czy nasi urzędnicy zdobędą się chociaż na przeprosiny.

      • 1 0

      • (2)

        Zgadzam się że nasi urzędnicy raczej nie myślą trzeźwo i niejednokrotnie ich dezyzje powodują katastrofalne zamieszanie. Wiele inwestycji jest nieprzemyslanych logostycznie. Ale co innego możemy z tym zrobić, jak nie uzbroić się w cierpliwość. Dramatyzowanie i sianie paniki napewno nie pomoże. Trudne z pewnością będą pierwsze dni, do czasu kiedy ludzie nie nauczą sie jeździć w nowych warunkach. A czy nasi urzędnicy będa mieli wystarczająco dużo odwagi cywilnej żeby się przyznać do błędów, szczerze wątpię.

        • 0 0

        • (1)

          Urzędnicy właśnie dostali od premiera alibi: niby kiepsko zarabiają (tak uważają, poza tym to sprawa subiektywna) więc mogą pracować byle jak, sam premier powiedział że nie można od nich wiele wymagać. No po prostu bajka.

          • 3 0

          • żyć nam przyszło w kraju nad Wisłą, kraju absurdów i bzdurnych decyzji.

            • 0 0

    • (1)

      ja muszę :(( , choć tańsza byłaby komunikacja miejska, gdybym mogła na takową liczyć.

      • 1 0

      • wiadomo że nie każdy może przesiąść się do komunikacji miejskiej, ale są i tacy, którzy z powodzeniem i bez uszczerbku mogliby to zrobić.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane