• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remont linii do Warszawy wkracza na Pomorze

Michał Tusk
26 marca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 10:46 (26 marca 2008)
Jest szansa, że po wakacjach skróci się czas jazdy koleją do stolicy. Jest szansa, że po wakacjach skróci się czas jazdy koleją do stolicy.

Szykują się opóźnienia pociągów i zmiany w rozkładzie jazdy na trasie do stolicy. Polskie Linie Kolejowe za tydzień rozstrzygną przetarg na modernizację odcinka Pruszcz Gdański - Szymankowo, a prace ruszą przed wakacjami.



Czym najczęściej podróżujesz do Warszawy?

W ramach remontu od pół roku trwa modernizacja stacji Gdynia Główna. Poza tym większe prace prowadzone są na odcinkach pod Warszawą - przebudowywana jest stacja Nasielsk oraz tory w okolicach Legionowa.

Najpóźniej w maju robotnicy pojawią się w kolejnym miejscu na Pomorzu - między stacjami Szymankowo i Pruszcz Gdański. Na tym etapie prace potrwają do czerwca 2010 r. Wymienione zostaną torowiska, powstaną nowe perony z windami dla niepełnosprawnych oraz wiadukty na miejscu istniejących przejazdów kolejowych ze szlabanami (m.in. w Miłobądzu i Pszczółkach). Modernizacja obejmie także całą stację Tczew wraz z mostem na Wiśle.

Dzięki temu za dwa lata pociągi na tym odcinku będą mogły rozwijać prędkość nawet 200 km na godz. (dziś od 100 do 120 km na godz.). Wszystko ma kosztować ok. 200 mln euro.

- Pasażerowie z pewnością odczują przykre skutki remontu, ale zrobimy wszystko, by je zminimalizować - mówi Leszek Lewiński z PLK SA. Kolejarze już teraz przygotowują dwa tory - łączące Pszczółki ze stacją rozrządową Zajączkowo Tczewskie - po których na co dzień jeżdżą wyłącznie pociągi towarowe. - Chcemy podwyższyć prędkość maksymalną w tym miejscu do 100 km na godz. Dzięki temu pociągi pasażerskie ominą modernizowany odcinek - mówi Lewiński.

Natomiast na odcinku Szymankowo - Tczew pociągi będą korzystały z istniejącej "mijanki" w Lisewie. - Docelowo stacja w Lisewie zostanie zamieniona na przystanek bez możliwości przejazdu z jednego toru na drugi. To zadanie zostawiliśmy sobie jednak na koniec - dodaje Lewiński.

Tymczasem pojawia się szansa, by jeszcze w tym roku - ale już po wakacjach - skrócił się czas jazdy koleją do stolicy. Obecnie najszybsze pociągi Intercity potrzebują na tę podróż aż 4 godz. i 15 min. Powodem są roboty oraz fatalny stan odcinka Warszawa - Nasielsk. Do jesieni część torów powinna tam być już nowa i, według nieoficjalnych zapewnień kolejarzy, realne będzie "zejście" poniżej czterech godzin. Remont całej trasy ma się zakończyć w 2014 r.
Gazeta WyborczaMichał Tusk

Opinie (52) 1 zablokowana

  • To info dla tych co w Euro nie wierza.

    i tyle...

    • 0 0

  • A TO POLSKA WŁAŚNIE!!!

    6 lat remontów, 200 mln euro i... będzie szybciej o 15 minut!!!??? A TO POLSKA WŁAŚNIE!!!

    • 0 0

  • Cztery godziny 15 minut???

    Którym pociągiem przepraszam?? bo najszybciej Intercity jedzie obecnie 5 GODZIN!!!!

    • 0 0

  • Niedawno byłem u kolegi który pracuje w PKP. O rany co to za widok. Jakies pomieszczenie które nazywa sie stacja przekaznikowa. XIX wiek i jak tu cokolwiek mremontowac taniej bedzie nowe linie pociagnąć, albo zbudowac kolej jednoszynową do warszawy

    • 0 0

  • JAKIE 4 H i 15 minut ? Standard to prawie 5 godzin. Jeżdze czesto tą trasąi niestety dodatkowo opóżnienia są w normie.....

    • 0 0

  • PKP

    jestem zawiaowcą z lat 70,,, teraz pracuje gdzie indziej, kolej, jednak zostawiła ślad, jak 1 miłość, poamiętam za komuny zebranie azłogi: 1 sekretarz, o 100% zwiększyliśmy nakłady na nowe technologie.. w rzeczy samej nie miliśmy nic, a kupiliśmy 1 (słownie jednego PLASERA, do niwelacji torów. Teraz to normalka,brawo,wszystkim że wstąpiliśmy do UNI...pozdrawiam wszystkich ,mohery TEŻ

    • 0 0

  • Mieli skończyć do 2012 (1)

    Potem mówili, że zakończą do 2013, a teraz już 2014. Kto da więcej?

    • 0 0

    • Ja - 2018

      z odrzutem w kierunku 2022...

      • 0 0

  • Niesamowite! Niecałe 400km w 4 godziny? Toż to średnio prawie 100km/h! Co za obłędne perspektywy rozwoju! Po prostu szok! (2)

    PKP w obecnej postaci (niezmiennej od lat) to wciąż żywy relikt PRL... Oto do czego doprowadza pompowanie publicznej kasy w nierentowne przedsiębiorstwa - kolejarze są dumni, że pod koniec pierwszego dziesięciolecia XXI w. pociągi na trasie Gdańsk-Warszawa będą mogły jeździć z szybkością ponad 100km/h. Po prostu rewelacja :)

    • 0 0

    • DAreck (1)

      Kolej w Europie przezywa renesans, staje sie najbardziej popularnym srodkiem transportu,
      A PKP ze swoim kierownictwem, biurokracja, zwiazkami zawodowymi - zyje w komunie lat .70 - .80. Tej firmy nie da sie zreformowac bo rzadza w niej arcymatoly, nieusuwalni ze stanowisk prezesi, dyrektorzy, naczelnicy...
      A poziom intelektualny wielu z nich zahacza o XIX wiek,
      Ten remont linii bedzie sie ciagnal latami!
      Tak jak ciagnie sie remont linii wschod - zachod!
      Nie ma po czym jezdzic /torowiska/ i nie ma czym jezdzic /tabor/ i tego dlugo, dlugo nie bedzie,
      Ta pierdologia o predkosciach rzedu 300 km/h to nie na umysly kadry PKP,
      wejdz na strone PKP PLK i zobacz "chwalenie" sie remontem linii warszawskiej,
      takiego prymitywu nie widzialem nigdzie!!!!
      Jaki baran stworzyl prezentacje w Power Point, wkleil pare zdjec, prymitywny komentarz i koniec!!
      PKP jest chore i to nie uleczalnie!

      • 0 0

      • Wszystko dałoby się ureglować, gdyby tylko władze kraju zaczęły czegoś wymagać od tego 'strategicznego polskiego

        przedsiębiorstwa' Jeśli w imię "spokoju społecznego" ładuje się kasę bez stawiania dodatkowych warunków, to nie można się dziwić efektom.
        Ale idzie ku lepszemu, bo w 2006 grupa wygenerowała tylko 307 milionów zł strat (wobec 663 mln w 2005) na jedyne 1,6 miliarda zł corocznych subwencji z budżetu :]

        • 0 0

  • szkoda gadac

    O czym my tu dyskutujemy. jak zwykla skm spoznia sie na trasie slupsk tczew ponad 25 min. czlowieka krew zalewa jak skm ma lekki poslizg 4 min w sopocie a stoi pozniej 25min w gdansku zeby przepuscic to co sie zanim nazbieralo i czlowiek stoi i rzuca ku.... jadac do pracy. ta cala kolej jest chora tylko sposcic bombe i zrobic po ludzku a nie skocza cala trase to sie okaze ze na poczadku juz cos nie dziala jak trzeba. szkoda gadac tylko sie czlowiek deneruje z rana

    • 0 0

  • Rzeczywiście śmieszne

    Tyle roboty, takie koszta a oni mówią, że czas przejazdu będzie poniżej 4 godz!A jeszcze nie tak dawno mówiono, ba obiecywano, że po remoncie trasy Gda-W-wa pociągi będą śmigać w 2,5 godz.I rzeczywiście ktoś tu dobrze pamięta, że był kiedyś ekspres który śmigał do W-wy w mniej niż 4godz - chyba 3.40 - i to po starych torach!W takim razie ja mówię, że ten obecny remont to jakiś bezsens!Do W-wy jest jakieś 360-370km, czyli jak pociągi mają jezdzic z predkoscią 200km/h to czas przejazdu powienien być 2 godz góra a oni coś tam pieprzą ze poniżej 4godz!TO JEST ŚMIESZNE!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane