- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Remont na Podwalu idzie jak po grudzie. Pięć miesięcy opóźnienia
28 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Torowisko tramwajowe na Podwalu Przedmiejskim do wymiany
O pięć miesięcy dłużej niż pierwotnie planowano potrwa remont jezdni na Podwalu Przedmiejskim w kierunku centrum Gdańska. Skąd aż takie opóźnienie remontu 100-metrowego odcinka jezdni? Drogowcy tłumaczą się gorszym niż przewidywano stanem technicznym płyty nośnej wiaduktu oraz... złą pogodą.
Prace na Podwalu, a konkretnie na przebiegającym nad Motławą i Wyspą Spichrzów Moście Dolnomiejskim, rozpoczęły się pod koniec sierpnia. Miały polegać na sfrezowaniu nawierzchni, usunięciu izolacji, odtworzeniu kształtu płyty ustroju obiektu poprzez uzupełnienie ubytków, a następnie wykonaniu nowej izolacji i ułożeniu nowej nawierzchni.
Roboty drogowe i związane z nimi utrudnienia powinny zakończyć się w ciągu 3,5 miesięcy. Czyli droga powinna być oddana do połowy grudnia.
Pierwotny harmonogram wyłączeń poszczególnych pasów wyglądał następująco:
- 26 sierpnia - 30 września - prace na prawym pasie ruchu - buspasie
- 1 października - 30 października - prace na środkowym pasie ruchu
- 2 listopada - 15 grudnia - prace na lewym pasie ruchu
Prace na Podwalu Przedmiejskim stanęły już w listopadzie
Problemy z dotrzymaniem harmonogramu pojawiły się już w listopadzie. Jak tłumaczą nam urzędnicy, gdy ścisnął mróz prace stanęły i już na kilka tygodni przed końcem roku było wiadomo, że terminu nie uda się dotrzymać.
W grudniu termin zakończenia prac przesunięto na koniec stycznia. Na początku lutego "ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne" termin wydłużono o kolejne dwa miesiące.
Jeszcze przed końcem marca poinformowano, że plany znów trzeba skorygować. W czwartek, 24 marca, otwarto ruch na środkowej jezdni w kierunku centrum, a prace przeniosły się na lewy, skrajny pas.
Podwale Przedmiejskie: Za oknem 10 stopni, a na budowie nikogo
W poniedziałek, 28 marca, wybraliśmy się na miejsce przekonać się o postępie robót. Na miejscu nie zastaliśmy ani jednego pracownika. Lewy pas rzeczywiście został wygrodzony, a ruch odbywał się po dwóch pozostałych pasach.
Teraz wskazany w harmonogramie termin zakończenia prac to połowa maja. Skąd aż takie opóźnienie?
- Na przedłużenie terminu prac na moście Dolnomiejskim złożyły się dwie przyczyny. Po pierwsze gorszy niż przewidywano stan techniczny wierzchniej powierzchni płyty nośnej przęsła oraz niezgodna z projektem niweleta, co spowodowało zwiększony zakres rzeczowy robót - tłumaczy Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Po drugie, niesprzyjające warunki atmosferyczne w grudniu 2021 r. spowodowały konieczność wstrzymania robót. Prace na środkowym pasie zostały wznowione 1 marca i zakończone 23 marca. Z kolei 24 marca rozpoczęto prace na skrajnym lewym pasie, a ich zakończenie planowane jest na połowę maja.