- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (154 opinie)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (214 opinii)
- 3 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (91 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza, ale kto robił raport? (197 opinii)
- 5 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (413 opinii)
- 6 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (52 opinie)
Rodzice przedszkolaków, klienci drugiej kategorii?
Jaka jest różnica między klientem hotelu przy Długim Targu w Gdańsku a klientem przedszkola przy ul. Ławniczej? Otóż taka, że klienci hotelu, w większości pewnie z Niemiec lub Rosji, będą mogli wjechać swoimi samochodami do tak zwanej Strefy Ograniczonej Dostępności, która zacznie funkcjonować od lutego, a klienci przedszkola - czyli gdańscy rodzice - już nie - pisze nasza czytelniczka, pani Anna.
Aktualizacja 24 stycznia, godz. 11 Po publikacji tego artykułu otrzymaliśmy informację, że rodzice jednak będą mogli wjechać do centrum Gdańska. Więcej szczegółów w osobnym artykule.
Oto jej refleksje na temat ograniczeń we wjeżdżaniu do centrum Gdańska, które wejdą w życie 1 lutego.
Cóż, podobno - jak mówi stare powiedzenie - "nasz klient, nasz pan". Jednak jak widać w praktyce, dla władz Gdańska są klienci lepsi i gorsi.
Bo czym różni się klient hotelu od klienta przedszkola, dodam, że prywatnego? Jeden i drugi zostawia pieniądze.
Czym różni się z kolei właściciel przedszkola od właściciela hotelu? Jeden i drugi prowadzi działalność gospodarczą, jeden i drugi utrzymuje miejsca pracy, obaj płacą podatki, w końcu obaj starają się dbać o swoich klientów.
To dlaczego jednemu władze miasta pomagają, a drugiemu utrudniają troszczenie się o swoich klientów?
Czytaj też: Parking niezgody pod gdyńskim przedszkolem
Ktoś może powiedzieć, że jest komunikacja miejska. To proszę wyobrazić sobie podróż z małym, trzy- czy czteroletnim dzieckiem w zatłoczonym autobusie w godzinach porannego szczytu? Próbowałam. Wytrzymałam miesiąc. Mało kto rozumie, że świat z perspektywy małego dziecka w zatłoczonym autobusie nie wygląda przyjaźnie, a ustąpienie małemu człowiekowi miejsca nie jest "rozpieszczaniem".
Wszystko to jednak można by przyjąć, gdyby równo potraktowano wszystkich tzw. klientów. Gdyby zamknięto Strefę Ograniczonej Dostępności dla wszystkich. Okazuje się jednak, że samochody gości hotelowych (na podstawie ważnej wydrukowanej rezerwacji) wjechać będą mogły.
Identyfikatory (z ważnością obowiązywania od 1 lutego 2014) wydawane są przez Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku przy ul. Partyzantów 36 (budynek B) w poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek w godz. 7 - 14:15 a w środę w godz. 7 - 16:15.
Kontakt telefoniczny: 58 55 89 571
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (202) 3 zablokowane
-
2014-01-23 13:29
(7)
I bardzo dobrze, niech ograniczają wjazd. ułatwi to poruszanie po tych i tak zatłoczonych uliczkach mieszkańcom. A jak księżniczce się nie podoba, że musi się przejść to niech zmieni przedszkole.
Zaraz zaczną się burzyć osoby chodzące do restauracji i pubów, że nie mogą podjechać pod sam lokal. A przecież też sa klientami, tak jak klienci hotelów i przedszkola Może się Pani postawi w sytuacji mieszkańców, którym Wasze samochody utrudniają codzienne funkcjonowanie. My przepraszam, nie mamy prawa do niczego, bo ktoś sobie machnął bękarta i chce go wozić samochodem pod same drzwi? a może jeszcze do środka powinna wjechać?- 20 24
-
2014-01-23 13:34
(2)
bękarta ... jak widać życie kulturalne w gdańsku głównym kwitnie
- 13 2
-
2014-01-23 13:49
(1)
Jak popatrzysz na kulturę cudownych mamusiek, które muszą wjechać do przedszkola, bo przecież korona z główki spadnie jak sie przejdzie. To przestaniesz się dziwić, że ludzie mają tego dosyć. 99% z nich uważa, że skoro zrobiły sobie dziecko, to trzeba przed nimi rozkładac czerwony dywan i wszystko w okolicy organizować pod nie. A później w godzinach popołudniowych przez takie jak ona mieszkańcy mają problem żeby wydostać się z pod własnych domów. I szybciej jest wydostać się pieszo niż wyjechać.
- 16 7
-
2014-01-23 13:51
czerwony dywan firmowy, nie bylejaki
- 2 1
-
2014-01-23 13:40
Racje ma. Mieszkam na Ogarnej i nie widze powodu, dla którego jakiś babok ma mi codziennie przejeżdżać pod oknem i zasmradzać (2)
bo swojego bękarta musi dowieźć pod same drzwi. Wjazd tylko dla mieszkańców. Jak chcesz wjeżdzać to se kup mieszkanie i wjeżdżaj albo zmień przedszkole.
A jak nie rozumiesz to powiedz gdzie mieszkasz to ci bede jeździł codziennie pod oknem motorem z rana.- 9 15
-
2014-01-23 13:48
Troche kultury!
- 4 5
-
2014-01-28 10:19
Pan Ogarna
Zajmij sie lepiej swoimi kocurami śmietnikowcami sfrustrowany głąbie. Ciekawe z jakiej dziury przyjechałeś. Motorem będzie jeżdził, chyba wołem.
- 0 0
-
2014-01-28 10:11
Do bękarta
A może też strzelisz sobie bękarta bękarcie wjechac to sam sobie możesz, napewno robisz to codziennie oszołomie.
- 0 0
-
2014-01-23 13:36
Temat dotyczy również rodziców i dzieci ze żłobka BEREK przy ul. Pocztowej.
- 6 2
-
2014-01-23 13:41
Głupia decyzja - zmieńcie władze.
Klienci hoteli raczej nie będą głosować. A klienci przedszkola owszem.
- 4 1
-
2014-01-23 13:42
Ha ha ha
Budyń rozlazły i wszystko jasne. debilizm gdańska sięga zenitu na każdym kroku
- 4 3
-
2014-01-23 13:42
Kobieto nie wstyd Ci? (9)
Ludzie nie mają pracy, albo mają ale kiepsko płatną, jedni nie mają za co płacić rachunków, inni nie mają co do garnka włożyć, a Ty narzekasz bo nie możesz samochodem podjechać pod przedszkole? Ręce opadają jak się czyta coś takiego....
Wytrzymałaś miesiąc jeżdżać autobusem? To cienka jesteś. Niektórzy nie mają samochodów i jakoś sobie radzą, komunikacja miejska to dla nich jedyne wyjście i wożą te biedne dzieci do przedszkola przez kilka lat. Wyobrażasz to sobie?- 29 17
-
2014-01-23 13:48
A niektórzy by chcieli jechać autobusem czy tramwajem (1)
a na bilety nie mają nawet
- 6 4
-
2014-01-23 14:00
Dokładnie!
To są prawdziwe problemy Pani Anno......
- 5 4
-
2014-01-23 14:01
(3)
To weź się wreszcie za siebie, zmień pracę, podnieś kwalifikacje, zrób coś ze swym przegranym życiem. To, że jesteś życiową niedołęga, która potrafi tylko wylewać swoje żale w sieci to nie znaczy, że inny mają "równać w dół" do ciebie.
- 10 8
-
2014-01-23 14:08
Rozumiem że piszesz sam do siebie? (2)
Ja akurat nie o swoich problemach pisałam, ale skoro Ty tak dokładnie to opisałeś to domyślam się że właśnie ty masz słabe kwalifikacje i przegrane życie....
- 4 5
-
2014-01-23 14:14
(1)
Jeśli więc osiągnęłaś taki sukces, cudownie ci się powodzi a wzrusza cię los ludzi, którzy nie mają pracy lub prace kiepsko płatną to się z nimi podziel. Przekaż im część swego olbrzymiego dochodu a jeszcze lepiej zatrudnij ich płacąc wysokie pensje.
- 7 4
-
2014-01-23 14:19
Bzdury piszesz
A gdzie napisałam że mi się cudownie powodzi i mam olbrzymie dochody?
Przestań już sączyć ten jad......- 3 6
-
2014-01-23 15:32
O, normalna! Zwiedź trochę świata. (2)
-Nie masz pracy, aktualnie? Przejedź się do Zimbabwe. Bezrobocie nawet sześć razy gorsze.
-masz kiepsko płatną? Przejedź się do Indii. Tam praca czasem jest zapłatą samą w sobie. A jeśli zaczniesz żądać szmalu, nadzorca przyniesie kija i powie: "zapłacę ci tym". A potem podtopi mówiąc: "A to pakiet socjalny". Jeśli będzie miał serce, daruje sobie dodatki za nadgodziny.
-Autobusem jeździsz? Kenijskie pamiętają czasy kolonialne...
Twoja sytuacja jest o niebo lepsza niż sobie potrafisz wyobrazić. Najbiedniejsza polska rodzina byłaby najbogatszą w Somalii, nie licząc rodzin watażków.
Wszelkie udogodnienia dla kierowców są udogodnieniami dla wszystkich. Bo każdy cierpiący chce przestać cierpieć; każdy chory pragnie być zdrowy; każdy bezdomny być domnym; każdy niezmotoryzowany pragnie należeć do naszego klubu. Nie liczę odszczepieńców. Ich miejsce jest w ludzkim zoo.- 9 3
-
2014-01-23 16:02
kwintesencyja
Brawo Panie Kierowco
- 4 0
-
2014-01-24 08:04
Naucz się czytać ze zrozumieniem
Wiem że na matematyce tego nie uczą, ale mimo wszystko.....
Nie napisałam ani słowa o MOJEJ sytuacji tylko o sytuacji wielu polskich rodzin, które w d*pie mają to że jakaś paniusia nie może podjechać samochodem pod same drzwi przedszkola.
I tych rodzin nie obchodzą Indie czy Zimbabwe, Ci ludzie mieszkają w Polsce, i tu chcieliby żyć godnie!- 0 0
-
2014-01-23 13:46
Podatki
Lepsza akcja... Dlaczego, skoro jestem okradany co miesiąc z połowy mojej wypłaty, nie mam prawa jeździć po drodze, która jest łatana właśnie za te skradzione pieniądze? Myślę, że to jest istota problemu...
- 9 4
-
2014-01-23 13:57
Ludzie nie macie innych problemów?
Tzw dziennikarze! Przestańcie zajmować się tematami zastępczymi. Rząd nie liczy się z nami! Sobie dobrze robi. A Ty biedaku haruj całe życie,do lekarza się nie dostaniesz,emeryture dostaniesz głodową!
- 3 0
-
2014-01-23 14:09
No bez przesady
Można auto na Targu Węglowym zostawić i się te 100 czy 200m ul.Długą z dzieckiem do przedszkola przejść.
- 8 3
-
2014-01-23 14:17
Nie rozumiem tematu
Przecież władze Gdańska nie wybrały się same, nie są samozwańcami. Wybrane zostały w głosowaniu przez społeczeństwo tego miasta. Jakie społeczeństwo - taka władza.
- 6 1
-
2014-01-23 14:29
Mam rozwiązanie...
.. robimy rezerwacje w hotelu, którą sobie drukujemy po czym ją zaraz anulujemy....
dalej już chyba wiecie co zrobić :)- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.