• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Różne oblicza goszczenia Ukraińców

Michał Sielski
11 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Czy powinniśmy odesłać "naszych" Ukraińców?
  • Dorośli od wojny myślami nie uciekną, ale dzieciom jest łatwiej. Dlatego Żenia, w wolnych chwilach od pracy, zwiedza z córkami Gdańsk.
  • Dorośli od wojny myślami nie uciekną, ale dzieciom jest łatwiej. Dlatego Żenia, w wolnych chwilach od pracy, zwiedza z córkami Gdańsk.

Wielka pomoc Polaków dla uchodźców z objętej wojną Ukrainy spotyka się z ogromnym podziwem na całym świecie. W dużej większości wdzięczni są również sami Ukraińcy, choć zdarzają się też przypadki, gdy pomagającym zaczyna już brakować sił.



Czy znasz osoby pomagające uchodźcom z Ukrainy?

Ogromna pomoc dla Ukraińców uciekających przed wojną budzi nie tylko podziw, ale też zaskoczenie. Jeszcze niedawno nie wszyscy byli bowiem pozytywnie nastawieni do naszych wschodnich sąsiadów, których pracowało u nas niemało.

Dziś mało kto już o tym pamięta. W obliczu wojny mieszkańcy Trójmiasta wykazali się ogromną solidarnością i pomagają Ukraińcom przede wszystkim przyjmując ich do swoich domów, oferując nie tylko schronienie, ale też ubrania i wyżywienie.

Większość historii ściska gardło i wywołuje ogromne współczucie, są jednak też takie, które wywołują smutne refleksje.

Żenia, twarda i zorganizowana. Ledwo przyjechała, już pracuje



  • W sortowaniu ubrań dla uchodźców pomagają wolontariusze, także z Ukrainy.
  • W sortowaniu ubrań dla uchodźców pomagają wolontariusze, także z Ukrainy.
  • W sortowaniu ubrań dla uchodźców pomagają wolontariusze, także z Ukrainy.
Po tygodniu w Trójmieście sama znalazła sobie pracę. Już zarabia w kuchni pobliskiej restauracji
Bez wątpienia budującym przykładem jest Żenia, która przyjechała do Trójmiasta z dwiema córkami, bo tu mieszka mąż jej siostry. Miała więc jakiś punkt zaczepienia, nie jechała w ciemno.

Mąż siostry pracuje na budowach w Trójmieście od wielu lat. Uważany jest za solidnego budowlańca i jest lubiany. Gdy tylko zaczął się ostrzał Ukrainy, jego pracodawcy zaoferowali pomoc: pożyczyli samochód i bezpłatnie oddali mieszkanie do użytkowania przyjeżdżającej z Ukrainy siostrze. Są w nim meble, a osoby, które chciały pomóc, szybko dokupiły chemię gospodarczą i jedzenie. Ubrania rodzina dostała ze zbiórki na Uniwersytecie Gdańskim.

Żenia jest taka, jak zdecydowana większość uciekających przed wojną Ukraińców - wdzięczna za każdą pomoc, trochę nią onieśmielona i skromna. Zapytana jak jej pomóc, odpowiada niezmiennie: nic więcej mi nie potrzeba.

Nic dziwnego, bo to twarda i dobrze zorganizowana babka. Zaledwie po tygodniu w Trójmieście sama znalazła sobie pracę. Już zarabia w kuchni pobliskiej restauracji, a wcześniej przyszła pomagać przy sortowaniu zbieranej na Uniwersytecie Gdańskim odzieży. Jej córki poszły właśnie do szkoły, bo formalności pomogli załatwić właściciele mieszkania, w którym mieszka.

Olga nie chce pomocy, zakupy robi sama



Olga, zadbana, elegancka 40-latka, która przyjechała do Trójmiasta z nastoletnią córką. Jest zaprzeczeniem naszego stereotypu o uchodźcach
Tym co jeszcze łączy większość Ukraińców, jest przekonanie, że szybko wrócą do domów. Psychologowie tłumaczą, że poczucie tymczasowości jest normalną reakcją w takich przypadkach. Nawet jeśli są to trzeźwo myślący ludzie i widzą w mediach skalę zniszczeń w swoim kraju, wmawiają sobie, że uda im się szybko wrócić. Bo chcą wierzyć, że jeszcze nie wszystko stracone.

Jak Olga, zadbana, elegancka 40-latka, która przyjechała do Trójmiasta z nastoletnią córką. Jest zaprzeczeniem naszego stereotypu o uchodźcach. Część z nich miała bowiem czas na ewakuację, nie każdy uciekał w domowym dresie pod gradem wybuchających rosyjskich bomb. Ci, którzy mieli czas, wzięli ze sobą najlepsze ubrania, sprzęt elektroniczny, pieniądze, dokumenty, karty bankowe. Wszystko co małe i cenne. Zachowali się rozsądnie, starając ratować jak najwięcej, tymczasem wciąż pokutuje przekonanie, że uchodźca wojenny powinien być w łachmanach, a jeśli nie, to jest oszustem i naciągaczem.

Olga nikogo naciągać nie chce. Ma swoją dumę, ma też trochę pieniędzy, więc za mieszkanie chciała zapłacić, choćby czynsz. Właściciele mieszkania, do którego trafiła, nie chcą o tym jednak słyszeć. Chcą też pomóc: zrobić zakupy, zapewnić odzież, środki czystości. Ale zanim zapytali czego potrzebuje, Olga podziękowała, bo była już w sklepie. Kupiła jedzenie, ubrania dla siebie i córki oraz podstawowe kosmetyki.

Chce zostać w Polsce tak krótko, jak się da. I wrócić na Ukrainę.

Jana. Modli się i płacze, jest przerażona



Są też jednak i inne przypadki. Trudniej jest, gdy pomocy potrzebują starsi ludzie. I nic dziwnego, starsi członkowie naszych rodzin też często są bardziej absorbujący. Niektórzy aż za bardzo...

Poniekąd jest też tak z Janą, która przyjechała do Trójmiasta z czteroletnim wnukiem. Do swojego mieszkania przyjął ich trener jednej z trójmiejskich drużyn sportowych. Problem w tym, że Jana ma 70 lat, jest przerażona i zagubiona. Na razie każdy dzień spędza praktycznie tylko płacząc i modląc się.

Tymczasem wnuk jest jej całkowitym zaprzeczeniem. Ma bardzo dużo energii, jest nadpobudliwy, wszędzie go pełno, broi, bałagani - jak to energiczny czterolatek. Cała opieka nad nim spada na gdynian, bo babcia się nim nie zajmuje, a także nie gotuje, nie sprząta. Płacze i modli się. I tyle.

Goszczący ich gdynianie, spokojni, bezdzietni, są zmęczeni. Ich życie codzienne przewróciło się do góry nogami. Wieczorami ogarniają dom, dziecko i starsza panią. Mówią, że oczywiście dadzą radę, ze wszystkim sobie poradzą. I - póki co - radzą sobie. Ale nowa rzeczywistość ich zaskoczyła. Nie myśleli, że będzie to tak absorbujące.

Ludmila: nie mamy tarki i tłuczka, przywieź pasek do spodni



Część uchodźców musiała zmieścić swój cały dobytek w kilku torbach i plecakach. Część uchodźców musiała zmieścić swój cały dobytek w kilku torbach i plecakach.
Poddała się. Zabrakło jej sił i mocy. Skończyło się tak, że przekazała ukraińskim gościom listę instytucji i punktów pomocowych w Gdańsku, gdzie mogą szukać wsparcia
Wśród rzeszy wdzięcznych, samodzielnych, pokornych, myślących o przyszłości i naprawdę dobrze trzymających się gości z Ukrainy, zdarzają się jednak i tacy, jak LudmilaAnna, które trafiły do Trójmiasta z trójką nastoletnich dzieci.

Ktoś pomógł im znaleźć w internecie ogłoszenie, w którym oferowano transport z granicy do Gdańska. Ktoś inny znalazł mieszkanie na Chełmie, gdzie mogły zamieszkać. Do transportu zgłosiła się Kasia. Pojechała na granicę i przywiozła ich do mieszkania, które okazało się jednak ruiną, w dodatku bez wyposażenia. Innych opcji nie było, więc Kasia była przekonana, że zrobiła kawał dobrej roboty. Zwłaszcza, że od razu przywiozła ze swojego domu, co mogła: sztućce, talerze, szklanki, jedzenie, chemię gospodarczą i wiele innych rzeczy.

Ale Ludmila i Anna wysyłają jej SMS za SMS-em. "Nie mamy tarki i tłuczka", "Przywieź jakiś pasek do spodni", "Dzieci nie mają wiosennych butów". Tych wiadomości jest nawet kilkanaście dziennie. Przez pierwsze kilka dni Kasia przyjeżdżała z każdym zamówieniem, tak szybko, jak tylko mogła. Nie usłyszała nawet żadnego "dziękuje", a dzieci są ciągle obrażone i mają do niej pretensje o wszystko. Poddała się. Zabrakło jej sił i mocy. Skończyło się tak, że przekazała ukraińskim gościom listę instytucji i punktów pomocowych w Gdańsku, gdzie mogą szukać wsparcia. I zapowiedziała, że na SMS-y odpisywać nie będzie.

Czytaj także: Psycholog: chęć pomocy skończy się po 3-4 tygodniach.

To jednak margines i chyba każdy rozsądny człowiek spodziewał się, że tacy ludzie też przyjadą. Trafia do nas bowiem cały przekrój ukraińskiego społeczeństwa. Będą świetnie wykształcone specjalistki, będą też osoby roszczeniowe i niewykształcone, będą też rzezimieszki. Jak w każdej grupie.

Miłena: będziemy wam wdzięczni do końca życia



  • Skromne, wdzięczne, zaskoczone skalą pomocy - takie w większości są kobiety, które uciekły przed wojną z Ukrainy.
  • Skromne, wdzięczne, zaskoczone skalą pomocy - takie w większości są kobiety, które uciekły przed wojną z Ukrainy.
Klamerki? Niepotrzebne, poradzimy sobie. Odkurzacz? Po co, znalazłyśmy miotłę w piwnicy. Jedzenie? Mamy jeszcze, my dużo nie jemy...
Większość Ukraińców robi jednak wszystko, by pozostawić sobie jak najlepsze wrażenie. Jak choćby Miłena. Przyjechała do Trójmiasta z 27-letnią córką i 21-letnią synową, które mają trójkę dzieci. Synowa jest w ósmym miesiącu ciąży, a najmłodsza córka ma cztery miesiące. Obie więc do pracy raczej szybko nie pójdą, ale 50-letnia Miłena już skontaktowała się ze znajomą, która pracuje w hotelu we Władysławowie. Gdy tylko zrobi się trochę cieplej i ruszy sezon turystyczny, będzie tam miała pracę.

Do domu po zmarłym wujku przyjął je wykładowca jednej z gdańskich uczelni. Pan Bartosz nie ukrywa, że jest zbudowany ich postawą.

Wraz z rodziną o pomoc poprosił bowiem znajomych, którzy wykazali się wielkim sercem. Wielu dało, ile mogło: ktoś kupił pieluchy, ktoś jedzenie, przyniósł ubrania, zabawki dla dzieciaków. Ale dom nie jest nowy, brakuje w nim wielu rzeczy. Na początku nie było pralki, suszarki na bieliznę, patelni... Szybko starają się te braki uzupełniać, ale często nie zdają sobie nawet z nich sprawy.

Bo za każdym razem, gdy przywożą im kolejną partię rzeczy, goście z Ukrainy są onieśmieleni. Zawsze dziękują, nigdy nie mówią, że czegokolwiek potrzebują. Zawsze wszystkiego jest "mnogo". Opiekująca się nimi rodzina sama wręcz musi wypytywać o potrzeby, co jest niezręczne dla obu stron.

Klamerki? Niepotrzebne, poradzimy sobie. Odkurzacz? Po co, znalazłyśmy miotłę w piwnicy. Jedzenie? Mamy jeszcze, my dużo nie jemy...

- Nigdy nas nie znaliście, zobaczyliście pierwszy raz w życiu na oczy, wpuściliście do domu, ogrzaliście, ubraliście, przywieźliście pieluchy, jedzenie, ubrania, całą wyprawkę dla małego, który się jeszcze nie urodził i my mamy jeszcze o coś prosić? Chyba bym się pod ziemię ze wstydu zapadła - przyznaje Miłena. - My będziemy wam do końca życia dziękować za to serce, które nam okazaliście. I pół naszego miasteczka już się modli za was równie często, jak za naszych żołnierzy.

Opinie (859) ponad 100 zablokowanych

  • Porywy serca i nieprzemyślane na chłodno decyzje. (19)

    Niestety ale porywy serca i branie na hura ludzi do siebie może się skończyć jak historia pani Jany, gdzie wydaje się, że rodzina kompletnie nie przemyślała tego jak będzie wyglądała opieka nad takimi osobami i kto może do nich trafić. Niestety ale taka osoba raczej nie trafi do nich na tydzień lub dwa tylko będzie potrzebowała pomocy przez dłuższy okres czasu.

    • 188 6

    • (7)

      Uwielbiam takich populistów i generalizatorów klawiaturowych:)

      • 8 55

      • (5)

        Nie populista, a realista.

        • 59 6

        • (4)

          Czyli jako realista masz już też przygotowaną torbę do ewakuacji z kraju? Czy też szlifujesz umiejętności na lokalnej strzelnicy?

          • 6 30

          • Czyli teraz ruskie szykują że niby broń biologiczna ukraińcy użyli...

            Scenariusz napisany przez Lenina, Żyda przywiezionego przez Niemców do obalenia Cara, działa...

            • 10 4

          • (2)

            Nie jako realista żyję normalnie, podobnie jak robiłem to w okresie pandemi.

            • 20 3

            • Co to znaczy normalnie (1)

              W jaki trend się wpisuje twoja norma?

              • 1 12

              • Pochwal się nam może jak ty żyjesz? Bo może juz w obliczu paniki zawinąłeś d*psko z kraju z wypisanym na ustach uśmiechem pacyfisty?

                • 6 3

      • A ja

        Takich męczących moralizatorów

        • 3 4

    • (8)

      Niektórzy maja serca, inni kalkulatory.

      • 14 16

      • no NATO skalkulowalo koszta wywolania wojny z ukraina...i wyszlo im na PLUS (7)

        • 10 16

        • Ruskie już przegrały (6)

          14 dni i zajęli miasto wielkości Sopotu

          • 12 13

          • A strat mają więcej niż podczas 10 lat wojny z arabami

            • 11 10

          • No niestety sie mylisz (1)

            Dzis zaczely sie natarcia na kolejne miasta i mobilizacja wojsk zgromadzinych kolo Kijowa

            • 7 7

            • Jakie natarcia

              Jedyne co oni potrafią to bombardowac wioski z oddali, póki mają rakiety. Wczoraj cyganie im ukradli jedna wyrzutnie rakiet. Ta armia to żart

              • 4 6

          • Tjaaaa... I z tego "Sopotu" uciekło 1.5mln ludzi? (1)

            • 11 3

            • Tamte miasta mają większe zagęszczenie

              • 0 5

          • i dlatego szybko napadna na polske?

            • 2 2

    • (1)

      Wg mnie wychodzi tu totalny balagan i brak organizacji. Taka osoba powinna trafic do jakiegos osrodka lub naprawde przygotowanej rodziny a nie do przypadkowych ludzi. Tak naprawde niszczy im to zycie. Wspolczuje im bardzo.

      • 24 0

      • Pomoc Polski dla Ukrainy musi byc sprofesjonalizowana. Na razie przyjechali ludzie z zachodu, gdzie wojny nie bylo. Jak przyjada straumatyzowane ofiary dzialan wojennych, ktore faktycznie wojne widzialy, to zobaczycie, jakie to sie dopiero stanie trudne, to cale pomaganie w ramach pospolitego ruszenia.

        • 29 1

  • Opinia wyróżniona

    Solidnie napisane (33)

    Bardzo dobrze, że pokazaliście różne strony imigracji. Tak właśnie trzeba ją traktować. Przyjechali różni ludzie o zróżnicowanych potrzebach. Nic na siłę i na hura. Zabezpieczyć trzeba potrzeby tych którzy, nic nie mają. Z pomocą finansową jest tak jak z naszymi 500+ czy trzynastkami - jednym ratują budżet, inni biorą na waciki i wizytę w salon beauty.

    • 504 21

    • Kiedy jakakolwiek pomoc od Niemców i UE?? (32)

      Dlaczego nie chcą pomagać tym biednym ludziom??

      • 36 25

      • Przecież pomagają, przestań oglądać TVP dezInfo. (5)

        • 36 28

        • pomagają Putinowi, każdego dnia kupują od niego surowce za 200 milionów euro (3)

          • 26 19

          • W języku polskim zdanie zaczynamy wielką literą Szaszka. (1)

            Od 2016r Polska zapłaciła Rosji 1.5bln zł za węgiel. Prezes Daniel z Pcimia mimo nałożonych na Federację Rosyjską sankcji, dalej kupuje rosyjską ropę dla Orlenu. Jeszcze masz coś mądrego do powiedzenia?

            • 34 13

            • 1,5 biliona złotych za węgiel z Rosji ? 1500 MLD zł. Klamiesz jak z nut. A idi.ci uwierzyli

              • 4 6

          • nasz rząd tez mówi duzo robi mniej, u nas też wiekszośc pomocy idzie od Polaków a nie państwa

            • 0 1

        • Ja oglądam tylko tvnienawisc i dlatego wiem ze Pis jest zly

          • 5 5

      • a czy niemcy ciagle dozbrajali ukraine, mimo ze nie byla krajem NATO? (5)

        to robila polska wraz z USA

        • 15 14

        • Wania Waciak znowu się wychylił. Idź się lepiej napić samogonu.

          • 11 9

        • (3)

          jak ukraina padnię to wzmocnie Rosję o kolejne elektrowne atomowe oraz dobry punkt logistyczny do planowania ataków na Polskę i Europę. Chcesz zostawić Ukraine bez pomocy jak zostawiona była Polska w 1939, nie muszę CI mówić jak to się skończyło.

          • 21 6

          • (2)

            Brednia miesiąca. Polska przed wojna była związana traktatami z zachodem. Ukraina nie.

            • 12 2

            • (1)

              I dużo nam dały te traktaty akurat

              • 1 1

              • Ano dały. UK i Francja przystąpiły do wojny w ich efekcie.

                • 0 0

      • Niemcy płaczą po Putinie (6)

        Sowiecki wujek ich nieźle wyrolował

        • 17 8

        • Przynajmniej Hitler nie jest bohaterem narodowym jak Bandera. (5)

          • 19 8

          • (2)

            U nas także czci się wielu z krwią niewinnych na rękach.

            • 7 13

            • Nie w takiej skali i nie bez sprzeciwu społeczeństwa. Poza tym jawnie nazistowskie bojowki (pulk Azow) nie sa u nas czescia struktury panstwa.

              • 9 6

            • Wiele osób wschodem się nie interesuje, więc zapewne nie pamięta też sprawy sprzed roku z hakiem, jak to budynek publiczny w Połtawie został ozdobiony swastykami, a ukraiński IPN stwierdził, ze ok, bo to starożytny symbol szczęścia ;)

              • 13 2

          • Bandera jest bohaterem dla garstki dziadków (1)

            Tak jak tutaj bohaterem jest Piłsudski, dla gromadki oszołomów. Zwykli ludzie mają to wszystko gdzieś

            • 1 8

            • Kompletnie nieprawda. Bandera i UPA to mit założycielski Ukrainy.

              • 1 0

      • Niemcy pomogliby gdyby to byli inzynierowie z Afryki (4)

        kobietom i dzieciom nie pomogą

        • 27 12

        • Ukraina nie jest w UE, a ci inżynierowie z Afryki mieli obywatelstwa krajów unijnych jako urodzeni w byłych koloniach. HOWGH (3)

          • 11 20

          • z których niemieckich koloni przyjechali? (2)

            • 20 6

            • A ty z jakiej koloni brytyjskiej jesteś jadąc na zmywak do Anglii? (1)

              Oni mają obywatelstwo krajów unijnych (Anglii, Francji..) zupełnie jak ty, mogą mieszkać i pracować w każdym kraju UE bez problemu, zupełnie jak ty. HOWGH

              • 7 7

              • Nie, nie mogli. Musieli wystepowac o wizy lub azyl.

                • 6 0

      • Ja rozumiem, że wam PiSowcom bliżej do Rosji niż UE i Niemiec, ale po co kłamiesz? (6)

        Przecież twoje kłamstwa można zweryfikować w minutę w internecie, można też znaleźć informację o podwyżce marży Orlenu na ropę o 680% Albo o tym, że Obajtek dalej kupuje ropę od Putina mimo sankcji, z czego się nawet sHell wycofał. Można znaleźć wywiad Morawieckiego z polskimi górnikami, którzy pytają Prezesa Rady Ministrów dlaczego wygaszał polskie kopalnie i kupował węgiel z Rosji za grube miliardy złotych.. Może pora wyłączyć TVP dezInfo i zacząć samemu weryfikować podawane tam informacje?

        • 9 11

        • oni tak wypramni jak ci z zetem - nie liczy się prawda liczy się co pańcio kaczyński twierdzi i jak to się wpasowuje do nagonki anty PO

          • 4 6

        • Piszesz ze w internecie można zweryfikować. Szukam i jest np Ziemia jest płaska. W internecie są dowody na płaskos Ziemi. Dalej już nie szukam

          • 7 2

        • Np za rządów Najlepszej w naszej galaktyce partii o nazwie Platforma rzekomo obywatelska sprowadzano z Rosji węgiel 7 8 9 mln t rocznie.wtedy nie zbrojne za to Rosji?

          • 6 1

        • (1)

          A rządów platformy tez kupowano węgiel z Rosji 8 9 mln ton rocznie . Dlaczego nie wspominasz o tym. Platforma płaciła tez grube miliardy złotych. Wtedy było można kupować a teraz już nie można. A może obowiązywały umowy wieloletnie? platforma podpisało umowy na gaz rosyjski co przy węglu to małe miki. W przypadku gazu to już olbrzymie miliardy dla Putina i broń dla Rosjan. dlaczego o tym ani mru mru obludniku

          • 7 1

          • Czyli wina Tuska?

            • 2 0

        • W którym internecie?

          • 0 1

      • Przecież pomagają

        • 1 0

  • Ludzie nie krytykujecie (4)

    Tych co biorą jakąś kasę przecież dobrym sercem nie da się opłacić rachunków za zużycie wody za energię za gaz a wiadomo że i bez uchodźców są one już tak wysokie że naprawdę trzeba oszczędzać wszystko.A uchodźcy będą korzystać ze wszystkiego jeść też trzeba dać Szanuję ludzi którzy pomagają innym wy też szanujcie bo nikt nie wie jaki los spotka człowieka.Niedawno byli w swoich domach teraz są w naszych i pewnie nikomu nawet się nie śniło że tak się stanie

    • 73 11

    • dla uchodzcow z granicy z bialorusia tez pisalas takie peany? (2)

      • 9 16

      • Nie

        Bo tamtych nie wpuścili co wcale mi się nie podoba gdyby stało się inaczej tez bym pisała bo jestem za tym żeby człowiek pomagał człowiekowi

        • 2 10

      • Na granicy z Białorusią nie byli uchodźcy, tylko turyści Łukaszenki i kupa cwaniaków z Rosji, którzy tam przebywali sporo lat. Ci z Rosji nie wiadomo czy nie mieli za zadanie rozpoczęcia aktów terrorystycznych w Europie. Byli to najczęściej cwani ciemniacy.

        • 0 0

    • Fajnie, tylko..

      Moja babcia z malutkim synkiem uciekała z Debeslawiec, też że swojego domu. Uciekała szybko, bo w pobliskiej Trójcy już wymordowali 75 Polaków.

      • 0 0

  • Cieszę sie na ich przyjazd, rozwijają naszą gospodarkę. (3)

    Mam kilka mieszkań na wynajem niskiego standardu, od razu wszystko wynajęli. Do tego robią zakupy w pobliskim sklepiku. Pieniadze ktore daje im rząd wracają do nas. Poza tym bardzo mili ludzie.

    Janusz z Kartuz

    • 30 105

    • Pieniądze, które daje im rząd???

      A niby jakie pieniądze im rząd daje???

      • 8 1

    • Hahaha...mili...

      dla siebie

      • 4 1

    • No cóż jesteś typowym cwanym fałszywym Kaszubem. Nawet na ludzkim nieszczęściu chcesz zarobić. Janusz i wszystko jasne. I na dodatek z Kartuz.

      • 2 1

  • (8)

    Pomoc jak najbardziej potrzebna ,tylko mam pytanie gdzie my Polacy dojeżdżający do pracy kupujący tańsze zakupy bo podwyżki!Jezeli się nie opamiętacie to będzie źle ,nie wszyscy Ukraińcy powinni wszystko za darmo dostawać ,ja będę tez jeździła bez biletów bo płacąc czuje się dyskryminowana

    • 136 16

    • (7)

      Powinnaś protestować w momencie wprowadzania 500+, a nie dopiero teraz :) Mało kto kuma, że obecny dzieciak musiałby spłacać 300 zł miesięcznie przez 30 lat pracy żeby swojego "plusa" zwrócić. Tak samo kasa dla Ukraińców bierze się z powietrza, a potem Ty za jedzenie połowę więcej płacisz bo pieniądz nic nie warty

      • 18 15

      • Ale ktoś będze na Ciebie robił (5)

        na Twoje stare lata. Polskie dzieci przecież, czy niemieckie, cy ukrainskie?

        • 1 22

        • Na stare lata, ktoś robił, uśmiałem się:D

          • 15 1

        • Nie wiem jak ty, ale ja na swoją emeryturę sam pracuję. (2)

          I mnie G obchodzi skąd ZUS weźmie pieniądze, niech sprzedadzą parę szklanych zamków, które omylnie zwą siedzibami, to kasa się znajdzie.

          • 25 1

          • niech sprzedadzą parę szklanych zamków, które omylnie zwą siedzibami, to kasa się znajdzie (1)

            kolejny naiwniak myślący, że wystarczy to na "jego emeryturę"

            • 2 3

            • Naiwny to jesteś ty.

              Myśląc, że bombelki z hodowli pójdą kiedykolwiek do pracy i nie założą własnej hodowli bombelków, żeby żyć na koszt podatnika jak ich rodzice.

              • 15 0

        • Dzieci ukraińskie za kilkanaście lat pojadą do pracy na zachód jak obecnie polskie. Trzeba rozwijać gospodarkę by ludzie się bogacili tu i chcieli zostać i pracować tu a nie kombinować z zastępczą populacją.

          • 16 0

      • Bzdury

        Ale "nasze" dzieci prawdopodobnie zostaną w Polsce a tamte wrócą do siebie. Nie odpracują ani one a tym bardziej ich matki czy ojcowie. Dlatego te plusy tylko dla tych ,gdzie przynajmniej jedna osoba pracuje. Ukraińcy teraz mają wszystko za free, więc kasę będą odkładać a nie wydawać . A nasz głupi rząd cieszy się , że może się zwróci i nowa siła robocza. Kuźwa już to widzę te tabuny matek idących do pracy jak wszystkie mają co najmniej 2 a najczęściej jest 4-5 dzieci . I nikt Ukrainki od dziecioroba nie wyzwie bo to nie ma miejscu co nie.

        • 0 0

  • Ja chętnie ugoszcze Putina. (7)

    Od razu kajdanki i do Hagi.

    • 33 28

    • Pomogę chętnie.

      • 4 9

    • na Buscha tam czekaja z utesknieniem za ludobojstwo USA w IRAKU (1)

      • 9 9

      • Ruski trol się ujawnił. Pełno tu takich

        • 10 5

    • Patrz, od razu wpadlo 10 minusow. (3)

      Ciekawe kto tu jest obronca zbrodniarza.

      • 9 4

      • moze ludzie znajacy historie? historie agresji USA? (2)

        • 9 9

        • Przecież ruskie trolle harcują tu aż miło. (1)

          Bo jak na razie solidarność krajan z Ukraińcami przeczy tezie, że nasz naród in gremio jest tak głupi.

          • 9 5

          • Tu na forum sie panoszą i piszą chyba ci z zamkniętego Rosyjskiego Domu. Albo z konsulatu "Z".

            • 0 0

  • po tygodniu pracuje w kuchni? (6)

    badania sanitarne dopuszczające do takiej pracy robi się dłużej

    • 114 13

    • Może miała z Ukrainy (1)

      • 4 17

      • u nas nie są uznawane

        • 32 1

    • Koniecznie się zbadaj

      • 2 8

    • No przecież to my jesteśmy cywilizacja i nikt u nas na czarno nie zatrudnia... (1)

      • 6 0

      • no właśnie ja nie zatrudniam bez badań

        • 3 1

    • Jesteśmy w Polsce

      Spokojnie, jesteśmy w Polsce, Ukraińcy już dawno jakiekolwiek dokumentów tu sprzedają...

      • 2 0

  • Wojna to straszna rzecz. (7)

    Ale wszystko za darmo to trochę przesada jest. Darmowe przejazdy komunikacją, autostradami, w moim mieście mieszkania nawet i jedzenie. Znajomi, którzy ofiarowali mieszkanie na kilka dni, żeby odpoczęli po tułaczce i wrócili do lepszego zdrowia teraz nie mogą się pozbyć, bo powiedzieli, że nie myślą nawet opuszczać lokum, gdyż im się to należy usłyszeli :D I teraz mają duży problem.

    • 149 14

    • Loteria

      Niestety ale przyjmowanie uchodźców to "loteria" nie wiesz na kogo trafisz, może być to Pani Olga, która chce być samodzielna i nie oczekuje pomocy, ale możesz trafić na Ludmiłkę, która ma postawę roszczeniową.

      • 47 1

    • Hmmm, a może kłamiesz?

      • 12 25

    • Uwialelbiam to... (4)

      Wojna bla bla bla, ALE...
      wojna. stop. Tu nie ma zadnego ALE. Jest smierc, przerazenie, cierpienie, glod, trauma. A ty wyskakujesz z jakimis ALE.
      Puknij sie w glowe, poki ja masz. Na Ukrainie niektorym ja odrywa w kolejce po chleb. Puknij sie.
      Ale mocno.

      • 11 25

      • Tyle, że wojna toczy się w kilku miastach na wschodzie kraju, na zachodzie cisza i spokój. (3)

        Dlaczego nie zostają na przykład we Lwowie tylko ciągną prosto do Polski, bo tam nie dostaną specjalistycznej opieki medycznej od ręki, socjalu, "kieszonkowego", nowych ciuchów z metką, darmowego dachu nad głową i innych gratisów? Szaszka nie chce drugiemu Szaszce pomóc, a Polak musi?

        • 38 6

        • Ciekawe czy zostalbys w Gdansku gdyby Ruskie okrazyly Warszawe

          Pewnie pierwszy bys wial do Rajchu.
          Ale to sytuacja hipotetyczna, bo ty siedzisz pod Petersburgiem i akurat NATO wjazdu na Minsk lub Smolensk nie zrobi.

          • 8 17

        • Dlaczego nie zostają na przykład we Lwowie (1)

          Bo Lwów może pomóc 100 tys. osób, a ma u siebie dwa razy tyle.

          • 9 4

          • to się buduje w lubelskim i podkarpackim obozy uchodźcze a nie pozwala imigrantom rozejść się po całej Polsce

            • 7 1

  • Ukraińcy są na poziomie ekonomicznym Polaków w 2000 roku. (10)

    Czyli nie tak bardzo biedni...

    • 62 9

    • (6)

      Nie do końca. W polsce średnie zarobki w 2000 to 1912, na rękę 1300 złotych. Sam rok 2000 wspominam jako ekonomicznie bardzo zły, był kryzys w budowlance, mój ojciec stracił pracę jako inżynier, nie dostał pensji za jakieś 8 miesięcy pracy i sytuacja, w której była wtedy moja rodzina nie nazwałbym "nie tak bardzo biedni" tylko "bardzo biedni". Za 1300 złotych szału też nie było, jedzenie było tańsze, owszem, ale o ile? o 50%? Chleb w pobliskiej piekarni kosztował 80 groszy, trzeba było chodzić tam, bo w markecie kosztował złotówkę. Czyli dziś jest 2 razy droższy. Tak bym mniej więcej ocenił skumulowaną inflację żywności, max 100%. czyli 1300 wtedy to na dzisiejsze 2600 złotych. Wyobraź sobie 2600 na rękę, gdzie 60% ludzi zarabia mniej.
      A komputer w miarę przyzwoity wtedy kosztował 2000 złotych. Co prawda dziś też za tyle kupisz przyzwoitego kompa. Ale cała masa innych rzeczy podrożała.
      Więc jeśli teraz na ukrainie mają zbliżone zarobki (a mają, w lipcy mieli 14300 hrywien średniej pensji, czyli około 2000, ale to brutto więc na rękę max 1500, może 1400). A jedzenie kosztuje tyle co u nas... To powiedz mi w jaki sposób sie tam utrzymujesz jeśli samo jedzenie to min 500 złotych. Także powielasz mit. Ukraina jest biedna, moim zdaniem biedniejsza niż my w 2000, nawet jeśli PKB mówi, że to ten sam poziom. A my w 2000 roku byliśmy biedni, bo moje doświadczenie z tamtego okresu nie jest szczególnie odosobnione.

      • 3 2

      • (1)

        W Ukrainie jest po prostu jeszcze większa różnica między bogatymi a biednymi ale ogólnie bieda jest znacznie większa a ceny podobne. Jeśli oferujemy im 500+ to dla Ukraińca będzie to jak u nas 1000. Dwójka dzieci to będzie pensja w wymiarze ukraińskim. Jaki będzie efekt. Wszystkie wielodzietne rodziny z ukraińskiej prowincji ściągną na garnuszek polskiego podatnika.

        • 13 1

        • tylko że muszą tą kasę wydawać w Wolsce i już wesoło nie będzie.

          narracja się sypie.

          • 3 1

      • Jeszcze raz, prościej, bo ktoś nie zajarzył.
        Ukraińcy mają teraz średnią pensję na poziomie naszej średniej pensji z 2000 roku. Tylko, uwaga, trudne słowo "nominalnie"! A jak wiemy od 2000 roku minęły 22 lata i inflacja skumulowała się do jakiegoś poziomu, czyli za żywność, którą dziś kupujesz za 500 złotych 20 lat temu płaciłeś 250. Czyli takich diet wartych 250 złotych W 2000 ROKU(!) można było za średnią pensję kupić 5. Natomiast dziś za te pieniądze kupić nie 5, a 2,5! Czyli ten poziom ekonomiczny Ukrainy (aktualny- przed wojną) nie przystaje do naszego z 2000 roku, jest gorszy.
        Ehhh, tłumacz Polakowi inflację...

        • 1 1

      • Oczywiście, teraz dostają 1300 czyli tyle ile my 20 lat temu ale za te 1300 kupią dwukrotnie mniej teraz. jednak w 2000r. średnia pensja w Ukrainie to było 400-500zł (lekarza w szpitalu 600zł) a u nas średnia była 3x większa zaś różnica cen wówczas w Ukrainie jakieś 0,9 w stosunku do polskich. Oni na nas wówczas patrzyli tak samo jak my na Niemców teraz. Wartość nabywcza naszych pensji była nie 2- ale 3-krotnie wyższa. Więc siła nabywcza ich pensji poprawiła się względem 2000r o jakieś +20%. Siła nabywcza naszych pensji przez ten czas wzrosła +25% czyli czyli proporcje my/oni - dziś/jutro pozostają takie same.

        • 0 1

      • w życiu nie tylko jedzenie się liczy

        reszta rzeczy od usług komunalnych, poprzez telfony/internety, paliwo, usługi różnego rodzaju i wiele wiele innych po prostu kosztują mniej. Nie można w ogóle porównywać zarobków w różnych krajach. Trzeba ogólnie pojechać do kraju i zobaczyć, jak wyglądają ludzie, jakimi samochodami jeżdżą, jak obstawione mają mieszkania/domy. Nie jest tak źle w Ukrainie. Znaczy nie było...

        • 2 0

      • Bzdety

        Jeśli ktoś pracuje w Polsce i wywyła pieniądze do rodziny na Ukrainę to ma kasę .Przelicz sobie pensję 3500 zł na hrywny. Skoro ich stać na kupno M4 czy M5u siebie to chyba maja się lepiej niż my.

        • 0 0

    • (2)

      Krótko przed corona bylem na Ukraine. W Kijowie, na osiedlu z wielkiej plyty wygladalo jak w Warszawie w 1990 roku, w Zytomierzu katastrofa, jak polska prowincja lat 70ych. Zal mi bylo tych ludzi, bo to nie ich wina, tak samo jak nie bylo wina Polakow, ze zyli w takiej nedzy do 1990 roku. Ale faktem jest, ze poziom zycia na Ukrainie na ogol byl katastrofanlny.

      • 1 3

      • nędza zaczęła się po 90

        tak samo jak na Ukrainie po 91, kiedy kraj zaczął spadać z 2 w 3 świat.

        • 2 0

      • od razu widać, że w Kijowie nie byłeś

        Kijów to bardzo bogate i nowoczesne miasto. Oczywiście, że też jest wiele budynków z minionej epoki. Można pomyśleć, że w Polsce takich nie ma. Chociaż by nasz piękny falowiec )) gdzie się mają podziać te budynki? Ale bidy w Kijowie na pewno nie było. W wioskach to tak.

        • 1 1

  • Świat + UE + Polska = ?? (5)

    Obecnie mamy do czynienia z dziwną reakcją świata i naszego rządu. Świat działa na zasadzie poklepiemy Polaków po plecach, pochwalimy, dodamy na konferencji kilka ładnych słów i jest ok, wspieramy Was. A nie widać tak naprawdę realnego wsparcia dla naszego kraju by mógł poradzić sobie z tak dużą liczbą uchodźców. Posłuchasz naszego premiera, który wydaje się, że teraz ma swoje 5 minut na scenie narodowej i bryluje ze swoimi cudownymi pomysłami o sankcjach na rosyjską ropę, gaz i węgiel. To, że wielka energetyka nie spala węgla rosyjskiego nie oznacza, że lokalne ciepłownie i elektrociepłownie tego nie robią, zrobi się narodowi zimno przy czterech literach, z kranu będzie leciała tylko zimna woda, lub koszt energii cieplnej poszybuje do góry to dalej będą wciskać kity no to są koszty jakie musimy ponieść. Podobna sytuacja ze stacjami paliwowymi, ceny szybują, a nie zapominajmy, że jesteśmy w okresie obniżek wprowadzonych przez rządzących, jakie będą ceny jak wszystko wróci? Idąc dalej cudowny Glapiński szaleje ze stopami procentowymi, wmawiając, że wiele się nie zmieni i przetrwać to trzeba. Może pana Adama przy pensji ok 100 tyś podwyżki w sklepach nie bolą, ale zwykłego obywatela z pensją 3 tyś? Poza tym jak rata idzie o 200 zł do góry to obywatel nie wyda tych 200 zł w sklepie, w barze, w kinie. Teraz w porywach serca rządy rozdają miejsca w przedszkolach i żłobkach, czemu obywatele nie mogą się dostać do Państwowych placówek? W Sopocie nagle udało się dołożyć 25 miejsc w przedszkolu, a mają być jeszcze dodatkowe. To co jednak jak się chce to można? Co to jest 500+ dla Ukraińców? Rozumiem jeżeli ktoś chce się asymilować z Polakami, chce pracować to ok dajmy takiej osobie, ale ile będzie takich jak Ludmiła, której się będzie to należało bo tak bo żyje i egzystuje, a od siebie do wspólnego woreczka nic nie dołoży tylko będzie oczekiwała, że dostanie wszystko za darmo bo przecież jestem uchodźcą i mi się należy.

    • 114 11

    • Hmmm, może byłyby dopłaty z UE, tylko pewien drewniany pan i inny karzełek coś przyblokowali swoim zachowaniem...

      • 7 13

    • Przekaz zadziwiająco zgodny z wytycznymi z Rosji... (1)

      • 3 19

      • Przestań oglądać tv i ogarnij rzeczywistość. Bo zachowanie masz iście ruskie, klapy na oczach i udawanie, że przecież jest inaczej, bo jak to rząd może mnie oszukiwać.

        • 11 2

    • (1)

      To nie miasto Sopot funduje 25 miejsc w przedszkolach tylko mieszkańcy miasta fundują. Miasto to nie jest prywatna firma tylko dysponariusz pieniędzy podatnika i zarządca majątku wspólnego.

      • 17 1

      • a czy ktoś mieszkanców zapytał o zgodę,na dogęszczanie?

        • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane