- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (448 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (36 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Różne oblicza goszczenia Ukraińców
Wielka pomoc Polaków dla uchodźców z objętej wojną Ukrainy spotyka się z ogromnym podziwem na całym świecie. W dużej większości wdzięczni są również sami Ukraińcy, choć zdarzają się też przypadki, gdy pomagającym zaczyna już brakować sił.
Dziś mało kto już o tym pamięta. W obliczu wojny mieszkańcy Trójmiasta wykazali się ogromną solidarnością i pomagają Ukraińcom przede wszystkim przyjmując ich do swoich domów, oferując nie tylko schronienie, ale też ubrania i wyżywienie.
Większość historii ściska gardło i wywołuje ogromne współczucie, są jednak też takie, które wywołują smutne refleksje.
Żenia, twarda i zorganizowana. Ledwo przyjechała, już pracuje
Po tygodniu w Trójmieście sama znalazła sobie pracę. Już zarabia w kuchni pobliskiej restauracjiBez wątpienia budującym przykładem jest Żenia, która przyjechała do Trójmiasta z dwiema córkami, bo tu mieszka mąż jej siostry. Miała więc jakiś punkt zaczepienia, nie jechała w ciemno.
Mąż siostry pracuje na budowach w Trójmieście od wielu lat. Uważany jest za solidnego budowlańca i jest lubiany. Gdy tylko zaczął się ostrzał Ukrainy, jego pracodawcy zaoferowali pomoc: pożyczyli samochód i bezpłatnie oddali mieszkanie do użytkowania przyjeżdżającej z Ukrainy siostrze. Są w nim meble, a osoby, które chciały pomóc, szybko dokupiły chemię gospodarczą i jedzenie. Ubrania rodzina dostała ze zbiórki na Uniwersytecie Gdańskim.
Żenia jest taka, jak zdecydowana większość uciekających przed wojną Ukraińców - wdzięczna za każdą pomoc, trochę nią onieśmielona i skromna. Zapytana jak jej pomóc, odpowiada niezmiennie: nic więcej mi nie potrzeba.
Nic dziwnego, bo to twarda i dobrze zorganizowana babka. Zaledwie po tygodniu w Trójmieście sama znalazła sobie pracę. Już zarabia w kuchni pobliskiej restauracji, a wcześniej przyszła pomagać przy sortowaniu zbieranej na Uniwersytecie Gdańskim odzieży. Jej córki poszły właśnie do szkoły, bo formalności pomogli załatwić właściciele mieszkania, w którym mieszka.
Olga nie chce pomocy, zakupy robi sama
Olga, zadbana, elegancka 40-latka, która przyjechała do Trójmiasta z nastoletnią córką. Jest zaprzeczeniem naszego stereotypu o uchodźcachTym co jeszcze łączy większość Ukraińców, jest przekonanie, że szybko wrócą do domów. Psychologowie tłumaczą, że poczucie tymczasowości jest normalną reakcją w takich przypadkach. Nawet jeśli są to trzeźwo myślący ludzie i widzą w mediach skalę zniszczeń w swoim kraju, wmawiają sobie, że uda im się szybko wrócić. Bo chcą wierzyć, że jeszcze nie wszystko stracone.
Jak Olga, zadbana, elegancka 40-latka, która przyjechała do Trójmiasta z nastoletnią córką. Jest zaprzeczeniem naszego stereotypu o uchodźcach. Część z nich miała bowiem czas na ewakuację, nie każdy uciekał w domowym dresie pod gradem wybuchających rosyjskich bomb. Ci, którzy mieli czas, wzięli ze sobą najlepsze ubrania, sprzęt elektroniczny, pieniądze, dokumenty, karty bankowe. Wszystko co małe i cenne. Zachowali się rozsądnie, starając ratować jak najwięcej, tymczasem wciąż pokutuje przekonanie, że uchodźca wojenny powinien być w łachmanach, a jeśli nie, to jest oszustem i naciągaczem.
Olga nikogo naciągać nie chce. Ma swoją dumę, ma też trochę pieniędzy, więc za mieszkanie chciała zapłacić, choćby czynsz. Właściciele mieszkania, do którego trafiła, nie chcą o tym jednak słyszeć. Chcą też pomóc: zrobić zakupy, zapewnić odzież, środki czystości. Ale zanim zapytali czego potrzebuje, Olga podziękowała, bo była już w sklepie. Kupiła jedzenie, ubrania dla siebie i córki oraz podstawowe kosmetyki.
Chce zostać w Polsce tak krótko, jak się da. I wrócić na Ukrainę.
Jana. Modli się i płacze, jest przerażona
Są też jednak i inne przypadki. Trudniej jest, gdy pomocy potrzebują starsi ludzie. I nic dziwnego, starsi członkowie naszych rodzin też często są bardziej absorbujący. Niektórzy aż za bardzo...
Poniekąd jest też tak z Janą, która przyjechała do Trójmiasta z czteroletnim wnukiem. Do swojego mieszkania przyjął ich trener jednej z trójmiejskich drużyn sportowych. Problem w tym, że Jana ma 70 lat, jest przerażona i zagubiona. Na razie każdy dzień spędza praktycznie tylko płacząc i modląc się.
Tymczasem wnuk jest jej całkowitym zaprzeczeniem. Ma bardzo dużo energii, jest nadpobudliwy, wszędzie go pełno, broi, bałagani - jak to energiczny czterolatek. Cała opieka nad nim spada na gdynian, bo babcia się nim nie zajmuje, a także nie gotuje, nie sprząta. Płacze i modli się. I tyle.
Goszczący ich gdynianie, spokojni, bezdzietni, są zmęczeni. Ich życie codzienne przewróciło się do góry nogami. Wieczorami ogarniają dom, dziecko i starsza panią. Mówią, że oczywiście dadzą radę, ze wszystkim sobie poradzą. I - póki co - radzą sobie. Ale nowa rzeczywistość ich zaskoczyła. Nie myśleli, że będzie to tak absorbujące.
Ludmila: nie mamy tarki i tłuczka, przywieź pasek do spodni
Poddała się. Zabrakło jej sił i mocy. Skończyło się tak, że przekazała ukraińskim gościom listę instytucji i punktów pomocowych w Gdańsku, gdzie mogą szukać wsparciaWśród rzeszy wdzięcznych, samodzielnych, pokornych, myślących o przyszłości i naprawdę dobrze trzymających się gości z Ukrainy, zdarzają się jednak i tacy, jak Ludmila i Anna, które trafiły do Trójmiasta z trójką nastoletnich dzieci.
Ktoś pomógł im znaleźć w internecie ogłoszenie, w którym oferowano transport z granicy do Gdańska. Ktoś inny znalazł mieszkanie na Chełmie, gdzie mogły zamieszkać. Do transportu zgłosiła się Kasia. Pojechała na granicę i przywiozła ich do mieszkania, które okazało się jednak ruiną, w dodatku bez wyposażenia. Innych opcji nie było, więc Kasia była przekonana, że zrobiła kawał dobrej roboty. Zwłaszcza, że od razu przywiozła ze swojego domu, co mogła: sztućce, talerze, szklanki, jedzenie, chemię gospodarczą i wiele innych rzeczy.
Ale Ludmila i Anna wysyłają jej SMS za SMS-em. "Nie mamy tarki i tłuczka", "Przywieź jakiś pasek do spodni", "Dzieci nie mają wiosennych butów". Tych wiadomości jest nawet kilkanaście dziennie. Przez pierwsze kilka dni Kasia przyjeżdżała z każdym zamówieniem, tak szybko, jak tylko mogła. Nie usłyszała nawet żadnego "dziękuje", a dzieci są ciągle obrażone i mają do niej pretensje o wszystko. Poddała się. Zabrakło jej sił i mocy. Skończyło się tak, że przekazała ukraińskim gościom listę instytucji i punktów pomocowych w Gdańsku, gdzie mogą szukać wsparcia. I zapowiedziała, że na SMS-y odpisywać nie będzie.
Czytaj także: Psycholog: chęć pomocy skończy się po 3-4 tygodniach.
To jednak margines i chyba każdy rozsądny człowiek spodziewał się, że tacy ludzie też przyjadą. Trafia do nas bowiem cały przekrój ukraińskiego społeczeństwa. Będą świetnie wykształcone specjalistki, będą też osoby roszczeniowe i niewykształcone, będą też rzezimieszki. Jak w każdej grupie.
Miłena: będziemy wam wdzięczni do końca życia
Klamerki? Niepotrzebne, poradzimy sobie. Odkurzacz? Po co, znalazłyśmy miotłę w piwnicy. Jedzenie? Mamy jeszcze, my dużo nie jemy...Większość Ukraińców robi jednak wszystko, by pozostawić sobie jak najlepsze wrażenie. Jak choćby Miłena. Przyjechała do Trójmiasta z 27-letnią córką i 21-letnią synową, które mają trójkę dzieci. Synowa jest w ósmym miesiącu ciąży, a najmłodsza córka ma cztery miesiące. Obie więc do pracy raczej szybko nie pójdą, ale 50-letnia Miłena już skontaktowała się ze znajomą, która pracuje w hotelu we Władysławowie. Gdy tylko zrobi się trochę cieplej i ruszy sezon turystyczny, będzie tam miała pracę.
Do domu po zmarłym wujku przyjął je wykładowca jednej z gdańskich uczelni. Pan Bartosz nie ukrywa, że jest zbudowany ich postawą.
Wraz z rodziną o pomoc poprosił bowiem znajomych, którzy wykazali się wielkim sercem. Wielu dało, ile mogło: ktoś kupił pieluchy, ktoś jedzenie, przyniósł ubrania, zabawki dla dzieciaków. Ale dom nie jest nowy, brakuje w nim wielu rzeczy. Na początku nie było pralki, suszarki na bieliznę, patelni... Szybko starają się te braki uzupełniać, ale często nie zdają sobie nawet z nich sprawy.
Bo za każdym razem, gdy przywożą im kolejną partię rzeczy, goście z Ukrainy są onieśmieleni. Zawsze dziękują, nigdy nie mówią, że czegokolwiek potrzebują. Zawsze wszystkiego jest "mnogo". Opiekująca się nimi rodzina sama wręcz musi wypytywać o potrzeby, co jest niezręczne dla obu stron.
Klamerki? Niepotrzebne, poradzimy sobie. Odkurzacz? Po co, znalazłyśmy miotłę w piwnicy. Jedzenie? Mamy jeszcze, my dużo nie jemy...
- Nigdy nas nie znaliście, zobaczyliście pierwszy raz w życiu na oczy, wpuściliście do domu, ogrzaliście, ubraliście, przywieźliście pieluchy, jedzenie, ubrania, całą wyprawkę dla małego, który się jeszcze nie urodził i my mamy jeszcze o coś prosić? Chyba bym się pod ziemię ze wstydu zapadła - przyznaje Miłena. - My będziemy wam do końca życia dziękować za to serce, które nam okazaliście. I pół naszego miasteczka już się modli za was równie często, jak za naszych żołnierzy.
Opinie (859) ponad 100 zablokowanych
-
2022-03-11 21:24
UE zamiast nas wspierać i pomagać w tej trudnej sytuacji (10)
nakłada na Polskę sankcję i kary finansowe blokując jednocześnie miliardowe dotację które się Polsce należą !!!
- 18 10
-
2022-03-11 21:45
(5)
To może dowiesz się dlaczego to robią ??,
- 4 2
-
2022-03-11 21:45
bo niemcy tak chcą (1)
- 6 3
-
2022-03-12 09:43
Oraz szatniarz z Brukseli i POtolgia w togach donoszą
- 5 0
-
2022-03-11 22:06
Polska przyjeła ponad milion uchodźców i UE powinna się z nami solidaryzować ale tego nie robią !! (1)
masz iq na poziomie ślimaka zadając takie pytania stoisz po stronie wroga
- 4 4
-
2022-03-12 10:53
Bo oni nie chca
Zadnych uchodzcow. Maja swoich I wlasne problemy.
- 0 1
-
2022-03-12 09:46
Bo tak berlin chce?!
- 1 0
-
2022-03-12 09:42
Bo na Polskę donosi kasta, oraz POKO, Ryże
- 3 0
-
2022-03-12 10:34
polsce sie nalezy w zasadzie wszystko (1)
bo nawet jak ludzie na granicy bialoruskiej umierali, to polska nawet plot postawila, aby ich nie przyjac.
- 0 5
-
2022-03-12 10:57
dlaczego ci niewinni ludzie nie próbowali przejść legalnie przez granicę ?
pisząc takie brednie wykazujesz słomę w głowie
- 4 0
-
2022-03-12 23:43
To zobacz co nasi panowie i panie zrobili
Pod osłoną nocy:
Odpowiedzialność karna za wyrzucenie z własnego domu uchodźcy z Ukrainy. - chcesz pomoc a mozesz isc siedziec od roku do 3 lat- 0 1
-
2022-03-11 22:23
odbije się to niezłą czkawką przez rządy PiS
I wszyscy za to zapłacimy z własnych wypłat , rozdawnictwo doprowadzi do skrajności i zostaną bogaci i bedni. Euforia minie a polski rząd jak na wszystko nie ma racjonalnego rozwiązania o braku logicznych działań nie wspominając. Natomiast postawy niektórym gratuluję. Polacy zapłacą w podatkach niedługo "podatek od życia" a przybysze dostaną free
- 23 3
-
2022-03-11 22:34
Wojna pisowi spadła z nieba
Na wojnę zwalą skutki fatalnego zarządzania podczas pandemi. Niestety fatalne zarządzanie tematem uchodzców doprowadzi do pogłębienia kryzysu i cofnie rozwój kraju o minimum 10 lat.
Już płacimy za wygłupy Glapińskiego typu dodruk pieniądza i zerowe stopy procentowe , za pisowskie rozdawnictwo a lada chwilę odczujemy skutki utrzymania milionów uchodzców wraz z pełnym pakietem socjalnym.
Aktualny rząd to rząd antypolski, prowadzi działania szkodliwe dla obywateli polskich.- 31 3
-
2022-03-11 23:36
(1)
Narazie jest 2 mln a za chwile będzie 10 mln i co wtedy? I nastąpi niezadowolenie bo to naturalne i co wtedy? Czy ktoś pomyślał, u nas w kraju ciężko się żyje, wszystkiego za mało , nie ułatwia się życia obywatelom. Będą kłopoty
- 35 1
-
2022-03-12 13:38
1,5 przyjechało 2 już bylo
- 1 0
-
2022-03-11 23:45
Za jakiś czas jak konflikt będzie eskalował przyjedzie 10 mln a co jak zaczna wyrażać swoje niezadowolenie? Bo tak będzie , to naturalne będzie przy takiej ilości osób, nie sposób będzie wszystkim dogodzić ludzie są zestresowani i unormowania sfrustrowani chorzy na dużo chorób
- 17 1
-
2022-03-12 00:18
Dlaczego wpuszcza sie ludzi bez badań na Covid? (6)
Dlaczego nikt nie mówi ile osób z Ukrainy ma HIV?Przeciez tam jest epidemia!
- 39 5
-
2022-03-12 01:19
tu jest epidemia - radzieckich trolli na forum (2)
- 3 15
-
2022-03-12 09:18
Weź skończ pisowski piesku (1)
- 7 4
-
2022-03-12 11:45
To wlasie PIS ich wpuszcza!
Proszę poczytać statystyki zachorowań na COVID i AIDS w Ukrainie a potem wyzywać ludzi na forum!
- 8 0
-
2022-03-12 12:25
No widzisz (1)
Napiszesz coś rozsądnego i od razu jesteś ruskim trollem. Przypadek? nie sądzę. Tak, na ukrainie jest dużo przypadków różnych chorób bo tam stan służby zdrowia, szczepień itd to dno, a teraz będą w PL. No ale martwiąc się o to co będzie, zyskujesz miano ruskiego trolla. dziecinada.
- 6 1
-
2022-03-13 13:35
Tak. Lezalam z Ukrainka na porodowce
Mówila, ze tam.u nich kiła I mogiła, a jak.sobie prywatnie porodu nie zapłacisz, to rodzisz na ulicy.
- 1 0
-
2022-03-12 16:50
HIV to mały pikuś, nie zakazisz się przez rozmowę. Oni mają większy syf niż w niektórych afrykańskich krajach, bo tylko ok. 30-kilka procent ma podstawowe szczepienia.
- 3 0
-
2022-03-12 01:22
Lubiany, solidny ....
A swojego kraju nie pojechał bronić. Dziwne ?
- 22 0
-
2022-03-12 08:29
To się szybko odmieni
Mając na uwadze polską skłonnośc do kompulsywnych zrywów, to szał pomocy szybko zamieni się w nienawiść. A juz w ogóle nie bądźcie tacy święci. Dajcie tym ludziom najpotrzebniejsze rzeczy, ale jak ktoś chce płacić za choćby czynsz i media, to mu pozwólcie. Lepiej poszukajcie mu pracy, zamiast rezygnowac z opłaty za wynajem. Za chwilę będzie jak z "uchodźcami" w Niemczech.
"nic nie robię, bo nie muszę. Pani Merkel mnie tu zaprosiła i za mnie płaci"- 24 2
-
2022-03-12 08:40
Ludzie (5)
Zaden kraj w Europie nie bierze uchodzcow do domow. We Wloszech, Niemczech itd tworzone sa specjalne centra I tam.oni siedza, bez.kontaktu z lokalnymi, dzieci nie chodza do zadnych szkol, nie dostaja zasilkowna koszt panstwa, dostaja jedzenie I opierunek, a potem wracaja do siebie. A dlaczego madrzejsze kraje doswiadczeniem w.kwestii uchodzcow tak robia? To sie dopiero niebawem przekonamy...
- 43 3
-
2022-03-12 11:46
Nic wiecej nie nalezy dodac
- 4 0
-
2022-03-12 13:32
tylko o czymś nie wiesz - kompletnie) (3)
tam ludzie nie asymilują się, powstają getta skąd potem wylewa się przestępczość, są całe dzielnice gdzie nie nie tylko obcy (mieszkańcy tego samego miasta) nie mogą wejść - ale tam nawet policja boi się zaglądać - i niekiedy stamtąd idzie smród na pół miasta, tam panują gorsze niż zwierzęce warunki do życia - i o czymś takim mądrował sie lider Polska 2050 tzn zaproponował rządowi utworzenie obozu przy wsch granicy na 2-4 mln ludzi - zgroza kto nami chce rządzić
- 2 5
-
2022-03-13 13:39
Takie sa realia pomocy uchodźcom (1)
I z jakiegos powodu takie sa. Jesli nie zalozysz getta, to rozleza sie po kraju, a wraz z nimi przemoc, brud, zachowania przestepcze, bezdomnosc (patrz:Włochy, Neapol chociazby). Czyli powinni do domow ich ludzie brac, Twoim.zdaniem? W Krakowie prezydent juz sie wypowiadal, ze jednak odchodza od przyjmowania uchodzcow w prywatnych mieszkaniach, bo wlasciciele zaczeli sie wycofywac z checi niesienia pomocy. Ciekawe czemu?
- 3 3
-
2022-03-14 00:22
Sezon idzie
I lepiej zarobią na wynajmie.
- 0 0
-
2022-03-13 23:00
Różne oblicza goszczenia Ukraińców
Nie asymiluja sie, bo przybyli do Europy a nie akceptuja naszej kultury i zwyczajow. W Stanach zlapali juz kilku nowych przybyszow z Afganistanu z dziecmi, jedna dziewczynka miala 3 lata. Wypuszczaja ich na wolnosc , bo to ich kultura..a dziecka zycie zrujnowane.. Kanada niby takie multikulti, bialych tu scigaja,, a oni zyja w swoich dzielnicach , wiec asymilacji nie ma. i nie bedzie.
- 1 1
-
2022-03-12 09:03
(2)
Wzięcie do domu uchodzców powinno być naprawdę dobrze przemyślane, bo to nakłada na nas obowiązek utrzymania takich osób , pomyślmy co będzie jak to potrwa wiele miesięcy czy nadal chętnie bedziemy ich utrzymywać? Poza tym wczoraj rząd uchwalił ustwę która praktycznie uniemożliwia nam pozbycie sie z domu takich osób, za nakazanie uchodzcy wyprowadzenia możemy zostać skazani ... także wezmiesz uchodzców do domu i możesz ich już sie nigdy nie pozbyć bo chroni ich prawo!
- 23 1
-
2022-03-12 09:47
(1)
Jaka to ustawa?
- 1 1
-
2022-03-12 23:46
Odpowiedzialność karna za wyrzucenie z własnego domu uchodźcy z Ukrainy -nawet jest filmik z komentarzem prawnika, który omawia nasze przepychane ustawy i sam bez krępacji powiedział,że coś chyba jest nie tak. Kara: od roku do 3 lat. Ustaw cytować nie będę ale są m.in. wyszczególnione w filmiku.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.