- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (476 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (156 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (116 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Szybko odzyskali skradzione auto (63 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (221 opinii)
Ruch powietrzny nad Gdańskiem niepokoi mieszkańców
W ostatnim czasie nasiliły się głosy mieszkańców górnego tarasu i południa Gdańska o wzmożonym ruchu lotniczym. Według naszych czytelników od kilku tygodni samoloty przelatują nad dzielnicami i zabudowaniami, nad którymi dotychczas nie odbywały się starty i lądowania. Co na to lotnisko w Rębiechowie i odpowiadająca za kierowanie ruchem powietrznym Polska Agencja Żeglugi Powietrznej?
- O odszkodowania do końca marca mogli się starać mieszkańcy dzielnic położonych tuż przy lotnisku. Wszystko byłoby w porządku, tylko że po terminie składania wniosków, tory lotów poszerzyły się o dodatkowe korytarze i teraz np. latają nie tylko do granicy ul. Bulońskiej na Morenie, ale już nad ul. Amundsena w tej samej dzielnicy. Mimo to nie wyznaczono nowego rejonu, którego mieszkańcy mogliby się starać o odszkodowania - napisał pan Jarosław, nasz czytelnik.
Podobny sygnał otrzymaliśmy od mieszkanki ul. Małomiejskiej.
- Od pewnego czasu nad moim blokiem codziennie przelatują samoloty. Bywa, że jeden po drugim, na niskiej wysokości. Mieszkam tu od kilku lat i nigdy ten problem nas bezpośrednio nie dotyczył. Owszem, widać było i słychać startujące czy lądujące samoloty, ale nigdy nie było to tak uciążliwe, jak w ostatnich tygodniach. Jakoś dziwnym trafem zbiegło się to w czasie z ostatecznym terminem składania wniosków o odszkodowania. Oczywiście blok i dzielnica, w której mieszkam, nie należą do obszaru objętego ochroną, więc nawet gdyby była jeszcze możliwość składania wniosków, my nie moglibyśmy nic zrobić - opowiada pani Wiola.
PAŻP: Kierunek startów i lądowań bez zmian
Wątpliwości naszych czytelników o nadmiernym hałasie i nowych - ich zdaniem - korytarzach podejścia do lądowania przekazaliśmy zarządowi gdańskiego lotniska oraz Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, która zarządza w kraju ruchem powietrznym.
- Na podstawie posiadanych danych spieszymy jednak z wyjaśnieniem, że nic nie zmieniło się w procedurach. Natomiast należy nadmienić, że zazwyczaj statek powietrzny będzie lądował lub startował pod wiatr, chyba że bezpieczeństwo, warunki meteorologiczne i dostępne procedury podejścia według wskazań przyrządów lub też warunki ruchu lotniczego zadecydują, że bardziej odpowiedni będzie inny kierunek - poinformowała Anna Jawoszek z działu komunikacji Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Zobacz także: Potężny transportowiec na lotnisku w Gdańsku
Uregulowania dotyczące wyznaczenia pory nocnej i dziennej na lotnisku w Gdańsku wynikają z wymogów określonych w decyzji środowiskowej wydanej dla przedsięwzięcia pt. "Rozbudowa Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy" z dnia 8 stycznia 2009 roku. Zgodnie z ww decyzją ilość nocnych operacji startów i lądowań w fazie eksploatacji nie może przekroczyć poziomu 30 proc. takich operacji wykonywanych w porze dnia, rozumianej jako przedział czasowy od godz. 6 do 22.
- Konsekwentnie taką samą porę nocną i dzienną wyznaczono również w Uchwale NR 203/XVIII/16 Sejmiku Województwa Pomorskiego z dnia 29 lutego 2016 r. w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania wokół Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Lotnisko w Gdańsku przestrzega tych uwarunkowań, co jest potwierdzone w raportach z monitoringu hałasu - zastrzega Michał Dargacz, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku i jako dowód podaje statystyki operacji w 2017 r.
W roku 2017 w porcie lotniczym Gdańsk odbyło się łącznie 43 tys. operacji startu i lądowania. 84,7 proc. tych operacji odbyło się w przedziale czasowym 6-22, a 15,3 proc. w godzinach 22-6, co oznacza, że średnio ze 119 operacji startów i lądowań w ciągu doby tylko 18 odbywa się w godzinach nocnych.
Na kolejne odszkodowania już za późno
Przypomnijmy, że 31 marca 2018 roku zakończył się dwuletni okres przyjmowania wniosków o wypłatę odszkodowań składanych przez właścicieli nieruchomości zlokalizowanych w Obszarze Ograniczonego Użytkowania (OOU) wokół lotniska w Gdańsku. Jak przyznają przedstawiciele lotniska, wpłynęła bardzo duża ilość wniosków, ale o konkretnych liczbach nie chcą mówić. Jak zapewniają, wszystkie roszczenia są weryfikowane pod kątem sytuacji prawnej poszczególnych nieruchomości oraz potwierdzenia zlokalizowania jej w OOU. Do prowadzenia działań w tym zakresie został wyznaczony zespół prawno-ekonomiczny.
- Obecnie rozpatrywane są roszczenia złożone przez właścicieli nieruchomości, które wymagają ochrony akustycznej oraz są zlokalizowane w strefie A tj. wewnętrznej, która jest ograniczona od zewnątrz obwiednią izolinii 50 dB w porze nocnej i 60 dB w porze dziennej oraz od wewnątrz - granicą terenu lotniska. W celu oszacowania wysokości odszkodowania sporządzane są przez zespół rzeczoznawców opinie techniczne dotyczące określenia niezbędnych nakładów wynikających z zastosowania odpowiedniej ochrony akustycznej zgodnie z obowiązującą obecnie polską normą. Opinie te określają, które elementy przegród budowlanych należy wymienić/dodać dla osiągnięcia odpowiedniej izolacyjności akustycznej. W wyniku podjętych negocjacji zawierane są ugody lub też nie dochodzi do porozumienia. Szacunkowa suma uzasadnionych roszczeń będzie znana dopiero po zakończeniu analizy wszystkich złożonych roszczeń - dodaje Dargacz.
Jak informują władze portu, mieszkańcy strefy B nie mają ograniczeń w dotychczasowym korzystaniu ze swoich nieruchomości, z uwagi na brak przekroczeń hałasu w tym obszarze oraz nie ustanowienie jakichkolwiek zakazów dla zabudowy mieszkaniowej. Jedynymi uprawnionymi do wypłaty odszkodowań w strefie B są właściciele obiektów o funkcji szpitali, domów opieki społecznej i budynków związanych ze stałym lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży, takich jak szkoły, przedszkola, internaty, domy dziecka itp.
Opinie (698) ponad 20 zablokowanych
-
2018-09-06 13:32
w sprawie ew. odszkodowań za hałas
wnioski prosze kierować do patrona lotniska bolesława. On ma do oddania po 100 mln...
- 4 3
-
2018-09-06 13:33
wryk i krzyk
Ja mieszkam w okolicy galerii i wcale mi nie przeszkadzają,wręcz się cieszę.Wtedy krzyczę,,Panie pilocie jest dziura w samolocie,,A on się uśmiecha do mnie śnieżnobiałym uzębieniem i nawet nie ma zakoli
- 3 0
-
2018-09-06 13:34
nie dość ze smród
z szadółek wali to jeszcze hałas...całą noc nad Ujesciskiem lecą na niskim pułapie bez tłumików..
- 4 0
-
2018-09-06 13:42
djdj (1)
banda c*** i płacących lewaków. kupując mieszkanie nie wiedzieli że samoloty latają?
- 6 3
-
2018-09-06 13:55
co to lewak?
kto to lewak?
- 0 0
-
2018-09-06 13:45
Precz z lewakami i głupkami.
- 2 3
-
2018-09-06 13:46
Mieszkańcy np. Moreny powinni otrzymywać odszkodowania od miasta ,lub lotniska.
- 3 3
-
2018-09-06 13:47
To dobroczyńca Adamowicz wyraził zgodę,aby samoloty latały tak nisko nad miastem.
- 3 2
-
2018-09-06 13:58
Mi tam najbardziej hałasują Rosjanie i Ukraińcy.
- 1 1
-
2018-09-06 14:02
Powiem szczerze (1)
Gdy jestem w samolocie przeszkadza mi ryk płaczących dzieciaków i odgłos piorunów.Czy odszkodowanie to uwzględnia?
- 7 4
-
2018-09-07 00:02
idź do roboty za ciecia do kościoła - odpoczniesz
- 1 1
-
2018-09-06 14:02
Nazwa lotniska w Gdańsku
Proszę podać nazwę im kogo ,inna nazwa w artykule inna na fasadzie lotniska
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.