• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ryby cierpią nie tylko przed Gwiazdką

Katarzyna Moritz
5 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Sum z opaską musiał się zmagać dość długo. Animalsi pojechali do sklepu z żądaniem zabicia ryby, by dłużej się nie męczyła. Sum z opaską musiał się zmagać dość długo. Animalsi pojechali do sklepu z żądaniem zabicia ryby, by dłużej się nie męczyła.

W zbiorniku z rybami w Realu na Osowej pływał żywy sum, który miał przekłuty pysk, a na nim opaskę zaciskową. - To bestialstwo - przekonują członkowie Animalsów. Sklep przeprasza.



Klienci sklepu, którzy w czwartek byli na zakupach w Realu na Osowej, mogli być świadkami przygnębiającej sceny.

Czy reagujesz gdy widzisz że zwierzęta cierpią?

- Ludzka bezmyślność i brak wyobraźni nie ma granic - denerwuje się pan Jacek, nasz czytelnik. - W zbiorniku z żywymi rybami pływał sum z przekłutymi "wargami", a przez tę dziurę - na moje oko miała jakieś 5-6 mm średnicy - była przeciągnięta opaska zaciskowa. Jestem wędkarzem i wiele widziałem, ale to, co zobaczyłem w Realu, jest dla mnie bestialstwem - dodaje.

Obok publikujemy zdjęcie, które pan Jacek zrobił w sklepie. Jak widać, sum nie należał do wielkich, choć ta ryba może dochodzić do kilku metrów długości. Opaska jest centralnie przebita przez pysk i widać, że ryba się z nią zmaga od dłuższego czasu, bo wokół perforacji powstały wyżłobienia.

- Pierwszy raz się spotykam, żeby inne ryby, nie tylko karpie, były tak okrutnie traktowane w sklepach - podkreśla Ewa Rudzińska, inspektor z OTOZ Animals. - To wyraźne wykroczenie, wszelkie zabiegi chirurgiczne na zwierzętach mogą być wykonywane wyłącznie dla ratowania ich życia lub zdrowia przez osoby uprawnione. Wątpię, by tak było w tym przypadku. Zapewne przekłuto mu pysk dla bezpieczeństwa personelu, bo sum ma ostre zęby - dodaje.

Przedstawiciele Animals wybrali się do sklepu z interwencją, w wyniku której opaska zaciskowa została usunięta. - W związku z tym, że ryba ma rany, poprosiliśmy kierownika działu o humanitarne zabicie jej by więcej się nie męczyła - wyjaśnia Rudzińska.

Ustawa o Ochronie Zwierząt mówi, że zwierzętom należy się szacunek, opieka i ochrona. To mit, że ryby nic nie czują. Podobnie jak psy, koty i ludzie, są kręgowcami, mającymi rozwinięty układ nerwowy, dzięki czemu odczuwają ból i strach. Jeszcze dwa lata temu żywy karp z wbitą w brzuch ceną - to było częste zjawisko w sklepach. Ostatnio się to zmienia, dzięki regularnym kampaniom w okolicy Bożego Narodzenia.

- W teorii okrutne traktowanie zwierząt jest zagrożone karą do dwóch lat pozbawienia wolności, ale w praktyce w naszym kraju żaden sędzia nie wydał wyroku w sprawie okrutnego traktowania ryb - konstatuje Ewa Rudzińska.

Co na to przedstawiciele sklepu? Twierdzą, że rybę i to z założoną opaską, dostarczył lokalny dostawca. - To nie są absolutnie nasze standardy, zawsze staramy się o humanitarne traktowanie żywych zwierząt. Przygotowujemy pismo do dostawcy, wobec którego zostaną wyciągnięte konsekwencje. Mogę jedynie przeprosić naszych klientów, postaramy się dopilnować, by więcej taka sytuacja nie miała miejsca - przyznaje Grzegorz Nowak, rzecznik prasowy sieci sklepów Real.

Opinie (238) ponad 10 zablokowanych

  • Znam ten Real

    Od kilku miesiecy tam sie dzieje coraz gorzej. Na polkach pusto, brud i syf niesamowity az strach. Promocji praktycznie brak. Teraz jeszcze to - gwozdz do trumny. Rezygnuje z nich definitywnie.

    • 2 2

  • Straszne

    biedna ryba, pewnie z Chin :(

    • 0 4

  • Postepowiec

    Tak naprawdę to fundacje typu animals nic nie robią proponuje aby zajęły się prawdziwym problemem uswiadamiana drapieznikow o okrucienstwie ich stylu życia. Jak musza cierpieć te stada antylop bestialsko zjadanych przez lwy.

    • 6 0

  • To jest zabezpieczenie

    które piszczy przy kasie, jakby ktoś bez zapłacenia próbował wynieść ze sklepu. Ludzie już 4suma w tym tygodniu nam ukradli.

    • 3 4

  • Ustawa o Ochronie Zwierząt mówi, że zwierzętom należy się szacunek, opieka i ochrona.

    Ustawa o Ochronie Zwierząt mówi, że zwierzętom należy się szacunek, opieka i ochrona........... Przyniosę wam rannego szczura, który odniósł rany z kotem.Kota jako napastnika trzeba zabić (humanitarnie oczywiście) a szczura otoczyć troskliwą opieką.Amen.................. a w Afryce głodującej szczury zjadają oko 20% zbiorów a głodne dzieci umierają. OT IRONIA losu, ryba i głodujące/umierające dzieci jako równość

    • 4 6

  • Wędkarz wylewający krokodyle łzy i animalsi za dychę. Wystarczy chwilę pomyśleć: (5)

    Ciekawe jakim sprzętem łowi? Haczykiem nasączonym nierozpuszczalnym w wodzie środkiem usypiającym? Ryba na haczyku nie czuje nic oprócz bólu i strachu przed jeszcze silniejszym bólem. A nad tym sumem użala się wędkarz. We łbie się to nie mieści. To jakby łowca niewolników ubolewał publicznie nad losem niewolników.A co reszty oburzonych: pupy jesteście, nie animalsi. Gdyby tak było kupilibyście tę rybę i poszli do weterynarza. Bynajmniej nie na warcaby. A nie kazali zaszlachtować. Płaczecie nad końmi wysyłanymi do Włoch na rzeź. A to tak jakbyście każdemu posłali po kulce w łeb.

    • 16 1

    • Tak to już jest z Animalsami i innymi ekoterrorystami. (3)

      Cynizm, podwójna moralność to norma. Jednego dnia happening na rzecz bydła rogatego, drugiego zakup skórzanego paska do spodni. Jednego dnia akcja na rzecz świnki, a następnego goloneczka w piwie. Albo protest przeciwko koncernom naftowym, na który "Zielony" przyjeżdża swoim turbodieslem, a chałupę ogrzewa gazem lub węglem...

      • 6 2

      • Może niespójnie, może niekonsekwentnie, ale coś robią. A Ty? (1)

        • 1 2

        • Wyrzuca butelki do kubła na butelki, papiery do pudła na papiery...

          Na reszte nie ma czasu. Trzeba wykarmić swoje potomstwo.

          • 1 1

      • Animals to nie ekoterroryści ani nie żadni "zieloni"-zielono to ty masz we łbie skoro tak piszesz

        • 1 2

    • Są tacy wędkarze, co jakiś czas potem wypuszczają.

      • 0 0

  • TRZEBA BYLO TEGO SUMA WYKUPIC, PODLECZYC I WYPUSIC DO STAWU!

    • 7 0

  • Rybę przeproś Pan, Panie Nowak, a nie klientów.

    • 3 0

  • hipermarkety - oszući i kretacze

    oni tego nieeee zrobili - tylko lokalny dostawca - i co jeszcze.Ogłaszają promocje a przy kaie kasują ale wyższącenę - potem się tłumaczą że na kasie im promocja nie wskakuje.Miał być domestos z płynem za darmo.Ta a klien jak się zorientuje to powiedż ok zwrócimy to prosze odnieść na półke i stanąć w kolejce - wtedy zwrócimy kasę. No każdemu się odechciewa a oni kasuja Ci wszyscy menager'owie od siedmiu boleści OSZUŚCI i KRĘTACZE, a do tego pracowników wykorzystują. A zarząd płaci i nagradza kanty.Nie kupować w u nich - pies im ... narobił!!!

    • 2 0

  • ludzie to NJAGORSZA K...WA jaka chodzi po ziemii. Wlasnie ludzie , nikt inny

    bestialstwo jest oszalamiajace, lae wiecie co???? zaplacimy cene za to

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane