Rozpoczyna się kolejne podejście SKM do modernizacji części swojego taboru. Poprzednie było nieudane, bo wykonawca - firma Tabor Szynowy Opole - w trakcie prac złożyła wniosek o upadłość i nie dokończyła inwestycji.
nie, może nie są optymalne, ale lepszych nie będzie
9%
tak, bo kładą nacisk na cenę, a nie na jakość usługi
70%
tak, bo zbyt ograniczają instytucje wydające publiczne pieniądze
21%
Rozpisany właśnie przetarg potrwać ma do 22 lipca. Jeżeli znajdzie się wykonawca i podpisana zostanie z nim umowa, to będzie on miał 13 miesięcy na remont składów. To ważne, bo inwestycja jest realizowana przy udziale środków unijnych, które należy wydać w okresie rozliczeniowym, czyli do końca 2014 roku.
-
Przedmiotem zamówienia jest wykonanie modernizacji 15 sztuk elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN 57 z możliwością zwiększenia ilości modernizowanych składów do 21 sztuk - mówi
Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście.
Poprzedni przetarg dotyczył 21, a nie 15 składów. Skąd ta rozbieżność? Odpowiedź jest prosta: remont sześciu składów został już wcześniej rozpoczęty przez Tabor Szynowy Opole (jeden ze składów jest już prawie całkowicie wyremontowany) i SKM wciąż liczy na to, że firma dokończy ich modernizację. Jeżeli nie uda się do tego doprowadzić, wówczas zajmie się nimi nowy wykonawca.
W marcu, kiedy zapadła decyzja o tym, że konieczny będzie kolejny przetarg,
przedstawiciele SKM zapowiadali, iż tym razem będą chcieli się zabezpieczyć przed sytuacją, w której wykonawca przerywa prace w związku ze swoimi problemami finansowymi.
I faktycznie, w specyfikacji nowego przetargu znalazły się podpunkty dotyczące sytuacji finansowej oferentów: żeby przystąpić do przetargu, trzeba mieć określoną płynność finansową w ostatnich latach i albo nie być firmą zadłużoną, albo też mieć bardzo niski wskaźnik zadłużenia. W specyfikacji poprzedniego przetargu takich zapisów nie było.
Modernizacja składów SKM to inwestycja wyjątkowo pechowa. Pierwszą firmą, która miała zmodernizować składy był Newag, ale przetarg trzeba było unieważnić, gdyż SKM zbyt późno pozyskała środki na inwestycję. Rozpisano kolejny przetarg, który wygrało konsorcjum Skody i Taboru Kolejowego Opole. Umowę podpisano w maju zeszłego roku.
Pierwsza zmodernizowana kolejka miała wyjechać na trójmiejskie tory w styczniu. Nie wyjechała, bo prace przerwano.
Czytaj więcej o wcześniejszych problemach z przetargiem na modernizację składu SKMSkąd w ogóle pomysł, aby zespoły trakcyjne modernizować, zamiast kupować nowe? Kluczem są koszty: za pieniądze potrzebne na zakup nowego składu wyremontować można aż trzy starsze składy. Remont pociągów polegać ma m.in. na zamontowaniu w nich nowych okien, siedzeń oraz kabin WC. Składy zyskać mają też akustyczny i wizualny system informacji pasażerskiej. Po remoncie kolejki mają być też - dzięki nowym silnikom - szybsze i bardziej oszczędne, a także - dzięki monitoringowi - bezpieczniejsze.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
