- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (432 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (125 opinii)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (271 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Są prokuratorskie zarzuty za rozbiórkę Domu Młynarza
Prokuratura Rejonowa we Wrzeszczu postawiła zarzuty właścicielowi zabytkowego tzw. "Domu Młynarza" na Siedlcach , który planując remont budynku, faktycznie go rozebrał. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Jednocześnie prokuratura umorzyła postępowania po doniesieniu na służby konserwatorskie, które - według składających zawiadomienie - miały się dopuścić zaniedbań w zakresie ochrony tego zabytku. Zdaniem prowadzących śledztwo, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku w żaden sposób nie naruszył prawa.
- Prokuratura sprawdziła fakty dotyczące tej sprawy, a nie zajmowała się obiegowymi opiniami czy polemikami z konserwatorem i urzędem o naszych działaniach - mówi dr Marian Kwapiński, Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku. - Cieszy nas stanowisko prokuratury, które nazywa po prostu rzeczy po imieniu. Jasno pokazuje kto złamał prawo. Decyzja prokuratury uświadamia też, że zabytek w prywatnych rękach jest nadal dobrem publicznym i jego właściciel po prostu musi przestrzegać wszystkich zasad do jakich jest zobligowany.
Art. 108. Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami
1. Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
W Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Gdańsku trwa postępowanie dotyczące odbudowy "Domu Młynarza", będącego częścią zabytkowego kompleksu Młyna Emaus. We wtorek, 3 stycznia, do urzędu wpłynął już wstępny projekt odbudowy obiektu. Docelowo budynek ma być maksymalnie zbliżony do tego rozebranego w sierpniu.
Przypomnijmy: właściciel tzw. zespołu Młyna Emaus zaplanował na ubiegłe lato przebudowę tego obiektu. Był przekonany, że wolno mu rozebrać stary, zniszczony budynek i odbudować go w takim samym kształcie, tyle, że z nową konstrukcją. - Udało mi się uratować młyn, który jest pięknie odnowiony. Także Dom Młynarza będzie się ładnie komponował z otoczeniem - tłumaczył nam w sierpniu pan Jarosław (nazwisko znane redakcji), właściciel zespołu Młyna Emaus.
Czytaj także: Skąd w Gdańsku wziął się Emaus?
Opinie (152) 5 zablokowanych
-
2012-01-04 18:06
chce odbudowac - winny
gdyby "nieszczęśliwie" spłonął jak zajezdnia byłoby ok. Gdyby głupota umiała latac do wszelkich sądów i urzędów lecielibysmy promem kosmicznym
- 15 5
-
2012-01-04 18:13
Facet zrobił to
-O czym wszyscy myśleli
- 15 11
-
2012-01-04 18:18
Znam dwie udane rewitalizacje w Sopocie, chociaż nie obyło się bez zgrzytu
Pierwsza to dawny Szpital Reumatologiczny przy ulicy Grunwaldzkiej i druga, ta z przebojami, to SPATiF. W obu przypadkach zainteresowane i zaangażowane było miasto. Gdyby ten pan chciał iść "normalną ścieżką" to obciążony by został kosztami projektu, najlepiej u takiego kolesia co ma wtyczki w UM, a "wytyczne" Konserwatora zmieściłyby się zapewne w książce. Poszedł więc na skróty i nawet gdyby ów "Dom" odzyskał dawny wygląd, to mleko i tak się już wylało. Najlepiej niech popadnie w ruinę jak ten na Morenie, albo niech go zburzą jak ten Młyn koło Lidla. Przecież tak jest najłatwiej. PS. udana rewitalizacja w Gdańsku-Wrzeszczu, to część budynków dawnych koszar po "Niebieskich beretach".
- 5 4
-
2012-01-04 18:24
folwark zwierzecy
są równi i równiejsi jak gawlicki dawny konserwator woj. rozebrał zabytek we wrzeszczu to prokurator był gdzie
- 14 1
-
2012-01-04 18:26
Odwieczne pytanie (2)
Chronić formę czy materię? Z komentarzy widze że wiekszość chce chronić materie
- 7 0
-
2012-01-04 18:38
a materia wieczna nie jest.....wiec należy chronić formę..
- 2 1
-
2012-01-05 09:30
odwieczne pytanie czy ciasto musi być z mąki jajek drożdży itp czy z plastiku by udawało ciasto i dobrze i zawsze świeżo na zdjęciach wyglądało.... Kopia Mony Lisy nie będzie nigdy miała tej samej wartości historycznej co oryginał i tylko po kilkuset latach może stać się dopiero tylko ciekawostką, przez to Gdańsk jest tak mało interesujący i martwy bo wybudowano tylko atrapę starego miasta. JEŚLI ODBUDOWYWAĆ TO TYLKO DAWNYMI MATERIAŁAMI I METODAMI (identyczne dachówki, ręcznie ciosane belki i robione cegły itp...) W KAŻDYM INNYM WYPADKU WŁAŚCICIEL DO WIĘZIENIA I UDROŻNIĆ ULICE ZAMIAST ODBUDOWYWAĆ.
- 1 0
-
2012-01-04 18:29
no tak
tak sobie myślę że lepiej było go podpalić przynajmniej właściciel nie miałby teraz tego problemu , przecież i tak go odbudował tyle w temacie
- 13 3
-
2012-01-04 18:30
łapa
- 1 0
-
2012-01-04 18:35
:DD (2)
dobrze że zburzono ruderę. Dom zostanie odbudowany i będzie wyglądał identycznie... stare miasto w Warszawie czy Gdańsku tez nie jest oryginalne.. a nikt nie stęka i nie jęczy..
- 15 13
-
2012-01-04 19:06
(1)
Zazdrosny Gdynianin czy "element" "napływowy"?
- 0 5
-
2012-01-04 19:14
:P
element napływowy jak 95 procent "gdańszczan" bo wszyscy uciekli do Niemiec w 45..
- 0 1
-
2012-01-04 18:41
no a co z mężem p. senator Arciszewskiej ? w zabytkowej zajezdni w Oliwie też nastąpił samozapłon ? (1)
sprawa dość długo już się ciągnie - to "manewry na wyciszenie i zapomienie " ? ciekawe kiedy umorzenie ?
- 26 3
-
2012-01-04 18:41
ci państwo mają plecy...
- 4 0
-
2012-01-04 18:47
to miejsce nazywa się EMAUS
a nie jakies Siedlce. Siedlce kończą się na Skrajnej!
- 11 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.