Prokuratura o sprawie Amber Gold: to sukces wymiaru sprawiedliwości
Sąd Apelacyjny obniżył karę Katarzynie P. o rok. Wyrok pozbawienia wolności w sprawie Marcina P. został utrzymany. Oznacza to, że współtwórczyni Amber Gold usłyszała ostateczny wyrok 11,5 roku. Marcin P. został skazany na 15 lat. P. nie przyszli jednak w poniedziałek, 30.05.2022 r., by wysłuchać rozstrzygnięcia w głośnej aferze finansowej. Wyrok jest prawomocny.
Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni Pobierz aplikację:AndroidiPhone
tak, sprawdzam dokładnie instytucje, którym powierzam pieniądze23%
nie, jeżeli jest zysk - godzę się na ryzyko7%
nie inwestuję pieniędzy70%
W czwartek, 28.04.2022 r., w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku rozpoczął się proces apelacyjny w sprawie Marcina i Katarzyny P., twórców Amber Gold.
Do tej pory w sądzie za specjalną, szklaną szybą pojawiał się tylko Marcin P.Katarzyna P., która odpowiada w sprawie z wolnej stopy, przed wymiarem sprawiedliwości konsekwentnie się nie stawiała (obecność na sali rozpraw nie jest obowiązkowa).
16 maja przedstawiciele Sądu Apelacyjnego w Gdańsku poinformowali, że wydanie wyroku w sprawie Katarzyny P. i Marcina P. odroczono do 30 maja 2022 r.
W poniedziałek, kiedy sędzia odczytywał wyrok drugiej instancji, na sali nie pojawiło się żadne z oskarżonych. Nie było także ich pełnomocników.
Sąd Apelacyjny tymczasem obniżył karę wymierzoną Katarzynie P. o rok - do 11,5 roku pozbawienia wolności. Kara pozbawienia wolności dla Marcina P. została utrzymana.
Co oznacza obniżenie wyroku dla Katarzyny P.?
22 września 2021 r. sąd uchylił tymczasowy areszt Katarzynie P. Kobieta przebywała w nim od 2013 roku. Tymczasowy areszt zalicza się natomiast na poczet zasądzonej kary.
Katarzyna P. mogłaby ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po odbyciu 3/4 kary.
Jakie decyzje podjął sąd ws. Amber Gold?
Sąd drugiej instancji wymierzył oskarżonej Katarzynie P. karę łączną 11 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i karę łączną grzywny w wysokości 450 stawek dziennych, ustalając jedną stawkę dzienną na kwotę 150 zł.
Na poczet orzeczonej wobec oskarżonej Katarzyny P. kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności z tytułu zatrzymania i tymczasowego aresztowania w sprawie od 15 kwietnia 2013 r. godz. 13:05 do dnia 22 września 2021 r., godz. 16.33.
Prokuratur na gorąco komentuje wyrok ws. Amber Gold. Co wpłynęło na wymiar kary?
Wymiar sprawiedliwości zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy oskarżonego Marcina P. kwotę 1440 zł brutto (zwrot kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu Marcinowi P. w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym).
Zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa odpowiednio: od Katarzyny P. kwotę 14.100 zł za obie instancje, od Marcina P. kwotę 32.400 zł za drugą instancję oraz zwolnił ich od obowiązku poniesienia wydatków postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa.
Sędzia zdecydowała się także wówczas orzec wobec skazanych 10-letni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej oraz nakazała im naprawę szkody i zadośćuczynienie poszkodowanym klientom. Chodzi o kwoty liczone w dziesiątkach, a nawet setkach tysięcy złotych.
W uzasadnieniu sędzia podkreśliła m.in., że Amber Gold działało na zasadzie piramidy finansowej, a popełnione przez małżeństwo P. czyny cechował "znaczny stopień społecznej szkodliwości".
Tak wyglądał Marcin P. podczas jednej z rozpraw apelacyjnych. Film archiwalny.
2,5 roku po wyroku w pierwszej instancji
Proces przed sądem drugiej instancji rozpoczął się dopiero 2,5 roku po wydaniu nieprawomocnego wyroku.
Akta znajdujące się w Sądzie Apelacyjnym zawierają 886 tomów. Dodatkowo materiał dowodowy zawiera 15 tys. załączników.
Afera Amber Gold. Fakty:
Akt oskarżenia ws. Amber Gold wpłynął do Sądu Okręgowego w Gdańsku w 2015 r.
Wraz z nim przekazane zostały akta składające się z ponad 16 tys. tomów.
W sprawie przesłuchano blisko 20 tys. świadków.
Akt oskarżenia zawierał się na niemal 9 tys. kart (45 tomów). Główne zarzuty, na które wskazywała prokuratura, dotyczyły oszustwa na szkodę blisko 19 tys. osób i łączną kwotę opiewającą na setki milionów złotych, działalności parabankowej oraz prania brudnych pieniędzy.
Prokuratura Okręgowa w Łodzi prowadziła śledztwo w tej sprawie od października 2012 r.
Wcześniej toczyło się ono w prokuraturze gdańskiej. Prowadzone było wspólnie z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego Delegaturą w Gdańsku.
Proces w sprawie Amber Gold rozpoczął się w pierwszej instancji w 2016 r. i trwał trzy lata.
Wikipedia - "Marcin Plichta (ur. jako Marcin Stefański 26 lipca 1984 w Gdańsku)
polski przedsiębiorca związany z siecią punktów kasowych Multikasa (jako udziałowiec Grupy Finansowo-Handlowej Nova), współwłaściciel i prezes Amber Gold (początkowa nazwa: Grupa Inwestycyjna EX), pomysłodawca OLT Express; właściciel zespołu dworsko-pałacowego w Rusocinie".
Czy można cenzurować cytaty z Wikipedii?
2 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-31 10:24
Wolne sady te od timermassa...
osadzily bo wódz naczelny wrócił i dal rozkaz niejaki ryzawy
kierenski
2 lata
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-31 10:27
Przed aferą AG -
Prezes w 2005 został skazany za fałszowanie dokumentów, w 2008 za przywłaszczenie 174 tys. zł (sprawa Multikasy), w 2007 i 2009 za oszustwa bankowe (wyłudzenie kredytów na łączną kwotę ponad 140 tys. zł). Do 2012 otrzymał w sumie 9 wyroków. I tacy ludzie bywają prezesami od spraw bankowo-finansowych???
2 lata
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-31 10:39
żart goni żart,złota i kasy jak nie było tak nie ma i nie będzie (1)
szlachta się bawi a wieś dalej tańczy i spiewa,wszystko działa, nawet lipa.
2 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-31 10:44
owce są aby je strzyc
2 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-31 14:52
"W sprawie przesłuchano blisko 20 tys. świadków"
dlaczego aż tak wielu? komu to ma służyć? jakie koszty przesłuchań? a gdyby okradli miliony osób??? kto płacił za podróż oszukanego np. z Krakowa do Gdańska i nazad?
gdyn
2 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-31 17:10
Śmiech na sali
Jak bym miał takie miliony na obcych kontach to też bym mógł siedzieć nawet 15 lat. Ale że wymiar sprawiedliwości jest z siebie zadowolony to żart jakiś tak? :-D
Amber gool
2 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-06-02 13:00
wyrok wyrokiem
wyrok wyrokiem -tuzy brykaja na wolnosci, a jak tam sprawy Adamowiczow.ponoc po kumpelsku uniwienniona by sie nie meczyla przyjazdami do sadu-prawda to? dla kolegi pytam
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
