- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (77 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (157 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (76 opinii)
- 5 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (267 opinii)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Sąd odmówił aresztowania byłego wiceprezesa SM Morena
Sąd odrzucił wniosek prokuratury i odmówił aresztowania byłego prezesa SM Morena Henryka T. - podejrzanego o wyłudzenie odszkodowania i oszustwa na kwotę 226 tys. zł. Prokuratura zapowiada, że złoży zażalenie od tej decyzji.
W ostatnią środę Henryk T. usłyszał z kolei zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku.
Chodzi o "spowodowanie zdarzeń będących podstawą wypłaty nienależnego odszkodowania oraz oszustwa na kwotę 226 tysięcy złotych, co stanowi mienie znacznej wartości".
Wniosek o areszt: zagrożenie wysoką karą i obawa matactwa
Henryk T., pełniąc funkcję wiceprezesa spółdzielni, zlecać miał innym osobom "powodowanie zdarzeń stanowiących podstawę do wypłaty odszkodowań". Osoby te na jego polecenie - zdaniem śledczych - uszkadzały ściany klatek schodowych w należących do spółdzielni blokach. Następnie, według prokuratury, podejrzany zgłaszał szkody, wprowadzając w błąd ubezpieczyciela co do okoliczności ich powstania, wyłudzając w ten sposób nienależne odszkodowanie.
Prokuratura ze względu na wysoką karę zagrażającą podejrzanemu (do 10 lat więzienia), a także w obawie przed ewentualnym matactwem wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie byłego wiceprezesa spółdzielni na trzy miesiące. W piątek sąd odrzucił ten wniosek, pozostawiając jednak Henryka T. pod dozorem policji.
- Złożone zostanie zażalenie na decyzję sądu. Jest ono aktualnie przygotowywane. Prokuratorzy uważają, że przesłanki zawarte w samym wniosku, czyli zagrożenie wysoką karą oraz obawa matactwa, są nadal aktualne - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokuratura: sprawa jest rozwojowa
Przy okazji prokuratorzy podkreślają, że śledztwo w sprawie nadużyć w spółdzielni ma charakter rozwojowy. Jest kilka innych wątków, które wciąż są badane - chodzi m.in. o możliwe nadużycia uprawnień przez członków zarządu i rady nadzorczej spółdzielni, zawyżanie kosztów prac remontowych, przekazywanie w najem i zbywanie nieruchomości pozostających w zasobach spółdzielni bez przeprowadzania postępowania przetargowego, zawieranie niekorzystnych umów dzierżawy oraz posługiwanie się podrobionymi dokumentami.
Poza Henrykiem T. zarzuty usłyszała - przynajmniej do tej pory - jeszcze jedna osoba - jego bliski współpracownik.
Opinie (311) ponad 20 zablokowanych
-
2021-02-06 20:48
Te ubezpieczenia to pikuś
To co wyprowadzają , przez podstawione firmy to jest dopiero kasa .
- 4 1
-
2021-02-06 20:50
teraz tak długo
Będą przygotowywać proces , aż POKO wróci do władzy .
Jeszcze odszkodowanie dostanie z naszych podatków. I zasądzi to sędzia , który opłacany jest z naszej kasy . Zawsze wiatr w oczy .- 3 1
-
2021-02-07 08:50
Przy tak ewidentnych dowodach odmowa aresztu ?????
Czy ta patologia w gdańskich sądach kiedyś się skończy ???
- 3 0
-
2021-02-07 09:11
Pieniądz nie należy do żadnej partii.
To nie sprawa polityczna, przecież umarzali zgłoszenia przestępstw prokuratorzy PiS i to nie z jakiegoś rozdania tzw komuny, przy spraiw odnotowano też udział radnego Miasta, też nie z komuny . Przy objęciu kolejnej władzy w tej SM już widać jak kręcą się ludzie którzy byli we władzach a i tacy którzy dawali aż się skłócili z panem Henrykiem.
Członkowie SM przy wyborze nowych władz powinni być dociekliwi kto wpycha się na kolejne "stołki" władzy.- 1 0
-
2021-02-07 14:35
Nie ma bata
Nikogo nie wsadzą za dużo powiązań. Ztresztą warto przyjżeć się co jest w SM Budowlani.
- 2 0
-
2021-02-07 17:06
Dziwnym trafem od kilku lat każdy wałek jest powiązany z kims z PiS...
- 1 2
-
2021-02-08 14:01
Prywatny folwark gdanskiej kasty..
rączka rączkę myje....od lat w Trojmieście
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.