- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (285 opinii)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (129 opinii)
- 3 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (152 opinie)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (844 opinie)
- 5 50 lat pracuje w jednym zakładzie (249 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
Sąd umorzył postępowania przeciwko Adamowiczowi. Ale jest kara: 40 tys. zł
Sąd Rejonowy w Gdańsku umorzył warunkowo śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska. Jednocześnie przychylił się do wniosku prokuratury i Paweł Adamowicz musi zapłacić 40 tys. zł na cele społeczne.
Zarzuty dotyczyły podania w oświadczeniach majątkowych nieprawdziwych danych, dotyczących posiadanych zasobów pieniężnych oraz nieruchomości.
Według prokuratury prezydent Gdańska miał błędnie wypełniać oświadczenia w latach 2010-2012 i zataić w nich fakt posiadania dwóch mieszkań oraz podać - w sześciu kolejnych oświadczeniach - niższe niż w rzeczywistości zasoby pieniężne, którymi ma dysponować. Chodziło kolejno o 50, 160, 230, 320 i 200 tys. zł różnicy między deklarowanymi środkami, a faktycznie posiadanymi przez prezydenta Gdańska.
Prokuratura uznała, że chociaż prezydent formalnie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, to wyraził żal i skruchę. Stwierdził, że się pomylił, a jego wyjaśnienia pokryły się z zebranym materiałem dowodowym, dlatego też wniosła do sądu o warunkowe umorzenie postępowania.
Sąd zająć się sprawą miał 1 kwietnia, jednak na wniosek obrońców Pawła Adamowicza termin posiedzenia w ostatniej chwili zmieniono. Mimo to sam prezydent w sądzie się nie pojawił. Sąd zaś przychylił się do wniosku prokuratury - zarówno w kwestii umorzenia postępowania, jak i w kwestii nałożenia na Adamowicza kary finansowej.
- Dzisiaj na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Gdańsku warunkowo umorzył postępowanie w sprawie niepełnych danych w moich oświadczeniach majątkowych. Od początku śledztwa mówiłem, że wszystko polegało na pomyłce. Dzisiejsza decyzja Sądu Rejonowego potwierdza to. Dziękuję wszystkim gdańszczanom, którzy w ciągu wielu miesięcy nagłaśniania tej sprawy przez opozycję i media nie zwątpili w moją uczciwość - skomentował sprawę prezydent Adamowicz w mailu rozesłanym do mediów.
Warto pamiętać jednak, że warunkowe umorzenie nie jest równoznaczne z uniewinnieniem.
- Sąd Rejonowy Gdańsk Południe w Gdańsku wyrokiem z dnia 18 marca, ustalając, że w okolicznościach nie budzących wątpliwości oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanych mu czynów i przyjmując jednocześnie, że wina i społeczna szkodliwość zarzucanych oskarżonemu czynów nie są znaczne, warunkowo umorzył wobec niego postępowanie karne na okres próby wynoszący dwa lata. Sąd nałożył na podejrzanego obowiązek zapłaty świadczenia pieniężnego w kwocie 40 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Sąd obciążył też podejrzanego kosztami postępowania w sprawie w kwocie 798,34 zł, w tym 100 złotych tytułem opłaty sądowej - mówi sędzia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Moje zobowiązanie wobec Gdańszczan, którzy w zeszłorocznych wyborach ponownie mi zaufali i powierzyli dalsze prowadzenie spraw naszego miasta wymaga, bym poinformował ich, że Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu skierowała do sądu wniosek o warunkowe umorzenia sprawy związanej z nieprecyzyjnym wypełnieniem oświadczeń majątkowych. Chodzi o artykuł 233 § 1 i 6 kk. Czyli pomyłek w oświadczeniach majątkowych składanych w latach 2010-2012.
Jak wielokrotnie mówiłem, pomyliłem się, a później powieliłem błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Pomyłka miała charakter mechaniczny i popełniłem ją nieświadomie. Gdy zorientowałem się o pomyłce błąd sam skorygowałem i w kolejnych oświadczeniach podawałem już uzupełniony stan majątkowy. Jak wiadomo nie tylko ja miałem problemy z dokładnym wypełnieniem oświadczeń majątkowych. Kwestię tych oświadczeń reguluje ponad dwadzieścia różnych aktów prawnych, a wzorów oświadczeń jest ponad dziesięć. Co oczywiście nie jest wytłumaczeniem mojej pomyłki.
W związku z tym, że nie chciałbym być podejrzewany o to, że próbuję wpływać na rozstrzygnięcie niezawisłego sądu aż do podjęcia przez sąd rozstrzygnięcia w tej sprawie nie będę udzielał publicznych wyjaśnień w tej sprawie. Nie będę też sprawy komentował, chyba że zajdą nowe istotne okoliczności. Jestem przekonany, że Państwo to rozumiecie i moje intencje uszanujecie.
Zobacz zapis konferencji prasowej, na której Paweł Adamowicz odniósł się do zarzutów
Opinie (516) 4 zablokowane
-
2016-03-18 15:56
niech przeliczą te 40000zł na dni paki
- 10 2
-
2016-03-18 15:59
jak to się ma do szeregowego urzędnika !
traci pracę, ma wpis że zataił, podał nie prawdę, ma problem ze znalezieniem pracy, JEST SPALONY W URZĘDACH PUBLICZNYCH
- 12 2
-
2016-03-18 16:03
zaniżenie majątku w sześciu kolejnych oświadczeniach majątkowych to jedynie "wynik pomyłki".
- 10 2
-
2016-03-18 16:12
rączka
rączka rączkę myje .oderwyjmi się od tego b........
- 6 2
-
2016-03-18 16:13
Sprawiedliwie byłoby "uszczuplić " stan majątkowy o te kwoty.
Zadowoleni byliby wszyscy. Budyń miałby tyle na ile wyliczył , że ma.
Państwo tez by się ucieszyło , bo wpłynęłyby na dodatkowe pieniądze.
Ta konferencja to "propagandowa farsa". Trzeba być idotą aby uwierzyć w te brednie , kłamcy , oszusta i aferanta. Wstyd i hańba dla Gdańska.
Ile można oszukiwać , kłamać aby nie trafić do aresztu / więzienia. Maiłby kompana z Amber Gold.- 11 2
-
2016-03-18 16:18
Mikołaj Rey
"Małych złodziei wieszają,dużym się kłaniają "- ponad 500 lat temu napisał tak ojciec literatury polskiej, Mikołaj Rey.Nic dodać nic ująć !
Kłaniam się nisko PANIE BUDYŃ,JEGO WYSOKOŚĆ,BUDOWNICZY !!!!!!!
Trzy najbardziej znane ksywy budyniowatego o jeszcze jedno- PAWEŁEK-WZIĄTKO!!!
Amen
Za komisję wenecko- weneryczną (od syfu w magistracie)
Chyży Rój- 21 3
-
2016-03-18 16:21
wf
sługa izraela.
- 6 0
-
2016-03-18 16:26
400 tys. zł (1)
Ten osobnik o burackiej fizjonomi powinien zapłacic 400 tys. zł kary, to wtedy przestałby rzekomo zapominac o pomijaniu składników majatku.
- 17 2
-
2016-03-18 16:32
4 miliony!
- 3 1
-
2016-03-18 16:26
Tak przed sama Wielkanoca to
przez ten werdykt sedziowski Adamowicz bedzie mial zepsute cale swieta. Biedny chlop.
- 12 3
-
2016-03-18 16:31
to jakaś kpina
Co to dla niego 40 tysięcy... 4 miliony powinien zapłacić!
- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.