• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sezon na muchomory

Maciej Goniszewski
13 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Ciepły wrzesień to idealna pora na grzybobranie. Chociaż gleba sucha, to na brak grzybów narzekać nie można. Razem z sezonem na grzyby pojawiła się też pierwsza ich ofiara.

Młody mężczyzna trafił do Akademii Medycznej w Gdańsku po tym, jak zjadł muchomora sromotnikowego - poinformowało Radio Gdańsk.
To pierwsza ofiara zatrucia grzybami w naszym województwie. I zapewne - mimo komunikatów, wystaw, ostrzeżeń powtarzanych co roku - zapewne nie ostatnia.

Muchomor sromotnikowy często mylony jest z gąską zieloną, czasem z czubajką kanią lub czubajką czerwieniejącą. Ten muchomor jest najgroźniejszy spośród wszystkich grzybów naszych lasów, zawarta w grzybie lamanityna powoduje uszkodzenia wątroby i już w niewielkich dawkach jest śmiertelna. Trucizna ta jest odporna na gotowanie, wysoką temperaturę i działa przez długi okres. Już 50 g świeżych grzybów to dawka śmiertelna dla dorosłego człowieka.

- Nie zbierajmy grzybów blaszkowych. Łatwo pomylić je z muchomorami - powiedziała Radio Gdańsk Wanda Barysz z Wojewódzkiej Stacji Epidemiologicznej w Gdańsku.

Ofiara muchomora sromotnikowego poddana została specjalistycznej dializie wątrobowo-nerkowej. Taką aparaturę w Polsce mają tylko dwa szpitale kliniczne - w Krakowie i Gdańsku.

- Nie znam się na grzybach, rozróżniam tylko takie, które mają pod spodem gąbkę, a właściwie to maślaki - takie charakterystyczne "oślizgłe" grzybki, ale bardzo dobre. Nie jestem zresztą smakoszem grzybów - do kuchni wystarczą mi pieczarki i boczniaki - mówi Ada Maj.
Maciej Goniszewski

Opinie (33)

  • do ixi

    a skąd wiesz? myślisz, że piszący na tym portalu nie mają tak jak Ty żadnych znajomych? Wystarczy zadzwonić i zapytać, albo zapytac na gg.

    • 0 0

  • do ixi

    coś dla ciebie: Poradnia do leczenia złośiwości
    http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.phtml?id_news=17109

    • 0 0

  • ixi, ale z ciebie trujący grzyb...

    • 0 0

  • gdzie są grzyby ???

    nic nie znalazłem jak byłem...

    • 0 0

  • Biada nam...

    Moze lepiej poprosic o komentarz kogos kto zjadl takiego grzyba...a nie studenta od kanalow raduni,czy sasiadke pana Macieja ktora w swojej diecie stosuje tylko to co na krowim lajnie wyrosnie( patrz pieczarka,boczniak ) ja zbieram grzyby w lesie,ale tam pani Maj pewnie nigdy nie byla :)

    • 0 0

  • A ja wole halu grzybki

    Nimi się nie zatrujesz, faza lepsza jak po pieczarkach, a w pizzie jak trufle ;-)))
    Folks, jak nie kumata grzybków to zbierajta z siateczką pod kapeluchem - wtedy to i jak sztanaów się najeta to tylko będzie lekki lot i tydzien w kiblu ;-))
    Tako wam rzecze wujek PAi chi wo

    • 0 0

  • nie kumam..

    po cholere ludzie zbierają jakies podejrzane grzyby...
    Jak idę na grzyby to wolę uzbierać kilka ale przynajmnie pewnych (podgrzybki, maslaki)..
    A znam takich, co to olszówki i surojadki zbierają, bo " jak się panie dobrze przygotuje, to całkiem smaczne są i nic się nie dzieje".

    • 0 0

  • do "Polaka"

    chyba jednak chodzi do lasu skoro zbiera maślaki? bo niby gdzie miałyby rosnąć? w doniczce na oknie. Nie przeczyta taki, ale się przyczepi

    • 0 0

  • Na grzybach nie bylem juz chyba lat sto, a przeciez drzewiej (jeszcze jako male f.), wedrowalo sie po tych witominskich lasach z kolegami w poszukiwaniu, a to maslaczka, a to znowu prawdziwka. Nie bylem tez nigdy jakims fachura od grzybasow, wiec podstawowa zasada jaka sie kierowalem bylo to, zeby nie mialy pod kapeluszem blaszek. Ostatnie grzybobranie jakie pamietam (juz bylem F.), odbylo sie po sutej imprezie na Dabrowie, kilka osob z towarzystwa wstalo od stolow bladym switem i jak ogary poszlo w las. A czy powrot nastapil z jakims trofeum? Niewazne, grunt, ze nikt sie nie zgubil.

    P.S. "do kuchni wystarczą mi pieczarki i boczniaki – mówi Ada Maj.", az chcialoby sie napisac, ze inni wola huby - tez latwo rozpoznawalne a co wazniejsze caloroczne (dobry pretekst do ucieczki z domu od wiru przedswiatecznych obowiazkow. Zona - a ty dokad?, delikwent - jak to? Po grzyby do barszczu.).

    • 0 0

  • jaki z tego morał?

    potrzebna jest poradnia dla GRZYBIARZY!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane