- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (122 opinie)
- 2 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (169 opinii)
- 3 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (39 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (69 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (101 opinii)
Skandaliczne zachowanie kontrolerów Renomy
- Ty wariatko, ty małpo, co ty wyrabiasz, nienormalna krowo?! - usłyszałem podniesiony męski głos. Podniosłem głowę znad gazety i zobaczyłem trzech osiłków przytrzymujących w kącie tramwaju jakąś drobną kobietę. - Aha, Renoma sprawdza bilety - pomyślałem.
Jak większość osób w tramwaju, czekałem, co będzie dalej.
- Na komendzie wylądujesz suko, ty małpo jebana, pierdolona świnio - kontynuował rozmowę kontroler w zielonej koszulce.
- Sam jest pan nienormalny - zaprotestowała słabo kobieta.
- Zamknij mordę franco zatracona, ty szmato nie odzywaj się już! Dzwonię po policję i kurwa zobaczysz!
Wyjął telefon, poprosił o przyjazd patrolu policji na przystanek przy Urzędzie Miejskim w Gdańsku. Potem znów wrócił do rozmowy z kobietą. - Masz przejebane, kurwo!
Naszły mnie dwie refleksje. Pierwsza: dobrze, że mam bilet. Oraz druga, że chociaż dziewczyna biletu nie ma, to chłopcy przesadzają. Z dużą niechęcią postanowiłem interweniować. Poprosiłem ich grzecznie, by przestali kobietę lżyć i popychać.
Ten w zielonej koszulce spojrzał na mnie jak na wariata. - Co cię to kurwa obchodzi? Spadaj stąd głąbie. Kretynie, to nie twoja sprawa, już cię tu nie ma! - krzyczał mi w twarz.
Moja interwencja przydała się na tyle, że przez następne parę minut przestał lżyć kobietę i skupił się na mnie. Tak przejechaliśmy kilka przystanków. Przy Urzędzie Miejskim kontrolerzy wypchnęli kobietę z tramwaju. Otoczona przez nich szła w kierunku przejścia dla pieszych. Nagle wyskoczyła przed nich, przebiegła tuż przed ruszającym tramwajem i zaczęła szybko iść w kierunku Starego Miasta.
Trzech kontrolerów błyskawicznie dobiegło do kobiety i podcinając jej nogi powaliło na ziemię, przygniatając grubymi cielskami. Gdyby to nie było straszne, byłoby śmieszne.
Groteskowa scena przyciągnęła uwagę kilkunastu przechodniów, głównie kobiet.
- Co wy wyrabiacie, puśćcie ją! Uspokójcie się! - apelowała starsza kobieta.
- Panowie, to jest kobieta! Trochę umiaru! - wtórował jej jakiś mężczyzna.
- Odpierdol się! Wszyscy! Ona jest moja! - darł się wściekły kontroler. Pozwolił kobiecie wstać, ale cały czas trzymał ją mocno za rękę, szarpał, popychając ją raz w tym, raz w tamtym kierunku . Ona wyglądała strasznie: podrapana, rozczochrana, pół twarzy miała w piachu, na nosie powyginane okulary, porozdzierane spodnie. Była w szoku, ledwo trzymała się na nogach, wpadła w spazmy, wyła, płakała, wyrywała się.
- No ugryź mnie, ugryź, będzie ślad w sądzie - zachęcał dryblas, nadstawiając swoją rękę do jej twarzy.
- Ona bez biletu jechała! - ogłosił inny z osiłków. Wywołał tym salwę śmiechu.
- A ja myślałam, że kogoś zabiła - zdziwiła się młoda dziewczyna z tłumu.
Kobieta próbowała coś przez łzy tłumaczyć, chwilami nie można było zrozumieć, co mówi: - Kupiłam bilet...ale... do lekarza jadę... oni mnie bili... pomocy!
- Wariatka, mówiłem, że jest nienormalna! Do lekarza jedzie, pewnie uciekła od czubków - triumfalnie ogłosił ten w zielonej koszulce.
- Człowieku, czy ty nie widzisz? Ona w szoku jest... bo ją szarpiecie i rzucacie na ziemię... - starszy mężczyzna aż sapał z oburzenia.
Ja znów (choć naprawdę niechętnie) się odezwałem. - Proszę ją puścić. Nie macie prawa używać przemocy w stosunku do niej - argumentowałem.
- A właśnie, że mam. A co mi zresztą, kurwa, cwelu zrobisz? - zapytał. - Idź stąd, bo cię zajebię. Później. Zapamiętałem cię. Tak dostaniesz, że... - tu chyba zabrakło mu słów. Najprawdopodobniej chodziło mu o to, że będzie mnie to cholernie bolało. I żeby nie było wątpliwości - wcale mnie ta perspektywa nie cieszy.
Szczęśliwie w tym momencie przyszło dwóch policjantów. Jeden z nich przytomnie wezwał karetkę, która, o dziwo, przyjechała natychmiast. Pielęgniarze zajęli się poobijaną i łkającą kobietą, a policjanci zaczęli ustalać, co się stało.
- Zaatakowała nas, pobiła, jestem cały podrapany, to wariatka - relacjonował kontroler w zielonej koszulce. Na jego ciele nie było śladu żadnych obrażeń. Dokładnie się mu na wszelki wypadek przyjrzałem. Poza tym byłem z nimi w tym tramwaju.
Policjant też chyba pomyślał swoje, bo poprosił wszystkich trzech kontrolerów, by poszli z nim na posterunek. Poturbowana kobieta została w karetce.
Byłem na wojnie w Afganistanie. Widziałem żołnierzy, którzy walczyli na pierwszej linii ognia. Ale z takim szałem bojowym, w jaki wpadli ci trzej kontrolerzy z Renomy, to ja się nigdzie nie spotkałem.
Ktoś powie: zwolnić ich i to natychmiast. O nie! To by było za proste. Oni nie są winni, że ktoś ich zatrudnił, oni nie są winni, że ich nie przeszkolono i oni nie są winni, że nie powiedziano im, jak mają wykonywać swoja pracę.
Takie historie jak ta, to żaden wyjątek. O chamstwie i brutalności kontrolerów z Renomy pisaliśmy już wiele razy. Zawsze kończyło się to tak samo. Odpowiedzialni urzędnicy cmokali zdziwieni: no dobra, sprawdzimy, upomnimy, winnych ukarzemy, no tak, oczywiście. Czasami zwalniano któregoś z osiłków. Ale po paru tygodniach znów słyszeliśmy o identycznej historii. I tak już jest od 15 lat.
To ja mam teraz propozycję (pal sześć osiłków): tym razem ukarać całą Renomę. Na przykład - pozbyć się ich z miasta zanim je całkiem podpalą i pobiją mieszkańców. Sprawdzanie biletów - rzecz ważna, ale to nie wojna.
Opisałem całe zdarzenie kilku wysokim urzędnikom z gdańskiego ratusza. Obiecali, że dziś przedstawią stanowisko miasta w tej sprawie. Czekam z ciekawością.
PS. Przepraszam Czytelników za wulgarne słowa, które padają w tekście, ale nie ja je wypowiedziałem. A urzednicy powinni wiedzieć, jak zachowują się ich pracownicy w tramwaju.
Zakłady Wielobranżowe Renoma Sp. z o.o. poszukują świadków zdarzenia, które miało miejsce w dniu 9 czerwca 2008 r. w tramwaju linii nr 2 i zostało opisane w artykule prasowym "Skandaliczne zachowanie kontrolerów Renomy" autorstwa Marka Sterlingowa.
Osoby, które widziały przebieg kontroli prosimy o kontakt telefoniczny pod numerem (058) 721 39 80 w. 19, mailowy media@zwrenoma.pl , lub osobisty w siedzibie spółki przy ul. 3 Maja 67 w Sopocie, pokój nr 1
Opinie (1606) ponad 100 zablokowanych
-
2008-06-10 11:18
podajcie nazwisko tego gościa z renomy!!!!
my już go odwiedzimy
- 0 0
-
2008-06-10 11:18
(1)
znam tych kolesi, już mają p******** na dzielni, szkoda chłopaków, bo przesadzili!
- 0 0
-
2008-06-10 11:42
jakie szkoda? a ilu innych musieli nalżyć
i naszarpać? to za co szkoda? Tepaków powinni obedrzeć ze skóry za tki numer.
- 0 0
-
2008-06-10 11:18
ludzie uczcie tych (....) kultury
oczywiscie kasujcie bilety ale....
1.kontroler musi sie ładnie przedstawić ,wyrażnie podając swoje imie i nazwisko oraz numer.W razie jakby zrobil to niedokladnie macie prawo poprosic o jego legitymacje nie zaden tam identyfikator.W razie waszych wątpliwości mozecie wezmać policje zeby sprawdziła jego dane .
2.przy poproszeniu o bilet wcale nie musicie sie spieszyć ,nigdzie nie ma napisane ze musiecie pokazać im bilet w ciągu 10 sekund.
3.pracownik Renomy nie ma prawa uzywać środków przymusu bezpośredniego bo nie jest funkcjonariuszem a jesli ma licencje pracownika ochrony to i tak nie upowaznia go do uzycia sily fizycznej o tym wyraznie mówi ustawa o ochronie osob i mienia ktora nie ma zastosowania w tym przypadku .Swoją drogą to kto mógłby pozwolić takim nadpobudliwym ludziom do posiadania broni,szok .Jeszcze by zastrzelili kobiete
W tym przypadku tych trzech bandytow napadlo na kobiete.Są świadkowie i jest obdukcja lekarska . Sprawa podlega pod prokuratora.Wszystko na temat- 0 0
-
2008-06-10 11:22
ZWOLNIC RENOME!!!
To skandal- i ja tez nie raz widziałam jak traktują ludzi!!! To straż miejska się kryguje bo nie ma uprawnień takich jak policja- za to renoma się nie patyczkuje i gotów cie pobic pałką za to że chcesz się tłumaczyć- czy urzędnicy Gdańska nie szanują swoich mieszkańców?? CHYBA TAK!!!
- 0 0
-
2008-06-10 11:22
To już szczyt wszystkiego aby tak sie zachowywać w stosunku do osoby ? do sądu z nimi !
- 0 0
-
2008-06-10 11:23
APEL !!!
TRZEBA COŚ Z TYM ZROBIĆ BYŁAM ŚWIATKIEM PODOBNEJ SCENY MATKA Z 3 LETNIA CÓRKĄ WYRZUCONA PRZEZ RENOME Z POCIĄGU W TRAKCIE JAK SZŁA KUPIĆ BILET DO PIERWSZEGO WAGONU
KRZYK WYZWISKA POD KATEM KOBIETY SZOK DZIECKO PŁACZE- 0 0
-
2008-06-10 11:25
Mam w d... ZKM
Jeżdżę samochodem. Polecam, mimo korków.
- 0 0
-
2008-06-10 11:25
tu piszcie swoje petycje, zalejemy ich skargami i protestami !!! (1)
Zakład Komunikacji Miejskiej w Gdańsku
zkmrzecznik@zkm.pl
Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku
ztm@ztm.gda.pl- 0 0
-
2008-06-10 11:27
Co ma ZKM Gdańsk do tego! Po co chcesz wysyłać tam jakieś petycje, skoro to tylko PRZEWOŹNIK?! ZKM nie ma z tym nic wspólnego!
Pisać można tylko do ZTM!- 0 0
-
2008-06-10 11:27
...!!!
powinni płacić wielomilionowe odszkodowanie i na całe życie stracić pracę w tej branży i podobnych.
A RENOMA WON Z AUTOBUSÓW I TRAMWAJÓW!!! Dość tego, wywalić ich, rozwiązać umowę!!
PS. żal że ta pani nie krzyczała, że ją gwałcą i obmacują, uciekliby- 0 0
-
2008-06-10 11:27
Ludzie !!! Brukowe GW napisało paszkwila, a Wy to łykacie jak świeże bułeczki... (9)
Ten dziennikarzyna pewnie kiedyś zapłacił mandat za jazdę bez biletu, to naruszyło jego "GODNOŚĆ OSOBISTOM pana dziennikarza z jedynie słusznej gazety" i teraz się mści, tak jak potrafi...
- 0 0
-
2008-06-10 11:33
(5)
nie musze czytac gazet zeby mnie przekonaly ze w renomie dzieja sie takie patologie.Przejedz sie skmą to ozbaczysz sam
- 0 0
-
2008-06-10 11:40
Jeżdże kilkanaście lat codzinnie ZKM i nigdy nie widziałem podobnych rzeczy, a "kanarów" w akcji widziałem może i ze 100 (4)
GW pewnie, jak to ma w zwyczaju, podaje "prawdę inaczej" zgodnie ze "swojom prawdom", a niekoniecznie zgodnie z rzeczywistością...
- 0 0
-
2008-06-10 11:45
(3)
kilkanascie lat to chyba i tak za malo jak na ciebie,zobacz na ankiete ona nie klamie.Sam bylem swiadkiem chamskiego i prostackiego zachowania tych (...)fakt ze gosc nie mial biletu ale to nie oznacza ze mozna go wyzywac od "różnych" .Co jeszcze ciekawego mi odpiszesz???
- 0 0
-
2008-06-10 11:50
Napiszę ci ponownie, że podobnej akcji jak dotychczas nie widziałem, a jedże już bardzo długo... Natomiast fałsze i koślawienie (2)
faktów przez brukową GW wykryłem wielokrotnie...
- 0 0
-
2008-06-10 11:58
(1)
wieża to może być Saurona
- 0 0
-
2008-06-10 12:08
O jaaa cię, to ty słownik ortograficzny w domu masz...
Masz jeden słownik w domu, czytasz GW, to ty WYKSZTAŁCIUCH pełną gębą jesteś i ELYTA do tego...
- 0 0
-
2008-06-10 12:40
(1)
Widzę, że nie nauczyłeś się pisać przez te kilkanaście lat...
- 0 0
-
2008-06-10 12:56
...kolejny WYKSZTAŁCIUCH co ma w domu aż dwie książki: słownik ortograficzny i telefoniczną
Ale żeby pojąć o co w moim poście chodzi, to już "główka za mała", nie wyłożyli ci tego w GW i nie wiesz co myśleć ?
- 0 0
-
2008-06-10 15:14
A jaki interes ma
w tym Wyborcza niby? To że szkalują PiS, to nawet dziecko widzi, ale w tym przypadku?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.