• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skarga do NIK oraz wojewody ws. mieszkań komunalnych w Gdańsku i Gdyni

Ewelina Oleksy
21 lipca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Działacze partii Razem domagają się interwencji NIK i wojewody ws. polityki mieszkaniowej Gdańska i Gdyni. Działacze partii Razem domagają się interwencji NIK i wojewody ws. polityki mieszkaniowej Gdańska i Gdyni.

Skargę do Najwyższej Izby Kontroli na sposób zarządzania mieszkaniami komunalnymi w Gdańsku oraz wniosek do wojewody pomorskiego ws. zaniedbań w zakresie polityki mieszkaniowej w Gdyni. Takie dwa zawiadomienia złożyli trójmiejscy działacze partii Razem.



Starałe(a)ś się kiedyś o mieszkanie komunalne?

Trójmiejscy działacze partii Razem chcą, by NIK przyjrzała się działalności Gdańskich Nieruchomości, czyli miejskiej spółki odpowiadającej za zasób mieszkań komunalnych. Złożyli więc skargę, której przedmiotem są "nieprawidłowości w nadzorowaniu i przydzielaniu lokali socjalnych na terenie Gdańska oraz niegospodarne zarządzanie powierzonym mieniem i przewlekłe załatwianie spraw." W związku z tym autorzy skargi - Tomasz Rurkowski z okręgu gdańskiego Razem i Aleksandra Kulma, radna dzielnicy Wrzeszcz Dolny - wnieśli o kontrolę NIK w Gdańskich Nieruchomościach.

Jej szczegółowy zakres opisali w 12. punktach.

Wśród nich są m.in.:
  • remonty mieszkaniowe lokali miejskich i oddanych do użytkowania w latach 2019-2020,
  • ilość i częstotliwość kontroli stanu nieruchomości z ogrzewaniem wysokoemisyjnym,
  • zasady przyznawania i standardy mieszkań dla osób niepełnosprawnych,
  • jawność i kryteria prowadzenia remontów oraz tworzenia harmonogramu remontów lokali miejskich,
  • jawność i przejrzystość zasad/regulaminów w zakresie użytkowania mieszkań przez najemców.
- Liczymy, że audyt Najwyższej Izby Kontroli wyeliminuje nieprawidłowości w funkcjonowaniu Gdańskich Nieruchomości oraz wskaże ewentualne rozwiązania, które naprawią wadliwe mechanizmy. Kontrola w naszym odczuciu przyczyni się także do zwiększenia skuteczności działania jednostki miejskiej oraz sprawiedliwego i równego dla wszystkich obywateli załatwiania spraw - napisali Kulma i Rurkowski w skardze do NIK.
Działacze Razem podkreślają, że sposób zarządzania zasobem komunalnym wymaga natychmiastowych zmian. Stąd ich skarga do NIK-u.

"Oczekujemy jasnych zasad"



- Problem mieszkaniowy dotyczy całej Polski, ale w Trójmieście widać jak w soczewce, że gdy odda się kwestię mieszkań wyłącznie wolnemu rynkowi, to wszystko staje na głowie - mówi Anna Górska, liderka Razem na Pomorzu. - Mieszkania w Trójmieście są dzisiaj droższe nawet niż w Warszawie. Przez wzrost popularności tzw. najmu krótkoterminowego, szaleją ceny najmu długoterminowego. W dużej mierze jest to wina miast, które nie realizują swojego podstawowego zadania, czyli zapewnienia mieszkankom i mieszkańcom dachu nad głową, a w rosnących cenach mieszkań upatrują powodu do dumy - dodaje.
Czytaj też:

Będzie kontrola NIK w Muzeum II Wojny Światowej



Do tablicy wywołany został Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska, pod którego podlegają Gdańskie Nieruchomości.

- Oczekujemy jasnych zasad i transparentnych procedur, bo zarzutów kierowanych przez mieszkańców do GN i pana wiceprezydenta jest sporo - podkreśla Aleksandra Kulma.
Wśród tych zarzutów pojawia się m.in. opłakany stan części budynków komunalnych: z grzybem na ścianach, dziurawymi dachami, niedziałającymi instalacjami. Przykład? O mieszkaniu komunalnym jak ze złego snu pisaliśmy chociażby w marcu.

  • Stan jednego z mieszkań komunalnych na Dolnym Mieście.
  • Stan jednego z mieszkań komunalnych na Dolnym Mieście.

Zarzuty także do władz Gdyni



Razem ma też sporo zarzutów do polityki mieszkaniowej prowadzonej przez Gdynię.

- Przez 20 lat rządów prezydenta Wojciecha Szczurka, z Gdyni wyprowadziło się 25 tys. mieszkańców, a w tym samym czasie sąsiednie gminy urosły o 40 tys. Samo Śródmieście Gdyni straciło 1/3 mieszkańców. Stare, dobrze skomunikowane centralne dzielnice się wyludniają, a rośnie liczba ludzi na obrzeżach i w gminach ościennych. Oznacza to ogromne koszty i straty dla miasta. Strata 25 tys. mieszkańców to 50 mln złotych mniej w budżecie miasta. Wyprowadzanie się na obrzeża to setki milionów złotych wydane na budowanie nowej infrastruktury: dróg, szkół, kanalizacji - mówi Jakub Żynis, aktywista miejski i członek Razem Gdynia.
Zobacz też:

Gdynia musi zacząć inwestować w mieszkania komunalne



Jak dodaje, Gdynia sprzedaje miejskie grunty w atrakcyjnych centralnych lokalizacjach, "żeby łatać dziury w budżecie wywołane latami niegospodarności".

- Na terenach tych powstają mieszkania, które są poza zasięgiem większości gdynian. Jeśli chcemy, żeby nasze miasto się rozwijało, a młodzi nie uciekali do sąsiednich gmin, to musimy zacząć oferować im lepsze warunki do życia. Miasto musi przestać sprzedawać swoje ziemie i zacząć budować na nich wysokiej jakości mieszkania na wynajem w przystępnych cenach - twierdzi.
  • Działacze partii Razem domagają się interwencji NIK i wojewody ws. polityki mieszkaniowej Gdańska i Gdyni.
  • Działacze partii Razem domagają się interwencji NIK i wojewody ws. polityki mieszkaniowej Gdańska i Gdyni.

Złożyli wniosek do wojewody pomorskiego



Gdyńscy działacze Razem uważają, że "polityki mieszkaniowej w Gdyni praktycznie nie ma".

- Mimo obowiązków wynikających z przepisów dotyczących budownictwa komunalnego oraz nabywania lokali pod najem komunalny, miasto sukcesywnie wyzbywa się ich ze swoich zasobów zarówno poprzez sprzedaż, jak i wyburzenie - wskazuje Magdalena Zglenicka z zarządu okręgu gdyńskiego partii.
Jak podaje partia Razem, Gdynia w latach 1998-2020:
  • nabyła 21 lokali oraz wybudowała 138 mieszkań,
  • sprzedała i wyburzyła 3770 mieszkań.


- Na przestrzeni ostatnich 15 lat gmina tytułem odszkodowań wskutek niewywiązywania się obowiązku dostarczenia lokalu socjalnego była zobowiązana wypłacić 12 591 699,00 zł. Przy prawidłowym zagospodarowaniu tej kwoty gmina mogłaby chociażby częściowo odpowiedzieć na zapotrzebowanie lokalowe. Ze względu na to i inne rażące zaniedbania w zakresie polityki mieszkaniowej złożyliśmy do wojewody pomorskiego wniosek o zastosowanie czynności nadzorczych wobec organów Gminy Miasta Gdynia. Najwyższa pora, żeby miasto, które określa się jako przyjazne, w końcu zadbało o swoich mieszkańców - mówi Zglenicka.

To kolejne interwencje ws. mieszkań komunalnych



Skarga do NIK-u i wniosek do wojewody to nie pierwsze działania partii Razem w trójmiejskich sprawach mieszkaniowych. W czerwcu posłanka Magdalena Biejat zwróciła się w trybie interwencji poselskiej do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz z pytaniem o zakres remontów gdańskiego zasobu mieszkaniowego. Odpowiedzi ze strony miasta nadal nie ma.

- Jeśli nie uda się uzyskać informacji w drodze interwencji, podejmiemy kolejne kroki. Będziemy też bacznie przyglądać się losom skargi administracyjnej, którą gdyńskie Razem składa na prezydenta Szczurka - zapowiada posłanka Biejat.

Wiceprezydenci Gdańska i Gdyni komentują



O odniesienie się do sprawy zwróciliśmy się do władz Gdańska i Gdyni. Poniżej publikujemy komentarze wiceprezydenta Gdańska i Gdyni, odpowiadających za politykę mieszkaniową.

Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska:

"Cieszy mnie fakt zainteresowania kwestiami mieszkaniowymi, żałuję jednak, że przy tej okazji przedstawiciele Razem kompromitują się brakiem wiedzy. Niestety nie tylko na temat systemu przyznawania mieszkań komunalnych w Gdańsku - w tej kwestii służymy pełną informacją. Wspomnę jedynie, że za ten proces nie odpowiadają Gdańskie Nieruchomości, na które złożyli skargę do NIK. Ugrupowanie, które chce w przyszłości przejąć władzę i na sztandarach nosi kwestie mieszkalnictwa, nie odróżnia instrumentów samorządowych od instrumentów państwa.

Wiceprezydent Piotr Grzelak. Wiceprezydent Piotr Grzelak.
W Gdańsku co kadencję pozyskujemy około tysiąc nowych mieszkań, najwięcej na północ od Warszawy. Nie inaczej jest obecnie. Od 2018 roku przybyły 447 nowe mieszkania, a do końca kadencji planowane jest dodatkowych 817. Gdańskie Nieruchomości na bieżąco utrzymują, remontują, modernizują budynki. Tylko w tej kadencji wyremontowaliśmy 528 lokali, a do końca 2023 roku planowane są remonty kolejnych 700.

Wykorzystujemy w tej kwestii wszystkie dostępne państwowe instrumenty wsparcia. Jednak nawet takie zaangażowanie miasta nie jest w stanie zatrzymać procesu nadmiernego wzrostu cen na rynku prywatnym. Mówiliśmy o tym wielokrotnie, ostatni raz na sesji RMG w czerwcu br. Potrzebne są rozwiązania na poziomie ustawowym, które np. ograniczą spekulację. Jako obywatel tego kraju oczekuję od ugrupowań politycznych propozycji systemowych i zapraszam do rzetelnej rozmowy na ten palący problem."


Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji:
Wobec faktu, że żaden samorząd nie jest w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb mieszkaniowych, Gmina Gdynia skupia się na wyodrębnieniu i rozwiązaniu najpilniejszych potrzeb naszych mieszkańców, kładąc nacisk na następujące obszary:
  • Profilaktyka - praca z osobami w kryzysie, zagrożonych utratą mieszkania, w celu odwrócenia niekorzystnych zmian i zapobieżenia bezdomności. Przykładem może być sytuacja mieszkańców Wzgórza Orlicz-Dreszera, gdzie interwencja miasta była realnym wsparciem dla ponad 100 rodzin (229 osób).
  • Wiceprezydent Michał Guć. Wiceprezydent Michał Guć.
  • Reintegracja i wychodzenie z bezdomności - intensywna praca socjalna, aktywizacja zawodowa i włączanie osób bezdomnych w życie społeczne. Główny nurt pomocy jest ukierunkowany na wyjście ze schroniska i zamieszkanie poza nim. Obecnie podopieczni tych działań to blisko 100 osób.
  • Plan "Utrecht" realizowany w Gdyni od 2015 roku, realizowany metodą housing first, w pierwszej kolejności koncentrując się na zapewnieniu osobie bezdomnej bezpiecznego miejsca przebywania. Do tej pory wzięło w nim udział 239 bezdomnych gdynian, których duża część usamodzielniła się. Sukces tych programów spowodował znaczące ograniczenie liczby osób bezdomnych w Gdyni i pozwolił na całkowitą likwidację dwóch dużych schronisk (przy ul. Fredry 3 oraz przy ul. Chwarznieńskiej 93).
  • Powiększenie zasobu lokali dla osób z niepełnosprawnościami - wśród osób, które wymagają wsparcia mieszkaniowego jest coraz liczniejsza grupa seniorów i osób z niepełnosprawnością. Ich podstawową potrzebą jest zasób mieszkaniowy dostosowany do ich potrzeb i ograniczeń. W 2021 roku miasto oddało budynek przy ul. Dickmana z 30 lokalami w pełni dostosowanymi, pozbawionymi barier architektonicznych. Kolejny taki budynek powstanie przy ul. Turkusowej (obecnie jest w fazie projektowania).
  • Likwidacja budynków substandardowych - Gdynia systematycznie podnosi jakość lokali komunalnych likwidując tkankę substnadardową oraz podnosząc jakość istniejących mieszkań: likwidacja baraków przy ul. Dickmana, modernizacja budynków przy ul. Opata Hackiego, Zamenhofa, Arciszewskich, likwidacja pieców w lokalach komunalnych - to tylko niektóre z szeroko zakrojonych działań prowadzonych w ostatnim czasie.
  • Oprócz budowy budynków komunalnych Gdynia dokonuje zakupów lokali na wolnym rynku, powiększając zasób lokali komunalnych.
  • Rozwijanie zasobu mieszkań chronionych i wspieranych - ważnym elementem polityki mieszkaniowej jest stale powiększany zasób mieszkań chronionych. Obecnie jest to blisko 40 mieszkań, w których mieszka blisko 100 osób, którym gmina zapewnia nie tylko dach nad głową, ale wieloprofilowe wsparcie, dostosowane do ich potrzeb.
Zadaniem gminy jest zapewnienie wsparcia mieszkaniowego różnym grupom osób. Stosowane w Gdyni rozwiązania są dostosowane do lokalnych potrzeb i w sposób efektywny zaspakajają potrzeby mieszkańców miasta.
07:33 24 LIPCA 21

Gdańskie Nieruchomości (26 opinii)

Ile czasu miasto Gdańsk będzie zmuszało lokatorów komunalnych do załatwiania się na półpiętrze i opalania mieszkania węglem? Czyżby Gdańsk nie miał być zielony że względu na zaniedbania wieloletnie magistratu?
Ile czasu miasto Gdańsk będzie zmuszało lokatorów komunalnych do załatwiania się na półpiętrze i opalania mieszkania węglem? Czyżby Gdańsk nie miał być zielony że względu na zaniedbania wieloletnie magistratu?

Miejsca

Opinie (440) 9 zablokowanych

  • ilez kamienic jest niszczonych bo sa na " fajnych" działkach! (1)

    bo deweloper przebiera nożkami by już tam postawić jakiegos klocka!

    • 15 1

    • miasto rozwaliło i rozwala kilka tysięcy kamienic

      na działkach których nic nie stawia. Tak wyglądają Orunia i Nowy Port, Siedlce, oba Wrzeszcze, Dolne, Stare Przedmieście, Biskupia, nawet Oliwa.

      • 4 1

  • Jakby tutaj przybył Helut z Niemiec i chciał wykupić działkę pod deweloperkę na Długim Targu

    to Dulkiewicz zrobiłaby wszystko aby to doszło do skutku. Dla Polaków a jeszcze dodatkowo słabo sytuowancyh - nie ma Dulkiweicz, nie ma urzędnikó miejskich. Gonić się!Gdańsk - miastem deweloperów i oni tylko mają głos.

    • 18 0

  • Miasto jest nasze ! (1)

    Jak zarządza się miejskimi nieruchomościami w Gdańsku zobaczycie idąc spacerkiem od Nowego Portu, przez Brzeźno , Jelitkowo do Sopot ! Wszystko co zrujnowane, zapuszczone, zarośnięte to nieruchomości miejskie pod zarządem "Gdańskich Nieruchomości" ! Tam gdzie domy są wyremontowane, ogrody zadbane, to nieruchomości prywatne ! Na Starówce miasto nie sprzedaje mieszkań mieszkańcom z parteru i z 1 piętra ! Takie mieszkania po "opróżnieniu" przy pomocy odpowiednich czynszów są remontowane i wynajmowane na wolnym rynku !

    • 16 0

    • Miasta jest nasze! - to sławna i posiadająca uważanych działaczy lewicowa organizacja z Warszawy

      my w Gdańsku mamy prawicowy, prodeweloperski i pro Urząd Miasta, przez działaczy tego urzędu fundowany (Lisicki) - FRAG.

      • 2 2

  • PO jest organizacją POlegajacą na wyzysku biednych i wiekszosci polaków .Przykładów są tysiace.

    Gyby PO rządziła mieli byśmy najbardziej ostre restrykcje covidowe w UE ludzi by wsadzali za kratki za brak maseczki,A zadnych dotacji dla firm by niebyło co najwyżej dla swoich kolesiów i powiedzieli by ze nie starczyło kasy dla innych bo jest kryzys wiec podnieśli by podatki i wszystko!!
    Teraz chcą by odbierano 500+ niezaszczepionym zamiast ich namawiać demokratycznie!
    To nicnowego bo Polityka POwska polega na wyzysku słabych i ich dyskryminacji. Dlatego nie maja programu dla ludzi tylko jedyny cel to walka z Pisem.Co nas czeka w całej Polsce najlepszym przykładem sa właśnie rządy w Gdańsku !!Tutaj jest bezkarności urzędników POlityków i niegospodarność na koszt mieszkańców Gdańska!!Przypomnijcie sobie ze dyrektor ECSu mimo ze ma własne mieszkanie w Gdańsku przydzielili mu służbowe naturalnie na koszt mieszkańców Gdańska ..Przykładów tysiące !!!!

    • 15 6

  • Mieszkania komunalne głupcze! (1)

    Poruszają słuszną sprawę - potrzebne są nam mieszkania komunalne i to natychmiast. W takim Wiedniu czy Berlinie starają się dbać o budownictwo komunalne - dlaczego u nas jest z tym tak źle?

    • 20 4

    • To bardzo proste bo taka jest ich POlityka władz miasta .Tu rzadzą deweloperzy i dbaja by mieli zyski.

      • 9 0

  • Bardzo trudno przepisać mieszkanie po zmarłym gł. najemcy. Czasami prawie 2 lata!

    Urzędnicy zmieniają nazewnictwo niektórych części lokalu na niekorzyść wynajmującego i są problemy. Jeśli petent zapyta na jakiej podstawie i chce zobaczyć dokumenty tego dotyczące, to urzędnik administracji komunalnej mówi , że trzeba je przygotować , a poza tym ww petent i tak nie ma prawa ich zobaczyć. Pod administrację mieszkaniową podlegają tzw. wspólnoty mieszkaniowe różnej maści i jakości pracy, ale to już nie są urzędnicy. Część dokumentów jest właśnie w ich rękach . Można sobie tam chodzić i próbować chociaż je przeczytać . Również na darmo. Dokumenty są bardzo często "zachachmęcone". Albo ich brak albo jest kilka wersji na różne okazje.

    • 11 3

  • (1)

    Mam kolegę który uczestniczył w warsztatach organizowanych dla niepełnosprawnych w Gdyni. Mózg mu tylko wyprali specjaliści od coachingu i psychologowie. Wmawiają, że będzie dobrze, szukają w teorii słabych i mocnych stron i tyle kończy się takie szkolenie. Fundacja, która prowadziła takie szkolenie zainkasowała około 50 tys PLN. Nie neguje, że się nie napracowali, bo włożyli sporo wysiłku w szkolenie, ale powiedzmy sobie wprost czy coś zmieniły te szkolenia/pomoc oferowaną przez miasto? Nic, tylko osoba niepełnosprawna została już sama jak palec bo po tych szkoleniach nie da się już z nią normalnie rozmawiać.

    • 19 0

    • Efektu wymiernego żadnego ( no, poza tym wypranym mózgiem kolegi). No i to są te słomiane, a'la miś, działania fundacji. Przecież te fundacje to tak trzepią kasę, na prawdziwym " laniu wody". Powinni takich rzeczy zakazać.

      • 1 0

  • W programie "Interwencja Polsat pokazal mloda urzedniczke, ktora dostala przydzial kwaterunkowy na pol (1)

    ..przepieknej, poniemieckiej willi w Gornym Wrzeszczu. Architektoniczna perelka do odswiezenia ale z mankamentami, bo brak jest wody i pradu. Skakalbym z radosci na jej miejscu, ale pancia telewizje sciagnela i zalila sie, ze pol willi, bez problemu i na pikobello nie dostala. Kurza twarz.- to tak sie zarzadza komunalka w Gdansku? Ile mieszkan tego rodzaju stoi pustych w zamrazarce i czeka na swoich? To rodzaj tragicznego dziedzictwa pa Adamowiczu. On dbal o zasoby mieszkaniowe, ale zapisane na niego. Reszta go nie obchodzila i w tym temacie zostawil po sobie totalny syf.

    • 22 1

    • gwarantuje ,ze w gornym Wrzeszczu jeszcze wiele mieszkan komunalnych czeka na "swoich"

      probowalem uczciwie,oficjalnie wykupic przylegajacy do mojego mieszkania zrujnowany,zadluzony lokal komunalny. Nawet nie myslalem specjalnie o powiekszaniu mojego metrazu,a bardziej na powstrzymianiu ruiny budynku.Odpowiedz jaka dostalem od urzedu Grzelaka to przyklad haniebnej arogancji i bezczelnosci w stosunku do obywatela miasta,ktory ze swoich podatkow tych darmozjadow urzedniczych utrzymuje.Nawet nie wysilili sie na wytlumaczenie jakie to powody uniemozliwiaja sprzedaz. Gdansk niestety stacza sie po rowni pochylej .Kiedys symbol solidarnosci,dzis symbol paramafijnych ukladow i urzedniczego cwaniakowania.

      • 6 0

  • wolne mieszkanie w Gdyni (2)

    W Gdyni przy ul. Wachowiaka 22/1 jest pusty przeszło 50m2 lokal mieszkalny komunalny. Od śmierci starszej Pani minęło kilka lat, pusty, zalany, nieogrzewany, a miasto z tym nic nie robi !!!!!!!.
    To nie żart, pewnie brakuje kasy na remont. To może dać rodzinie i koszty remontu wliczyć w czynsz, a nie marnuje się zasoby, a ludzie nie mają gdzie mieszkać.
    Zainteresowani niech zobaczą, okna blachą zasłonięte od lat - porażka.

    • 27 1

    • Człowieku, (1)

      rodziny nie chcą takich mieszkań! chcą duże i wyremontowane. Ludzie nie chcą włożyć ani złotówki w mieszkanie tylko je dostać, nie ma mowy żeby ktoś zaproponował że zrobi remont.

      • 5 3

      • Nieprawda

        Są rodziny, które chętnie na własny koszt wyremontują mieszkanie, a puste, po śmierci poprzednich lokatorów, niszczejące latami lokale, to w Gdyni standard

        • 2 0

  • (3)

    To lewactwo Razem wraz z pisowskim lewactwem może sobie ręce podać,
    ta sama retoryka dla patologii.
    Niech zamieszkają w "programie" mieszkanie plus.

    • 7 13

    • Trolu juz zapomniałes ze to POwcy razem w wyborach startowaliz lewicą i ich promowali i ze nadal maja wespólną POKoalicje (1)

      • 5 1

      • W prawdzie uważam ze szkoda czasu by odpowiadać płatnym pisowskim trollom lub wypranym przez rydzyka mózgom.
        Niemniej jednak w Polsce mamy 2 lewackie partie pis i razem, SLD nią nie jest.

        • 2 4

    • Coś cicho o tym programie

      Tak w ogóle, to on jeszcze istnieje ?

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane