- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Skarga do NIK oraz wojewody ws. mieszkań komunalnych w Gdańsku i Gdyni
Skargę do Najwyższej Izby Kontroli na sposób zarządzania mieszkaniami komunalnymi w Gdańsku oraz wniosek do wojewody pomorskiego ws. zaniedbań w zakresie polityki mieszkaniowej w Gdyni. Takie dwa zawiadomienia złożyli trójmiejscy działacze partii Razem.
Jej szczegółowy zakres opisali w 12. punktach.
Wśród nich są m.in.:
- remonty mieszkaniowe lokali miejskich i oddanych do użytkowania w latach 2019-2020,
- ilość i częstotliwość kontroli stanu nieruchomości z ogrzewaniem wysokoemisyjnym,
- zasady przyznawania i standardy mieszkań dla osób niepełnosprawnych,
- jawność i kryteria prowadzenia remontów oraz tworzenia harmonogramu remontów lokali miejskich,
- jawność i przejrzystość zasad/regulaminów w zakresie użytkowania mieszkań przez najemców.
Działacze Razem podkreślają, że sposób zarządzania zasobem komunalnym wymaga natychmiastowych zmian. Stąd ich skarga do NIK-u.
"Oczekujemy jasnych zasad"
- Problem mieszkaniowy dotyczy całej Polski, ale w Trójmieście widać jak w soczewce, że gdy odda się kwestię mieszkań wyłącznie wolnemu rynkowi, to wszystko staje na głowie - mówi Anna Górska, liderka Razem na Pomorzu. - Mieszkania w Trójmieście są dzisiaj droższe nawet niż w Warszawie. Przez wzrost popularności tzw. najmu krótkoterminowego, szaleją ceny najmu długoterminowego. W dużej mierze jest to wina miast, które nie realizują swojego podstawowego zadania, czyli zapewnienia mieszkankom i mieszkańcom dachu nad głową, a w rosnących cenach mieszkań upatrują powodu do dumy - dodaje.
Czytaj też:
Będzie kontrola NIK w Muzeum II Wojny Światowej
Do tablicy wywołany został Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska, pod którego podlegają Gdańskie Nieruchomości.
- Oczekujemy jasnych zasad i transparentnych procedur, bo zarzutów kierowanych przez mieszkańców do GN i pana wiceprezydenta jest sporo - podkreśla Aleksandra Kulma.
Wśród tych zarzutów pojawia się m.in. opłakany stan części budynków komunalnych: z grzybem na ścianach, dziurawymi dachami, niedziałającymi instalacjami. Przykład? O mieszkaniu komunalnym jak ze złego snu pisaliśmy chociażby w marcu.
Zarzuty także do władz Gdyni
Razem ma też sporo zarzutów do polityki mieszkaniowej prowadzonej przez Gdynię.
- Przez 20 lat rządów prezydenta Wojciecha Szczurka, z Gdyni wyprowadziło się 25 tys. mieszkańców, a w tym samym czasie sąsiednie gminy urosły o 40 tys. Samo Śródmieście Gdyni straciło 1/3 mieszkańców. Stare, dobrze skomunikowane centralne dzielnice się wyludniają, a rośnie liczba ludzi na obrzeżach i w gminach ościennych. Oznacza to ogromne koszty i straty dla miasta. Strata 25 tys. mieszkańców to 50 mln złotych mniej w budżecie miasta. Wyprowadzanie się na obrzeża to setki milionów złotych wydane na budowanie nowej infrastruktury: dróg, szkół, kanalizacji - mówi Jakub Żynis, aktywista miejski i członek Razem Gdynia.
Zobacz też:
Gdynia musi zacząć inwestować w mieszkania komunalne
Jak dodaje, Gdynia sprzedaje miejskie grunty w atrakcyjnych centralnych lokalizacjach, "żeby łatać dziury w budżecie wywołane latami niegospodarności".
- Na terenach tych powstają mieszkania, które są poza zasięgiem większości gdynian. Jeśli chcemy, żeby nasze miasto się rozwijało, a młodzi nie uciekali do sąsiednich gmin, to musimy zacząć oferować im lepsze warunki do życia. Miasto musi przestać sprzedawać swoje ziemie i zacząć budować na nich wysokiej jakości mieszkania na wynajem w przystępnych cenach - twierdzi.
Złożyli wniosek do wojewody pomorskiego
Gdyńscy działacze Razem uważają, że "polityki mieszkaniowej w Gdyni praktycznie nie ma".
- Mimo obowiązków wynikających z przepisów dotyczących budownictwa komunalnego oraz nabywania lokali pod najem komunalny, miasto sukcesywnie wyzbywa się ich ze swoich zasobów zarówno poprzez sprzedaż, jak i wyburzenie - wskazuje Magdalena Zglenicka z zarządu okręgu gdyńskiego partii.
Jak podaje partia Razem, Gdynia w latach 1998-2020:
- nabyła 21 lokali oraz wybudowała 138 mieszkań,
- sprzedała i wyburzyła 3770 mieszkań.
- Na przestrzeni ostatnich 15 lat gmina tytułem odszkodowań wskutek niewywiązywania się obowiązku dostarczenia lokalu socjalnego była zobowiązana wypłacić 12 591 699,00 zł. Przy prawidłowym zagospodarowaniu tej kwoty gmina mogłaby chociażby częściowo odpowiedzieć na zapotrzebowanie lokalowe. Ze względu na to i inne rażące zaniedbania w zakresie polityki mieszkaniowej złożyliśmy do wojewody pomorskiego wniosek o zastosowanie czynności nadzorczych wobec organów Gminy Miasta Gdynia. Najwyższa pora, żeby miasto, które określa się jako przyjazne, w końcu zadbało o swoich mieszkańców - mówi Zglenicka.
To kolejne interwencje ws. mieszkań komunalnych
Skarga do NIK-u i wniosek do wojewody to nie pierwsze działania partii Razem w trójmiejskich sprawach mieszkaniowych. W czerwcu posłanka Magdalena Biejat zwróciła się w trybie interwencji poselskiej do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz z pytaniem o zakres remontów gdańskiego zasobu mieszkaniowego. Odpowiedzi ze strony miasta nadal nie ma.
- Jeśli nie uda się uzyskać informacji w drodze interwencji, podejmiemy kolejne kroki. Będziemy też bacznie przyglądać się losom skargi administracyjnej, którą gdyńskie Razem składa na prezydenta Szczurka - zapowiada posłanka Biejat.
Wiceprezydenci Gdańska i Gdyni komentują
O odniesienie się do sprawy zwróciliśmy się do władz Gdańska i Gdyni. Poniżej publikujemy komentarze wiceprezydenta Gdańska i Gdyni, odpowiadających za politykę mieszkaniową.
"Cieszy mnie fakt zainteresowania kwestiami mieszkaniowymi, żałuję jednak, że przy tej okazji przedstawiciele Razem kompromitują się brakiem wiedzy. Niestety nie tylko na temat systemu przyznawania mieszkań komunalnych w Gdańsku - w tej kwestii służymy pełną informacją. Wspomnę jedynie, że za ten proces nie odpowiadają Gdańskie Nieruchomości, na które złożyli skargę do NIK. Ugrupowanie, które chce w przyszłości przejąć władzę i na sztandarach nosi kwestie mieszkalnictwa, nie odróżnia instrumentów samorządowych od instrumentów państwa.
W Gdańsku co kadencję pozyskujemy około tysiąc nowych mieszkań, najwięcej na północ od Warszawy. Nie inaczej jest obecnie. Od 2018 roku przybyły 447 nowe mieszkania, a do końca kadencji planowane jest dodatkowych 817. Gdańskie Nieruchomości na bieżąco utrzymują, remontują, modernizują budynki. Tylko w tej kadencji wyremontowaliśmy 528 lokali, a do końca 2023 roku planowane są remonty kolejnych 700.
Wykorzystujemy w tej kwestii wszystkie dostępne państwowe instrumenty wsparcia. Jednak nawet takie zaangażowanie miasta nie jest w stanie zatrzymać procesu nadmiernego wzrostu cen na rynku prywatnym. Mówiliśmy o tym wielokrotnie, ostatni raz na sesji RMG w czerwcu br. Potrzebne są rozwiązania na poziomie ustawowym, które np. ograniczą spekulację. Jako obywatel tego kraju oczekuję od ugrupowań politycznych propozycji systemowych i zapraszam do rzetelnej rozmowy na ten palący problem."
Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji:
Wobec faktu, że żaden samorząd nie jest w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb mieszkaniowych, Gmina Gdynia skupia się na wyodrębnieniu i rozwiązaniu najpilniejszych potrzeb naszych mieszkańców, kładąc nacisk na następujące obszary:
- Profilaktyka - praca z osobami w kryzysie, zagrożonych utratą mieszkania, w celu odwrócenia niekorzystnych zmian i zapobieżenia bezdomności. Przykładem może być sytuacja mieszkańców Wzgórza Orlicz-Dreszera, gdzie interwencja miasta była realnym wsparciem dla ponad 100 rodzin (229 osób).
- Reintegracja i wychodzenie z bezdomności - intensywna praca socjalna, aktywizacja zawodowa i włączanie osób bezdomnych w życie społeczne. Główny nurt pomocy jest ukierunkowany na wyjście ze schroniska i zamieszkanie poza nim. Obecnie podopieczni tych działań to blisko 100 osób.
- Plan "Utrecht" realizowany w Gdyni od 2015 roku, realizowany metodą housing first, w pierwszej kolejności koncentrując się na zapewnieniu osobie bezdomnej bezpiecznego miejsca przebywania. Do tej pory wzięło w nim udział 239 bezdomnych gdynian, których duża część usamodzielniła się. Sukces tych programów spowodował znaczące ograniczenie liczby osób bezdomnych w Gdyni i pozwolił na całkowitą likwidację dwóch dużych schronisk (przy ul. Fredry 3 oraz przy ul. Chwarznieńskiej 93).
- Powiększenie zasobu lokali dla osób z niepełnosprawnościami - wśród osób, które wymagają wsparcia mieszkaniowego jest coraz liczniejsza grupa seniorów i osób z niepełnosprawnością. Ich podstawową potrzebą jest zasób mieszkaniowy dostosowany do ich potrzeb i ograniczeń. W 2021 roku miasto oddało budynek przy ul. Dickmana z 30 lokalami w pełni dostosowanymi, pozbawionymi barier architektonicznych. Kolejny taki budynek powstanie przy ul. Turkusowej (obecnie jest w fazie projektowania).
- Likwidacja budynków substandardowych - Gdynia systematycznie podnosi jakość lokali komunalnych likwidując tkankę substnadardową oraz podnosząc jakość istniejących mieszkań: likwidacja baraków przy ul. Dickmana, modernizacja budynków przy ul. Opata Hackiego, Zamenhofa, Arciszewskich, likwidacja pieców w lokalach komunalnych - to tylko niektóre z szeroko zakrojonych działań prowadzonych w ostatnim czasie.
- Oprócz budowy budynków komunalnych Gdynia dokonuje zakupów lokali na wolnym rynku, powiększając zasób lokali komunalnych.
- Rozwijanie zasobu mieszkań chronionych i wspieranych - ważnym elementem polityki mieszkaniowej jest stale powiększany zasób mieszkań chronionych. Obecnie jest to blisko 40 mieszkań, w których mieszka blisko 100 osób, którym gmina zapewnia nie tylko dach nad głową, ale wieloprofilowe wsparcie, dostosowane do ich potrzeb.
Gdańskie Nieruchomości (26 opinii)
Miejsca
Opinie (440) 9 zablokowanych
-
2021-07-21 10:24
ja (2)
dlatego muszą mieć duże mieszkania w centrum i jeszcze remontowane na nasz koszt????????????
- 10 3
-
2021-07-21 11:47
Lokatorzy płacą fundusz remontowy
Który znika nie wiadomo gdzie
- 1 0
-
2021-07-21 12:29
Oczywiście z dużym czynszem (bo w centrum tak jest)
Którego oczywiście nie będziesz płacił.
Bo ci się należy.- 0 1
-
2021-07-21 10:34
Tłuste koty kosztują !
Gospodarka nieruchomościami miejskimi to prawdziwy skandal ! Wystarczy przejść się od Nowego Portu do do Brzeźna, Jelitkowa ! Tam gdzie domy są zapuszczone, gdzie brud i ruina - to nieruchomości miejskie pod zarządem Gdańskich Nieruchomości ! Co jest prywatne tam kwitną ogrody, tam wyremontowane domy !
- 9 0
-
2021-07-21 10:36
Brawo (1)
Dość zarabiania na wyprzedaży miejskich nieruchomości. Weźmy przykład z Wiednia! Gdańsk drugim Wiedniem!! Niestety p. Dulkiewicz ma w poważaniu przeciętnego mieszkańca Gdańska...
- 13 1
-
2021-07-21 15:14
Heh
sma przecietna zupelnie pod kazdym wzgledem.
- 0 0
-
2021-07-21 10:51
Zlikwidować te mieszkania komunalne
- 6 7
-
2021-07-21 11:04
No w końcu
Daleko mi do lewicy, ale tu się zgadzam w całości. Rynek mieszkań to śmiech na sali, a to że samorządowcy siedzą cicho i próbują przeczekać największy młyn, bo może nikt nie zauważy, że nic w tej sprawie nie robili tyle lat i sami dorobili się obajtków - to granda, tyle w temacie.
- 14 4
-
2021-07-21 11:21
Rurek na prezydenta!
- 5 0
-
2021-07-21 11:33
Taka prawda. Dla władz miasta mieszkańcy to tylko kłopot.
Taki prezydent, czy prezydenta uważają, że miasto jest ich własnością, a mieszkańcy to raczej poddani, którzy raz na 4 lata powinni ich poprzeć, a przez resztę czasu mają siedzieć cicho. Władze Gdańska nic nie robią by poprawić życie mieszkańców, wręcz działają wbrew mieszkańcom sprzedając tereny miejskie pod zagęszczającą zabudowę na wynajem. Liczy się tylko lans i układ z patodeweloperką. Jak można wymieniać bruk na Długiej gdy ludziom zaciekają mieszkania? Po co od 10 lat dopłacać do stadionu, z którego nikt nie korzysta? Wstyd. Aby do wyborów. Miasto to mieszkańcy.
- 10 1
-
2021-07-21 11:34
Lokatorów z zadłużeniem i eksmisją na bruk (2)
Wybudować baraki za miastem skoro takim należy się mieszkanie zastępcze.Znam zdrowych ludzi w sile wieku,którzy mają gdzieś regulowanie opłat,nie chcemy takich utrzymywać,do roboty!
- 61 8
-
2021-07-21 12:18
Dokładnie
Tez znam wielu zdrowych, zdolnych do pracy. Ale nie pracują tylko wiecznie na zasiłkach żyją. Won z nierobotnymi.
- 10 3
-
2021-07-21 12:38
Co
Weź się w głowę stuknij
- 5 8
-
2021-07-21 11:35
Kociewie
Młodzi szukają czegoś tańszego za miastem. Podobno Gdynia się wyludnia bo tam ceny tylko dla biznesmenów.
- 10 0
-
2021-07-21 11:42
(3)
Zlikwidowac te mieszkania komunalne i juz. Dostaja je i ta sami znajomi albo oszusci niby bez dochodow
- 6 8
-
2021-07-21 11:51
Taka prawda
- 0 5
-
2021-07-21 12:56
Czyli Magda A.?
- 8 0
-
2021-07-21 13:04
czyli proponujesz żeby złodzieje, samorządowcy i patosolidruchy
najpierw nabrały mieszkań komunalnych dla siebie i rodzin, potem na te mieszkania pobrali hipotek.... aby mogli otrzymać zniżki u zaprzyjaźnionych deweloperów na kolejne mieszkania, aby te kolejne mieszkania, użyczyć frajerom czyli innym mieszkańcom, którym - na swoją i deweloperską chwałę - przykręci się kurek z mieszkaniami komunalnymi?
Dobrze zrozumiałem?- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.