• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sklep popełnił błąd, ale to klient musi się angażować w reklamację

8 lipca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Nasza czytelniczka chciała skorzystać z promocji żelków w Biedronce "trzy w cenie dwóch", jednak została skasowana za wszystkie opakowania. Kiedyś taką transakcję można było cofnąć na miejscu, teraz cała procedura jest bardzo czasochłonna. - Nie chodzi mi o tych kilkadziesiąt groszy, tylko o nieprzyjazne podejście dla klienta - przekonuje pani Ola.



Czy kiedyś się pomylono kasując twoje towary w sklepie?

Gdy podczas zakupów przychodzi do płacenia przy kasie, okazuje się, że nie wszystko jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. A to cena jest wyższa niż na półce, a to brakuje wybranego przez nas produktu w bazie i mimo że mamy go w ręku, nie możemy go nabyć, albo promocja okazuje się wcale nią nie być.

Takie rzeczy się zdarzają. Gorzej, jeśli potem napotykamy na trudności w wyegzekwowaniu tego, co się nam należy. Taka sytuacja spotkała panią Olę, czytelniczkę Trojmiasto.pl.

- Robiąc zakupy w Biedronce przy ul. Beethovena zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku natrafiłam na promocję żelków "trzy w cenie dwóch". Gdy przyszło do płacenia okazało się, że zostałam skasowana za wszystkie trzy opakowania. Poprosiłam o cofnięcie transakcji. Pomyślałam, że za chwilę zjawi się kierownik sklepu, zrobi zwrot i w kilkanaście sekund sprawa się wyjaśni.

Jakie było moje zdziwienie, gdy kazano mi zadzwonić do biura obsługi klienta. Nie dość, że na połączenie czekałam kilkanaście minut, to głos w słuchawce poinformował mnie, że powinnam wysłać maila w tej sprawie i jak zostanie ona rozpatrzona, dostanę zaproszenie do sklepu po zwrot pieniędzy. A tu chodziło przecież o kilkadziesiąt groszy.

Machnęłam na to ręką. Nie zależało mi tak bardzo na tych pieniądzach, ale na pokazaniu, jakie jest podejście do klienta i jak z błahej sprawy może zrobić się duży problem.

Komentarz sieci Biedronka
Na wstępie informujemy, że procedury dotyczące zgłaszania rozbieżności w cenach produktów zakupionych w sklepach sieci Biedronka nie uległy zmianie w ostatnim czasie i nasi klienci nadal mogą przekazywać swoje wątpliwości w tym temacie zarówno bezpośrednio do kierownika danej placówki, jak i za pośrednictwem Biura Obsługi Klienta. Zaznaczamy jednak, że w sytuacji kiedy zgłaszana przez klienta uwaga budzi wątpliwość kierownika sklepu bądź też zgłoszenie ze względów operacyjnych nie może być rozwiązane od razu, klient może zostać poproszony o kontakt z Biurem Obsługi Klienta w celu wyjaśnienia sprawy. Prawdopodobnie stało się tak w opisanym przez Pana przypadku.

Jednocześnie chcielibyśmy zauważyć, że nie dysponując szczegółowymi informacjami dot. wspomnianego zakupu (tj. data zakupu, paragon), trudno jest nam ustosunkować się do opisanej sytuacji.

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

  • Biedronka Gdańsk, Ludwika van Beethovena 11A

Opinie (451) 10 zablokowanych

  • Chciałem kupić na promocji olej po 2,99 zł

    warunki zakupu po tej cenie były tak zawiłe że sam kierownik sklepu nie umiał mi jasno i klarownie wytłumaczyć. Regulaminu nikt z obsługi nie umiał znaleźć. Na koniec pytanie: to nie przeczytał pan regulaminu przed pojechaniem do sklepu ? He he dobre przecież wystarczy przy artykule zrobić gwiazdkę i na dole jedno zdanko a nie tworzyć zawiłe regulaminy których na nasze nie umie przetłumaczyć nawet personel sklepu.
    Po kilku eksperymentach okazało się że by kupić ten olej muszę zrobić zakupy za 99zł których częścią nie mogą być artykuły z obowiązującej aktualnie promocji w tym ten właśnie olej. Olej w Lidlu był w tym samym czasie po 3,19zł bez żadnych kombinacji w stylu kup cały sklep a my ci opuścimy 1 zł na oleju. Naprawdę nie rozumiem idei towarzyszącej ludziom co wymyślają te promocje w Biedronce, skoro Lidl sprzedawał bez żadnego limitu olej to i tak na tym zarabiam. Biedronka zamiast zyskać straciła klienta. Jaki to ma sens ???

    • 2 0

  • Naciągacze

    Naciągają uwarzajcie na towary z kasy krytyki terminy lub po

    • 1 0

  • Niby nie zależało...

    Jak nie zależało jej na różnicy tych paru groszy to po co czekała kilkanaście minut na połączenie z obsługą klienta biedronki?!?! Masakra. Masakrą jest też ten artykuł bo sprawa przecież wagi państwowej to trzeba napisać o żelkach za parę złotych...

    • 0 1

  • ?

    Tu są komentarze od pracowników. Najgorszy sort pracuje w Pierdonce, większość to pijaczki.

    • 1 0

  • to norma w Biedronce

    Mi przytrafiła się trochę inną sytuacja ale tez Biedronka nabija w butelkę. Cena z gazetki (korzystniejsza) różniła się z ceną promocji na półce. Kierownik sklepu stwierdził, że cena na półce "jest święta" bo w gazetce mogli pomylić się w druku. Całe szczęście, że zauważyliśmy to zanim udaliśmy sie do kasy bo ciekawe jaka tam by był ta ceba

    • 1 0

  • Sklep biedronka

    Robiłam jakiś czas temu zakupy w biedronce na ul. Łakowej. Po wyjściu porównalam ceny z paragonu a z obowiązującej gazetki. Cena z KILKU produktów w ogóle się nie zgadzala. Zadzwoniłam do infolinię i kazano mi wysłać zdjęcie paragonu jako podstawę do reklamacji. Tak też zrobiłam. Jednak odpowiedź wysłano mi dopiero jak skończyła się ważność gazetki i nie miałam już jak udowodnić swojej racji no miałam tylko wydanie internetowe. I jak tu zakupy robic

    • 1 0

  • Nie kupuje w biedrze

    Bo to nie mój sklep. Jestem Polakiem i robię zakupy w polskich sklepach. Kapitał jaki w nich zostawiam wraca do obiegu w Polsce i tu buduje dobrobyt, a nie za granicą.

    • 2 0

  • Janek

    Po prostu omijajmy biedronkę, jak bieda im zajrzy do kieszeni to zmienią nastawienie do klienta

    • 2 0

  • prawde ci napisze yo

    Ja na pomyłke w biedronce nigdy nie trafiłem

    • 0 1

  • Biedronka

    Bylam w sklepie Biedronka w Swinoujsciu przy porcie morskim i uwazam ze obsluga jest duzo gorsza personal z ukrainy. Pytalam o produkt nie dostalam odpowiedzi i personel odnisl sie z arogancja. Do tego jeszcze nie wykladaja towaru (jedzenie )na pulki i jedna czesc jest pusta. W sklepie wielki haos kartony porozrzucane i do tego na zewnatrz sklepu leza smiecie , kartony . Po remoncie Biedronka w moich oczach jest gorzej. Nastepny raz jak bede w sklepie i bedzie nadal haos porobie zdjecia i oddam do gazety . Do tego kiedy placilam za towar w kasie personel Ukraina nie wydala reszty to byly grosze no ale trzeba byc uczciwym. Pozdrawiam !

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane