Katarzyna Kaus
2004-12-09 11:42
Kochanie, zaglądam tu codzień, czytam stare listy i tez się ucieszyłam, że Ty też tu zaglądasz.
Pusto mi be zmojej kochanej Lary, ale jeszcze jesteś Ty.
Bądź zawsze taka jak Mama Cię nauczyła, bądź silna, mądra i nie sprawiaj mnie i Jej zawodu.
Wierzę w Ciebie , tak Jak wierzyłą moja Lara
2004-12-09 18:56
ok
zycie jakies takie szare teraz, bez sensu
2004-12-11 10:37
tesknie
2004-12-11 20:20
Ja też tęsknię, życie zrobiło się takie puste.
2004-12-13 20:33
CIEMNO, SZARO, GLUCHO WSZEDZIE
CO TO BEDZIE????
TESKNIE NAJBARDZIEJ
2004-12-13 21:06
chcialam cos napisac, ale jaki to ma sens
to juz nic nie zmieni
a zla, smutna, rozzalona, wsciekla, zalamana i tak bede sie czuc, bo odeszla najwazniejsza osoba w moim zyciu
2004-12-14 10:13
Jeszcze trzy tygodnie temu o tej porze byłam szczęśliwa. Człowiek nie zdaje sobie sprawy ,że jest szczęśliwy, że jego codzienne troski, niepowodzenia nic nie znaczą dopóki ma przy sobie osoby , które kocha.
Miał rację ksiądz Twardowski mówiąc: " Spieszcie się kochać bliskich, bo tak szybko odchodzą". Ja dodałabym jeszcze :śpieszcie się być szczęśliwi, bo może Wam to byc nagle odebrane. Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, że moje normalne życie to szczęście. Teraz dopiero , kiedy paskudny los, i niedbalstwo ludzi odpowiedzialnych za bezpieczeństwo mieszkańców Gdańska odebrał mi moją najukochańszą Siostrę dopiero czuję,że mając Ją przy sobie byłam bardzo szczęśliwa.
Nie wiem czy ból kiedyś ustanie, tęsknię za Tobą Siostrzyczko.
Aniu, jestem z Toba.
2004-12-14 22:49
MOJA MAMA CIESZYLA SIE, ZE JUZ ZA MIESIAC BEDE W DOMU NA SWIETA. ROWNO MIESIAC OD JEJ SMIERCI MIALAM LADOWAC W GDANSKU, MAMA MIALA TAM BYC, JAK ZWYKLE I MNIE WITAC.OSTATNI RAZ WIDZIALAM JA NA LOTNISKU, JAK MNIE ZEGNALA. DZIWNE I OKRUTNE TE KOLEJE LOSU. STRASZNIE DZIWNE. I BEZSENSOWNE. CO TO BEDA ZA SWIETA BEZ NIEJ?
2004-12-16 11:53
Anika, święta będą straszne, smutne,puste. Odebrano nam osobę, dzięki której wszystko było sensowne,poukladane i miało sens. Mam żal do losu , do ludzi którzy zaniedbali swoje obowiązki i przez ich niedbalstwo zginęła nasza najukochańsza osoba. Ale musimy żyć dalej starając się przekazać jak najwięcej miłości i zrozumienia bliskim ,którzy zostali i opłakują Larę i pamiętać o Niej.
tęsknię, tak chaciabym móc zadzwonić i usłyszeć Jej głos po drugiej stronie telefonu.
Nikt nie jest w stanie nam tego wrócić.
Ale ktoś powinien odpowiedzieć z bezsensowną śmierć .
2004-12-16 21:55
OJ CIEZKIE BEDA TE SWIETA. AZ STRACH. AZ BY SIE CHICALO, ZEBY TYCH SWIAT W OGOLE NIE BYLO, BO I PO CO JE MIEC. BEZ SENSU.
SMUTEK I TYLE
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
