- 1 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (268 opinii)
- 2 50 lat pracuje w jednym zakładzie (155 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (183 opinie)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (189 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (206 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Słuchali głośno muzyki. 71-latek nie wytrzymał
Starszy mężczyzna nie mógł wytrzymać głośnej muzyki, której para nastolatków słuchała na pętli autobusowej przy ul. Zielonej w Gdyni. Gdy odmówili ściszenia, zagroził im - na pierwszy rzut oka bronią, a faktycznie - miotaczem gazu. Mężczyznę zatrzymali policjanci.
Przeszkadzało to stojącemu obok nich na przystanku przy ul. Zielonej 71-latkowi.
- Mężczyzna kazał nastolatkom wyłączyć muzykę, po czym wyjął przedmiot przypominający broń i powiedział, że jej użyje, jeśli go nie posłuchają. Dzieci przez telefon powiadomiły o tym swoją matkę, więc kobieta od razu tam poszła i okazało się, że zna mężczyznę. Chciała z nim porozmawiać, ale ten wsiadł do autobusu i odjechał - informują gdyńscy policjanci.
Policjanci pojechali więc z kobietą na komisariat i tam ustalili dane personalne agresywnego mężczyzny. Dzielnicowi pojechali do miejsca zamieszkania 71-latka. Okazało się, że groził dzieciom miotaczem gazu w postaci pistoletu. Policjanci zatrzymali go i przewieźli go do policyjnego aresztu.
Telefony bez słuchawek to zmora
Zatrzymany usłyszał już zarzuty, a prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych. Za popełnione przestępstwa zatrzymanemu grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Problem młodych ludzi, którzy w przestrzeni publicznej słuchają głośnej muzyki, zauważyli nawet marketingowcy, którzy wykorzystali go w reklamie jednej z marek ubrań dla młodzieży.
Miejsca
Opinie (493) ponad 50 zablokowanych
-
2023-04-18 16:47
Inteligencja to umiejętnośc przystosowywania sie do warunkow. Zapomniał wół,jak cielęciem był.
- 0 5
-
2023-04-18 19:15
prawda
Ja bym od razu walil w pysk te gnoje teraz to powarjowaly. Ostatnio 2 trampki pogubilo a reszta uciekla jak jeden dostal z liscia. Inaczej nie mozna
- 2 0
-
2023-04-18 19:57
szok....no to właśnie pokazaliście tym dzieciom, że mogą robić wszystko bo to "tylko dzieci"
Nie wyobrażam sobie, żeby moje dzieci słuchały głośno muzyki w tramwaju, na przystanku czy w innym publicznym miejscu. Po to są słuchawki żeby ich używać. Szanujmy przestrzeń wokół siebie i innych. Jestem bardzo ciekawa jak było naprawdę. Bo jeśli Pan normalnie zwrócił uwagę, a oni mieli to gdzieś...to widać jak dzisiejsza młodzież jest wychowywana.
- 3 0
-
2023-04-18 21:38
demokracja
qwa co za Państwo ! Dwójka smarkaczy Może narzucać społeczeństwu swój styl życia ,a reszta musi się z tym pogodzić ,pytanie ,dlaczego?
- 4 0
-
2023-04-19 09:14
"Gdy odmówili ściszenia..."
No właśnie.
- 3 0
-
2023-04-20 14:53
Hałas - panowanie nad emocjami
Za dużo jest hałasu. Nie dziwię się Panu. Młode osoby często nie szanują spokoju i innych, bo rodzice ich nie uczą. Panowanie nad emocjami? Na czym ma polegać? Na ignorowaniu i zgadzaniu się z 'terrorem'?
- 1 0
-
2023-04-20 18:38
Mówi się dużo o środowisku aby go nie zaśmiecać
Hałas zaśmieca środowisko tak samo jak porzucony na przystanku pet . Nie dziwię się mamusi ,że ujęła się za dziećmi którym "znajomy z widzenia " zapewne sąsiad groził bronią . Historyjka ta charakteryzuje dzielnicą Gdyni - Obłuże . Tam właśnie spotyka się kiepsko wychowane dzieci i jeszcze gorzej wychowanych dziadków .
- 1 0
-
2023-04-20 19:52
może jakiś artykuł na temat głośnych rozmów ukraińców przez telefon w komunikacji miejskiej
czy tym ludziom ktoś kiedyś wyjaśni, że żeby rozmawiać przez telefon to kupuje się słuchawki, a nie wciska głośnomówiący. Mam wrażenie, że do Polski przyjechał jakiś 3 świat...
- 1 0
-
2023-04-21 13:23
Niestety kolejne pokolenia nie mają wpajanych zasad a proces wychowawczy nie istnieje.
- 1 0
-
2023-04-23 16:47
A smarkacze nie wychowani dostali w nagrodę od d**ilnej mamuśki co?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.