• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Słupki na przejściu. A gdzie służby?

Maciej
5 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (236)
  • Słupki na przejściach to zdaniem czytelnika dowód na to, że służby nie działają.
  • Słupki na przejściach to zdaniem czytelnika dowód na to, że służby nie działają.
  • Słupki na przejściach to zdaniem czytelnika dowód na to, że służby nie działają.
  • Słupki na przejściach to zdaniem czytelnika dowód na to, że służby nie działają.

- Przyzwyczaiłem się do słupków przy ulicach, gdzie jest to konieczne, by ograniczyć parkowanie. Ale ustawienie ich przed przejściami dla pieszych odbieram jak wywieszenie białej flagi przez straż miejską czy policję - pisze pan Maciej.





Czy przeszkadzają ci słupki w mieście?

O tym, że zwłaszcza w centrach miast przybywa słupków, informowaliśmy wiele razy. Niektórzy piszą, że poszło to za daleko i nazywają takie działania włodarzy miast "słupkozą". Inni przyznają urzędnikom rację, podtrzymując ich argument, że nie da się powstrzymać kierowców od rozjeżdżania trawników inaczej niż słupkami.

Na inną kwestię zwraca uwagę pan Maciej, któremu nie podobają się słupki przed przejściami dla pieszych.

Oto jego przemyślenia:



Jestem głównie pieszym, mieszkam w Gdyni i rozumiem działania władz miasta związane z ustawianiem słupków w centrach miasta. Kiedyś uważałem, że te elementy szpecą krajobraz. Moje poczucie estetyki cierpiało na tym. Teraz przestałem się przejmować, bo widzę, że "samochodoza" w miastach postępuje, choć aut miało być coraz mniej.

Cieszę się, że słupków jest tyle, a nie mniej, a nawet z tego, że ich przybywa. Żeby nie być posądzony o skrzywienie antysamochodowe, to dodam, że jeżdżę też często autem, ale nawet przed zmianą kierunku działań miast na ten sprzyjający pieszym, nie przyszło mi do głowy, żeby parkować na chodnikach czy trawnikach. Może dzięki temu uda się odzyskać przestrzeń dla pieszych. A za kilka albo i kilkanaście lat usunąć słupki, kiedy wreszcie kierowcy do tego dojrzeją, byc dać sobie spokój z wjeżdżaniem do centrum.



Słupki na przejściach to przesada



Martwi mnie z kolei sytuacja, w której słupki są ustawiane właściwie na przejściach dla pieszych. Zaznaczam, że nie chodzi tylko o Gdynię. Nie chodzi o bezpieczeństwo, choć z drugiej strony nie wiem, czy to do końca bezpieczne rozwiązanie. Może bardziej o estetykę, bo taki wystający element na przejściu już nie wygląda zbyt dobrze. Najbardziej niepokoi to, że to oznacza, że białą flagę wywiesiły już chyba w tym momencie także służby, w tym straż miejska i policja.

Jak rozumiem, ustawienie słupka na przed pasami ma już całkowicie zamknąć drogę kierowcom do parkowania na chodniku czy trawniku. Ale czy na miejskim monitoringu nie da się takiego kierującego szybko namierzyć i wystawić mu stosownej opłaty dodatkowej? Z tego co się orientuję, prawo o ruchu drogowym zabrania kierującemu pojazdem zarówno jazdy wzdłuż po chodniku, jak też przejściu dla pieszych.



Potrzebna większa reakcja służb



Zatem jeśli inaczej nie mógł dostać się na miejsce, tylko tędy, to można próbować go również ukarać w tym względzie. Nie podoba mi się, że piesi stają się niejako zakładnikami kierowców. W końcu dojdziemy do sytuacji, że słupki będą musiały być na każdym przejściu, żeby kierowcy nie próbowali znaleźć sobie miejsca do parkowania.

Uważam, że służby powinny w tym względzie wkroczyć bardziej do działania i zająć się swoją pracą. Jest sezon letni, do Trójmiasta przyjeżdża dużo turystów, którym szkoda zapłacić kilka złotych za parking. Tym bardziej chciałbym zobaczyć służby interweniujące w sprawie zaparkowanych aut.

Słupki są potrzebne, to jest rozwiązanie, ale nie dochodźmy w ich ustawianiu do absurdów, którymi moim zdaniem są te elementy przed przejściami dla pieszych.

Quiz Ulice Trójmiasta. Co o nich wiesz? Średni wynik 53%

Ulice Trójmiasta. Co o nich wiesz?

Rozpocznij quiz
Maciej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (236) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Słupki przeszkadzają tylko kierowczykom (28)

    Naprawdę wolę te cienkie słupki niż auta poparkowane na chodnikach i przejściach dla pieszych.

    Miasto mogłoby jedynie poprawić ich estetykę.

    • 114 77

    • Powinien być zakaz wjadu szrotów do miast (12)

      całość ruch tylko na rowerach

      • 4 28

      • acha, czyli miasta tylko dla młodych i zdrowych. (3)

        Starzy i chorzy won z miasta... niech gniją na przedmieściach.

        • 19 9

        • Dopiero co widziałem tu jęk, że starzy i chorzy mają jeździć autobusami, bo za wolno ruszają spod świateł...

          Teraz nagle Ci na nich zależy?

          • 11 8

        • Szrot mający 15-20 lat powinien byc na złomowcu a nie na ulicy. (1)

          Żadnych norm to nie spełnia , tylko truje wszstkich.

          • 5 19

          • A to w ogóle inna sprawa.

            Jakim cudem połowa samochodów na drogach zostawia za sobą chmurę przy ruszaniu?

            • 1 6

      • Powinien być zakaz chodzenia na piechotę i jazdy rowerem.

        Zrobimy jak w Detroit - centrum się wyburzy pod parkingi i każdy będzie musiał dojeżdżać samochodem.

        • 8 9

      • Powinien być zakaz pisania głupich komentarzy ! Dostęp do internetu tylko z IQ powyżej 140 (3)

        • 11 2

        • Wtedy nie byłoby tu ani jednego przyspawanego do fotela... (2)

          • 5 5

          • W koncu bylby artykul bez komentarzy FRAG (1)

            • 4 2

            • Nie ma różnicy między FRAG i EL00000.

              Skrajności zawsze przyciągają ćwierćinteligentów.

              • 1 3

      • (1)

        Jasne. Zwłaszcza dostawy do twojej ulubionej żabki powinny być tylko na rowerach. Już widzę oczami wyobraźni tych uśmiechniętych dostawców z paletami przytroczonymi na plecach.

        • 7 2

        • przypuszczalnie cierpisz na autoholizm

          i nie masz pojęcia o innowacyjnych rozwiązaniach logistyki miejskiej

          • 0 1

      • wystarczy poważnie rozważyć wprowadzenie opłat kongestyjnych

        oraz podzielić miasto na części nieprzekraczalnymi granicami dla samochodów, przy dopuszczeniu przekraczania tych granic przez samochody służb ratowniczych, pojazdy komunikacji miejskiej, rowerzystów i pieszych. W Groningen działa jak złoto.

        • 0 1

    • a jak miałaby wyglądać poprawa estetyki stalowych rur? (2)

      pomalowanie na tęczowo by pomogło?

      • 5 1

      • Jo jo

        • 0 1

      • Wystarczy połączyć je łańcuchem

        • 1 0

    • jak chodnik ma 2m to przeszkadzają bardzo

      bo słupki muszą być 0.5m od jezdni czyli zobacz jak zawężają chodnik 2m robi się praktycznie połowa dla pieszych

      • 1 2

    • (1)

      Serio czubie słupek postawiony na środku ścieżki rowerowej który ogranicza jej szerokość o ok pół metra jest czymś normalnym? Dlaczego na środku pasa ruchu na jezdni nie ma takich słupków?

      • 5 4

      • A samochód na tej samej ścieżce jest lepszy?

        Nie mówię o słupkach ograniczających szerokość ścieżki czy chodnika bo to powinno być też uwzględnione by piesi i rowerzyści mieli odpowiednio dużo miejsca dla siebie

        • 0 1

    • Jeśli ktoś parkuje na przejściu to dzwoń na policję (8)

      A nie obwiniasz wszystkich kierowców na świecie bo jeden baran nie wie co ma z autem począć

      • 8 3

      • (6)

        policja się nie zajmuje takimi rzeczami. jak już to SM

        • 2 2

        • Wsio ryba kto sie tym zajmuje. Generalizowanie jest podstawowym bledem logicznym (5)

          a ten artykul jest zbudowany na generalizowaniu.

          • 3 1

          • Wyjrzyj za okno. (4)

            Jaką masz szansę że zobaczysz nielegalnie zaparkowany samochód?

            Ja właśnie z biura widzę z 10.

            • 1 1

            • (1)

              To zgłoś te niepoprawnie zaparkowane samochody, a nie płaczesz w internecie.
              "Kozak w necie, p... w świecie" jak zwykle.
              Chociaż coś mi się zdaje, że to całe Twoje "biuro" to nie istnieje.

              • 3 1

              • Wiesz ile razy zgłaszałem?

                Rekord był jak nie mogłem wyjechać, ale "skoro nie jestem właścicielem posesji, to nie moja brama, więc co mi do tego"?

                • 1 1

            • (1)

              Masz czas w biurze przeglądać Internet i komentować na raporcie? Co na to twój szef ?

              • 3 0

              • Nie każdy pracuje w januszeksie :P

                • 1 3

      • Gdyby to był jeden baran, to by nie było problemu.

        A jeżeli to stało się normą, coś jest nie tak.

        • 2 1

  • Mój drogi Imienniku...

    ... chyba byś chciał by na każdym rogu stał policjant czy strażnik i zajmował się tylko tym co uważasz za swój priorytet... po to są słupki by nie angażować w interwencje gdzie pozbawieni szarych komórek uczestnicy ruchu robią swoje bezmyślne widzimisię "ja tylko na chwilę". Ja tu widzę inny problem mianowicie brak miejsc parkingowych w centrum oraz brak parkingów na obrzeżach miasta typu Park&Ride. Skoro zamykamy centrum dla ruchu to mówiąc Zamykamy (A) powiedzmy tez Otwieramy (B) inne możliwości, władze miasta nie myślą pod tym względem lepiej sprzedać każdy cm ziemi i mieć gdzieś obywateli... dojdzie do tego że centrum przeniesie się na obrzeża (bo firmy nie będą chciały inwestować w miejsce gdzie klient nie może dotrzeć) a tu pozostanie pustka albo zrobi się tylko dzielnica mieszkalna. Siądzie też turystyka bo wybiorą Sopot czy Gdańsk gdzie jest możliwość zaparkowania jeszcze normalnie. W Gdyni tworzy się miejsca z których nikt nie chce korzystać uszczęśliwiając wszystkich na siłę strefami kosztującymi nie wiadomo ilę oraz drogami rowerowymi po których nikt nie jeździ... skutkiem tego mniejsza ilość miejsc parkingowych i parkowanie byle jak gdzie się da... co generuje koszty bo trzeba stawiać słupki... więc może zlikwidujmy przyczynę to słupki nie będą potrzebne ?

    • 12 12

  • Lenistwo

    Straż miejska w Gdyni to tylko nazwa, próba zgłoszenia czegoś to jest tragedia siedzą po kontach w samochodach i czekają na koniec pracy znajomość z topografi miasta zero szkoda kasy na taki syf zresztą w Gdyni jest i tak coraz gorzej pod każdym względem.

    • 7 3

  • Bo to Gdynia (1)

    Tylko w Gdyni można taką głupotę wymyślić. Całe miasto w słupkach. Na to pieniądze są. Jak to wygląda? Wstyd. Miasto osłupkowane. Przy hali targowej to już absurd do potęgi.

    • 9 8

    • Albo bo to Gdańsk!

      • 3 3

  • Słupki zamiast egzekwowania przepisów to plaga. Są wszędzie. W centrum Gdańska pełno ich, jak drzew w lesie.
    Dla wielu kierowców najważniejsze ich auteczka, aż szkoda ze te auteczka nie potrafią jeździć po schodach. Jak już nabędzie się auteczko, to tak duma rozpiera, że wszystko wokół powinno być za darmo (zwłaszcza parkowanie) i dostępny wjazd w każdy zakamarek miasta.

    • 10 4

  • W Palermo na wszystkich przejściach dla pieszych stoją samochody (3)

    I nie ma żadnej polityki likwidacji miejsc parkingowych, auta parkują wszędzie . Nawet ,,na krótko,, równolegle do zaparkowanych już aut po obu stronach ulicy. Nikt się tym nie przyjmuje a służby nie reagują a Włosi są szczęśliwi!!!

    • 5 15

    • Dlatego nie potrafili odnieść żadnych sukcesów w trakcie II WŚ

      • 8 0

    • To mieszkaj w tym sycylijskim syfie gdzie i śmieci wyrzucają na ulicę

      I zostaw słupki tam gdzie są bo są niezbędne!!!

      • 2 0

    • chyba tylko niektórzy

      szczęśliwi są Duńczycy i Norwegowie

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Przepisy (25)

    Moim zdaniem mogłaby pomóc zmiana przepisów na wzór stosowanych w krajach zachodnich: zamiast pozwalać na parkowanie wszędzie poza miejscami zabronionymi, należałoby zabronić parkowania poza miejscami jasno wyznaczonymi. Takie odwrócenie sytuacji i odpowiednia mobilizacja służb (SM, policja) wymusiłoby zmianę przyzwyczajeń kierowców. Obecnie auta zastawiają chodniki, trawniki, bo przepisy są niejasne i pozwalają na pewną dowolność interpretacji czy akurat na tym kawałku trawnika czy chodnika można zaparkować. Gdyby sytuacja była klarowna, że za auto postawione poza wyznaczonym miejscem parkingowym należy się mandat, skończyłoby się pole do interpretacji i uwolniłoby to chodniki i zieleńce od samochodów.

    • 195 230

    • (3)

      Do mandatu dorzuciłbym holowanie na parking za miasto. Wydanie samochodu po opłaceniu kary + opłata za każdą dobę parkowania. Odholowany samochód nie blokuje chodnika :)

      • 32 17

      • W UE powinien być zakaz poruszania się autem w mieście! (2)

        Tylko rower i hulajnogi!

        • 4 20

        • Odwrotnie! Tylko samochodziki!

          Niech biedaki co ich nie stać na szrota po Niemcu siedzą w domach!

          • 10 3

        • w ue powinno być zakazane wypisywanie głupot

          • 12 0

    • ale przepisy są ok. tylko nikt ich nie egzekwuje więc każdy je olewa (5)

      • 25 8

      • (4)

        Nie są, widocznie są zbyt trudne, skoro kierowcy ich nie rozumieją. Kierowca nie szuka miejsca postojowego, tylko miejsca, gdzie może zostawić auto. To jest różnica.

        • 22 11

        • Gdyby służby pojawiały się częściej niż tylko 4h po wezwaniu (2)

          to nagle by się okazało że wszyscy posiadacze prawa jazdy rozumieją.

          • 15 4

          • (1)

            Dzięki hejtowi i nagonce w internecie oraz spektakularnym wpadkom funkcjonariuszy w służbach jest wiele wakatów i nie ma chętnych do pracy, więc się nie dziw, że nie przyjadą.

            • 5 0

            • Sami są sobie winni. Budując jakiś szacunek i wiarygodność przez lata, w rok pandemii swoimi decyzjami zrównali się z szambem.

              • 2 1

        • czasami nawet 15 minut, jeżdżąc w kółko macieju

          • 3 0

    • Celna uwaga. Dodam jeszcze, że jest kraj (moze i kraje), gdzie zakazane jest parkowanie samochodów poza miastami w miejsach nieoznaczonych. Wiec porządek jest nie tylko w miastach, ale i poza nimi.

      • 5 9

    • (1)

      Przecież właśnie tak jest. W strefie płatnego parkowania można parkować tylko i wyłącznie na miejscach wyznaczonych.

      • 9 1

      • Jeśli nie jest to zabronione przez przepisy ruchu bądź znaki drogowe to wolno parkować w innych miejscach. Stąd te słupki i parkowanie byle gdzie.

        • 0 5

    • Ktoś myli istnieje przepisów z ich egzekwowaniem, oraz kulturą ich przestrzegania

      W Polsce nie ma kultury przestrzegania przepisów, a szczególnie zbytnio się nie myśli o innych ludziach, czy też użytkownikach. Przykładem jest to, że chodnikiem chodzi się jak chce. Jest różnica pomiędzy wolnością a głupotą. Te tańce pieszych przy mijaniu się, bo nie wiadomo, w którą stronę powinno się iść - odpowiem, w prawo. Rozwiązuje to problem. I najlepsze, drogi rowerowe oddzielone od chodników idące wzdłuż trawników - jest to ciąg pieszo-psowy, a czasem pieszo-dziecięcy. Więc tak, taka w Polsce jest kultura i nie dotyczy to istnienia samych przepisów, bo chodzenie po drodze rowerowej jest zabronione.

      • 6 7

    • Mobilizacja gdyńskiej Straży Miejskiej... a to dobry żart

      Przecież oni istnieją tylko na papierze i nigdy ich nie ma, gdy są potrzebni. Ostatni raz widziałem, jak w mojej dzielnicy wystawiali mandaty za złe parkowanie w 2018 roku. Najlepszym rozwiązaniem dla gdyńskiego podatnika, które w tym przypadku mogłaby zastosować Straż Miejska jest samorozwiązanie.

      • 5 2

    • (2)

      W krajach zachodnich? A byłeś kiedyś w Francji czy Włoszech? Tam parkowanie w zasadzie nie jest uregulowane karnie. Taki system jest dużo lepszy. To w Polsce 'Polacy' wiecznie się spinają o ruch drogowy, pieszy i swoje auta.

      • 10 6

      • Zachodnich, nie południowych...

        Południe Europy jest jak Polska - jeżdżą szrotami i mają przepisy gdzieś.

        • 4 8

      • Bzdura.

        Co Ty piszesz, jest uregulowane tylko najczęściej napisane w lokalnym języku. We Francji są miejsca żółte, białe i niebieskie, a na większości białych jest napis payant czyli płatne i stoją parkometry. We Włoszech jest podobnie i są też strefy w centrach miast, do których nikomu oprócz mieszkańców wjechać nie wolno bo zapłaci się mandat np. Florencja to 38 Euro.

        • 3 2

    • (2)

      co nie jest zabronione to jest dozwolone - zasada wolnościowców
      co nie jest dozwolone to jest zabronione - zasada zamordystów
      kim jesteś odpowiedz sobie sam, nie będę ci pomagał, choć już wiem

      • 9 4

      • co jest zabronione to jest dozwolone - zasada i**otów przez których płacimy za słupki... (1)

        • 4 5

        • Przy obecnych pomylonych wydatkach te słupki to jest absolutnie żaden koszt.

          • 1 0

    • Ale jaka mobilizacja służb. Takie głuche apele puszczane w eter przez niezorientowanych ludzi, które jeszcze długo pozostaną bez pokrycia. Straż Miejska ma dużo wakatów i ciągle szukają ludzi do pracy, to samo Policja (problem całego kraju). To są suche fakty. Po drugie mentalność wielu kierowców w kraju jest taka - wjadę autem pod samą bramę, wjadę autem na trawnik, zastawię chodnik pieszym (wcześniej po nim jadąc), zajmę nawet miejsce niepełnosprawnego (by potem drzeć z siebie szaty, że nie było wymalowanej niebieskiej koperty, a pionowy znak z ludzikiem na wózku nie wskazuje na potrzebującego), zastawię ścieżki rowerowe, zastawię wyjazdy z parkingów i hal garażowych itp. To są ludzie, którzy jeśli zaparkują dalej niż 50 m od docelowego miejsca rozpoczynają autem destrukcję okolicy, bo jak to się godzi, żeby do samochodu przejść się spacerkiem 200-300 m i legalnie stanąć dalej. Urojone prawa, że świat ma zapewnić postój. Nie da się wszystkiego rozwiązać przepisami, tak jak nie da się wszędzie postawić policjanta czy strażnika miejskiego. Gdyby tak zrobić, to żylibyśmy w państwie totalitarnym. Inna sprawa, że mnóstwo ludzi służb zupełnie nie szanuje i nawet tutaj panuje nagonka na funkcjonariuszy. To są rzeczy wyniesione mentalnie z epoki komunizmu, a ludzi zgłaszających wykroczenia nazywa się konfidentami, gdzie w normalnych warunkach wstydzić się powinien człowiek dokonujący przewiny, a nie ten który to ujawnia. Także problem jest trochę głębszy niż tylko wyznaczanie stref, bo na koniec strażnik miejski wystawi kierowcy auta mandat w kwocie... 100 złotych. Tyle nawet nie wynosi koszt wynajmu miejsca postojowego w Trójmieście, więc taki człowiek jest nadal na plus.

      • 4 0

    • ale takie przepisy już od dawna są !!! Nie masz prawa jazdy ?? (1)

      Nie wolno jeździć i parkować na chodniku czy trawie - to są wykroczenia !!! Wystarczy większy wysiłek służb i wysokie mandaty za takie wykroczenia, to się odechce patologii jeździć w takich miejscach ... ;P

      • 0 2

      • Jak najbardziej mozna parkowac na chodnikach.

        • 1 0

    • I tak właśnie jest. W strefie płatnego parkowania dozwolone jest parkowanie tylko w wyznaczonych miejscach. Tyle teorii, jak jest w praktyce każdy widzi.

      • 0 0

  • Kit ze słupkami na chodniku. Pieszy jakoś da radę, chyba ze idzie z nosem w telefonie. (3)

    Ale stalowa pionowa rura na środku drogi dla rowerów, to dopiero hit. Kiedyś był film, jak na morskiej (Grabówek) jeden typ się władował w taki słupek. Widać, że urzędnicy nie zrozumieli, że to jest niebezpieczne i powielają bezkrytycznie poprzednie nietrafione pomysły. Ktoś się w końcu tak wyrąbie, że pogotowie nie pomoże...

    • 11 3

    • Oj tak, w Gdyni jest taki Kubuś...

      Jest oficerem rowerowym, był kiedyś pełnomocnikiem prezydenta ds. komunikacji rowerowej... A widzicie, jak infrastruktura rowerową w Gdyni wygląda, żenada, po tym się nie da jeździć w większości miejsc. Ale jest radnym SWS w Radzie Miasta Gdyni, więc trzeba trzymać. :/

      • 0 0

    • Rowerzystów nie żałuję (1)

      Super pomysł z tymi słupkami

      • 1 0

      • deb..lu to może nie budować śmieszek rowerowych na chodnikach?Po prostu

        • 1 0

  • Cóż chciałem zaistnieć i zaistniałem. To miejsce wykorzystywane przez kierowców więc są słupki. Pieszym nie pszeszkadzaja tylko jak autor.

    • 6 0

  • Łatwiej postawić słupki niż egzekwować prawo surowymi karami. Jakbym się przewrócił i zrobiłbym sobie krzywdę na chodniku przez słupek idę do sądu o odszkodowanie.

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane