- Przyzwyczaiłem się do słupków przy ulicach, gdzie jest to konieczne, by ograniczyć parkowanie. Ale ustawienie ich przed przejściami dla pieszych odbieram jak wywieszenie białej flagi przez straż miejską czy policję - pisze pan Maciej.
Średni wynik
53%
Ulice Trójmiasta. Co o nich wiesz?
Rozpocznij quizCo Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2023-07-05 16:18
2023-07-05 17:46
Dwa zdania. Te słupki to reperkusja tego, że UM w Gdyni likwidując celowo miejsca do parkowania samochodów głównie służące mieszkańcom centrum i osobom tam pracującym, stworzył precedensową sytuację polegającą na tym, że samochody po prostu się już na pozostawionych pseudo parkingach nie mieszczą i parkują byle gdzie i byle jak. Takie działanie urzędników do niczego nie prowadzi, a wręcz stwarza sytuacje niebezpieczne. Jeżeli chodniki są odpowiednio szerokie to przecież można poszerzyć ich kosztem miejsca postojowe skoro stawia się tam parkometry. Ekonomia wśród urzędników UM chyba leży bo, jak można zarabiać na parkometrach skoro likwiduje się miejsca do parkowania?
2023-07-05 22:20
UM po prostu realizuje strategię zrównoważonego rozwoju miasta. Restrykcyjna polityka parkingowa jest ważnym elementem tej strategii. Zajmowanie przestrzeni przez samochody parkujące w centrum miasta to forma marnotrawienia tej przestrzeni oraz forma prywatyzacji korzyści przy uspołecznianiu kosztów przez osoby, które nie potrafią zauważyć, że samochód nie jest jedynym środkiem transportu do poruszania się po mieście.
2023-07-06 12:23
zrównoważonego wykluczenia cepie co najwyżej a z drugiej strony zrównoważenie tną komunikację miejską która w dodatku jest bezczelnie droga
2023-07-08 18:38
2023-07-05 17:54
Zmotoryzowane patrole straży miejskiej, na skuterach, hulajnogach, rowerach, a nawet rolkach. Szybkie grupy prewencyjne na każdym rogu, tak aby każdy patrol miał w polu widzenia kolejny.
A poważnie, dałoby radę zatrudnić kilku, dosłownie kilku nawet 2 strażników, którzy mogliby patrolować i reagować na stojących na pasach? Też miałem przyjemność spotkać kierowcę, która zajechała mi drogę samochodem, na przejściu w centrum, argumentując swój wyczyn, brakiem miejsca. Takie przypadki potrafią, faktycznie, stanąć na te 5 minut, ale przez te pięć minut to blokują przejście dla pieszych. Druga sprawa, dlaczego robi się ładne chodniki, a nie tworzy w pobliżu centrum parkingów dla osobówek? W samym centrum potrzebne są miejsca postojowe dla osób kupujących coś, załatwiających sprawy w sklepach, bankach czy restauracjach, dla takich osób miejsce parkingowe jest potrzebne góra na 30 minut. A są też osoby, w dużej ilości, które potrzebują zostawić samochód na kilka godzin, godzinę bo pracują, mają więcej do "ogarnięcia" w centrum i potrzebują pewnego miejsca i mogą przejść kawałek pieszo. Tylko, że miejsc parkingowych tego typu nie ma, a te co są za chwilę znikną.
Aktualnie mamy te same miejsca dla wszystkich, to jest dobre w mieście, gdzie jest mało samochodów i dużo miejsca pod parkingi i miejsca postojowe. W centrum mamy coraz mniej miejsca, a potrzeby dla pieszych, motocykli, hulajnóg i samochodów rosną.
Do tego cięcia komunikacji miejskiej, w Gdyni robi się cięcia dla wszystkich, po równo, każdy ma cierpieć, nie ma tak, że każdemu dogadzamy. Bo nie ma pieniędzy... Po to są włodarze, urzędnicy na wysokich stanowiskach aby zarządzać i likwidować problemy, a nie je odraczać, zmieniać, czy przekładać z jednej grupy mieszkańców na drugą, a później na trzecią...
Potrzebujemy miejsca dla pieszych, rowerzystów, pasażerów komunikacji miejskiej czy zmotoryzowanych z własnym pojazdem. Nie zapominajmy, że w centrum też mieszkają ludzie...
2023-07-05 19:05
Wszystko wina Kaczyńskiego i odcięcia samorządów od funduszy - mniej kasy mniej służb. PiSowska centralizacja władzy obniża jakość życia w miastach . Oddać Kaczyńskiego Putinowi i zdecentralizować Polskę.
2023-07-05 19:21
Najlepiej by było umożliwić firmom prywatnym zabieranie na lawetę wszystkich aut co parkują niezgodnie z przepisami i wystawianie odpowiednich opłat właścicielom pojazdow. I skończyłoby się parkowanie na pasach, trawnikach, chodnikach.
2023-07-05 23:32
Kiedyś były takie przed bramą na stadion Lechii przy Traugutta. Kibice nazywali je " wyrwijajami"
2023-07-06 08:17
"aut miało być mniej" hahahahhaa dobre sobie, ktos twmu Panu cos obiecywał?
mnie gryzie inflacja i odsetki a nie slupki Niektorzy maja problemy,pozazdroscic
2023-07-06 08:17
Miejskiego Gdanska. Dolaczyles do najlepszych w tym budynku.
2023-07-06 08:20
zatrudnić firmę która będzie 24 h na dobę i będzie tylko jeździć i odholowywać auta
skończy się" bo ja na chwilkę"
ale równocześnie z tym powinny powstać duże parkingi, chcesz jechać do centrum parkujesz na parkingu i dalej na piechtę, wiem że są dostępne "duże" parkingi ale one już są zapełnione
sama przemieszczam się wszędzie autem , ale centrum wybieram się taxi lub komunikacją
2023-07-06 08:22
czytajac ten artykuł przypomniał mi się iny artykuł ze słupem na rondzie xDD Rozumiem, ze miasto chce ograniczyć parkowanie wszędzie gdzie popadnie ale nie wpadajmy w paranoje. Te słupki na przejściu są niebezpieczne dla osób niewidzących. Miasto zamiast przeznaczyć pieniądze z mandatów na wypłaty dla strażników to nic z tym nie robi i chętnych do pracy nie ma. A tak dostali by jakąś premie z tych mandatów to i straż byłaby bardziej efektywniejsza. Jeśli bedziemy się tak od wszystkiego odgradzać to zaraz dojdzie do sytuacji, że nikt nie będzie chciał przebywać w takich miejscach. Sytuacja Gdyni i tak jest dramatyczna bo widać wyraźnie na wykresach odpływ mieszkańców xDD
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
