- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (110 opinii)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (297 opinii)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (446 opinii)
- 4 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (62 opinie)
- 5 3 tys. miejsc pochówków za 18,5 mln zł (13 opinii)
- 6 W tej bibliotece wypożyczysz narzędzia (4 opinie)
Śmiałek popłynie przez Zatokę Gdańską
Trener pływania z Bydgoszczy planuje przepłynąć Zatokę Gdańską wpław. Osiągając cel chce dodać otuchy małym pacjentom Bydgoskiego Szpitala Dziecięcego. Jego największym przeciwnikiem jest pogoda.
Zobacz jak radzili sobie w 2011 roku uczestnicy Morskiego Maratonu Pływackiego BCT na dystansie 3 km.
Przygotowując się do tego przedsięwzięcia swój typowy trening wzbogacił o pływanie w otwartych akwenach, żeby przyzwyczaić ciało do warunków diametralnie innych niż te panujące na basenie. Oprócz tego codzienne sesje na siłowni, czyli trzy ostre treningi dziennie.
- Do formy pozwalającej przepłynąć zatokę dążę systematycznie już pół roku - mówi Tomasz Chwaliszewski. - Największą przeszkodą do pokonania jest pogoda. Fale, niska temperatura wody, czy wiatr, te czynniki mogą pokrzyżować mi plany mimo dobrego przygotowania fizycznego.
Chwaliszewski płynąć będzie w piance i rękawiczkach, a obok niego podążać będzie łódź ratownicza gdyńskiego WOPR. Ciężko przewidzieć, o której godzinie osiągnie cel, czyli plażę miejską w Gdyni. Przepłynięcie takiego dystansu może zająć od kilku do kilkunastu godzin.
Pokonywanie wpław długich dystansów na Zatoce Gdańskiej było bardzo popularne w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Organizowano maratony pływackie na różnych trasach w tym między innymi Gdynia-Hel.
Opinie (93) ponad 10 zablokowanych
-
2012-07-24 14:12
chmury
dzus nad w. pomorskim zasiewano od 8 chmury...no i popoludnie i mamy efekt cale niebo w cienkiej warstwie chmur. cel to zminimalizowanie efektudziury ozonowej i odbijanie swiatla slonecznego celu zmniejszeni efktu cieplarnianego. zero teori spiskowych. to taka tajemnica o ktorej wszyscy wiedza. ps rzad niemiecki na stronach agencji rzadowych.ma o tym info... to wspolna akcja w ramach onz i who ktora wspiera to celem minimalizacji wplywu uv na raka.
- 0 0
-
2012-07-24 14:32
No i słusznie!
Płyń Panie Tomku, bo to przynajmniej świadczy, że są jeszcze faceci dla których "małe szaleństwa" są ważniejsze od marzeń "twardzieli" w stylu: "gdzie i ile wypić browarów"
- 3 1
-
2012-07-24 14:43
ja w przyszłym tygodniu będę pokonywał trasę Gdynia-Karlskrokna
ale promem, oby pogoda dopisała.
- 1 1
-
2012-07-24 14:46
Możliwe spotkanie z pogodnym smiałkiem
dzikiem. Jego szlak Gdańsk Gdynia, można sie otrzec.
- 2 0
-
2012-07-24 14:48
ten z medalami jak wskoczy do wody...
to się jeszcze utopi od tego żelastwa
- 6 0
-
2012-07-24 15:25
Przecierz glupek sie utopi, i po co mu to?
- 3 5
-
2012-07-24 15:51
Powodzenia kolego!
.. Mysle , że nie będzie miałwiekszyck problemów. Trzymam kciuki. Jestem byłym maratonczykiem !972-1975, maraton morski Chałupy -Westerplatte.
- 6 1
-
2012-07-24 16:22
carva ja płynę już trzy miechy przez Pacyfik pożarłem już wszystko po wodzie nawet cztery wycieczkowce razem z obsługą a tu Hameryki jak nie widać tak nie widać
- 4 0
-
2012-07-24 16:27
faktycznie dziki to utrapienie żeglarzy na zatoce (1)
parkuje mój super wypasiony jachcik na marinie przy molo w Sopocie i muszę ochroniarza stawiać na noc bo mnie dziki ciągle dziury w kadłubie wygryzajom. ostatnio też zaatakowała łódkę locha z młodymi na wysokości Jastarni, normalnie szczęki 10.
- 7 0
-
2012-07-24 16:31
carva płynę w tamtym kierunku i pozagryzam wszystkie te dziki bez musztardy
- 3 0
-
2012-07-24 16:50
Błędnie podana odległość (1)
Dystans z Helu do Gdyni to 9 Mm a nie ponad 10, nie mniej jednak jest to wyzwanie, mając na uwadze że to nie basen ani jezioro;) występuje falowanie, wiatr oraz prądy.
- 0 3
-
2012-07-24 16:55
a meduzia prawda to 9,766 mili morskiej licząc stopę pod wodą
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.