• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmieci bio pełne foliowych worków. Jak to zmienić?

Ewelina Oleksy
24 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Śmieci bio nie powinno się wyrzucać w foliowych workach.
  • Śmieci bio, które trafiają na wysypisko w Szadółkach, są pełne plastikowych worków.

Nowa kompostownia działa źle, bo odpady bio trafiają do niej z workami i innymi zanieczyszczeniami - twierdzi Stowarzyszenie Sąsiadów Zakładu Utylizacyjnego. Urzędnicy zapowiadają, że przygotowują się do akcji "antyworkowej". Jednocześnie zapewniają jednak, że na pracę samej instalacji w kompostowni obecność worków nie ma negatywnego wpływu.



Jak wyrzucasz śmieci bio?

Stowarzyszenie Sąsiadów ZU Gdańsk opublikowało analizę, w której punktuje, dlaczego ich zdaniem nowa kompostownia działa źle. A to z kolei często jest przyczyną wzmożonego fetoru ze składowiska odpadów w Szadółkach.

Przypomnijmy: do kompostowni trafiają odpady bio, czyli zielone i kuchenne, z brązowych pojemników. Czyli mówiąc wprost - te najbardziej śmierdzące.

Wyrzucanie ich w plastikowych workach powoduje, że śmieci szybciej gniją i śmierdzą jeszcze bardziej. W zamkniętej hali są one następnie przetwarzane na kompost do uprawy roślin.

Odpady bio są pełne plastikowych worków



- Przyczyną złego funkcjonowania kompostowni są dramatycznie duże zanieczyszczenia odpadów kuchennych, które trafiają z brązowych pojemników. Zmniejszona objętość resztek biologicznych ujawnia ogrom zanieczyszczenia tego strumienia folią z plastikowych worków. Trudno sobie wyobrazić, że można z tej pryzmy uzyskać wartościowy kompost - piszą przedstawiciele Stowarzyszenia. - Przeważająca część materiału po przetworzeniu wędruje na kwaterę jako kompost nieodpowiadający wymaganiom. Jest to materiał aktywny biologicznie, który przez dłuższy czas generuje duże ilości gazu wysypiskowego. Taka sytuacja to ewidentne marnotrawienie poniesionych nakładów inwestycyjnych, bieżących kosztów eksploatacji kompostowni, surowca, a także pracy i zaangażowania pracowników Zakładu Utylizacyjnego.
Czytaj też:

Za dużo śmieci bio na Szadółkach. Część odbiorów wstrzymana



  • Śmieci bio nie powinno się wyrzucać w foliowych workach.
  • Śmieci bio, które trafiają na wysypisko w Szadółkach, są pełne plastikowych worków.
Jak wskazują przedstawiciele organizacji, segregacja odpadów bio jest w Gdańsku prowadzona fatalnie.

- Brak biodegradowalnych worków, brak zamykanych wiat na pojemniki, słaba kampania edukacyjna. Tak to często bywa, że praca instalacji bazująca na surowcach złej jakości przynosi więcej szkody niż pożytku - ubolewają. - Gdański system przetwarzania odpadów kuchennych, zakładający użycie worków plastikowych przez mieszkańców oraz usuwanie tych worków przez specjalne maszyny przed procesem kompostowania, nie zdał egzaminu. Maszyny rozrywają te worki - ale ich nie potrafią usunąć.
Śmieci bio trafiające na Szadółki są zanieczyszczone plastkiem. Śmieci bio trafiające na Szadółki są zanieczyszczone plastkiem.
Jak jest na zachodzie Europy?

  • mieszkańcy używają worków polietylenowych (plastikowych), jednak worki należy opróżniać w momencie wyrzucania odpadów bio, a następnie wrzucić opróżnione worki do pojemnika na plastiki,
  • mieszkańcy używają worków kompostowalnych ze skrobi kukurydzianej lub włókien celulozowych.

- Wydaje się, że w Gdańsku możliwy jest do zastosowania system z workami kompostowalnymi. Trzeba go wdrożyć jak najszybciej i połączyć z innymi działaniami takimi jak: wsparcie budowy zamykanych wiat na pojemniki i intensywna kampania edukacyjna - podkreśla stowarzyszenie.

Jak segregować śmieci i uporządkować dom?



Sopot rozdaje kompostowalne worki



Dobrych przykładów w tym temacie nie trzeba zresztą daleko szukać. Można zainspirować się chociażby Sopotem. Tam obowiązkową segregację śmieci bio wprowadzono rok temu.

Mieszkańcy Sopotu mogą odbierać darmowe koszyki z kompletem biokompostowalnych woreczków w Zakładzie Oczyszczania Miasta.

Mieszkańcy Sopotu mogą odbierać darmowe koszyki z kompletem biokompostowalnych woreczków w Zakładzie Oczyszczania Miasta.
By ułatwić to zadanie, każdy właściciel mieszkania może tam za darmo odebrać w Zakładzie Oczyszczania Miasta specjalny koszyk wraz z kompletem biokompostowalnych woreczków.

Są one wykonane z biotworzyw (np. ze skrobi ziemniaczanej lub kukurydzy), co pozwala na ich rozkład nawet w ciągu 45 dni i nie zakłóca naturalnego procesu kompostowania. Woreczki można zastąpić torbą papierową lub po prostu zbierać odpady bio luzem.

- Najważniejsze, aby nie używać worków bądź reklamówek foliowych, aby nie zanieczyszczać kompostu tworzywami sztucznymi - podkreślają sopoccy urzędnicy.

"Worki nie szkodzą kompostowni, ale nie mają pozytywnego wpływu na sam proces kompostowania"



Zapytaliśmy gdańskich urzędników, czy śmieci bio, które trafiają na wysypisko w plastikowych workach, rzeczywiście sprawiają problem z kompostowaniem tej frakcji oraz o to, jaki ma to wpływ na pracę samej instalacji.

Wywóz śmieci w Trójmieście - lista firm



- Worki na odpady nie stanowią głównego wyzwania czy bariery w procesie technologicznym kompostowania. Gdyby to było takie proste, już dawno każde większe miasto i zakład zagospodarowania odpadów w Polsce wprowadziłoby gromadzenie odpadów bio luzem w pojemnikach - odpowiada Olga Goitowska, zastępca dyrektora Wydz. Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. - Warto pamiętać, że worki z odpadami są rozdrabniane w specjalnych maszynach, po czym całość trafia do kompostowni. Gdy już dana partia materiału przyjmie postać zbliżoną do ziemi do kwiatów, tyle że zanieczyszczoną kawałkami worków, w łatwy sposób na wielkich sitach z drobnymi oczkami oddzielana jest sypka ziemia od odpadów. Gromadzenie odpadów bio bez worków to więc tylko mały, niewystarczający krok w dobrą stronę. Potrzeby są znacznie większe i chcemy im sprostać, kumulując wiele działań: inwestycyjnych, logistyczno-organizacyjnych, edukacyjnych - tłumaczy.
Olga Goitowska z gdańskiego magistratu. Olga Goitowska z gdańskiego magistratu.
Jednocześnie Goitowska podkreśla, że worki z tworzywa sztucznego nie mają pozytywnego wpływu na sam proces kompostowania.

- I prawdopodobnie - w zgodzie z koncepcją less waste, czyli jak najmniejszej produkcji odpadów - będziemy w Gdańsku od nich odchodzić. Nie przyniesie to jednak poważnej poprawy w tempie i jakości kompostowania, nie zwiększy też wyraźnie mocy przerobowych tej instalacji. Warto podkreślić, że worki też jej nie szkodzą. Ponadto jakość segregowanych bioodpadów jest w Gdańsku dobra. W ostatnich latach widać bardzo duży progres wśród mieszkańców w zakresie sumiennego i umiejętnego segregowania tej frakcji - mówi urzędniczka.

Gdańsk przygotowuje się do akcji "antyworkowej"



Bezdyskusyjne natomiast jest to, że im mniej worków w obiegu, tym lepiej dla środowiska.

- Dlatego Gdańsk przygotowuje się do minimalizacji gromadzenia w workach, nie tylko odpadów bio, ale też surowców wtórnych. Mowa tu o budynkach wielolokalowych. Chcemy tego odpadu produkować w Gdańsku znacznie mniej. Plan ten wynika z pobudek ekologicznych, a nie technologicznych czy potrzeb kompostowni. Chcemy, aby to było rozwiązanie systemowe, przynoszące efekty. To pozytywna zmiana, ale wpłynie na częstotliwość i organizację mycia pojemników, na logistykę czy na zasady weryfikacji gromadzenia odpadów. To wymaga przygotowań, a także odpowiedniej kampanii edukacyjnej - informuje Goitowska.
Ze śmieci bio produkowany jest kompost - polepszacz gleby. Trwa proces uzyskania kolejnego certyfikatu. Ze śmieci bio produkowany jest kompost - polepszacz gleby. Trwa proces uzyskania kolejnego certyfikatu.
Kompost produkowany ze śmieci bio na Szadółkach ma certyfikat na sprzedaż SK-8, czyli polepszacza gleby.

W czerwcu tego roku ZU wystąpił również o kolejne certyfikaty, dotyczące m.in. kompostu pod uprawy jadalne. Sprawa jest w toku. Proces certyfikacji w Ministerstwie Rozwoju Wsi i Rolnictwa trwa od 12 do 18 miesięcy i jest poprzedzony zdobyciem stosownych opinii.

Miejsca

Opinie (693) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Jest na to sposób. (74)

    Można kupić specjalne zamykane wiaderka na bio. Zanosisz wyrzucasz do pojemnika, wiaderko do domu, myjesz.

    Oszczędność kasy na worki i działanie ekologiczne. Mam takie wiaderko od 8 lat.

    • 97 259

    • (17)

      super , to kolejne wiaderko postawię sobie w sypialni! Bardzo dobry pomysł!

      • 98 23

      • W kuchni pod zlewem Polacy trzymają kosze na odpady kuchenne (12)

        • 36 23

        • Chyba ty :-D

          • 3 13

        • czyli całą szafka pod zlwem zajęta bo śmieci bio,zmieszane o segregowane (6)

          • 14 5

          • Ja mam 5 koszy z czego 2 duże ( plastiki i bio) i 3 malutkie na zmieszane, szkło i papier (5)

            Dzięki temu wyrzucam śmieci może 2 razy w tygodniu. Ważne aby bio były otwarte to paradoksalnie nie śmierdzą wtedy , dopiero jak się zamknie to się zaczynają kisić i śmierdzieć.

            • 7 12

            • A kosz na elektroodpady? (2)

              Czy walisz je do plastiku

              • 4 4

              • A ty masz codziennie elektroodpady? Bo ja moze raz w miesiacu i nosze bez problemu gdzie trzeba.

                • 9 2

              • ja tam walę do klopa. qpę

                • 2 3

            • musi ci niemiłosiernie walić spod zlewu w kufni (1)

              opakowanie po mięsie drobiowym zaczyna sztynksić i walić po 3 -4 godzinach od wyjęcia zawartości. Ale ty pewnie masz tylko pudełka po fastfoodach i kubki ze starbaksa.

              • 10 5

              • Nie kazdy je mięso drobiowe. Jesli jako alternatywe dla drobiu widzisz tylko fast food, to wspolczuje szczerze i gleboko.

                • 8 8

        • niektórzy jak widać trzymają w sypialni :) (2)

          • 9 0

          • Słuszna linie ma ten obywatel. Nie zuzywa mu sie podloga, jak je w lozku orzechy i trzeba wyrzucić skorupki. A jaka oszczednosc czasu!

            • 3 0

          • w apartsments hołse lol 23m3 w mieście za kredyt 560 tysi na 49 lat to kuchnia jets praktycznie w sypialni....

            • 11 0

        • Serio?

          Pięć kibli mieścisz pod zlewem? No to albo żyjesz sam albo wynosisz je codziennie. Inaczej się nie da.

          • 1 5

      • Przecież ty masz kawalerkę. (1)

        Sypialnia, salon i kuchnia to jest u ciebie jedno i to samo pomieszczenie

        • 17 4

        • Ó mnie jeszcze mam WC w jednym, bo zrezygnowałam ze ścian, zystałam 25cm2 miszkania.

          • 3 1

      • Czereśniak?

        • 0 2

      • mieszkasz w bloku tak masz ..

        • 1 4

    • (25)

      Marnowanie wody, takie ekologiczne.

      • 78 8

      • A na produkcję plastikowych siatek woda nie jest potrzebna? (8)

        • 21 11

        • być może jest (7)

          i płacę za nią płacąc za worek... Inaczej płacę za wodę zużytą na umycie wiadra... Sorry.

          • 19 8

          • (1)

            Tyle, ze to wielokrotnie mniej niz worek...

            • 7 12

            • Taaa, jasne

              • 1 2

          • No ale jak nie kupujesz worka to nie płacisz (4)

            • 2 5

            • (3)

              Ale płacisz za wodę i plastikową szczotkę do szorowania tego plastikowego wiadra. To całe eko jest bez sensu.

              • 16 5

              • Raz na 10 lat. (1)

                • 2 2

              • Raz na 10 lat szczotke kupujesz?!

                • 2 0

              • za wode i odprowadzenie ściaków, + podgżanie wody + pszesył, opłaty stałe, zmienne, i za proNt, którym ośfietlash qchnie myjonc

                • 3 1

      • Mycie to nie marnowanie. (7)

        I jest bardziej eko niż tony worków plastikowych na kompostowani.

        Po drugie 10 worków to średnio jakieś 4 zł czyli 500 litrów wody, a umycie takiego wiaderka to maks 2-3 litry, więc mega oszczędności.

        A jak nie chcesz myć to kup wiaderko na papierowe wkłady, które wyrzucasz razem z odpadami.

        • 18 28

        • (5)

          Papier z czego się robi? Takie eko.

          • 16 4

          • (4)

            z surowca odnawialnego jakim jest drewno

            • 4 3

            • (1)

              Papier "rosnie" długo.

              • 5 1

              • to bez znaczenia, poniżej napisałem dlaczego

                • 0 0

            • (1)

              Jak długo rośnie drzewo?

              • 0 1

              • a jakie to ma znaczenie? Ważne ile % tniesz

                tnąc 1% rocznie zaspokajamy zapotrzebowanie i jeszcze zostaje przyrost drzewostanu bo drzewo po 80 latach ma już małe roczne przyrosty

                • 0 0

        • za mycie płachsh ty, ja nie myje i nie płace. to smieci mniasta niech se biorom i spadajom.

          • 1 1

      • Ile tej wody zmarnujesz, 300 ml ? (6)

        Może roślin w domu nie podlewaj, bo szkoda

        • 7 22

        • (4)

          300ml? nawet kubka po kawie nie umyjesz a co dopiero wiadro uwalone od jedzenia.

          • 20 2

          • To nie marnuj jedzenia i nie wyrzucaj. (3)

            Ludzie za dużo kasy macie? Z bio odpadów to mam obierki z warzyw i owoców oraz kwiaty i ziemię doniczkową na jesień po kwiatach.

            • 3 13

            • Obierki tez mozna zjesc ;)

              • 10 1

            • (1)

              Kwiaty jako element dekoracyjny totra też można zjeść więc czemu to wyrzucasz na wyspisko? A ziemię to już w ogóle nie ogarniam czemu wyrzucasz do śmietnika. Tak jest bardziej eko?

              • 1 2

              • Owszem, np. nasturcje. Z łodygi zaś można ukręcic bat.

                • 1 0

        • Chyba nie wiesz ile to jest 300 ml

          • 0 0

      • Dokładnie

        • 0 0

    • A mrówki w pokoju czy w kuchni z salonem?

      • 19 4

    • Dobry pomysł.
      Tylko jeszcze niepotrzebnie wode marnujesz. Myślenie nie boli

      • 7 5

    • bio (2)

      a kto umyje brązowe pojemniki na bio??? W lecie był smród i gnój w nich, a firma wywozowa nie umyła ani razu.

      • 49 2

      • to jedno, plus drugie - prznamniej na moim osiedlu te pojemniki nie są szczelne - latem regularnie z niego ciekło, czego ślady są do dziś, bo weszły w kostkę.Notabene te pojemniki (na recycling i śmieci) najprawdopodobniej celowo nie są szczelnie (z konstrukcji)

        • 21 0

      • Powiem więcej kto to wygarnie z tego pojemnika bo to wszystko bioeko się przyklei do ścianek.

        • 15 0

    • Na głowę jeszcze sobie nałóż... (9)

      Mam ważniejsze sprawy w życiu niż poświęcanie czasu na grzebanie w śmieciach, żeby jakiemuś pacanowi z Szadółek nie waliło w domu. Trzeba było kupić mieszkanie z dala od Szadółek.

      • 23 15

      • Plus za "mam ważniejsze sprawy niż grzebanie w śmieciach", minus za hejt na mieszkańców Szadółek (7)

        To Adamowicz, Grzelak i Dulkiewicz nas tu wypędzili pozwalając, by inne dzielnice miasta wykupili "inwestorzy"

        • 15 16

        • Tak tak misiu, oni ci nos zatkali niższą ceną metra kwadratowego. (6)

          I pewnie ci broń do głowy przyłożyli zmuszając do zakupu mieszkania w tym miejscu. Mieszkanie na tych terenach nie jest szkodliwe dla zdrowia, więc nikt nikomu nie może zabronić zakupu gruntu i postawienia domów. Smród jest uciążliwy, ale trzeba było o tym myśleć kiedy mieszkanie kupowałeś.

          • 20 7

          • Są miejsca gdzie kiedyś nie śmierdziało, a teraz tak. (5)

            Nie powiesz mi że ktokolwiek kupując mieszkanie na Morenie spodziewał się smrodu z wysypiska.

            • 11 4

            • Posmierdzi i przestanie, równie dobrze możesz narzekać na hałas tramwaju, PKM i samolotów. (2)

              • 3 4

              • (1)

                Jak przestanie? :D Wysypisko smierdzi caly czas, a nie 8-16.

                • 5 2

              • Na Morenie śmierdzi cały czas? Dziwne, nie zauważyłem choć mieszkam na Pieckach-Migowie.

                • 0 0

            • Pamiętaj że jedną z przyczyn smrodu w Pieckach i Migowie to wycinanie ,,lasów''- naturalnych przeszkód wiatru. (1)

              Także winny jak zwykle mieszkaniec, który wybierał takich włodarzy przez ostatnie dziesięciolecia lub naturalne koszty szybkiego rozwoju.

              PS. Morena to twór glacjalny lub spółdzielnia.

              • 5 2

              • I dzielnia.

                • 0 0

      • Jednocześnie wystawię te śmieci na klatkę żeby mi w domu nie waliło...

        • 19 0

    • myjesz ? polacy nauczyli się myć ręce podczas pandemii to wiaderko będą myć ? :)

      • 5 8

    • W szczególności ekologiczne jest mycie wiaderka, w czasie gdy mamy susze od lat a inni nie mają wody do picia. Taka to właśnie ekologia.

      • 16 4

    • Od zużytej wody

      Płacisz za odpady?

      • 1 1

    • I z tym wiaderkiem popylasz do pracy, autobusu czy szkoły albo sklepu

      • 5 1

    • Sposób

      Ja mam taki sposób, że wszystkie śmieci palę w piecu i po problemie z wożeniem, segregacją i smrodem w Szadółkach.

      • 2 5

    • Ekologia? (1)

      I zużywasz wodę do mycia wiaderka. No idzie to w parze. Brawo Ty

      • 2 1

      • a ty nie zużywasz wody?

        myjesz czasem talerze i garnki? Na wiaderko nie potrzeba wiele wody

        • 0 0

    • BIO

      A kto płaci za wodę i ewentualne środki myjące. To za darmo?

      • 4 1

    • I nie oszczędzasz wody!!!!

      • 2 2

    • hipokryzja (1)

      a woda za darmo , prawdziwie ekologicznie

      • 2 2

      • myjesz się?

        czy ekologicznie postanowiłeś tego nie robić?

        • 0 0

    • z aprzeproszeniem Yebie cie? mycie, smród - koszty i dyskomfort. I tak płacimy gigantyczną kasę, oni na tym zarabiają krocie

      • 3 2

    • I za płyn do mycia naczyń i za podgrzanie wody zapłacisz, bo jak umyjesz zimną to tak jak byś nie umył. Pseudoekologia :)

      • 0 0

    • Woda i płyn do mycia nic nie kosztują?

      A mój czas poświęcony codziennie na mycie . Bo nie wyobrażam sobie trzymać takie bio przez kilka dni.

      • 0 0

    • A ile wody w ciągu tych 8 lat zużyłeś na mycie wiaderka ?

      • 0 0

  • (2)

    W Rumi, Redzie i Wejherowie worki na BIO są rozdawane mieszkańcom za darmo - tzn. jest to policzone w opłacie za wywóz śmieci. Worki są dostarczane raz w roku do domu.

    • 15 0

    • (1)

      Małe Trójmiasto Kaszubskie jest bardziej przyjazne mieszkańcom.

      • 7 0

      • W trójmieście się trzyma twardo tą samą klikę od 20 lat to co się dziwicie? Żeby jakiś przypał mi nie wyjeżdżał z pisem to od razu oświadczam, że i ich też mam w du.e.

        • 1 0

  • Za 5000 netto na miesiąc mogę na wysypisku opróżniać te worki.

    • 14 0

  • worki (2)

    Pamiętam, że gdy Gdańsk wprowadzał segregację, informowano, że śmieci bio można wrzucić do kubła w worku.
    Jeśli zaczniemy je wrzucać bezpośrednio do kubła i wyrzucać z worków - to dopiero w wiatach będzie jeszcze większy bród i smród - przecież te kubły już teraz są ciągle brudne i oblepione.

    • 54 2

    • Dodatkowo kubła nie można otworzyć nogą

      Także nawet nie wiem jak mam jedną ręką trzymać pokrywę od śmietnika, a drugą mam otwierać worek z odpadami bio i wysypywać je do środka?

      • 5 1

    • dzieki temu ludki ktore nabyly swoje apartamenty vis a vis wysypisk beda mialy

      swieze powietrze, smierdziec bedzie u ciebie pod domem.

      • 1 0

  • Bla, bla, bla...i jak smierdziało w całym Gdańsku tak śmierdzi nadal... (2)

    Dużo okrągłych słów, zapewnień, wyjaśnień do wyjaśnień, zaprzeczania i zaklinania rzeczywistości, a w Gdańsku jak śmierdziało z wysypiska tak śmierdzi. Gdańsk zalewa fetor, który dociera na Chełm,, Piecki, Jasień, Zabornie itd. i do ścisłego centrum okolice pomnika Trzech Krzyży czy Forum. Więc niech nikt nie mówi, że dotyczy to tylko "bliskiego" sąsiedztwa wysypiska.

    • 25 0

    • Fetor w wielkim mieście

      Śmierdzi z Szadółek co najmniej od dekady. Coraz bardziej. Fetor jest odczuwalny w kilku dzielnicach, bardzo dokuczliwy. Czy istnieje wielkie miasto z takim smrodem? Pełno artykułów i reportaży o smrodzie , smogu. Ekologia na ustach włodarzy. A tu wali w dzień i w nocy.

      • 6 0

    • Problem z wysypiskiem i jego rosnącą uciążliwością dla coraz większej części miasta, to idealne podsumowanie rodzaju polityki uprawianej przez najwyższe kierownictwo miasta, polegające na udawaniu, że nie ma problemu tak długo jak się da, a jak się już nie da to wmawianiu, że wszyscy są winni tylko nie oni!

      • 0 0

  • Odpowiedź jest prosta - należy ludziom dostarczyć biodegradowalne worki, tak jak to robią niektóre samorządy w Polsce (2)

    Mają na to pieniądze, bo opłata śmieciowa jest horrendalnie wysoka.

    • 21 0

    • i myslisz ze to za darmo?

      • 0 1

    • Wyraznie widac, że koleś gdanskich urzednikow postanowil zarobić na workach degradowalnych

      A nie latwiej i taniej zbierac te worki na wysypisku? Praca łatwa, nieskomplikowana i tania.

      • 1 0

  • Serio? Byłem pewny, że zakład oczyszcza pryzmę z worków, za coś chyba płacimy (1)

    Jak można zostawiać plastikowe worki w kompoście, kto za to odpowiada? Zarządzający ZUT powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności. A co z naszymi konsumenckimi prawami?

    • 21 1

    • Dokladnie. Tez mnie to zaskoczylo, ze nikt tego nie eliminuje

      • 1 0

  • A jak mają być bez worków? (2)

    Skoro SUEZ nigdy NIGDY nie mył pojemników na odpady bio? I niech nikt nie mówi o harmonogramie mycia pojemników, bo on jest totalną fikcją.
    Nigdy (od 14 lat) żadna firma odbierająca odpady nie zabrała pojemników do mycia.

    • 28 1

    • No właśnie też o tym napisałam! Jaja sobie z nas robią. Jest harmonogram i widnieje tylko na papierze a nikt go nie przestrzega!

      • 4 0

    • Przecież mają na miejscu.

      Co chwilę mam nalane piany i wody na podjeździe przez samochód myjący kosze.

      • 1 3

  • jedynie specjalna aplikacja rozwiąże ten problem

    • 8 4

  • Pojemniki na bio (3)

    powinny mieć inny sposób otwierania pokrywy. Szlag mnie trafia jak mam przesypać bio z worka do pojemnika gdy pokrywa jest usmarowana czym mokrym i jedną ręką trzymam pokrywę a drugą mam wysypać z worka bio

    • 26 1

    • Może pojemniki na bio powinny być w dołach,a nie w ogólnych pomieszczeniach na śmieci.

      • 1 1

    • Dokładnie,te wiecznie zamykające sie pokrywy.Koszmar

      • 0 0

    • We Włoszech widziałem 15 lat temu pojemniki z prostym mechanizmem do ich otwierania nogą

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane