• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akt oskarżenia ws. śmiertelnego wypadku z hulajnogą

szym
13 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (437)
51-letnia kobieta zmarła, mimo reanimacji. 51-letnia kobieta zmarła, mimo reanimacji.

Prokuratura oskarżyła 44-letnią kobietę w sprawie śmiertelnego wypadku, do którego doszło 13 kwietnia 2022 r. na skrzyżowaniu ulic Dolne Młyny z PotokowąMapka w Gdańsku. Samochód osobowy uderzył wówczas w jadącą na hulajnodze 51-latkę. Kobieta zmarła wskutek odniesionych obrażeń.



Jeździsz hulajnogą po ulicy?

O wypadku tuż po zdarzeniu informowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

Prokuratura ustaliła natomiast, że 13 kwietnia 2022 roku, na skrzyżowaniu ulic Dolne Młyny z Potokową, 44-latka, która kierowała samochodem osobowym, wjeżdżając na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej, uderzyła w jadącą na elektrycznej hulajnodze kobietę. Następnie na nią najechała.

- Pokrzywdzona doznała licznych ciężkich obrażeń ciała, w następstwie których poniosła śmierć na miejscu zdarzenia - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Co ustalili biegli w sprawie wypadku na ul. Potokowej?



Z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych wynikało, że:

  • bezpośrednią przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie kierującej samochodem,
  • wjeżdżając na skrzyżowanie, nie zachowała należytej ostrożności, nieprawidłowo obserwując jezdnię i nie ustępując pierwszeństwa kierującej hulajnogą,
  • biegły nie stwierdził, aby pokrzywdzona przyczyniła się do wypadku.

- Prokurator zarzucił kierującej nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodowanie wypadku, w następstwie którego śmierć poniosła jedna osoba - mówi prok. Wawryniuk.
Oskarżona nie przyznaje się do popełnienia zarzuconego jej przestępstwa.

szym

Opinie (437) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Trzeba tak wszędzie uważać na siebie. (1)

    • 23 3

    • Możesz uważać, jak zechcesz. Co nie znaczy, ze inni będą

      Możesz nie wychodzić z domu, to równie dobrze sufit ci spadnie na głowę.
      Jednym słowem, co ma być, to będzie. Przeznaczenia nie oszukasz.

      • 6 4

  • A po co śledztwo? Przecież komentujący na forum wiedzą najlepiej kto winny. (4)

    • 46 28

    • I co z tego, że ustalisz winnego jak ludzie będą ginąć? (2)

      Pojazdy silnikowe powinny być traktowane tak jak każde inne, czy auto elektryczne to nie jest auto? Na motorynkę z jakimś brzęczykiem muszę robić prawko a hulajka, którą mogę pocisnąć nawet 100 km/h czeka na mnie w sklepie i mogę nią cisnąć ile wlezie i to po drodze, ścieżce rowerowej czy chodniku!
      Nie dziwię się, że w Paryżu zakazali - z braku lepszych pomysłów. A mój pomysł jest prosty: podzielić pojazdy na te z silnikami i bez a te z silnikami na lekkie i ciężkie - na lekkie coś na wzór karty rowerowej a na ciężkie normalne prawko i tak dalej.

      • 2 4

      • Po pierwsze jak winny pójdzie siedzieć, to inni o tym tu przeczytają i część z nich zacznie jeździć ostrożniej

        Więc tak, mniej ludzi zginie. Po drugie hulajnoga jedzie 20 km/h, jak kupisz szybszą i będzie wypadek to jesteś co najmniej współwinny. Po trzecie chyba ci umknęło że od wielu lat mamy kategorie prawa jazdy AM, A1, A, B1, B i one zezwalają właśnie na jazdę lżejszymi i cięższymi pojazdami, dokładnie tak jak proponujesz

        • 4 0

      • W Paryżu prywatnymi hulajnogami można było i można będzie jeździć do woli

        • 0 0

    • Śledztwo już się zakończyło.

      W jego wyniku sprawczyni postawiono akt oskarżenia.

      • 4 0

  • A pod oryginalnym artykułem o wypadku prawie 800 opinii (5)

    I plucie na jadącą hulajnogą komentarz po komentarzu. A wyszło jak zazwyczaj - że problem jest umieszczony między kierownicą a fotelem samochodu...

    • 79 59

    • Ty masz problem

      z powodu pustki pomiędzy uszami!

      • 9 32

    • Polska katolicka. Tu się miłuje bliźniego. (1)

      • 22 8

      • Polska tak

        Ale jak widać nie wszyscy Polacy są katolikami. Pod artykułami o JP2 dominują wpisy, że katolików coraz mniej i że katolicy stanowią mniejszość. A z drugiej strony zdziwienie że nienawiści i hejtu coraz więcej.

        • 4 3

    • Dura lex, sed lex...

      • 3 1

    • Problemem jest nawet nie sam obiekt pod nazwą "kierowca"

      ile taki zakłamany gnom, który wsiadł na 4 kółka. Gdyby były tylko samoloty, to było by to samo. W jakiś sposób możliwość kierowania samochodem wyzwala w ludziach ich wszystkie najdziksze i najprymitywniejsze cechy charakteru. Np. jak wielu ludzi ma dzisiaj rejestratory wykroczeń. Dlaczego? Bo prawie 100% tych gnomów jest tak zakłamana i wprawiona w kłamaniu, że bez tych kamerek już dawno wszyscy słabsi siedzieliby w więzieniach.

      • 7 5

  • Oskarżona nie przyznaje się ... (5)

    Normalnie hit.

    A może próbuje wmówić sędziemu, że to jej hologram kierował autem, czy jak?

    • 74 58

    • Miała zapewne pomroczność jasną

      To na Pomorzu normalne

      • 17 6

    • (2)

      Widać ze nie znasz się ba Orawie. Każdy skazany na prawo nie przyznawać się do winy.

      • 9 8

      • No ma prawo. Tak samo jak masz prawo (1)

        powiedzieć, ze to nie twoja ręka :)
        Tyle, ze to zapewne dziala na niekorzyść w kontekscie wyroku. Błazenada.

        • 17 6

        • Nie

          To tylko kwestia, czy masz dobrego i sprytnego prawnika, który cię wybroni. Jak prokurator c**a, to przegra oczywistą sprawę. Fakty i oczywistości nic tu do tego nie mają :) takie życie

          • 5 2

    • Żaden hit

      To czy jest winna to kwestia sporna. Może uważać, że tamta wjechała jej prosto pod koła auta. To, że ty już wydałeś wyrok nie oznacza jak było naprawdę

      • 4 9

  • Ludzie poruszający się elektrycznymi hulajnogami (20)

    to największe zagrożenie na chodnikach, ulicach i ścieżkach rowerowych

    • 236 37

    • Kierujący z klapkami na oczach, to największe zagrożenie na ulicy (5)

      • 24 20

      • Kto większe klapki na oczach (4)

        Popatrz na z drugiej strony. Kierowcę auta ochroni karoseria auta. A ty mając wypadek na hulajnodze giniesz. I kto tu powinien bardziej uważać ?!

        • 3 4

        • kierowca auta, jak w każdym normalnym kraju (3)

          właśnie dlatego kierowcy, którzy spowodowali poważny wypadek trafiają do paki często na lata. Nie potrafisz jeździć, nie widzisz pieszych i innych uczestników ruchu - jesteś sprawcą. I piszę to jako kierowca!

          • 4 2

          • pociągi też powinny ustępować pierwszeństwa mniejszym i słabszym uczestnikom ruchu.... (2)

            • 3 5

            • przeniesienie tu nie działa

              • 0 1

            • Przejście dla pieszych, jak sama nazwa wskazuje, jest dla pieszych

              Przejazd rowerowy, jak sama nazwa wskazuje, jest rowerowy
              Przejazd kolejowy, jak sama nazwa wskazuje, jest kolejowy

              Potrzebujesz dłuższej wykładni, by zrozumieć, kto gdzie jest u siebie, a kto tylko gościnnie?

              • 0 0

    • Jak widać w załączonym artykule, co? (1)

      • 6 5

      • Owszem, widac.

        • 0 1

    • (6)

      głupiś, caly świat jeździ na hulajnogach po ulicach tylko tutaj jak zwykle janusze mają z tym problem.

      • 12 12

      • Franacja (Paryż) już zakazuje, w Niemczech musisz mieć OC i tablicę rejestracyjną (4)

        • 28 7

        • ta, akurat zakazuje. (2)

          podaj źródło.

          • 2 15

          • Źródło Marii (1)

            Wystarczy mieć trochę oleju w główce, aby sobie to znaleźć

            • 3 1

            • Czyli nie masz, zatrzymałeś się na nagłówku i kreujesz własne treści

              Eliminują działalność sharingową (z uwagi na bajzel na chodnikach). Prywatne hulajnogi poruszać się będą jak dotychczas

              • 0 0

        • Nie Francja, tylko miasto Paryż i tylko hulajnogi prywatnych operatorow (sharingowe).

          • 1 1

      • Po ulicach, jak sam raczyles napisac. A teraz racz przeczytac, na co raczyles odpowiedziec.

        • 0 0

    • kierujący hulajnogami jak widać z artykułu zmuszają kierowców do wymuszania pierwszeństwa

      bo przecież gdyby w miejscu hulajnogi jechał jakikolwiek inny pojazd to ta morderczyni nie musiałaby złamać przepisów tylko mogłaby grzecznie ustąpić, no ale hulajnoga albo jeszcze lepiej rower - no to wiadomo, kierowca nie ma innego wyjścia jak tylko wymusić

      • 5 16

    • Co za typ, w artykule piszą że babka z auta winna, a ten i 152 inne osoby uważają że to wina hulajnogi (1)

      • 3 2

      • Ja tam widze tylko ocene, ze hulajnogi to najwieksze zagrozenie.

        Oburzasz sie, ze prostego zdania nie potrafisz zrozumiec. Moze nawet i slusznie, ale pretensje kieruj do odpowiedzialnych za Twoje wychowanie i edukacje.

        • 0 1

    • (1)

      A swoja opinie na podstawie jakich statystyk opierasz?

      • 1 1

      • Za dużo wymagasz

        Janusz zawsze wie lepiej, a jak dane temu przeczą, to tym gorzej dla danych

        • 0 0

  • (14)

    Rozumiem potrącić ale jak można najechać na kogoś ? Z jaką prędkością ona włączała się do ruchu... Przecież poszkodowana musiała się przewrócić i troszkę od samochodu odlecieć. Chyba że kierowca był tak roztargniony że nie zatrzymał pojazdu a dopiero po najechaniu na poszkodowana. Albo pomyliła gaz z hamulcem

    • 116 17

    • A policja sprawdzała jej telefon? (5)

      Czy aby nie korzystała z niego jak rozjeżdżała Bogu ducha winną kobietę? Jeśli nie, to może okulista powinien ją zbadać? Widocznie ma ślepotę i to zaawansowaną

      • 24 5

      • zycze ci aby o zmierzchu lub noca, hulajnoga jechala prosto na twoim prawoskrecie, zycze ci dobrego wzroku wtedy (4)

        • 14 29

        • to było rano!

          • 18 1

        • Pora dnia.

          Wypadek był rano w czasie dobrej widoczności.

          • 20 1

        • (1)

          Jak można komuś życzyć czegoś takiego? Zastanów się nad sobą.

          • 13 3

          • On ma na myśli pusta hulajnogę.

            • 1 0

    • (5)

      W większych SUV-ach, jest bardzo ograniczona widoczność tego co jest przed maską na poziomie jezdni. Więc jeśli już ją potrąciła i nie odnotowała tego faktu to pewnie nie widziała jej kompletnie. Zobacz sobie na zdjęcia większych samochodów z boku - pole widzenia poniżej maski zaczyna się jakieś 1,5 metra przed samochodem, jak nie dalej - a jeszcze jak to była kobieta to raczej wysoko nie siedziała.

      • 7 21

      • Tak, tak, biedni kierowcy w SUV-ach

        • 17 0

      • to nie był SUV (1)

        • 8 0

        • Jak już piszesz, że nie był to suv, to mógłbyś napisać jaki konkretny typ samochodu/nadwozia. Czy tylko wiesz, że nie suv?

          • 1 5

      • A jest gdzieś obowiązek jeżdżenia czymś, czym się nie umie jeździć?

        • 14 1

      • No tak, to spoko, to ją usprawiedliwia

        • 2 0

    • Taka sytuacja

      Dojeżdżasz do skrzyżowania, czekasz na wolne patrzysz w lewo.
      A tu ktoś przechodzi Ci przed maską od prawej strony.
      I nie jest to przejście dla pieszych, bo ty już stoisz za nim lub częścią samochodu.
      Są takie skrzyżowania i można się nieźle zdziwić.
      Pieszy dla własnego bezpieczeństwa powinien iść za samochodem.

      • 4 8

    • Proponuję pojechać zobaczyć jak wygląda miejsce w którym doszło do tego wypadku aby wypowiadać się w tej sprawie.

      • 8 0

  • Rok czasu im to zajelo?? (5)

    "Szacun"

    • 67 8

    • To tryb przyspieszony wg ministra Zero

      • 12 1

    • Rok i kropka

      • 2 0

    • no w tym czasie odbyło się 12 zabezpieczeń miesięcznic.

      • 4 2

    • straSzydło

      szybciej niz z oszustką z PiS, której się należało

      • 3 1

    • Myslisz, ze rok czasu prokurator ogarnial te jedyną

      sprawę? Czyli 8h razy dni robocze w roku?

      • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    Obowiązek jazdy samochodem z włączonymi światłami (33)

    Mniejsze pojazdy mogą jeździć bez świateł bo są zawsze widoczne. Obłąkane przepisy.

    • 522 76

    • Ale o co ci chodzi, bo nie ogarniam ... (16)

      Nawet jak hulajnoga miałaby reflektory jak pociąg, to jak ktoś nie ogarnia podstaw jazdy i tak jej nie zauważy

      • 55 88

      • Oj, podstawy spychologii. (15)

        Gość po prostu nie akceptuje że to samochody są prawdziwym problemem na drodze bo wystarczy moment nieuwagi żeby kogoś zabić. On musi znaleźć cokolwiek żeby jednak obwinić zabitą.

        • 54 85

        • Najzwyczajniej wystarczy aby obie strony strony stosowały się do zasady ograniczonego zaufania . (14)

          Na ale jak ktoś woli uzasadniać swoją rację w szpitalu lub kostnicy to jego sprawa.

          • 78 24

          • A taki Najsztub, uniewinniony (2)

            • 36 17

            • najszt

              Bo nie miał prawka i OC hehe moze tez tak trzeba jezdzic

              • 6 0

            • Twoj problem polega na tym, ze Ty obwiniasz juz za samo nazwisko czy pochodzenie. A sad ocenia dowody.

              • 3 2

          • w myśl tego co wypociłeś powinieneś ustępować pierwszeństwa tym którym nie musisz- geniusz (2)

            • 18 12

            • Nie no lepiej zaliczyć dzwona. Przecież miałeś pierwszeństwo :) (1)

              Kłaniają się podstawy z kursu i egzaminu na prawo jazdy.

              • 19 3

              • Czasem jedyny sposób na zawodowych wciskaczy

                • 3 1

          • Pani na hulajnodze ją zastosowała (2)

            W sposób ograniczony zaufała że skoro jedzie jezdnią, a auto na podporządkowanej stoi, to będzie stało.

            • 10 5

            • A od kiedy hulajnogą można jeździć jezdnią???!!!

              • 10 8

            • Przecież w tym miejscu jest normalna ulica. PoRD wyraźnie mówi kiedy można się poruszać hulajnogą po jezdni:

              "(...) jazda na hulajnodze elektrycznej po ulicy jest możliwa tylko w sytuacji, kiedy we wskazanym obszarze nie znajduje się droga rowerowa, a dopuszczalna maksymalna prędkość pojazdów poruszających się po jezdni wynosi 30 km/h."

              W tym miejscu, od poprzedniego skrzyżowania, nie ma żadnego znaku ograniczającego prędkość, a zakładając że jest to teren zabudowany jechać można 50km/h. Tej hulajnogi w ogóle nie powinno być w tym miejscu!

              • 7 0

          • (4)

            Nic takiego nie jest wymagane ani możliwe ponieważ stosowanie zasady ograniczonego zaufania spowodowałoby że wszyscy zatrzymywali by się na zielonym świetle na drodze z pierwszeństwem wobec czego ruch drogowy byłby kompletnie sparaliżowany i ogarnięty chaosem

            • 7 17

            • Takim jak ty należy zabrać prawo jazdy... (3)

              Oczywiście jeśli je masz choć wątpię bo na kursie ale także na egzaminie ta zasada jest stosowana. No ale trzeba wiedzieć na czym ona polega a nie pisać bzdury o zatrzymywaniu się na zielonym świetle lub skrzyżowaniu mając pierwszeństwo.

              • 15 2

              • Ano większość mądrali nie wie (1)

                Że zgodnie z wspomnianą zasadą należy przyjąć, iż inni uczestnicy ruchu będą się stosować do przepisów, o ile zaobserwowane fakty nie wskazują odmiennie. To jest w końcu zasada ograniczonego zaufania, a nie nieograniczonej nieufności

                • 5 1

              • może źle ją nazwano?

                powinna być nazwana "zasadą zaufania", po prostu,
                ewentualnie
                "zasada zaufania chyba że coś/wszystko wskazuje na to że wyjątkowo nie wolno ufać"

                bo przaśne kierowczyki zawsze będą z tego robić zasadę nieograniczonej nieufności
                do nich

                • 1 3

              • w jaki sposób niby ta zasada jest głąbie kapuściany stosowana na egzaminie? Podpowiem jeśli egzaminator jadąc z tobą zobaczy że hamujesz do zera widząc na wylocie podporządkowanej dojeżdżający samochód czy zwalniasz do 10 na każdym skrzyżowaniu mając zielone to z miejsca cię obleje jako osobnika który nie zna przepisów i swoim zachowaniem wprowadza na drodze bałagan i zagrożenie takiego zachowania na kursie nie puści płazem też instruktor który zmusi cię do jazdy jak należy albo zakończy z tobą współpracę nie wymyślaj bzdur człowieku zasadę ograniczonego zaufania stosuje się wobec np pijanego kierowcy rowerzysty jadącego wężykiem od lewej do prawej od użytkownika wózka inwalidzkiego z napędem który dziarsko pomyka ekspresową drogą kaszubską w pobliżu polifarbu to są sytuacje do tej zasaady a nie każda sytuacja w ruchu drogowym

                • 5 0

    • lokomotywa ma trzy wielkie reflektory zawsze włączone (5)

      i co z tego? kierofcy w lokomotywę też umieją walnąć

      • 45 15

      • Bzdura, przecież kierowcy walą głownie w bok piciagu

        • 12 18

      • Nie dotyczy, Najsztub Stuhra... I innych z narodu wybranego (3)

        • 27 25

        • (2)

          to oni z PiS-u?

          • 17 17

          • (1)

            Nie, z platformy dlatego niewinni.

            • 19 18

            • Ponoć zmienili barwy po wybroach

              • 7 3

    • Najsztub tak babcie trafił i... Niewinny (4)

      • 27 9

      • on to chyba jest pozytywnie zweryfikowany więc mógł sobie pozwolić na nieco więcej (1)

        • 13 4

        • zupełnie jak kaczyński

          • 8 9

      • Bo to pisowski celebryta. Ja bym dał mu czapę!!! (1)

        • 3 1

        • Peowski nie pisowski

          Co do czapy to zgoda.

          • 4 2

    • Problem nie jest w światłach a w tym, że kierowcy widzą wyłącznie inne samochody (1)

      Natomiast nie widzą pieszych, rowerzystów, motocyklistów, a nawet tramwajów, nawet przy doskonałej pogodzie.

      • 11 14

      • fakt, taki tramwaj to chitra sztuka, jest za szybki i jak tu się go spodziewać?

        i kierowczyki patrzą tylko w lewo, bo z prawej nie nadjeżdżają samochody

        • 0 2

    • Bzdura. Zajrzyj do Dz. Ustaw 2013 poz. 951

      • 1 0

    • Kazda hulajnoga dzbanie ma obecnie swiatła i wiekszosc małych pojazdów tez

      • 0 5

    • Ludzie minusują a to prawda. Ludzie przestańcie patrzeć na czubek własnego nosa i pomyślcie chociaż przez chwilę. Główną przyczyną wypadków (poza tymi medialnymi gdzie ktoś był pijany albo naćpany) to sytuacje gdzie znaczny wpływ ma widoczność. Na nią wpływa ustawienie lusterek, prędkość, położenie słupków w samochodzie, martwe pole, skupienie uczestnika ruchu oraz oświetlenie jego i otoczenia. To jest cały zestaw "widoczności". Czy tak trudno jest zrozumieć, że świat nie jest biało-czarny? Wszyscy tylko nawzajem się oskarżacie zamiast pomyśleć. Czy tak trudno jest wam kupić lampkę za 20 zł by być widocznym na rowerze albo hulajnodze? Mieszkam na mało oświetlonym osiedlu i chociażby wczoraj wieczorem obserwowałem sytuację gdy cofał czarny samochód a ulicą jechał dostawca jedzenia, na czarnym rowerze, ciemnych ciuchach i do tego szarą torba. Przyznaje, że spacerując z psem sam go zobaczyłem w ostatniej chwili. Gdy zdawałem na kartę rowerową w przepisach był obowiązkowe oświetlenie roweru. To, że teraz jest przyzwolenie na jazdę nieoświetlonym rowerem czy hulajnogą jest tak samo chore jak to, że po skończeniu 18 lat automatycznie uznaje się, że ktoś nabył wiedzę o przepisach drogowych.

      • 2 1

  • zamiast wywalić hulajnogi z ruchu ulicznego to zniszczą życie kobiecie (15)

    tylko czekać na kolejny taki wypadek
    to się nazywa uczenie na błędach

    • 181 67

    • (6)

      I dobrze, samochód to nie zabawka i nie jest dla każdego. Zbyt dużo ludzi, którzy nie umieją się bezpiecznie poruszać po drodze ma prawo jazdy. Niestety tutaj do eliminacji takiego kierowcy musiała przysłużyć się śmierć niewinnej osoby.

      • 31 13

      • jak życie pokazało Hulajnoga też nie dla każdego i Pani na hulajnodze przegrała

        • 20 16

      • bla bla bla, hulajnogami jezdza 30km/h, czesto nie maja swiatel, naprawde ich nie widac. a ONI mysla ze sa niesmiertelni (2)

        • 32 12

        • wszystkie hulajnogi mają światło (1)

          • 8 5

          • i jadą 20

            • 1 2

      • (1)

        Czy na hulajnoge ma sie prawo jazdy??? Moze nie dla kazdego taka zabawka?
        Badz co badz, ale jako kierowca ja musialam zdac prawo jazdy (egzamin). A hulajnoge uruchamia (chyba) kazdy uczestnik ruchu, nawet taki co nie zna przepisow ruchu drogowego

        • 4 2

        • Tu sprawczyni też miała prawo jazdy

          Mają je też sprawcy ok. 90% kolizji w Polsce (za danymi KGP). A stanowią w Gdańsku 42% ruchu (dane UM Gdańsk).

          • 2 0

    • Tak, tak ... bardz biedna ta kobieta prowadząca auto ...

      jak tak można po niej jeździć po takiej tragedii jaka jej się stała? No jak? A to co zrobiła, to mało istotne ...

      • 15 7

    • To samo mogła zrobić z pieszym czy rowerzystą (2)

      Skoro nie zachowała ostrożności

      • 23 1

      • 5 km/h pieszy, 25 km/h hulajka (1)

        nie widzisz róznicy?

        • 11 19

        • Ruszała z miejsca, trafiła kołami w człowieka i go zabiła

          Nie widzę różnicy, gdyby hulajka jechała 5 zamiast 20 wyszłoby na jedno

          • 5 1

    • ta kobieta mogła zabić również innego kierowcę (1)

      ona po prostu wymusiła pierwszeństwo, gdyby uderzyła w samochód a nie w hulajkę też mogła komuś zrobić krzywdę, gdyby jechał motocyklista prawdopodobnie by zginął jak prowadząca hulajnogę

      • 25 2

      • Motocyklista nie pakuje się z chodnika na jezdnię.

        • 0 3

    • wywalmy wszystkich z ruchu ulicznego

      Hulajnogi, rowery , motocykle a na koniec samochody . Wtedy nikt na nikogo nie najedzie.
      Wyraźnie napisano ,że kierująca samochodem jest ewidentnym sprawcą ,czyli być może nie powinna prowadzić samochodu . To ona zakończyła życie kobiety z hulajnogi a dodatkowo zniszczyła życie jej rodzinie i swojej zapewne też bo dzieci będą ja w więzieniu odwiedzać.

      • 18 3

    • ...

      serio?? stwierdzono że to wina kierującej samochodem, a ty piszesz że niszczą biednej kobiecie życie?
      życie to zniszczyła, 51-latce którą potrąciła i zmiażdżyła. To jest zniszczone życie.

      • 5 0

  • biegły to słowo klucz, nawet jak się nie zna, nie widział, to się wyppowie i sąd da mu wiarę (2)

    • 52 15

    • no widzisz. Nie sam naoczny świadek ma znaczenie. Taka zagwostka.

      • 1 0

    • Biegli to gwałt na rozumie. Smutne

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane