- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Śmiertelny wypadek po pościgu w Gdańsku. Zginęli 16- i 17-latek
W około 20 minut przejechali ok. 40 kilometrów z Wejherowa do Gdańska. W pościgu brali udział policjanci z różnych komisariatów w Trójmieście. 16-letni kierowca i 17-letni pasażer auta, które uciekało przed policją, zginęli po tym, jak pojazd uderzył w drzewo. Wydarzenia rozegrały się w nocy, z wtorku na środę, 29.05.2024 r., na al. Zwycięstwa, na wysokości Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Kryminalni szacują, że audi, którym uciekali młodzi mężczyźni, poruszało się z prędkością 150 km/h.
- W szpitalu zmarł 17-letni pasażer rozbitego auta. Dwie ofiary śmiertelne
- Auto jechało ok. 150 km/h. W 20 minut z Wejherowa do Gdańska. Kierowca miał 16 lat
- Policja: braliśmy udział w pościgu
- Pościg na al. Zwycięstwa w Gdańsku. Auto uciekało z wyłączonymi światłami
W szpitalu zmarł 17-letni pasażer rozbitego auta. Dwie ofiary śmiertelne
Aktualizacja, godz. 9:00
Znamy kolejne szczegóły tragicznego wypadku.
Jak informuje kom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, do pościgu dołączyli policjanci z Gdyni, którzy próbowali zatrzymać kierowcę na al. Niepodległości w Sopocie. Kierowca audi próbował zepchnąć policjantów z drogi poprzez nagłą zmianę pasa ruchu, czym zmusił ich do gwałtownego hamowania.
- Pościg zakończył się w Gdańsku, tam kierujący audi, prawdopodobnie chcąc uniknąć zderzenia z prawidłowo jadącym innym kierującym, stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i uderzył w drzewo, a jego pojazd dachował - precyzuje policjantka.
Policjanci natychmiast przystąpili do udzielania pomocy kierowcy i pasażerowi pojazdu, pomimo podjętej reanimacji 16-letni kierowca poniósł śmierć, w szpitalu zmarł 17-letni pasażer pojazdu.
Obaj zmarli nastolatkowie byli obywatelami Ukrainy.
Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora, zabezpieczono nagrania z kamer nasobnych policjantów, prowadzone są szczegółowe ustalenia, które pozwolą na wyjaśnienie jego okoliczności.
Auto jechało ok. 150 km/h. W 20 minut z Wejherowa do Gdańska. Kierowca miał 16 lat
- Dziś, 15 minut po północy, w Wejherowie policjanci ruchu drogowego przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych podjęli próbę zatrzymania do kontroli drogowej pojazd marki Audi A4, którego kierujący nie zastosował się do wydawanych sygnałów, przyspieszył i odjechał w kierunku Redy. Kierujący uciekał z dużą prędkością ulicami Gdyni, Sopotu, a następnie Gdańska, gdzie stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo, a pojazd dachował - mówi kom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Kierujący audi pomimo reanimacji poniósł śmierć na miejscu, pasażer pojazdu przewieziony został do szpitala. Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora, a obecnie prowadzą szczegółowe ustalenia, które pozwolą na wyjaśnienie jego okoliczności.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, policjanci szacują, że kierowca poruszał się z prędkością ok. 150 km/h. W ciągu 20 minut dotarł z Wejherowa - gdzie rozpoczął się pościg - do Gdańska.
Auto miało przekraczać skrzyżowania na czerwonym świetle i stwarzać duże zagrożenie na drodze. Samochód z dwoma młodymi mężczyznami próbowano zatrzymać w związku z tym, że miał wyłączone światła.
Tożsamość młodych mężczyzn jest potwierdzana. Nieoficjalnie usłyszeliśmy, że kierowca, który zginął, mógł mieć ok. 16 lat.
Policja: braliśmy udział w pościgu
Aktualizacja, godz. 7:12
Jak oficjalnie potwierdzają policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, faktycznie auto było ścigane przez funkcjonariuszy. Więcej informacji wkrótce.
Jako pierwsi o sprawie poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za przesłane sygnały.
Pościg zakończony zderzeniem auta z drzewem , Grunwaldzką na wys. Uniwersytetu med. (84 opinie)
Pościg na al. Zwycięstwa w Gdańsku. Auto uciekało z wyłączonymi światłami
Z relacji internautów wynikało, że samochód - z wyłączonymi światłami - miał uciekać przed policją. Ostatecznie jednak pościg zakończył się na jednym z drzew. Zginął ok. 20-letni mężczyzna. Drugi - jak informują strażacy - nieprzytomny został zabrany do szpitala.
Na miejscu było pięć radiowozów policji. Pytania o szczegóły akcji wysłaliśmy policjantom. Na tę chwilę informacja o pościgu nie została oficjalnie potwierdzona.
Miejsca
Opinie (990) ponad 300 zablokowanych
-
2024-05-29 08:43
A co z drzewem??? (1)
Jedynie szkoda drzewa:( I jednego chwasta mniej w społeczeństwie ..to akurat dobre:) Brawo Policja:)
- 20 5
-
2024-05-30 14:55
Boguś
No ty jesteś tym drzewem rośliną bez uczuć
- 0 1
-
2024-05-29 08:45
"miał wyłączone światła drogowe"
To prawidłowo. W terenie miejskim powinien mieć włączone światła mijania, a nie drogowe.
- 15 5
-
2024-05-29 08:45
Nagroda Darwina gwarantowana.
- 15 0
-
2024-05-29 08:46
Drugi też nie żyje jak podaje rmf, brawo małolaci..
- 17 0
-
2024-05-29 08:46
uff (1)
Bardzo dobrze. Na szczęście nie zabrał nikogo ze sobą
- 20 1
-
2024-05-30 06:57
Werka
Dobrze że nie mam takiego rodzica nie ważne że byli z Ukrainy zginęło dwóch młodych ludzi 16 lat kierowca. 17 lat. pasażer. Wyrazy współczucia dla rodziny ️
- 0 2
-
2024-05-29 08:47
Słuszna karma (2)
Mógł pozabijać innych. Jednego bandyty drogowego mniej. Tak, denat, mógł spowodować dramat na drodze.
- 29 1
-
2024-05-30 14:58
Beata (1)
A policja w pościgu to nie narażała ludzi
- 0 2
-
2024-06-04 15:19
Ukraińskie bachory myślą, że są bezkarne w naszym kraju.
Selekcja naturalna. Może jak kolejnemu kozakowi przyjdzie do głowy zrobić coś tak głupiego, to się dwa razy zastanowi. Nie wazne czy to Ukrainiec, Gruzin czy Polak. i**ota to i**ota. Na własne życzenie dostali to, co dostali.
- 0 0
-
2024-05-29 08:47
Patologia (1)
Dlaczego nie został zatrzymany szybciej, skoro tak pruł i stwarzał zagrożenie dla innych?
- 8 7
-
2024-05-29 08:52
Sam sobie odpowiedziałeś, zatrzymaj rozpędzone auto bez ewentualnych ofiar.
- 8 0
-
2024-05-29 08:47
(2)
A wiadomo co z drzewem?
- 13 3
-
2024-05-30 06:58
Patryk
Serio co z ciebie za człowiek
- 0 1
-
2024-05-30 15:00
Mika
Tak słyszałam że idziesz się tam żak....
- 0 1
-
2024-05-29 08:49
(5)
Czy auto prowadził 16-letni obywatel Ukrainy?
Dlaczego pomijacie ten fakt?- 63 5
-
2024-05-29 08:54
Obywatel Polski, dlatego pomijają ten fakt.
- 3 32
-
2024-05-29 08:55
(1)
A co za roznica? Myslisz ze 16letni Polak tak by nie zrobil? Bo ja watpie.
- 7 15
-
2024-05-29 08:59
Duza róznica-dopadła nas choroba politycznej poprawności i braku przekazywania/pomijania rzetelnych informacji przez media.
Mój wpis odnosi się tylko i wyłacznie do tej kwestii.
Wyrazy współczucia dla rodziny.- 25 3
-
2024-05-29 09:05
Kto prowadził, to mniej ważne. Ale auto było niemieckie. (1)
Na tym by się skupił.
- 10 9
-
2024-05-29 10:08
Daruj sobie ironię.
Auto samo z siebie nie zabije nikogo.
Zawsze należy do tego dodać czynnik ludzki.- 10 0
-
2024-05-29 08:49
Jego problem, pewnie nacpany.
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.