- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Sopot: Konserwator pozwolił na wycinkę drzew
Na terenie opuszczonych zakładów mięsnych w Sopocie ruszyły prace budowlane. Za zgodą wojewódzkiego konserwatora zabytków pod topór poszedł zabytkowy drzewostan. - Decyzja zapadła za naszymi plecami - twierdzą miejscy urzędnicy.
O tym, że na działce przy ul. Łokietka 17-19 wycinane są 30-letnie modrzewie, sopoccy urzędnicy dowiedzieli się od okolicznych mieszkańców. - Kilkudziesięcioletnie drzewa w ciągu kilku godzin trafiły na śmietnik - mówi sopocianka, Teresa Czerwińska. - Byliśmy zszokowani. Na jakiej podstawie takie decyzje wydawane są lekką ręką?
Zaskoczone sytuacją były też władze kurortu, szczególnie że nikt zgody na wycinkę rozpoczynającemu tam inwestycję deweloperowi - spółce Polnord Sopot II - nie dał. Tym bardziej, że we wniosku o rozbiórkę ruin zakładu (wniosek trafił do magistratu w sierpniu) inwestor wyraźnie zaznaczył, że nie planuje wycinki zieleni.
- Zawsze trzy razy zastanawiamy się, zanim pozwolimy deweloperowi na wycinkę - mówi Magdalena Jachim, rzecznik prasowy UM w Sopocie. - Dodatkowo za wycięcie każdego drzewa trzeba uiścić opłaty odszkodowawcze, które trafiają na miejski fundusz ochrony środowiska. Teraz nie wiadomo, czy inwestor cokolwiek zapłaci. Przecież gdyby nie poinformowali nas mieszkańcy, w ogóle nie wiedzielibyśmy o żadnej akcji.
O zgodę na pozbycie się modrzewi inwestor, zwrócił się do Pomorskiego Konserwatora Zabytków. - Ta decyzja leżała właśnie w gestii konserwatora - mówi Jan Kurbiel, prezes Polnord Sopot II. - Wycięliśmy z działki drzewa samosiewy.
Pomorski konserwator nie widzi w całej sytuacji niczego dziwnego. - Decyzje wydawane są zgodnie z prawem - tłumaczy Marian Kwapiński. - Zgodnie z naszymi procedurami informacje do urzędów wysyłamy za pośrednictwem poczty. Tę zgodę wydaliśmy jakieś dwa tygodnie temu, może pismo do urzędu po prostu jeszcze nie dotarło.
- A co z odszkodowaniem za drzewa? Kwapiński: - Niezależnie od tego, kto wydaje decyzję, stawki są te same.
Prezydent Sopotu zwrócił się dzisiaj w trybie pilnym do wojewódzkiego konserwatora zabytków o wyjaśnienia.
Niemal hektarowa działka w centrum Sopotu od lat jest przedmiotem kontrowersji. W 1892 r. powstała tu, należąca do miasta, Rzeźnia Miejska. Ponad 20 lat później do zabudowań zakładowych dołączył budynek mieszkalny, który stoi do dziś.
W ostatnich latach teren popadał w ruinę. Tak było do 23 czerwca, kiedy spółka Polnord Sopot II (całkowicie zależna od spółki Polnord, jednej z największych firm budowlanych w kraju) za 64 mln zł kupiła prawa wieczystego użytkowania działek przy Łokietka 17-19. W ciągu dwóch lat na terenie dawnej rzeźni powstać ma luksusowe osiedle mieszkaniowe.
Opinie (157) 4 zablokowane
-
2008-10-07 22:57
Stary ten koserwator
moze by na emeryture juz poszedł on juz nie nadaje sie do pracy w tym zawodzie juz tylko na kase liczy i co sie wciska w stan drzewostanu - niech sie zajmie gdańskiem gdzie wiele ruin jest i nic on nie robi
- 0 0
-
2008-10-07 22:59
jak się konserwator wytłumaczy z innych decyzji?
np.: puszczenie z Pomorza rzadkiego T-34 z W-tte do muzeum kolegi oraz pozwolenie na budowę Hiltona pomiędzy Basztą Łabędź,a kamieniczkami opartymi o mur podzamcza zamku krzyżackiego!!!!!!!!!!1
- 0 0
-
2008-10-07 23:11
MZK Gdańsk-afera. (2)
Firma kupiła od niemców program komputerowy do planowania pracy kierowców okazało się że program ten jest absolutnie zły do naszych potrzeb.Kto go zamówił nie znając się na tym?A zapłacimy my wszyscy,ale pownie ktoś był zadowolony z tej transakcji.Many,many many...
- 0 0
-
2008-10-07 23:32
o takich sprawach tu ostatnio nie pisze sie artykuów
tak jak o zatrzymanej budowie hali między Sopotem a Gdańskiem ...
- 0 0
-
2008-10-08 08:42
Nie MZK tylko ZKM
Jako pracownik powinieneś wiedzieć przynajmniej jak się twoja firma nazywa. Po drugie, masz związki zawodowe, które jak donoszą wiewiórki z Jaśkowej Doliny poranek rozpoczynają od nasiadówy u Pana Prezesa. Więc niech poruszą temat - he he!
- 0 0
-
2008-10-07 23:19
ładne mieszkanko
zapewne dostanie gratisss.. albo za śmieszne pieniądze mieszkanko ktorego wlascicielem bedzie ciocia babic kuzyna stryja wnuka Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków
czyli koniec końców.. ON- 0 0
-
2008-10-07 23:31
idzcie spac trza budowac
- 0 0
-
2008-10-07 23:32
a nie przy swiecy siedziec i wiersze pisac .. t je metropolia a nie zascianek
- 0 0
-
2008-10-07 23:34
hodowly bydla sie znalezli lol
- 0 0
-
2008-10-07 23:34
dobra dobra klawiatura mi nie ogarnia
- 0 0
-
2008-10-08 00:13
pfff kolejne przekrety...
a taka fajna miejscówka na zdjęcia to była :(
- 0 0
-
2008-10-08 00:27
WRESZCIE SIE COS DZIEJE!
bo lokatorzy sie juz od lat skarzyli, ze w kierunku gdanska tylko te stare rudery z balkonow widza. a wy tu sie smiejecie i aluzje robicie.
myslcie tez o nas wlascicielach sasiednich budynkow. placilismy za metr 2.500-2.800, teraz daja nam 12.000-14.000, a jak wreszcie o sciane te rudery znikna, to jeszcze pare tysiaczkow na metrze bedzie.
wiec prosze troszke zrozumienia. dziekuje!
i prosze bez tekstow. dzieki nam juz 5-6 lat temu sopot zostal upiekszony i zyskiwal na wartosci...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.