- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (111 opinii)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (299 opinii)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (446 opinii)
- 4 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (62 opinie)
- 5 3 tys. miejsc pochówków za 18,5 mln zł (13 opinii)
- 6 W tej bibliotece wypożyczysz narzędzia (4 opinie)
Sopot: kolejne wybory, kandydaci ci sami
Choć w Sopocie nikt jeszcze oficjalnie nie zadeklarował, że wystartuje w przyszłorocznym wyścigu do prezydenckiego fotela, to wszystko wskazuje na to, że w wyborach samorządowych zmierzą się kandydaci, którzy już wcześniej w nich startowali.
Teraz czas na Sopot.
Nieprzerwanie od 1998 roku urząd prezydenta miasta sprawuje tu Jacek Karnowski. Wcześniej związany z Platformą Obywatelską, od czasu wybuchu tzw. afery sopockiej pozostaje bezpartyjny. Niemniej wspiera go koalicja Platforma Sopocian, w skład której wchodzą zarówno sopoccy członkowie PO, jak i stowarzyszenia Samorządność Sopot.
Karnowski może liczyć na poparcie PO
Koalicja ta prawdopodobnie pod takim samym sztandarem pójdzie do kolejnych wyborów. Sam Karnowski jednak nie chce się na razie oficjalnie deklarować w kwestii startu w wyborach. Na nasze pytanie w tej sprawie nie odpowiedział, uzyskaliśmy tylko krótkie oświadczenie od rzeczniczki urzędu.
- Prezydent nie wypowiada się w kwestii przyszłorocznych wyborów. Szczególnie, że nie wiadomo, czy nie będzie zmian w ordynacji wyborczej - napisała nam w mailu Magdalena Jachim, rzeczniczka sopockiego magistratu.
Choć w otoczeniu Karnowskiego mówi się o jego ambicjach wejścia do polityki na szczeblu centralnym, to jednak trudno przypuszczać, że zdecyduje się na to już teraz. Tym bardziej, że liczyć może na poparcie pełnej koalicji.
- Jeżeli coś działa dobrze, to nie należy tego zmieniać. Jestem zwolennikiem tworzenia takiego właśnie szerokiego frontu, gdzie miejsce jest zarówno dla osób związanych z określoną partią, jak i niezależnych samorządowców. Jeżeli prezydent Jacek Karnowski zdecyduje się kandydować, to myślę, że będzie mógł liczyć na nasze poparcie - mówi Lesław Orski, członek sopockiej PO, a zarazem szef klubu radnych Platformy Sopocian.
On także zastrzega, że ostateczne decyzje o kandydacie zostaną podjęte, gdy znany będzie kształt ordynacji wyborczej, która - jego zdaniem - może zostać w ostatniej chwili zmieniona. W poniedziałek pojawiły się w mediach informacje, że Prawo i Sprawiedliwość planuje wprowadzić przed wyborami samorządowymi zmiany w ordynacji i np. ograniczyć wybory do jednej tury, znieść możliwość jednoczesnego kandydowania na radnego i na prezydenta oraz - co najbardziej kontrowersyjne - zakazać startu komitetom obywatelskim, zostawiając miejsce tylko dla komitetów partyjnych.
Piotr Meler "najbardziej prawdopodobnym" kandydatem PiS
Skoro o Prawie i Sprawiedliwości mowa, to niemal na pewno kandydatem tej partii w najbliższych wyborach zostanie Piotr Meler, który startował już w wyścigu po prezydencki fotel w 2010 roku. Formalnie nie jest on członkiem PiS, jednak od lat startuje z list tej partii w wyborach do Rady Miasta.
Jako najbardziej prawdopodobnego kandydata wskazują go w nieoficjalnych rozmowach inni pomorscy działacze Prawa i Sprawiedliwości, choć zaznaczają, że ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta.
On sam wyraża się jasno w tej kwestii.
- Jeżeli Prawo i Sprawiedliwość zdecyduje się poprzeć moją kandydaturę, to wystartuję w wyborach - mówi.
Ruchy obywatelskie oddzielnie: wystartują dwie kandydatki
Swoich kandydatów - oddzielnie - planują wystawić też dwa działające w mieście ruchy obywatelskie: Kocham Sopot oraz Mieszkańcy dla Sopotu.
Przedstawiciele pierwszego z nich w Radzie Miasta zasiadają od 2010 roku, wtedy też ich lider - Wojciech Fułek - był bardzo bliski pokonania Jacka Karnowskiego w wyborach na prezydenta Sopotu. W kolejnych wyborach kandydował już tylko na radnego. W przyszłym roku prawdopodobnie postąpi podobnie.
- Nigdy nie mówi się nigdy, ale w mojej ocenie Sopot zasługuje na swoją Franciszkę Cegielską, czyli prezydenta-kobietę - mówi, gdy pytamy go o start w wyborach.
Oznacza to, że kandydatką Kocham Sopot zostanie najprawdopodobniej Grażyna Czajkowska, która ubiegała się o tę funkcję w 2014 roku i uzyskała całkiem niezły wynik, bo 29 proc.
Kolejną znajomą twarzą wśród kandydatów będzie prawdopodobnie Małgorzata Tarasiewicz ze stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu. W ostatnich wyborach uzyskała ona co prawda jedynie niespełna 8 proc. głosów, ale trzeba przyznać, że prowadzone przez nią stowarzyszenie przez ostatnie cztery lata było zdecydowanie aktywniejsze niż Kocham Sopot.
Aktywność ta zakończyła się zresztą złożeniem wniosku o zwołanie referendum w sprawie odwołania Jacka Karnowskiego. W związku z tym, że stowarzyszenie zbiera właśnie podpisy, jego członkowie odmawiają jakichkolwiek komentarzy w kwestii przyszłorocznych wyborów.
- Byłoby to niezgodne z prawem - mówi Tarasiewicz, która jednak już wcześniej zapowiadała, że zamierza ponownie kandydować w wyborach na prezydenta miasta.
Jeszcze rok temu w kuluarach mówiło się, że Kocham Sopot i Mieszkańcy dla Sopotu wystawić mogą jednego kandydata i wspólną listę, co zdecydowanie zwiększyć mogło szansę na zmianę władz w mieście. W ostatnim czasie oba ruchy mocno się poróżniły, a kością niezgody stał się właśnie pomysł przeprowadzenia referendum, od którego członkowie Kocham Sopot publicznie mocno się odcięli.
- Nie ma szans na wspólny start - mówi nam kategorycznie osoba związana z Kocham Sopot. Podobne głosy docierają też z obozu Mieszkańców dla Sopotu.
Opinie (224) 8 zablokowanych
-
2017-10-10 16:32
Nie wieże (7)
Nie wieże ze są jeszcze ludzie którzy chcą głosować na Karnowskiego
- 18 20
-
2017-10-10 16:35
wieże z pewnością nie głosują, bo są martwymi budowlami
- 11 4
-
2017-10-10 16:37
Nie dość że pisowiec to jeszcze analfabeta (2)
- 8 9
-
2017-10-10 16:49
Ale przecież słowo pisowiec to synonim słowa analfabeta. Skąd zatem Twoje zdziwienie?
- 6 9
-
2017-10-11 08:13
nie dość ze leming to niedorozwój umysłowy
- 1 0
-
2017-10-10 23:13
Ty na której wieży siedzisz?
- 1 0
-
2017-10-11 06:24
tacy wieżący jak ty
napewno nie ale my tak
- 1 1
-
2017-10-11 15:57
wieże
Wierzę od wiary , tylko tłuki takie jak ty mają coś na przeciw Karnowskiemu !
- 1 1
-
2017-10-10 16:32
Zmiana - wszystkich zmienić dość tego marazmu ci ludzie są wypaleni nic nie robią dla POMORZA , POMORZE UPADA
- 11 11
-
2017-10-10 16:34
ZMIANA . Musi byc Wymiana ludzi wypalonych i nie tworczych bez wizji przyszlosci Pomorza i Trojmiasta na Nowych Ludzi
- 15 12
-
2017-10-10 16:36
Karnoski tobie juz dziekujemy (2)
- 21 17
-
2017-10-10 23:16
Nieuku moze byś nazwisko sprawdził jak zabierasz głos??
- 0 2
-
2017-10-11 00:25
i prosimy o wiecej.
- 0 1
-
2017-10-10 16:36
No i tradycyjnie zero konkretnej alternatywy dla Karnowskiego. Szkoda bo powinien ktoś go wreszcie zastąpić i zacząć wprowadzać nową wizję rozwoju Sopotu. Oczywiście nie żaden pisior czy Fułek Kochający Sopot tylko ktoś niezależny i merytoryczny.
Dobrze jednak, że w Sopocie nie ma takiej galerii pajaców jak w Gdańsku gdzie taksówkarze, kibole chcą kandydować.- 13 6
-
2017-10-10 16:36
Kudlaty ponownie? (2)
Zenada. Ile jeszcze mozna ta gebe ogladac.
- 22 15
-
2017-10-10 16:37
wystartuj Ty (1)
zawsze jakaś nowa gęba będzie
- 5 5
-
2017-10-10 19:29
i tak bedzie
- 1 0
-
2017-10-10 16:37
Karnowski gdzie jest szpital i drogi oraz remont domow (1)
- 15 6
-
2017-10-10 16:41
Jest marina i wyspa piaszczysta
- 7 3
-
2017-10-10 16:41
Sopot zero inwestycji gospodarczy produkcyjnych - ludzie uciekaja z Sopot (1)
Za Karnoskiego Sopoty bez Ludzi Mlodych bo tu wszyscy uciekaja
- 19 12
-
2017-10-10 17:40
W Sopocie chciałbyś hutę czy jakąś koksownię,
a może od razu hutę z walcownią ?
- 5 2
-
2017-10-10 16:42
Grechuta wypad!
- 12 7
-
2017-10-10 16:43
Karnowski odejc sam , sam podaj sie do dymisji miej troche honoru
- 17 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.