- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (144 opinie)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (92 opinie)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (73 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (109 opinii)
Sopot nie dla budki z kurczakami. "Urwiemy łeb hydrze"
Jak zakończyć działalność niechcianej budki z jedzeniem, którą postawiono w reprezentacyjnej części miasta? Nakazać miejskim służbom wyremontowanie chodnika przy posesji, na której stanęła. Oficjalnie władze Sopotu nie przyznają, że taki jest cel remontu, właściciele przyczepy z kurczakami nie mają jednak wątpliwości.
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
"Na posesji stanęła kolorowa przyczepa, chyba kempingowa przerobiona na uwaga: kurczak z rożna, hamburgery, kiełbaski z gryla. Na jej dachu komin wielkości wielkiej rury kanalizacyjnej. Na posesji na bezczela trwają prace przy budowie wielkiej podłogi - ogródka. Na niej stanęły ohydne, piwne ławy. Myślę sobie kręcą film o latach 80-tych a pani w okienku z dumą: jutro otwieramy" - napisał (pisownia oryginalna).
Prezydent odpisał mu m.in. "urwiemy łeb hydrze". I faktycznie, jak twierdzą właściciele przyczepy, od razu po otwarciu biznesu napotkali na trudności.
- Władze Sopotu są przeciwne takim inwestycjom, dlatego próbują od samego początku nas powstrzymać. Drugiego dnia działalności mieliśmy kontrolę Sanepidu, który rzekomo miał podstawę przypuszczać, iż działamy nielegalnie i bez pozwolenia. Zresztą była to kontrola interwencyjna - po wglądzie do wszystkich dokumentów panie inspektorki sporządziły protokół i zasugerowały zamknięcie przyczepy, powołując się na brak złożenia wniosku o wpis do rejestru zakładów podlegających urzędowej kontroli. My taki wniosek złożyliśmy w Gdyni, ponieważ tam jest siedziba firmy - mówi pani Joanna, właścicielka przyczepy.
Kolejne próby przyblokowania działalności przyczepy nie przynosiły skutku. Aż do środy. Wtedy to przed posesją, na której stoi przyczepa, pojawiły się miejskie służby... i rozebrały chodnik.
- Ponoć nie było wiadomo, co jest pod chodnikiem i mógł on zagrażać mieszkańcom i turystom - ironizuje właścicielka przyczepy.
Urząd: nierówność chodnika i brak estetyki
- W trybie awaryjnym, wynikającym z nierówności i braku estetyki, Zarząd Dróg i Zieleni rozpoczął remont chodnika. Był on planowany na jeden-dwa dni, ale, z uwagi na nieprawidłowości co do ogrodzenia posesji, które wchodzi w granicę pasa drogowego, został przerwany. Zgodnie z przepisami prawa, ZDiZ wszczął postępowanie administracyjne zmierzające do odzyskania terenu należącego do gminy. Po zakończeniu postępowania administracyjnego, prace zostaną wznowione - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Oznacza to, że w sezonie sprzedaż kurczaków z przyczepy nie będzie już raczej możliwa. I choć urzędnicy w sposób bezpośredni nie przyznają, że całe zamieszanie jest po prostu fortelem wymierzonym w budkę z jedzeniem zdecydowanie nieprzystającą do standardów zrewitalizowanej ul. Haffnera, to nie kryją, że przyczepa nie jest przez nich w tym miejscu mile widziana.
- Nieestetyczna buda stanęła na prywatnym terenie, bez żadnych uzgodnień. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wszczął w czerwcu postępowanie administracyjne w sprawie ustawienia obiektu bez wymaganych zgód. Jest to obiekt niezgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Odrębne postępowanie w tej sprawie prowadzi także miejski konserwator zabytków - mówi Dyksińska.
A wy jak sądzicie? Czy miasto w tym przypadku dość niebezpiecznie balansuje na granicy prawa, poza przepisami? Czy taka postawa urzędników nie sprawi, że o mieście będzie się mówiło, iż wybiórczo traktuje swoich przedsiębiorców? Czy może należy pochwalić urzędników za niestandardowe rozwiązanie problemu samowolnego ustawienia niezbyt estetycznej budki z kurczakami?
Opinie (320) 7 zablokowanych
-
2016-07-07 18:15
100 % PL - jedni robią drugim pod góre
jak ma być lepiej ? skoro co chwila takie akcje ?
- 18 3
-
2016-07-07 18:17
Trzeba było zrobić budkę z sushi
- 15 1
-
2016-07-07 18:18
zablokowac nowe vw passaty przed um sopot zeby nie wozily d....y urzednikom
- 14 2
-
2016-07-07 18:20
Sopockie interesy cd
Jacek K jak piesek biega na polecenie "kolesi" biznezmenófff i dokładnie sPOgląda na ręce kogoś kto próbuje dotrwać do pierwszego. Za prawdziwe remonty chodników byście się barany leniwe wzięli ...
- 32 3
-
2016-07-07 18:21
Kudłatemu w łapę nie dali ...
Więc remont, remont !!
- 29 2
-
2016-07-07 18:22
karnola juz troche na leb wali
zaduzo kasy przewalil dla siebie i kolesiostwa
sam nie zezre drugiemu nie da- 28 3
-
2016-07-07 18:25
zostawić tak jak jest ! tzn. wtym samym miejscu nie ruszać szyldu i napisu reklamowego tylko -
odwrócić bude o 360 stopni !- tak żeby pacjenci podchodzili do lady z drugiej strony !!!. A swoją drogą widać ,że My możemy wszystko !- wydaje mi się ,że chodzi o zwykłą łapówe ! w Urzędzie czekali ,się nie doczekali więc - my mu pokażemy ! A propo tuż obok facet sprzedaje piwo - po wypiciu 3piw spytałem ;- gdzie toaleta ? , usłyszałem odpowiedź ;- tu nie ma ,musi pan iść tam i pokazano mi publiczną za wieżą !- a o ile ja się orientuję to przy tego typu działalności - między innymi serwowanie piwa , toaleta powinna być obowiązkowa !, i co sopocki Sanepid na to ?, może rzeczywiście trzeba żeby się minister Ziobro za takich skorumpowanych długoletnich właścicieli miast wziął ?...
- 31 3
-
2016-07-07 18:26
A co to Sopot jakieś Monte Carlo? Pod przykrywką kurortu i luksusu (sic!) pod osłoną nocy wychodzą brudy.... Gdyby to była buda z jarmużem i bezglutenowym burgrem pewnie byłoby ok! A tak kurczak, kiełbacha? A fe!
- 32 2
-
2016-07-07 18:28
zdaje się ,że dokładnie opisze to Urban w swoim "NIE" ..
- 16 2
-
2016-07-07 18:31
może ten biznes przenieść do tego kudłatego mieszkania za łapówe ?...
- 18 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.