- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (139 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (109 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Sopot walczy z grafficiarzami
Władze Sopotu postanowiły w końcu rozprawić się z wandalami, którzy sprayem niszczą kosztowne elewacje zabytkowych kamienic. Sposób wybrały bardzo prosty, choć kosztowny - za każdego złapanego grafficiarza, policjant dostanie dodatkowe pieniądze.
Finansowa zachęta dla stróżów prawa to tylko jeden ze środków do walki z wandalami, bowiem do malowania elewacji w Sopocie zaczęto używać też specjalnych farb. - stosujemy farbę antygrafficiarską, ale i tak dalej trzeba to graffiti zmywać - powiedział prezydent Sopotu.
Z niechcianymi rysunkami, nierzadko wątpliwej wartości artystycznej, od dawna zmagają się pozostałe miasta.
Gdańsk na przykład postanowił zaprosić grafficiarzy - artystów do ozdobienia malunkami obskurnych tuneli tramwajowych. I tak w połowie września Straż Miejska wraz z Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia" i Gimnazjum nr 20 zorganizowała konkurs "Wiem, nie niszczę, tworzę". Z nadesłanych prac wyłoniono 13, które autorzy nanieśli na ściany tunelu przy zbiegu ulic Podwale Przedmiejskie i Długie Ogrody.
Gdynia natomiast postanowiła na mniej pacyfistyczne metody. Jeszcze w zeszłym roku powstała policyjna grupa do walki z grafficiarzami. Siedmiu policjantów miało zająć się przede wszystkim tropieniem wandali, którzy swoimi graffiti i tagami (malowane podpisy grafficiarzy - przyp. red) szpecą przystanki, pojazdy komunikacji miejskiej i oczywiście elewacje budynków.
Czy takie rozwiązanie miało sens - wystarczy rozejrzeć się po ulicach Gdyni. Wydaje się jednak, że problem grafficiarzy, tak jak każdy inny problem związany z młodymi ludźmi, można ostatecznie rozwiązać tylko jedną drogą - poprzez edukację i dobre wychowanie.
Warto pamiętać, że za uszkodzenie mienia, a do tego zalicza się malowanie m.in. po murach, grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Opinie (171) ponad 10 zablokowanych
-
2009-11-29 19:19
alternatywa
to otoczenie wywołuje zachowania ludzi ...
- 1 0
-
2009-11-29 21:55
za jaja powiesić kundli (1)
a rodzicow niepełnoletnich obciążyć malowanie całej elewacji .Całej! a nie tylko bohomazów
- 6 4
-
2009-11-30 10:45
ja bym ciebie za jaja powiesił
- 1 0
-
2009-11-29 22:45
W ankiecie brakuje podstawowej opcji:
- trwałe tatuowanie tagów na czole złapanych
- 6 4
-
2009-11-29 22:55
w ankiecie powinna byc mozliwosc zaznaczenia: obcinanie rąk
- 2 4
-
2009-11-30 00:31
a Jacuś te nagrody wypłaca w państwowych czy z łapówek?:))
- 3 2
-
2009-11-30 02:20
Zwykle bazgroly to nie graffiti !!!
Jadac skmka z gdanska do sopotu zobaczyc mozna czasem naprawde ciekawe i ladne graffiti..choc nikt tego nie docenia...bo malunki sprayem kojarza sie z wandalizmem odrazu :/ Skoro to taki problem dlaczego nie postawi miasto wielkiego muru gdzie pseudo artysci mogliby sie popodpisywac? Bo ten kto postawi sciane chcac nie chcac, poniekad bedzie odpowiedzialny za niecenzuralne tresci wypisywane tam!!! A chyba lepiej ogladac ,,brzydkie wyrazy" na celowo postawionej scianie niz na fasadzie wlasnego budynku lub jakiegos zabytku :/
- 3 0
-
2009-11-30 10:42
donosicielstwo
tylko ubecy to potrafia robic wstyd dla sopotu
- 3 1
-
2009-11-30 11:48
Sprawdźcie ten link - dowód na to, jak mogą niszczyć te niewyrzyte gówniarze (1)
http://www.daimgallery.com/ - największy wandal świata - porąbany pseudoartysta - na tyle bezczelny, że ma jeszcze stronę w necie - uciąć ręce, nogi i zabić
- 1 1
-
2009-11-30 13:09
Słaby co? Karę śmierci pseudoartyście. To jest właśnie graffiti znawcy. Ciekawe który z was internetowych napinaczy potrafi chociaż jedną takę kreskę postawić.
- 1 0
-
2009-11-30 11:49
sopocianki
a prostytucja na pietrach i ruleta
- 0 0
-
2009-11-30 12:01
A czemu by nie złapać cześć graficiarzy i zorganizowac nimi w mediach publicznie debate?
W telewizji, radiu, prasie i zadawać dlaczego to robią w jakim celu?
I czy zdają sobie sprawę że to nikomu nie przynosi żadnego pożytku a szpeci otoczenie na które składają się wszyscy podatnicy.
źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pitagoras
Miał też Pitagoras zalecać swoim uczniom zadawanie sobie codziennie wieczorem pytań: Jaki błąd popełniłem? Co zdziałałem? Jakiego obowiązku zaniedbałem?
Pozdrawiam- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.