- 1 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (255 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (57 opinii)
- 3 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (67 opinii)
- 4 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (35 opinii)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (127 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (415 opinii)
Sorry, nie ma pieniędzy na SOR-y
Trzy największe szpitale w Trójmieście - Uniwersyteckie Centrum Kliniczne, Szpital na Zaspie i Pomorskie Centrum Traumatologii - odmówiły podpisania kontraktu z NFZ na prowadzenie Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych. Dokąd więc trafimy w nagłych wypadkach?
- Niezależnie od tego, w jaki sposób opiekowaliśmy się pacjentem, czyli jakie leczenie zastosowaliśmy, NFZ płaci nam za pacjenta stałą, ryczałtową kwotę. Dzienne utrzymanie SOR-u kosztuje nas ok. 30 tys. zł, a fundusz płaci jedynie 16,7 tys. zł. W przyszłym roku chciałby płacić jedynie 13 tys. zł. Nie stać nas na to, więc nie podpisaliśmy z Funduszem umowy. Co będzie dalej? Nie wiem - mówi Krystyna Grzenia, dyrektor szpitala na Zaspie. - Nasz SOR budowaliśmy 10 lat, do tego pod względem lokalizacji jesteśmy świetnie usytuowani - niedaleko znajduje się Ergo Arena, przybywa mieszkańców, obsługujemy coraz więcej pacjentów. Nie wyobrażam sobie jednak zamknięcia oddziału czy ograniczenia ilości przyjmowania pacjentów.
Podobnie argumentują dyrektorzy pozostałych szpitali: UCK i PCT. Co na to NFZ? Jego dyrekcja twierdzi, że o zamykaniu SOR-ów mowy być nie może. Jeśli szpitale nie wypracują z Funduszem kompromisu zmieni się system rozliczania miedzy szpitalami i NFZ.
- Wówczas musielibyśmy przejść na rozliczanie wg tzw. "przypadków nagłych". To oznacza, że płacilibyśmy za każdego przyjętego pacjenta osobno i za ściśle określone usługi, które zostały wykonane - tłumaczy Mariusz Szymański, rzecznik pomorskiego NFZ.
Ten system ma jednak dwie duże wady. Pierwsza - generuje biurokrację, bowiem na każdy "nagły przypadek" szpital będzie musiał wystawić fakturę, w której szczegółowo będzie musiał uzasadnić jego przyjęcie do SOR. Druga to "selekcja" pacjentów.
- Jeśli NFZ myśli na poważnie o takim rozwiązaniu, to szykuje nam się biurokratyczna wojna. Co mamy zrobić z pacjentem, który przyjdzie do nas z dusznościami, a po zbadaniu okaże się, że ma "tylko" anginę, czyli nie jest tzw. "przypadkiem nagłym"? NFZ nam przecież za niego nie zapłaci - argumentuje dyrektor Grzenia.
Rzeczywiście, za przyjętych pacjentów, którzy nie spełniają ustawowych kryteriów "przypadków nagłych" nikt szpitalowi pieniędzy nie zapłaci.
- Pacjenci muszą się sami edukować. Muszą wiedzieć, że wizyta w szpitalu to ostateczność, że zawsze mogą skorzystać z dyżurów całodobowych przychodni specjalistycznych bądź w ramach Funduszu zamówić wyjazdową wizytę lekarską - tłumaczy Mariusz Szymański. - Fundusz na pewno będzie każdą taką fakturę skrupulatnie weryfikować i jeśli się okaże, ze nie był to "przypadek nagły", odmówi zapłaty szpitalowi za pacjenta. Jednak chcę uspokoić, zamierzamy prowadzić rozmowy ze szpitalami, pacjenci mogą spać spokojnie.
Z punktu widzenia pracowników SOR-ów sytuacja wygląda jednak znacznie gorzej. - Pacjentów z banalnymi problemami jest coraz więcej. Ludzie nie mają świadomości, że to wszystko kosztuje, a szpital ma limity, których może zabraknąć dla osoby, która naprawdę potrzebuje pomocy - mówi nam jeden z lekarzy oddziału ratunkowego na Zaspie. - Do tego dochodzi jeszcze kwestia braku miejsc na SOR-ze. Na naszym oddziale pacjenci leżą po kilka dni, bo nie ma dla nich miejsca na internę czy neurologi. My mu nie możemy pomóc, a dodatkowo nie mamy miejsca dla potrzebujących. Naprawdę, sytuacja na SOR-ach już dziś nie wygląda ciekawie.
Miejsca
Opinie (186) 10 zablokowanych
-
2010-12-02 10:55
Polacy jak małe dzieci (3)
nasłuchali się obiecanek "cudotwórcy" i mamy tego efekty.
To dopiero początek biedy. Poczekajmy jeszcze kilka a najlepiej
kilkanaście miesięcy a doczekamy.....nędzy.
Jak mówił Urban "rząd sie sam wyżywi",.......ale co z Narodem ?
Dalej POpierajcie PO.- 12 10
-
2010-12-02 10:59
oglądamy TVN czytamy Wyborczą i widzimy, że żyje się lepiej.
Młodzi szczęśliwi wyborcy PO.
- 6 1
-
2010-12-02 11:20
Ten (1)
cudotworca sam sie wylozy na swoich cudach i falszu !!
- 3 1
-
2010-12-02 11:27
on jest taki mądry.....
- 3 1
-
2010-12-02 11:01
no i sie uśmialam (6)
Już wiele lat medycy ratunkowi proszą o podwojny system rozliczania czyli stala stawka za gotowość plus koszty pacjentow nagłych. W medycynie ratunkwej nie da rady oszacowac ilu pacjentow przyjdzie jednego dnia może byc 10 inneo 100 a obsada musi być stala i gotowa na wszystko ... co do reszty
" - Pacjenci muszą się sami edukować. Muszą wiedzieć, że wizyta w szpitalu to ostateczność, że zawsze mogą skorzystać z dyżurów całodobowych przychodni specjalistycznych bądź w ramach Funduszu zamówić wyjazdową wizytę lekarską - tłumaczy Mariusz Szymański." to wola o pomste do nieba. Bo na kogo spadnie cale odium nienawiści - na lekarza ktory pracuje w SORze i tak samo walczy z systemem jak pacjent.
Chciałabym aby Pan Szymański raz stanąl przed wkurzonym pacjentem ktory sie "nie wyedukował" i wytlumaczyl mu że chociaż lekarz jest na dyzurze to go nie przyjmie bo dany pacjent sie nie kwalifikuje. Czasem taki czlowiek zrozumie częściej nazwie cię "k..., ch... i łapowkarzem" bo dla każdego pacjenta to jego choroba jest najważniejsza i chce być w centrum uwagi - to naturalne tylko dlaczego lekarz SORu ma za to dostać?
Oh i nastepna sprawa - po przypadku kartuskim (zgon dziecka po odeslani z SOR do POZ) lekarz wojewodzki grzmial jak to kazdy pacjent na SORze powinien być zbadany przez lekarza... bo zawsze sie moze zdarzyć ze wśrod tych "nie wyedukowanych i nie kwalifikujadych sie " pacientów znajdzie się ten 1:10000 u ktorego zwykly katar okaże sie poczatkiem sepsy - i znowu bedzie afera dlaczego nie przyjeli? nie zbadali ? .. wielki show w prasie a potem malutkie przeprosiny. Bo moi państwo medycyna to sztuka i nie wszystko da sie prosto latwo przewidziec zakwalifikowac i zdiagnozować.- 35 0
-
2010-12-02 11:18
Nie rozumiesz że wkurzonym pacjentem jezt zwykle starszy pan który ma s****zke (3)
I zamiast siedzieć w domu i s**** jak normalny człowiek to dzwoni do "twojego portwela" zamawia sobie na twój koszt ratowników marnuje paliwo z karetki itd.
- 6 5
-
2010-12-02 14:26
NIE ROZUMIESZ że u starszego człowieka zwykła sraczka może skończyć się zgonem
- 3 1
-
2010-12-02 15:31
co ty piszesz za głupoty człowieku???????
- 2 0
-
2010-12-02 21:30
a nie przyszło Ci do głowy mądralo, że starszy człowiek z tzw.\"s****zką\", jako że starszy, jest obciążony innymi chorobami, przy odwodnieniu mogą dekompensować się inne układy i jak namiętnie biegunkuje, do kompletu jeszcze wymiotuje, to intensywnie się odwadnia, zawsze wymaga to kontroli parametrów nerkowych, które wykazują cechy niewydolności nerek. i wymaga hospitalizacji. ilu miałeś takich pacjentów mądralo, że z takim \"znawstwem\" się wypowiadasz?
- 2 0
-
2010-12-02 11:24
Sami
widzicie kto pracuje w NFZ , Szymanski to przyklad debilizmu ludzkiego , tuman nie wie co mowi !!
- 0 0
-
2010-12-02 15:30
JAK TO JEST?oDWOŁANO CZARNOBAJA,Klimaszewskiego,MADEJOWĄ ŻEBY ZROBIĆ MIEJSCE CZARNOBAJOWI a pan KARPIŃSKI(LEK WOJEWÓDZKI) MA SIĘ DOBRZE .nIKT gO NIE RUSZA!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2010-12-02 11:05
po prostu skandal w wykonaniu NFZ (1)
po prostu skandal, zamiast powiekszać rozsądnie nakłady na Szpitalne Oddziały Ratunkowej, NFZ zmniejsza wartość umowy. Ciekawe, czy koszty własnego funkcjonowania też obniżają z roku na rok o 40% ????
- 21 0
-
2010-12-02 11:17
Czy
jest to swiadoma robota NFZ zeby ludzie odchodzili na lono Abrahama ??? , na to mi wyglada.
- 3 0
-
2010-12-02 11:25
NFZ (1)
NArodowy Fundusz Zgonów...
tyle w temacie- 19 0
-
2010-12-02 11:29
Bardzo
trafna nazwa , adekfatna do tego co robia !
- 3 0
-
2010-12-02 11:35
rece opadaja, pora zlozyc zawiadomienie do prokuratury, NFZ naraza nasze zdrowie i zycie
niech pozwalniaja 70% niekompetentnych leniwych biurew wowczas znajda sie pieniadze, co nie mozna? bo to ziomki wlodarzy z PO :)
skoro sie na takich przekreciazy glosuje to teraz sie bedzie zdychac w razie potrzeby...- 1 3
-
2010-12-02 11:39
chora słuzba zdrowia. Kiedy to się zmieni... (1)
- 6 1
-
2010-12-02 12:29
Jest znaczna poprawa. Tak mówi minister w rządzie PO. Oglądam TVN i czytam GW i mądrzejszy jestem.
Wszystko jest jak w obietnicach 2007 roku.
Program zrealizowany. Dlatego ludzie w wyborach samorządowych ponownie poparli PO.
Gdyby było inaczej chyba by nie poparli nie?
Ludzie ocenili PO bardzo dobrze.
Ufam, że głosujący na PO w 2007 i 2010 roku nie wypowiadają się negatywnie na tym forum w kontekście oceny "życia".- 1 0
-
2010-12-02 11:49
Ignoranci
- 1 0
-
2010-12-02 11:50
Ignoranci
wielka czec pacjentow na sorach to ludzie z blachymi sprawami, przychodza do szpitala bo licza ze nie beda musieli czekac w kolejce do specjalisty. Im podziekujcie za kolejki
- 8 2
-
2010-12-02 12:24
Od kiedy zwykłe zbadanie pacjenta generuje koszty? (3)
"Co mamy zrobić z pacjentem, który przyjdzie do nas z dusznościami, a po zbadaniu okaże się, że ma "tylko" anginę, czyli nie jest tzw. "przypadkiem nagłym"? NFZ nam przecież za niego nie zapłaci "
Ile kosztuje zdiagnozowanie anginy? Czyżby lekarze mieli płacone za każdą diagnozę? To jest jakiś absurd. Zaraz się okaże, że za każdego przeziębionego pacjenta, którego rzeczywisty koszt diagnozy = koszt kartki na której wypisano receptę, NFZ płaci 100zł.- 8 6
-
2010-12-02 12:55
Pacjent z silną dusznością:
- EKG
- Badanie ogólne krwi + elektrolity + CRP
- Ewentualna gazometria
- Podanie tlenu
Nie wspominająć o kosztach prądu i pracy zespołu medycznego. Tutaj masz swoje 100 złotych.- 7 1
-
2010-12-02 15:34
od razu widać żeś debil!!!
- 2 0
-
2010-12-03 17:17
doktor
...a czemu nie ..?palancie!!!!Poucz sie , 6lat potem całe zycie to będziesz mógł sie wypowiadac ile kosztuje praca lekarza!!!1
- 0 0
-
2010-12-02 12:25
Premier Tusk wstąpił do Sopockiej PO i nawet Buzek przyjedzie. By żyło sie lepiej.
- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.