- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (129 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (59 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (272 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Społecznicy i radni z wizytacją na Szadółkach. Jakie wnioski?
W związku ze skargami na uciążliwy fetor znad Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach, teren składowiska śmieci wizytowali ostatnio społecznicy, a w środę był tam wiceprezydent Gdańska i radni PiS. Spółka zapewnia, że robi wszystko co może, by zapachy ograniczyć i zaczęła codziennie publikować raporty w tej sprawie.
Dlaczego śmierdzi z Szadółek?
- śmieci bio jest za dużo i nie mieszczą się do nowej kompostowni
- warunki atmosferyczne, czyli niesprzyjające temperatury i wiatr
- wymiana gruntów pod budowę spalarni odpadów
Wizytacja społeczników i radnych na terenie wysypiska
Teren ZU w środę wizytował wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak wraz z radnymi opozycji: szefem Klubu PiS Kazimierzem Koralewskim oraz radną Joanną Cabaj.
- Rozmawiamy o wyzwaniach związanych z odorowością procesu utylizacji odpadów i szczególnymi uciążliwościami w ostatnich dniach. O szczegółach diagnozy i planie działań opowiemy na czwartkowej sesji Rady Miasta - zapowiedział Grzelak.
Dwa dni wcześniej, w poniedziałek wieczorem, przeprowadzona została z kolei inspekcja z udziałem przedstawicieli strony społecznej. Miało to związek ze skargami, że wzmożony fetor czuć w rejonie ulic: Jabłoniowej
- W dniu wizytacji, od godz. 15 do 22, dominował wiatr południowy i południowo-zachodni, różnica temperatur wynosiła prawie 10 stopni przy dużej wilgotności, która o godz. 21 wynosiła prawie 90 proc. i mogła powodować przemieszczanie się chmur zapachowych - informuje Zakład Utylizacyjny.
Co ustalono w trakcie wizytacji?
- drzwi we wszystkich obiektach dostępnych na terenie zakładu instalacji były zamknięte (kompostownie, sortownia)
- do późnych godzin wieczornych w budynku starej kompostowni tunelowej pracowała przerzucarka kompostu
- materiał leżący na placach był poddany opryskom w godzinach 19-20
Na miejscu był m.in. Jarosław Paczos, prezes Stowarzyszenia Sąsiadów ZU Gdańsk-Szadółki.
Dużo hałd z odpadami bio pod gołym niebem
- Pod gołym niebem jest dużo hałd z odpadami zielonymi. Wydzielają nieprzyjemny zapach i są często zanieczyszczone innymi odpadami. Trudno jednak określić główną przyczynę złej sytuacji odorowej w mieście, gdy jest się tam w środku - relacjonuje nam Jarosław Paczos - Potrzebne byłyby profesjonalne badania. Moim zdaniem trzeba pozbyć się tych zalegających hałd, a na przyszły rok tak zbilansować dostawy, aby kompostowanie odbywało się tylko w hermetycznych warunkach - wskazuje.
Dodaje też, że objazd po okolicy południowych dzielnic potwierdził wskazania zgłaszane w ramach Mapy Smrodu.
Utylizacja odpadów w Trójmieście
Codzienne raporty
Od wtorku, 22 września, codziennie na stronie zakładu publikowane są raporty nt. podejmowanych działań ws. ograniczenia uciążliwości zapachowych.
Z tego najnowszego, ze środy 23 września, mieszkańcy mogą się dowiedzieć m.in., że wymieniono uszkodzoną kurtynę powietrzną w bramie hermetycznej kompostowni.
Czytaj też: Kłopoty na finiszu budowy kompostowni na Szadółkach
- Każdorazowo będziemy przedstawiać stan prowadzonych danego dnia prac wraz z godzinami ich wykonania. Dodatkowo w drugiej części dokumentu znajdzie się aktualna prognoza meteorologiczna wraz z prognozowanymi kierunkami wiatrów i ostrzeżeniem dotyczącym tego, czy ZU w związku z warunkami atmosferycznymi przewiduje w dniu kolejnym wzmożoną emisje nieprzyjemnych zapachów - informują przedstawiciele ZU.
Zapewniają, że nie uciekają od tematu uciążliwości zapachowych
Wydane zostało też oświadczenie dotyczące uciążliwości.
- Wszystkie realizowane działania oraz przewidywana w najbliższych dniach zmiana warunków atmosferycznych powinny skutkować częściowym ograniczeniem uciążliwości odczuwanej przez mieszkańców. Nie uciekamy od tematu uciążliwości związanych z naszą działalnością. Mamy świadomość, że sytuacja nie jest komfortowa dla mieszkańców Gdańska, zwłaszcza dzielnic południowych i chcemy raz jeszcze zapewnić, że jest to dla nas zadanie priorytetowe, by działania na naszym terenie nie były uciążliwe dla naszych sąsiadów - podkreślili w nim prezesi Zakładu Utylizacyjnego i Portu Czystej Energii.
Port Czystej Energii, czyli spółka budująca spalarnię odpadów na terenie Zakładu Utylizacyjnego, informuje, że przez całą dobę, przez 7 dni w tygodniu, prowadzi "dezodoryzację mobilnymi dyfuzorami". Dodatkowo pod koniec dnia wykonywane są tzw. przesypki na kwaterze składowiskowej, ograniczające emisję "substancji złowonnych". Wykonywane są również opryski dezodoryzacyjne.
Wszystko o budowie spalarni
- Obecnie wprowadzone zostały dodatkowe działania w postaci przesypek, jak i oprysków dezodoryzacyjnych również między godziną 13:30 a 14:30. Nadal, w sposób ciągły, monitorujemy sytuację meteorologiczną i dostosowujemy do niej sposób stosowanych środków zaradczych - czytamy w komunikacie PCE.
Miejsca
Opinie (328) ponad 10 zablokowanych
-
2020-09-24 12:59
Zapomnieli jeszcze doliczyć za tą atrakcję w opłatach za mieszkanie.
Właśnie poprzychodziły aneksy zwiększające opłaty komunalne. nie mogłem znaleźć dopłaty"klimatycznej". A to jest kolejne dobro od prezydenty. Czyżby zapomniała ? Mieszkańcy mają to gratis ? O dzięki ci przewspaniała prezydento!
- 6 1
-
2020-09-24 12:59
opryskiuje bez kombinezonu,nawet maski niema, jak tak to funkcjonuje no to brawo,brawo.
patologiczne miasto,władze szkoda gadać.
- 8 2
-
2020-09-24 13:02
Nie ma gorszego smrodu niż perfumowany odór.
- 7 1
-
2020-09-24 13:02
Tam nad niczym nikt kontroli nie ma. Władze Gdańska są kompletnie nieodpowiedziane. To jest straszne że Gdańsk jest prowadzony od lat przez tak nieodpowiedzialnych ludzi.
- 13 3
-
2020-09-24 13:04
marsz (1)
Proponuję żeby pani Dulkiewicz zorganizowała marsz przeciwko smrodowi z odpadów
- 13 4
-
2020-09-24 15:02
Albo powołać odpowiednią komisję i sprawdzić ten ostry cień mgły czy jakoś tak
- 1 0
-
2020-09-24 13:08
Podatek
Jeszcze raz ,my miasto płacimy podatek rządowi za nasze śmieci, które wytwarzamy ,rząd podpisał umowę z krajami unii, że śmieci z tych krajów będą składowane w Polsce
- 2 2
-
2020-09-24 13:18
(1)
pracownik opryskujący nawet nie został wyposażony w maskę i okulary?
bolanda
tu troszczymy się o ludzi- 13 1
-
2020-09-24 13:53
BHP się kłania
- 2 0
-
2020-09-24 13:21
Protest
Jeżeli chcecie zaprotestować tak żeby urzędnicy zapamiętali (brak realnej szansy odwołania ) to rozlicie PIT w innej miejscowości to gdańskich urzędników zaboli. Zgodnie z prawem rozliczac można się tam gdzie przebywało się 31 grudnia więc życzę wam fajnego sylwestra poza gdanskiem
- 4 0
-
2020-09-24 13:39
Bezczelność w naszch pisowskich gminach wysypiska śmieci tylko pachną!? (1)
A tu w Gdańsku śmierdzą skandal!Jak byśmy tu rządzili to na wysypiska śmieci ludzie by chodzili na spacery relaksacyjne .a gratis byśmy im puszczali Rydzyka i przemówienia prezesa Kaczyńskiego
- 2 4
-
2020-09-24 14:20
Dziwny sarkazm.
Ja nie mam pretensji do żadnej partii.
Mam pretensje do p.Dzioby o przyjmowanie i przechowywanie poza szczelną halą cuchnących odpadów, które zasmradzają pół miasta.
Mam pretensje do p.Kiszkurno, że nie zadbał o to, aby wykonawca spalarni prowadził prace w taki sposób aby nie generowały przez wiele miesięcy smrodu obrzydzającego mieszkanie w naszym Gdańsku i jego okolicach.
Rozumiem, że mogą się pojawić sytuacje losowe, jak np. awaria systemu odgazowywania, która miała miejsce kilka lat temu, bodaj za prezesury p.Głuszczaka. Wtedy też śmierdziało strasznie.
Ale okoliczności o których wspominam wyżej to nie są jakieś niespodziewane sprawy. To planowe działania managerów realizowane z pełną premedytacją.- 0 0
-
2020-09-24 13:56
Złe słowo, złowonne wygłoszone na hałdzie odpadów.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.