- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (183 opinie)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (709 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (84 opinie)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (91 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
Spór o drogę między przedszkolem a sklepem
Trwa spór o szerokość drogi między właścicielami przedszkola w Osowej a inwestorem, który tuż obok stawia budynek handlowy. Przedszkole boi się ciężarówek z dostawami, właściciel sklepu i drogi - kusi miejscami parkingowymi dla rodziców przedszkolaków.
Od kilku miesięcy trwa spór między właścicielami przedszkola "Rośnij Radośnie" przy ul. Junony 96 w Osowej a firmą Proxima Bis, która obok wznosi sklep. Sprawa dotyczy jedynej drogi dojazdowej do przedszkola, a dokładniej jej szerokości.
Projekt budowy sklepu przy przedszkolu "Rośnij Radośnie".(pdf)
Blisko pół roku temu działka naprzeciwko przedszkola, a także należąca do niej droga, zmieniły właściciela. Kupiła je firma, która zaplanowała tu budowę obiektu handlowo-usługowego, w którym znajdzie się sklep (najprawdopodobniej dyskontowy), apteka i oddział banku.
Znajdź w naszym katalogu przedszkole najbliżej swojego domu.
- Na tej drodze o szerokości 5,5 m przewidziany jest postój tirów, które będą zaopatrywały obiekt handlowy - mówi Grażyna Ferenc-Wesołowska, która wraz z mężem prowadzi przedszkole "Rośnij Radośnie" na Osowej. - W rzeczywistości będzie to wyglądało jak rampa zaopatrzeniowa, którą znamy z takich obiektów jak np. Biedronka. Nawet jeśli tir stanąłby idealnie przy murze, to zostają ok. 2 m na przejazd. Ruch więc staje się jednokierunkowy i uniemożliwia to zawrócenie i wyjechanie samochodów. Taka sytuacja uniemożliwi, w razie potrzeby, dojazd karetki pogotowia czy wozu strażackiego.
Inwestor twierdzi jednak, że w projekcie budowlanym nie ma żadnej rampy, a ciężarówki będą parkowały pod sklepem wyłącznie na czas rozładunku.
- Nie będzie żadnej rampy. Będą drzwi strefy dostaw, pod które będzie podjeżdżać samochód dostawczy, który wyładuje towar i natychmiast wyjedzie - zapewnia Wojciech Sypniewski, prezes firmy Proxima BIS z Gdańska. - Droga należy do mojej spółki, tak jak i działka o powierzchni 900 m kw. Przed wjazdem na nią jest tablica informująca o tym, dla kogo ustanowiona jest służebność przejazdu i przechodu - a więc dla właścicieli przedszkola i pobliskiej szkoły.
Inwestor twierdzi, że za 300 tys. zł chciałby wybudować drogę z chodnikiem i pasem zieleni, z której korzystaliby uczniowie, przedszkolaki i ich rodzice.
Spór zaostrzył się na tyle, że sprawa trafiła do sądu, a strony prowadzą między sobą wojnę podjazdową. Właściciele przedszkola doprowadzili do wstrzymania budowy, a inwestor postawił na drodze prowadzącej do przedszkola szlaban.
- Do Sądu Rejonowego został wniesiony pozew o zakazanie naruszeń praw wynikających ze służebności, a inwestor otrzymał w styczniu nakaz wstrzymania robót budowlanych. Jednak tego typu postanowienia sądowe nie robią żadnego wrażenia na tym panu, budowa jest realizowana w najlepsze - dodaje pani Grażyna.
W czwartek na miejscu pojawił się inspektor, który miał zająć się sprawą szlabanu.
- Podczas wizji inspektora nadzoru budowlanego okazało się, że moja droga jest wykorzystywana przez tą panią niezgodnie z przepisami, bo parkowało tam 11 samochodów, choć przedszkole ma miejsce dla trzech (choć szefowa przedszkola twierdzi, że ma prawo do pięciu miejsc parkingowych - dop. red.). I kto tu komu ogranicza dostęp? - pyta Sypniewski.
Szlaban został otwarty dla rodziców przywożących i odbierających dzieci z przedszkola.
Jednak wojna trwa nadal.
- Nie rozumiem tych ludzi. Porządkuję całą infrastrukturę tego miejsca, będą trzy przejścia dla pieszych, zrobię szeroki na 15 metrów chodnik do przedszkola wraz ze słupkami i łańcuchami zabezpieczającymi, by dzieci nie wybiegały na jezdnię. Do tego zaproponowałem, by rodzice odwożący swoje dzieci mogli korzystać z miejsc parkingowych pod sklepem spożywczym. Ale moją propozycję odrzucono - dziwi się inwestor.
Propozycja użyczenia miejsc parkingowych pod sklepem spotkała się z odmową, gdyż jak twierdzi właścicielka przedszkola, sklep będzie prowadzony przez innego gospodarza, który może na takie warunki się nie zgodzić. - Muszę zapewnić rodzicom dojazd do przedszkola. To mój priorytet - mówi Wesołowska.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy urzędników z Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków Urzędu Miasta Gdańska. Niestety osoba, która zajmowała się sprawą spornej drogi była w czwartek nieobecna w pracy.
- Wszystkie akta tej sprawy są w sądzie, więc nie mam w nie wglądu. Natomiast dla mnie ta sprawa ma charakter cywilno-prawny, a nie administracyjny - mówi Adam Stieler, zastępca dyrektora wydziału urbanistyki, architektury i ochrony zabytków UM.
Budowa obiektu handlowo-usługowego przy ul. Junony i Wodnika powinna się zakończyć za trzy miesiące.
Opinie (207) ponad 20 zablokowanych
-
2013-03-14 19:01
Dowcip o Osowiaku (2)
Znam takiego jednego, co mieszka w Osowie,
Jak sie go ktos spoza Gdanska pyta: "Gdzie mieszkasz?"
to odpowiada: "Nad Sopotem".
Hłe hłe... co za wiocha, co nie?- 11 4
-
2013-03-14 19:10
Dwa miasta które najciężej znaleźć na mapie ? (1)
Częstochowa i Zakopane
- 2 2
-
2013-03-14 19:27
Najkrótszy dowcip o prezydętach
prezydęt Adamowicz
- 1 3
-
2013-03-14 19:08
(1)
jakim cudem dostała pozwolenie na przedszkole bez drogi i parkingu ??? urzędnik wydający takie pozwolenie powinien urzędować przy ul. Kurkowej
- 18 2
-
2013-03-15 11:47
Jeszcze trzeba dodać że ma pozwolenie na 2 odziały przedszkolne czyli około 60 dzieciaków, a obecnie jest tam 5 odziałów na 120 dzieciaków
- 2 0
-
2013-03-14 19:09
Przestance wszyscy smecic bo ten kraj to wielki Burdel ze swirami ! (1)
a te wasze rady i porady sobie w buty wlozcie . Do zabitej dechami wiochy sie wszyscy nadajecie. Na forum kazdy udaje kulturke a jak co do czego to buraki wylaza. Jakies spory o sruty tuty i kazdy burak chce miec racje bo nie potraficie znalezc prostego porozumienia i wam wszystko przeszkadza. Kraina pajacy od gory do dolu !!!!!!!!!!!!!!
- 4 3
-
2013-03-14 19:13
No własnie
Przestań !
- 1 0
-
2013-03-14 19:16
Sami sobie osowianie zapracowaliście na to by być pośmiewiskiem Trójmiasta.
Głównie pieniactwem, buractwem i awanturnictwem z którego jakby oprócz awanturowania się nic nie wynika.
- 10 3
-
2013-03-14 19:19
Już rozsądzam: posiać szczaw na drodze (1)
- 9 4
-
2013-03-14 19:23
A co to szczaw ?
Wolę McDonalda.
- 1 0
-
2013-03-14 19:40
Inwestor kupił drogę - może warto napisać od kogo ??? (1)
Pani z przedszkola może się spodziewać wszelakich kontroli:( współczuję jej.
- 6 6
-
2013-03-15 11:50
Naucz się czytać ze zrozumieniem. Inwestor kupił działkę która ma ustanowioną SŁUŻEBNOŚĆ.
- 0 0
-
2013-03-14 19:50
Babie z przdszkola słoma z butów wystaje!!!!
- 20 6
-
2013-03-14 19:50
NIEMOŻLIWE to tylko wielkie słowo rzucone na wiatr przez maluczkich, którzy godzą się z naturalną koleją rzeczy, zamiast wykrzesać siły, aby ją zmienić. Niemożliwe to nie fakt, to jedynie opinia. (...)
~ Muhammad Ali
Pani Grażyno komentarze piszą Ci mali ludzie- 2 11
-
2013-03-14 19:53
Nie ma to jak się dobrem dzieci zasłaniać (3)
A może ktoś sobie nie życzy przedszkola w sąsiedztwie?>
- 19 3
-
2013-03-14 20:01
Są i tacy chorzy na świecie
Pozdrawiam matka- 0 9
-
2013-03-14 20:03
Ciekawe gdzie sąsiad chodził do przedszkola
- 0 7
-
2013-03-15 19:17
Co racja to racja , mieszkam koło przedszkola i nikomu nie polecam, dobrze się mądrzyć jak się samemu nie mieszka w pobliżu :( i tu nawet nie chodzi o maluchy tylko o rodziców śmigających swoimi autami pod moimi oknami i parkującymi pod moją furtką
- 2 0
-
2013-03-14 19:56
przy JUNONY
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.