- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (72 opinie)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (101 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (55 opinii)
- 4 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (512 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 6 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
Spór o ścieżki rowerowe na Siedlcach
Mieszkańcy chcą zmian w przebiegu dwóch ścieżek rowerowych na Siedlcach. Trudno zmienić projekty, bo inwestycje są już za bardzo zaawansowane. - Mieszkańcy niepotrzebnie doszukują się problemów, na tych ścieżkach wszyscy zyskają - twierdzą rowerzyści.
- Choć wraz z sąsiadami nie jesteśmy przeciwnikami budowy ścieżek rowerowych, źle się stało, że nie wytyczono ścieżki po południowej stronie ul. Kartuskiej albo w ogóle na ul. Zakopiańskiej. Chcemy zmiany w projekcie. Po wybudowaniu ścieżki będziemy tu mieli niewiele miejsc postojowych. Na domiar tego rowerzyści jeżdżą z zawrotną prędkością - będą oni zagrożeniem dla osób wychodzących z budynków - mówi pan Jarosław, mieszkaniec ul. Kartuskiej.
Co o tej sprawie myślą w DRMG? - Trudno teraz zmieniać przebieg ścieżki, gdy mamy już zagwarantowane finansowanie, wykonany projekt, rozstrzygnięty przetarg i udzieloną zgodę na budowę. Zrobimy jednak wszystko, aby zagwarantować bezpieczeństwo mieszkańcom i rowerzystom. Przy ścieżce rowerowej umieścimy ponadstandardowe oznakowanie - mówi Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor naczelny Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Pozostaje do rozwiązania kwestia miejsc postojowych. Ich liczba na ul. Kartuskiej zmaleje o ok. 30 proc. względem dotychczasowego stanu. Jak ten problem DRMG chce rozwiązać? - Spotkam się z urzędnikami z Wydziału Programów Rozwojowych Urzędu Miejskiego [zajmuje się on planowaniem inwestycji w Gdańsku przyp. red.] w Gdańsku i przedstawię im ten problem. Będę zachęcał ich do wytypowania jakichś dodatkowych stanowisk w tej części miasta, gdzie ten problem występuje - dodaje Włodzimierz Bartosiewicz.
Nieco dalej, na ul. Powstańców Warszawskich , prowadzona jest przebudowa jezdni. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni już w trakcie inwestycji podjął decyzję o dobudowaniu tam ścieżki rowerowej. Jej przebieg też nie podoba się mieszkańcom z pobliskich domów. Tu jednak lokatorzy, inaczej jak ci z ul. Kartuskiej, chcą by ścieżka rowerowa właśnie przechodziła pod ich domami.
- Przed naszym budynkiem zaplanowano parking, który będzie w dni powszednie zastawiony samochodami. Ich kierowcy udają się do pracy do pobliskich urzędów i szpitali. Wraz z sąsiadami chcemy, aby właśnie tu przebiegała ścieżka, a nie po drugiej strony jezdni jak jest to teraz wykonywane - mówi pan Łukasz, mieszkaniec domu przy ul. Powstańców Warszawskich.
- Na zmiany jest nieco za późno. Inwestycja jest w trakcie - droga dla rowerów jest już budowana. Poza tym nie można dopuścić do sytuacji, w której mieszkańcy wychodzą z klatki wprost przed rozpędzony z góry rower. Stąd decyzja o wybudowaniu po wschodniej stronie jezdni miejsc postojowych - mówi Marian Werner, kierownik działu inwestycji w gdańskim ZDiZ.
Co o obu protestach sądzą rowerzyści? - Mieszkańcy niepotrzebnie doszukują się problemów. Jeśli powstanie ścieżka na ul. Kartuskiej i ul. Powstańców Warszawskich więcej kierowców dostrzeże zaletę jazdy rowerem. Przesiądzie się. A wtedy zwolnią się miejsca postojowe. W miejscach szczególnie niebezpiecznych będziemy jeździć ostrożnie, bo również nie chcemy wypadków. Po za tym zarządca ścieżki, jak zawsze w takiej sytuacji, ustawi szykany z barierek - wyjaśnia pan Damian, który mimo jesiennej słoty dojeżdża do pracy rowerem w centrum Gdańska z Oruni Górnej.
Miejsca
Opinie (223) 7 zablokowanych
-
2010-11-20 17:23
ale co?
Ścieżka za blisko ?? to do lasu z nią ... ja też z Kartuskiej, tyle lat czekałam na ścieżkę, że się zestarzałam, i do tej przychodni będę niedługo dreptała częściej niż na ścieżkę, ale ona jest jakby oddzielona od chodnika i trzeba chodzic po chodniku - starsi też :). Przy dworcu była? Widziała ile ludzi? I starsi i młodsi i dzieci ... i ścieżki rowerowe :) Aaa i też wychowywałam tu 2 dzieci i do pracy daleko bywało ...., da sie bez auta pod nosem .... a nawet całkiem bez auta :)
- 12 3
-
2010-11-20 17:27
tam jeszcze rowery??
tam z wózkiem ledwo idzie przejść.
Nie raz by mnie potracił tam rowerzysta.- 14 7
-
2010-11-20 17:33
na Zachodzie byłoby nie do pomyślenia by auta były większej wagi niż rowery; no ale to polski zaścianek i prymitywne myślenie więc nie ma się co dziwić;
- 11 14
-
2010-11-20 17:44
a co z drzewami
czy znowu dokonana zostanie RZEŹ drzew
- 8 7
-
2010-11-20 17:51
I tak będą chodzić po nich piesi więc jakie prędkości można osiągnąć?
Tak jak na ulicy Wały Jagielońskie ludzie nie widzą na ziemi czerwonych dróg.Chodzą po nich i jak im się zwróci uwagę to wyrażają wielkie zdziwienie.Strażnicy miejscy może za to się w końcu weźmiecie!!!
- 12 4
-
2010-11-20 17:53
Wyjakowo nieprzemyslany projekt (1)
A co o tym sądzą mieszkańcy ulic prostopadłych (Paska, Sowińskiego, Zagrodowej) już teraz maja kłopoty z wyjazdem a tu jeszcze ścieżka, przecież rowerzyści nie mają żadnych ograniczeń prędkości ,toż to będzie wypadek za wypadkiem,a pamietacie jak w kwietniu staranowane były tam cztery samochody. Myślę ,że w razie wypadków (które bedą a 100 procent) należałoby pociągnąć właśnie dyrekcję rozbudowy miasta gdańska i projektantów.
- 13 10
-
2010-11-20 22:32
a jak jedzie sznur samochodów to jak ci się wyjeżdża z dróg podporządkowanych?
cykliści to nie samobójcy, miły (?) gdańszczaninie
- 2 0
-
2010-11-20 18:01
Mi tylko szkoda, że ludzie nie potrafią się z niczego cieszyć :( nie zrobią - źle, zrobią - źle, po lewej - źle, po prawej źle, zawsze źle .... pfffff
- 10 3
-
2010-11-20 18:02
Na Kartuskiej jest bezsensowny pas na środku ulicy , może tam właśnie umiejscowić drogę rowerową , w Polsce jest głupia moda budowania dróg rowerowych kosztem chodników a nie jezdni , fajny przykład jest na ul. Rajskiej czy nie można tak wszędzie zrobić ?
- 15 5
-
2010-11-20 18:09
i jeszcze - ta kostka jest bez sensu , była już kiedyś dyskusja na temat wyższości asfaltu nad kostką , a poza tym pamiętam taką obietnicę Adamowicza że jak będzie w Gdańsku budowana lub przebudowywana jakaś droga to automatycznie miała być budowana nowa droga rowerowa , więc co za łaska z tymi nowymi drogami ?
- 8 3
-
2010-11-20 18:14
Wiocha< wiocha i jeszcze raz wiocha !!!!!!!!!!!!!! (2)
Tak, nie pasuje co!!! Najlepiej aby parking dla każdego obywatela był przed jego mieszkaniem,ale byłoby super!.Wiocha teraz mieszka w mieście i chce mieć jak dawniej, świnie , kury i cały inwentarz w chałupie!!!!!!!! Jestem patriotą bo siebie i całą rodzinę przez pewien okres lat 80-90 narażałem na więzienie itp, itd ale nie do pomyślenia jest aby grupa wieśniaków, która ma problem z samochodem mogła decydować czy ma tu być ścieżka rowerowa czy nie. Może takim tokiem myślenia zlikwidowali kilka ulic dojazdowych do danego osiedla, bloku cy cóś.
- 13 10
-
2010-11-20 18:24
Szczerze mówiąc nie rozumiem
- 5 2
-
2010-11-20 18:27
Czytanie ze zrozumieniem
Dlaczego niektórzy nie rozumieją, że nie chodzi tu tylko o miejsca parkingowe (korzystają z nich zresztą nie tylko mieszkańcy ale tez osoby przyjeżdżający do UM, sądu, szpitali bo nie mają gdzie parkować i miasto nasyła na nich straż miejską) ale też o bezpieczeństwo wszystkich zainteresowanych: rowerzystów, dzieci, osób starszych, osób ze stwardnieniem rozsianym, którzy tu mają siedzibę stowarzyszenia, pacjentów przychodni. Nikt nie neguje zasadności powstania ścieżki, chodzi tylko o zmianę jej przebiegu kilka metrów dalej, czemu rowerzyści idą w zaparte i nie chcą iść na kompromis a nawet obrażają innych. Zwróćcie uwagę, że tylko z ich ust padają obelgi.
- 5 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.