- 1 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (241 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (57 opinii)
- 3 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (67 opinii)
- 4 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (127 opinii)
- 5 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (411 opinii)
- 6 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (31 opinii)
Spóźniona SKM? Odszkodowanie tylko w teorii
Uzyskanie odszkodowania za opóźniony pociąg SKM jest w praktyce niemożliwe. Jeśli ktoś chce walczyć o większe pieniądze, bo np. stracił z tego powodu pracę, pozostaje mu dochodzenie roszczeń w sądzie. Zawsze długie i nie wiadomo, czy skuteczne.
- I jakie mam szanse na pracę, skoro na pierwszą rozmowę spóźniłem się 30 minut, bo SKM ponownie nie jeździła według rozkładu? Kto mi zwróci koszty? Czy władze SKM nie zdają sobie sprawy z tego, że takie sytuacje to ogromne straty dla każdego? - denerwuje się pan Wojciech, nasz czytelnik po wtorkowej awarii
Władze SKM tłumaczą jednak, że często do opóźnień dochodzi nie z winy przewoźnika. I rzeczywiście: nie raz opisywaliśmy kłopoty, wynikające z wypadku lub potrącenia, braku prądu, niekiedy ruch wstrzymywany jest, bo część infrastruktury jest kradziona. Niezależnie od przyczyny o zadośćuczynienie starać się można zawsze, choć trzeba przyznać, że łatwe to nie jest.
Czytaj także: Opóźnienia SKM? Maszynista czeka na rozkaz na kartce.
Odszkodowanie przysługuje tylko w przypadku, gdy pociąg SKM opóźniony jest powyżej 60 minut, a przy tym organizator nie zapewnił przewozu zastępczego innymi pociągami albo innymi środkami komunikacji.
- Dzięki dobrej współpracy zarówno z innymi przewoźnikami kolejowymi, jak i organizatorami komunikacji publicznej w Gdańsku i Gdyni, zawsze zapewniamy alternatywę. Poza tym same przerwy w kursowaniu SKM nigdy nie są tak długie. Mimo tego w takich przypadkach bilety SKM są honorowane u naszych partnerów praktycznie od razu po telefonie, a wewnętrznymi rozliczeniami zajmujemy się później - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i reklamy w SKM.
Ewentualne odszkodowanie to jednak tylko zwrot pieniędzy wydanych na bilet. Także miesięczny, ale proporcjonalną część jego kosztu możemy otrzymać wyłącznie po złożeniu pisemnej reklamacji.
Zupełnie inną kwestią jest domaganie się zadośćuczynienia za zdarzenia, które zaistniały w wyniku spóźnienia SKM. Może to być utrata pracy, kontraktu, kolejnego połączenia komunikacyjnego czy choćby nerwów. Trzeba to jednak udowodnić przed sądem, a biorąc pod uwagę fakt, że przewoźnik z reguły ma argumenty podkreślające, że sytuacji nie przyglądał się biernie - wynik sprawy cywilnej jest mocno niepewny.
Miejsca
Opinie (93)
-
2014-04-16 10:37
pan wirtualny wojtek to "miszcz". Jak biedaczek ma znalezc prace, skoro skm mu przeszkadza
powiem inaczej:
- w tym kraju nie pracy dla ludzi z moim wyksztalceniem
- a kim pan jest?
- torreadorem- 5 2
-
2014-04-16 10:52
Kiedyś zażądałem zwrotu pieniędzy za taksówkę nocą (1)
i dowiedziałem się, że SKM jest niewinna, bo nie mogła przewidzieć, że skład się zepsuje. Tak jakby utrzymaniem taboru zajmował się ktoś inny...
- 5 1
-
2014-04-16 12:30
a ty baranku rozbierasz na czynnniki pierwsze telewizor komputer mikrofalówkę?Wiesz ty chociaż z ilu elementów elektrycznych i mechanicznych składa się pociąg a SKMka ma na stanie jakieś 70 składów większość z nich jeździ bardzo długo nawet kilkadziesiąt godzin non stop i co przewidzisz każdą możliwą usterkę?
- 1 4
-
2014-04-16 11:54
SKM cała prawda
S(yf)K(iła)M(ogiła) - nic dodać nic ująć
- 4 0
-
2014-04-16 12:44
Problemem nie są awarie, tylko brak konkretnych informacji dla podróżnych
...żyjemy w 21 wieku, a te d...ki , nie potrafią w kilka minut po awarii wystosować komunikatu, by ludzie bez sensu nie tracili czasu czekając na peronie ?!?!?!
- 8 0
-
2014-04-16 15:59
Panie Wojciechu (1)
z artykulu,trzeba bylo wyjechac wczesniej,duzo wczesniej.Jesli jedzie sie w tak waznej sprawie jak rozmowa o prace to trzeba liczyc sie ze wszystkimi mozliwosciami,np.opoznienia w SKM. I wtedy jest mozliwosc wybrania innego srodka lokomocji aby bez stresu i na czas zdazyc.
- 1 2
-
2014-04-16 22:02
Ale czy tak naprawdę ma być?
Żeby człowiek musiał wyjeżdżać dużo wcześniej bo pociągi się spóźniają? Komunikacja powinna funkcjonować tak, żeby nikt nie musiał tracić czasu.
- 3 0
-
2014-04-16 16:10
biedaki (1)
jeździjcie dalej biedaki komunikacją miejską hahaha. żal mi jak na was patrze, strojących na tych przystankach. zwlaszcza jak zimno i deszcz haha. a ja tymczasem pomykam w swoim range roverze, gadam przez galaxy s5 i smieje sie z takich biedakow, co sa zalezni od komunikacji miejskiej.
- 2 1
-
2014-04-19 21:58
Tak a tak serio to jeździsz komunikacją razem z nimi z tym wyjątkiem ,że nawet na bilet Cię nie stać :D a Galaxy s5 to widziałeś ...w gazecie Metro :D Żal mi Cię ,że w ogóle do łba Ci przyszło coś takiego napisać ...Pozdrawiam Biedaku ;)
- 0 0
-
2014-04-16 17:00
Panie Wojtku, jak Pan jest dobry to Pan pracę i tak znajdzie
czy się Pan spóźni 30 czy 60 minut, oby umiał się Pan wytłumaczyć.
- 1 2
-
2014-04-16 20:49
masakra..
Nooo, dziś 6.20 z Wejherowa jak ruszył był mega ścisk. Ludzie wchodzili na każdych kolejnych stacjach - niektórzy byli bez szans :D
- 0 0
-
2014-04-16 21:56
Kpiny (1)
Polska powinna zacząć się uczyć od innych. W Szwecji, gdzie mieszkam jest jak powinno - np mój lokalny przewoźnik (autobusy i pociągi osobowe w obrębie "województwa") gwarantuje taksówkę na koszt przewoźnika w przypadku opóźnienia min 20 minut. Kiedyś spóźnił mi się pociąg na lotnisko, zadzwoniłam do obsługi klienta a ci przeprosili i zamówili mi taxi.
- 0 1
-
2014-04-16 23:34
przestan
wachac to swinstwo
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.