- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (143 opinie)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (88 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (257 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Startują inwestycje na lotnisku
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25374__kr.webp)
W kwietniu zakończy się prowizoryczna rozbudowa terminalu pasażerskiego lotniska w Rębiechowie. Po jej zakończeniu powiększą się sale przylotów i odlotów, dzięki czemu przez port lotniczy będzie mogło przewijać się więcej samolotów. - Będziemy mogli przyjąć i odprawić do ośmiu samolotów na godzinę - tłumaczy Włodzimierz Machczyński, prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk.
Modernizacja istniejącego terminalu to dopiero wstęp do poważniejszych inwestycji. Zarząd portu oszacował je na ok. 100 mln euro w latach 2007-2013. Część ma pochodzić z funduszy unijnych, reszta ze środków własnych. Przygotowano już projekty, które miałyby być realizowane w ramach unijnego programu SPO Transport, Infrastruktura i Ochrona Środowiska. Jak zdobyć pozostałe środki?
- W lutym przedstawimy udziałowcom portu lotniczego różne warianty zdobycia tych pieniędzy. Najprostsze byłoby podniesienie kapitału spółki, ale zaproponujemy także pozyskanie inwestora strategicznego, partnerstwo publiczno-prywatne, kredyt oraz wprowadzeni spółki na giełdę - wylicza Włodzimierz Machczyński.
Na co miałyby pójść te pieniądze? Ponieważ już dziś lotnisko obsługuje więcej pasażerów niż powinno (zaprojektowano je dla 1 mln pasażerów rocznie, a w 2006 r. ten poziom osiągnęło już jesienią), priorytetem jest nowy terminal. W lutym zostanie ogłoszony konkurs na jego projekt architektoniczny. Ma obsłużyć do 3 mln pasażerów rocznie.
Niebawem powstanie projekt przebudowy odcinka ulicy Słowackiego, na odcinku od ul. Spadochroniarzy do lotniska. Prace budowlane miałyby ruszyć jeszcze w tym roku, a warta ok. 3 mln zł inwestycja powinna być gotowa za rok. Czemu ma służyć? - Dziś ten odcinek koliduje z drogą kołowania samolotów, którą musimy zbudować - wyjaśnia prezes Machczyński.
Żeby nowy terminal nie świecił pustkami trzeba będzie zbudować nową drogę kołowania, która odciąży płytę startową i sprawi, że port będzie mógł przyjąć więcej samolotów. Dopiero gdy port zyska nową drogę kołowania, oba terminale - nowy i istniejący - zostaną połączone, dzięki czemu przepustowość całego portu wzrośnie do 4 mln pasażerów rocznie.
W pakiecie najbliższych inwestycji znajdują się także m.in. stanowisko do odladzania samolotów, nowe płyty postojowe i oraz kolejne drogi kołowania.
Opinie (202) ponad 10 zablokowanych
-
2007-01-03 12:57
No no no
Przydałoby się dołożyć jeszcze jakieś kursy do Rzymu i będzie gicik
- 0 0
-
2007-01-03 12:59
Są do Rzymu.
Można już bilety kupować. Latać będą jakoś na wiosnę.
- 0 0
-
2007-01-03 12:59
ot durna
wiem o czym rozmawiamy złociutka
o dopalaczach
rolą dopalacza jest krótkotrwałe zwiekszenie mocy silnika
jakim sposobem to inna bajka
na pewno bardziej jestem w temacie niż twoje wtryski do mózgu....- 0 0
-
2007-01-03 13:00
A co mnie to ... po co był wtryk wody do silnika ?
Ważne ,że Ty doczytałes podziel sie tą wiedzą i dowal mi ciemniakowi . No ulżyj seee .- 0 0
-
2007-01-03 13:00
to o czym piszesz
to nie jest dopalacz.
Raczej DOŁADOWANIE.- 0 0
-
2007-01-03 13:04
chłop swoje baba swoje
napisałem że "w jaki sposób to inna bajka"
mowa jest o zwiekszeniu mocy silnika
jeżeli już to TURBODOŁADOWANIE kotku
doładować to se mozesz wiesz co???- 0 0
-
2007-01-03 13:05
nielociku
masz nick odpowiedni do swojego umysłu:-)
nisko latasz:-) nie bede za ciebie odrabiał lekcji:-)- 0 0
-
2007-01-03 13:07
wtrysk wody do silnika
wiem na pewno stosuje się natrysk wody na intercooler w silnikach samochodowych w celu zmniejszenia temperatury powietrza doładowującego (oczywiście mowa o silnikach TURBO).
a co do wtrysku wody do silnika odrzutowego, hmm. jeżeli do silnika to musiała się mieszać z paliwem i powietrzem. na chemi się nie znam więc nie wiem jakier reakcji miało to służyć. a może woda pod wpływem temperatury zmieniała się w pare, a ta rozprężając się powodowała chwilowy wzrost mocy...
sprawa ciekawa, może ktoś wie wiecej na ten temat?- 0 0
-
2007-01-03 13:10
Jakbyś dziadziu wiedział o czym mowa
to byś się nie wcinał.
Po pierwsze, nie jest wszystko jedno jak i czym, bo te dwie rzeczy są ZUPEŁNIE od czapy i jedna NIJAK ma się do drugiej.
Ty mówisz o jakimś pierdolocie z silnikiem spalinowym, posiadającym turbodoładowanie. My o silniku odrzutowym z dopalaczem. Sprawdź no najpierw jak działają oba silniki, co to jest turbodoładowanie i dopalacz, a potem pogadamy, bo wygląda na to, że usłyszałeś jakieś hasło, coś ci się po pustym łbie w pijackim widzie zatelepało i postanowiłeś wtrącić swoje trzy grosze, nieważne że ani nie kumasz o co chodzi, ani nawet w temat nie trafiłeś.
I NIE, nie wiesz o czym mowa. Jak się dowiesz to się odezwij.- 0 0
-
2007-01-03 13:11
K.R.Z.
Dziadziowi nawet nie chodziło o silnik odrzutowy.
Musiałbyś najpierw zatankować do pełna, i to nie paliwo lotnicze, żeby móc podążać śladem pijackich zwidów telepiących się w jego łbie.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.